Gość viola73SYLENA Napisano Sierpień 13, 2013 Ja przyjeżdżam do nich 480km. Jest dużo taniej niż w Słupsku i efekty są rewelacyjne. Przykładem może być regenerist: u nas 1500zł jeden zabieg, a na Koszykowej w OL AN 300. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2013 Witam dziewczyny:)Ja mam zrobione brwi wczoraj robiłam usta i w tygodniu robię górną i dolną kreskę. Brwi mają piękny kształt warto jestem bardzo zadowolona. Usta na razie są opuchnięte i bolą. Kupiłam wszystkie te zabiegi na Gruponie i nie żałuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimi13 0 Napisano Sierpień 13, 2013 W sumie macie rację :/ tak mało teorii nie jest ok. Chyba po prostu nie chciałam się denerwować, dlatego tak napisałam. Na dodatek cena szkolenia jest przeogromnie wielka! 4 700 za 4 dni. Teraz wybieram się na szkolenie do Naturalnypermanentny. Dużo czytałam, zbierałam opinie i podobno tam ćwiczy się na modelkach praktycznie cały dzień. Za drugie szkolenie płacę z własnej kieszeni, więc mam nadzieję, że nie będę żałować. Wniosek na dotację już złożony.. Zobaczymy jak mi pójdzie. A propos dostała, któraś z Was dofinansowanie na makijaż permanentny(chodzi oczywiście o działalność, nie makijaż :D)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimi13 0 Napisano Sierpień 13, 2013 "praktyki" miało być.. Teorii było mnóstwo ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MadaShe Napisano Sierpień 13, 2013 Proszę napiszcie jakie pigmenty są najlepsze . Wykonuję makijaż permanentny od 8 miesięcy i czasami muszę wykonać korektę dwukrotnie.Być może coś robię nie tak , chociaż się bardzo staram makijaże są słabiutkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2013 do zibi62: w zeszly piatek robilam makijaz permanentny ust. Zaproponowano mi cieniowanie, bo niby lepsze. Tak wiec nalozono mi 3 kolory, ktore powinny w siebie przechodzic Zaraz po zabiegu kolor byl ladny. Poprosilam, by byl podobny do koloru szminki, ktorej zazwyczaj uzywam, wiec Pani wybrala mi burgund poniewaz wyjasnieje. Zaraz po zabiegu usta wygladaly super. Kolor swietny, mimo, ze zbyt ciemny, ale bylam oczywiscie swiadoma tego, ze po zejsciu strupkow bedzie jasniejszy. Teraz, po kilku dniach kolor jest ledwie widoczny (rozowy) i przez cieniowanie wyglada jak wyjedzona szminka. Mnie sie nie podoba! Przy korekcie napewno poprosze o jednolity kolor bo dla mnie to co mam to porazka. Zbyt jasne i wyjedzone. No i tak pochodze sobie jeszcze przez kilka tygodni. Na szczescie za kilka dni bede mogla pomalowac usta bo na razie wygladam jak po wojnie. Wczoraj robilam korekte kresek i wygladam jak wampir. Moje oczy niestety nie lubia pigmentacji. Moja corka miala wczoraj pelen zabieg gora i dol i mimo ze jest alergiczka jej oczy nie spuchly prawie wcale juz nie mowiac o tym, ze jej galka oczna pozostala biala ;) . Ja za kazdym razem wygladam jak pobita. Zibi, co do ust decyzja nalezy do Ciebie, ale ja bym drugi raz nie zrobila cieniowania ust. Usta po zabiegu nie spuchly mi wcale. Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta LTL Napisano Sierpień 15, 2013 Wiesz co? mi się też to nie podoba;) kiedyś miałam na swoich ustach i towarzyszyło mi to samo wrażenie. Teraz mam prawie jednolite, bo gdzieś tam jeszcze ta ciemniejsza poświata prześwituje. Myślę, że do roku jeszcze będę ją widzieć. Inni nie wiedzą o co mi chodzi;) ale ja to jeszcze widzę i z pewnością już nie dam się na to nabrać. Teraz mam całe pocieniowane- pokolorowane od około 1,5 roku. taka uwaga na boku...to jeszcze wygląda całkiem całkiem jeśli przejście nie jest zbyt g***towne i kolor jest jednej tonacji , lżej wprowadzany poniżej , a jeśli do wycieniowania wprowadza się trzy różne odcienie....to już tak średnio. Nie mam tu na myśli różnych kolorów wprowadzonych po sobie , jeden na drugi. Raczej trzy kolory schodzące osobno do środka ust. Nie chciałabym, by ktoś opacznie pojął moją myśl. I taka jeszcze informacja dla ciebie. Z uwagi, że do ust wprowadzamy różne pokarmy mniej i bardziej trące i ścierające, to podczas przeżuwania i tym samym ocierania wargi górnej o dolną i odwrotnie, po pewnym czasie centralny środek ust może lekko rozjaśnieć w stosunku do obwodu;))) Codziennym jedzeniem pracujemy na to , że pozbawiamy się cząsteczek....ale nic to ;) Kiedy nie dbamy o usta na wietrze , mrozie, słońcu, a one pierzchną i naskórek złazi, to też pozbywamy się cząsteczek;) Ok dziewczyny, życzę owocnych i budujących postów, ja wybieram się na urlop, będę we wrześniu, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przereklamowany sharley 2013 Napisano Sierpień 16, 2013 witam, szczerze odradzam salon Sharley chetnie wysle zdjecia nie jestem brzydka ale to co mi kobieta zrobila na twarzy czyli permamentny brwi to ohyda brwi dwa pasy do jasnej blondynki w kolorze granitu uwaga na czole !!! ponad moja linia brwii to jakas kpina bede przestrzegac ludzi przed tym salon poniewaz robila mi to kobieta z wielkimi kwalifikacjami za bardzo duze pieniadze, obecnie jestem po 3 usuwaniu brwi laserem i jest juz lepiej pigment byl dosc gleboko wprowadzony dlatego tyle razy mialam usuwane brwi koszt za jeden zabieg 250zl zastanowcie sie tysiac razy nigdy pochopnie na szczescie mnie stac bylo zeby usunac ale gdyby nie chyba bym sie zalamala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka dla odmiany Napisano Sierpień 16, 2013 Mimi kiedy idziesz na ten kurs? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_23 Napisano Sierpień 18, 2013 Do przereklamowany sharley - nie widziałaś już po rysunku wstępnym, że brwi ci nie odpowiadają (pasy, za wysoko)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 19, 2013 Moge polecic z czystym sumieniem Pania Eweline z Sekretow Urody. Zrobila mi brwi, wyszly genialnie wiec zrobilam sobie tez usta. Ceny atrakcyjne, obsluga super, w salonie czulam sie bardzo milo. Od tamtej pory chodze juz tylko tam. Maja wiele ciekawych zabiegow . Gabinet jest na osiedlu Na Murawie 8/2 w Poznaniu, blisko Castoramy. www.sekrety-urody.eu Pozdrawiam Jagoda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 19, 2013 Moge polecic z czystym sumieniem Pania Eweline z Sekretow Urody. Zrobila mi brwi, wyszly genialnie wiec zrobilam sobie tez usta. Ceny atrakcyjne, obsluga super, w salonie czulam sie bardzo milo. Od tamtej pory chodze juz tylko tam. Maja wiele ciekawych zabiegow . Gabinet jest na osiedlu Na Murawie 8/2 w Poznaniu, blisko Castoramy. www.sekrety-urody.eu Pozdrawiam Jagoda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zibi62 Napisano Sierpień 20, 2013 uff..jestem po makijażu ust, robiłam tydzień temu , dziś juz prawie niewiele widać,...nie wie czy to normalne. Mam korektę w piatek. Ciekawe, czy to coś da...w cenę mam wliczoną jedna poprawkę ( to standard),ale jak nic nie będzie widać, to sie zastanawiam, czy za kolejne poprawki będę musiała płacić? zoczami nie było takiego problemu, po I razie sporo zostało, po korekcie było super. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 20, 2013 zibi62 Jak czytasz forum to wiesz, że wiele osób pisało tutaj o podobnym problemie.Usta są trudne do pigmentacji i czasami nie pomogą ani trzy czy cztery korekty.Aby pigment został w skórze ładny i nasycony trzeba mieć odpowiednią wiedzę,dobrej jakości barwniki i technike jaką wykonuje się pigmentację ust.Kreski i brwi to pikuś w porównaniu do pieknych ust. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madziara123 Napisano Sierpień 22, 2013 witam, chcę sobie zrobic makijaż pernamwntny oczu jaki salon polecacie w warszawie na białołęce, na osiedlu mam lladiamante na magicznej 20 czy któraś z was robiła tam makijaż? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 22, 2013 witm drogie Panie, bardzo proszę o radę albo o wyjaśnienie mi paru pojęć. Pragnę zrobić sobie makijaż brwi. Wiem już co oznacza metoda włoskowa ale czym różni się tradycyjna metoda od metody cieniowanej czy cienia. Nie chciała bym być totalnym laikiem idąc do gabinetu i dać sobie wcisnąć ciemnotę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia 01 Napisano Sierpień 24, 2013 Lla Diamante na magicznej,to najlepszy salon w tej okolicy robilam tam sobie juz toszkę,usta i brwi z permanetki wszystko super,wspaniali ludzie,fajna atmosfera i pyszna kawa:)Polecam w stu procentach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kici 01 Napisano Sierpień 25, 2013 Przeczytałam niektóre wypowiedzi na forum i jestem zdziwiona. Nawet bardzo jeśli chodzi o wykonywanie makijażu według własnego widzi mi się a nie według wskazówek klientki.O ile jestem w stanie zrozumieć odmowę wykonania kolorem,który nie rokuje na przyszłość,to zupełnie nie rozumiem odmowy jeśli chodzi o kształt brwi to jest chore.Tyle ile osób tyle gustów.Nie wyobrażam sobie,że ktoś rysuje mi coś co mi się nie podoba bo według niego tak będzie lepiej.Osobiście przez kilka lat nosiłam brwi,które nie podobały się chyba nikomu oprócz mnie,i co z tego?Mi było z nimi dobrze.Teraz mam takie,które podobają się wszystkim ok,mnie też ale lubię zmiany,gdyby tak nie było,albo pani wykonująca makijaż zrobiłaby tak jak ja chce albo nie zrobiłaby ich wcale bo to moja twarz i to ja będę decydować co na niej będzie. To tak jak bym poprosiła fryzjera o koloryzacje na blond a on by zafarbował na czarno bo według niego tak lepiej.Tylko zabić takiego.Druga sprawa to ten strach czy makijaż zblednie bo ma być naturalny prawie niewidoczny.To po co go robić? Naturalnych szarych myszek na naszych ulicach jest tyle,że aż żal patrzeć.Jak już coś robić to tak żeby był widoczny efekt inaczej szkoda czasu,no ale ja lubię nie zgubić się w tłumie,więc może dlatego nie widzę sensu leżenia kilku godzin z igłą przy twarzy dla bladego efektu.Nie dajcie się zwieść laską,które chcą decydować za was,dyktować wam jak ma wyglądać makijaż,jeśli odmawiają wykonania tego co chcecie omijajcie je szerokim łukiem.Makijaż ma być taki jaki wy chcecie ostatecznie klientka zostaje z nim na lata a ten kto go wykonuje za chwilę będzie robić następny i o tym na waszej twarzy nie będzie pamiętać. Moim zdaniem jeśli odmawia to jej umiejętności są słabe opracowała sobie kilka kształtów np.brwi i na tej wiedzy pracuje,coś innego wykracza poza jej możliwości a zasłanianie się w tym przypadku etyką zawodową,hm...kiepski argument do mnie absolutnie nie trafia.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_23 Napisano Sierpień 25, 2013 "Nie dajcie się zwieść laską,które chcą decydować za was,dyktować wam jak ma wyglądać makijaż,jeśli odmawiają wykonania tego co chcecie omijajcie je szerokim łukiem." No i o to chodzi. Ja też będę zadowolona jak przyjdzie do mnie klientka, która będzie chciała granatowo-czarne brwi od ucha do ucha, z łukiem na pół czoła i po rozmowie ze mną zdecyduje się iść do konkurencji a w przyszłości będzie mnie omijać szerokim łukiem :). Mogę iść na pewne kompromisy co do kształtu, nasycenia, długości i grubości brwi ale to wszystko musi być w granicach zdrowego rozsądku. Dobrze, że linergistki mają różnorodne podejście do tego tematu, każdy na rynku znajdzie coś dla siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2013 Mój bloog o operacjach http://jesttempo.bloog.pl/?pod=1 Opowiem wszystko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość laila1001 Napisano Sierpień 25, 2013 witam! Proszę doświadczone linegristki o pomoc. w piatek miałam robiona pierwszą korekte ust, po pierwszym zabiegu nie zostało prawie nic. Teraz- dwa dni po- widzę, ze znów niewiele zostanie. Jak mam rozmawiać z osoba wykonującą? czy powinna mi robić, aż osiągnie zamierzony efekt, czy to nie jej wina, a wina mojej skóry? Nie winię pani, sama była zdziwiona. Sprzęt super nie pamiętam teraz nazwy, ale czytając to forum zbierał same pozytywne opinie. Czy pani powinna mi zaproponować, jakis podział kosztów,sama nie wiem.....Szkoda mi było wydać 1100zł, a efektu brak.....Póki co coś tam widać....mizernie, ale jednak..kolor również totalnie inny od tego, który uzgodniłyśmy.Nie wiem, co mam robic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia01 Napisano Sierpień 25, 2013 Na kompromis to możesz iść np.z własnym mężem a nie z klientką,która przychodzi do ciebie i konkretnie wie czego oczekuje,a nie zrobienie brwi w czarnym kolorze to już śmieszne jest. Tekst o zadowoleniu w momencie kiedy klientka omija cię szerokim łukiem co najmniej dziwny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alexaxoxo Napisano Sierpień 26, 2013 laila1001, jak widzisz nie tylko Ty masz taki problem, ostatnio zibi62 takze o tym pisala.Troche za malo informacji podalas, nie napisalas jaki kolor chcialas osiagnac robiac mp ust, w jakich odstepach czasu mialas zabiegi, i co zawarte bylo w formularzu zgody.czy tez slownie co Twoja linergistka mowila w zwiazku z korektami.Po pierwsze powinnas teraz odczekac przynajmniej cztery tygodnie nawet do szesciu przed podejsciem do nastepnej korekty aby usta dobrze sie wygoily(wewnatrz)Po drugie jak sama widzisz nawet super sprzet sam nie wykona zadawalajacego makijazu.To prawda ze usta inaczej przyjmuja pigment niz kreski na oczach czy tez brwi, ale jezeli znasz zasady i wiesz co robisz nie ma z nimi problem. Duzo zalezy takze od pigmentow, sa takie ktore kryja pieknie jak szminki, sa takie ktore kryja jak blyszczyki bardzo naturalne w odcieniach tylko bez polysku.Usta po pierwszej korekcie powinny wygladac tak jak sobie zyczyla klientka, czasami moze do minimalnych wykonczen potrzebna jest druga, np jezeli pigment nierowno sie osadzil ze wzgledu na przebarwienia czy jakas blizne, poniewaz piszesz ze kolor jest totalnie inny domyslam sie ze doswiadczenie Twojej linergistki w tym zakresie nie jest zbyt duze. Proponuje porozmawiac z nia jak widzi dalszy ciag waszej wspolpracy, powidz wyraznie ze nie jestes zadowolona, nie tego sie spodziewalas i nie to Ci obiecala.Zobaczysz jak zareaguje i co zaproponuje.Nie daj sobie wmowic ze to wina Twojej skory.Czy wiesz na jakich pigmentach ona pracuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość laila1001 Napisano Sierpień 26, 2013 Dziękuje za odpowiedz. Korekte miałam ok 10 dni po pierwszym zabiegu, teraz mam po ok 7 dniach miec jeszce jedną. PAni pracuje na long time linerze. Nie podpisywałam żadnego formularza, ustnie się dogadywałyśmy. Dzis kolor jest do przyjęcia. Znaczy...prawie w ogóle nie różni sie od moich ust hihihi. Kontur jest bardziej widoczny. Nie złuszczam sie prawie wcale. Pani zaproponowała jeszcze jedną korekte za darmo( czyli ta która ma byc za pare dni), potem mam płacic tylko za barwniki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość laila1001 Napisano Sierpień 26, 2013 i przepraszam za zamieszanie...zibi to tez ja..tylko nie moge sie zalogować na to stare konto, z nieznanych mi przyczyn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja OREADE LASER Napisano Sierpień 26, 2013 Witam, sprzedam aparat do makijażu permanentnego OREADE LASER - każdy wie jak dobrej jakości jest sprzet :) uzyty kilka razy a wiec stan oceniam na idealny, cena jaka mnie interesuje to 8.000zl. tel.781979593 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 26, 2013 Dziewczyny pomóżcie. Miałam mieć zrobiony makijaż ust z cieniowaniem. Tymczasem już po korekcie moje usta wyglądają jakbym miała sam kontur zrobiony. Jak głębokie powinno być cieniowanie tzn. ile mm do wewnątrz ust powinno mieć. Babka u której robiłam twierdzi, że zrobiła mi cieniowanie a dla mnie cieniowanie powinno być wykonane przynajmniej w odległości ok 2-3 mm od konturu. Pomóżcie bo nie wiem już co robić :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia01 Napisano Sierpień 26, 2013 Jak tylko kontur widać to może reszta jest zrobiona za jasnym barwnikiem,powiedz jej żeby ci to przyciemniła.Pamiętasz chyba czy robiła ci sam kontu czy też i w środku tego się nie da nie zauważyć,nie poczuć przede wszystkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 26, 2013 Kicia w trakcie robienia nie do końca czułam które to miejsce, potem przesmarowała mi jeszcze na wierzchu pigmentem i w domu się zorientowałam gdy pigment zszedł, że to sam kontur. Zadzwoniłam, babka twierdziła, że wszystko będzie widać gdy strupek odpadnie ale ja już widziałam, że ta linia jest za cienka. Tylko zgłupiałam, że może ja już nie wiem na czym polega cieniowanie. Byłam pewna, że wiem. Koleżanka ma i nie jest to zwykła cienka linia ale nachodzi kolor na wargi tworząc takie łagodne przejście między konturem a naturalnym kolorem ust. No nic, dziś znowu dzwoniłam. Jestem umówiona na piątek. No aż nie chce mi się wierzyć, że kobieta chce mnie oszukać robiąc tańszy kontur zamiast cieniowania. Nie wiem o co chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kicia01 Napisano Sierpień 26, 2013 Moim zdaniem za jasny barwnik mów jej,że chcesz ciemniejszy.Mało prawdopodobne,żeby cię oszukiwała daj znać w piątek jak poszło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach