Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Witaj Monika :) Odnosnie szczepionek, to nie bede sie duzo wypowiadala, bo Zuzia juz jest w takim wieku ze raczej malo co ich zostalo. Natomiast powiem ci moje osobiste zdanie: Ja jestem typem panikary i w ramach swietego spokoju mojego sumienia bede szczepic moje drugie dziecko tym co jest zalecane przez WHO: a wiec gruzlica i TDP oraz polio rowniez, no chyba ze tutaj tych szczepionek nie dostane od reki to przeciez nie bede sobie wlosow z glowy darla i odpuszcze. Chlopca bym zaszczepila na swinke a dziewczynke na rozyczke, zeby kiedys nie mialy problemow. A reszta*? nie wiem, ale chyba nie... W Szwecji dzieci chowa sie inaczej, i wcale nie chce powiedziec czy lepiej czy gorzej - po prostu inaczej. Nikt nie chodzi z dzieckiem do lekarza z powodu kaszlu, kataru czy goraczki... Dzieci ubierane sa tak cienko ze na poczatku patrzec nie moglam na przyklad na bose stopki noworodka w wozku kiedy ja mialam na sobie solidny sweter, czapka dopiero jak temp. spada ponizej kilku stopni Celsjusza, brrr.... ale cos w tym chyba jest, w tego typu chartowaniu (hartowaniu?), bo i ja zuzi odpuscilam tutaj....i nie choruje w ogole: ani kaszelku, ani katarku, fakt ze mamy dobry klimat bo pochodzimy z gor a mieszkamy teraz nad morzem wiec chyba jej to sluzy. Po raz pierwszy w tym roku odkad sie urodzila ominela nas grypa na wiosne i angina latem (odpukac!!!!). Dlatego wydaje mi sie ze zamiast wkluwac dzieciom wszystkie szczepionki jak popadnie powinno sie naturalnie podnosic ich odpornosc wlasnie poprzez hartowanie, nie przegrzewanie i nie trzymanie w cieplarnianych warunkach. Ale to moja opinia. Pewnie mamy czesto chorujacych dzieciaczkow wypowiedza sie inaczej i ja to szanuje, bo ja z Zuzia nigdy powaznych jazd ze zdrowiem nie mialam, wiec latwo mi mowic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już w trochę lepszym nastroju, udało nam sie przespaćz Paulinką prawie 2 godziny. A później przy pomocy kuzynki upitrasiłyśmy gulasz na piwie. A jak mąż wróci z zakupów to wybieram się wreszcie do dawno niewidzianej bardzo dobrej koleżanki :) Monika, ja zdaję sobie sprawę, że z dwójką dzieci naprawdę ma się dużo obowiązków, ale ja tak marzę o drugim dzidzusiu, że narazie nie przeraża mnie to (pewnie później będzie gorzej ;) ). A co do szczepień to ja nie wykupywałam żadnych dodatkowych. A jeśli chodzi o pneumokoki to wiele osób po prostu mi to odradziło (w tym znajoma pielęgniarka i nasza pediatra). Miłego popołudnia i wieczoru 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ja tylko na momencik-pozdrowić Wszystkich dużych i małych.... wogóle nie mam głowy do pisania-wiadomo \'\'chłop\'\'w domu głowę zawraca i jakoś nie mogę się na niczym skupić.... trzymajcie się 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie!Rzadko tu zagladam,bo cos ostatnio mala marudna i ciagle mnie uczepiona.Wlasnie ja uspilam i mam chwile dla siebie.U nas fala upalow,dzisiaj bylo 42 stopnie,klimatyzatory chodza non-stop.W zwiazku z tym caly dzien jestesmy w domu,pewnie przez to corcia mi jeczy. Gratuluje przyszlym mamusiom-a tym starajacym sie zycze powodzenia! Swoja droga ciekawe jak to jest czekac na drugie dziecko... A ja dzisiaj musze pobuszowac w sieci,bo skonczyly mi sie kosmetyki,a juz od dluzszego czasu kupuje tylko przez internet.W ogole kosmetyki to moja slabosc,godzinami moge o nich czytac,wyprobowywac.Nawet jak szlam rodzic to zabralam kilogramy roznych specyfikow i juz kilka godzin po cc zaczelam je wsmarowywac(ha!ha!),co wywolalo rozbawienie u mojego meza,ze zamiast stekac to ja sie kremuje. A co Wy porabiacie?Napiszcie tez o swoich zainteresowaniach,bo na pewno takie macie,przeciez cos sie nam od zycia nalezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam raz jeszcze! Cypryjskie słoneczko, ja też jak to kobieta zajmuję kosmetykami prawie całą szafkę w łazience (mężowi zostawiając tylko malutką półeczkę), ale nie są one moją słabością. Moja słabość to słodycze ;) A jeśli chodzi o zainteresowania to uwielbiam czytać, najlepiej jakieś lekkie obyczajowe powiastki kobiece; jak już kiedyś wspominałam czytam w każdej wolnej chwili, a już koniecznie przy jedzeniu (wiem, że tak się nie robi) i choć kilka zdań przed zaśnięciem... A odnośnie zaśnięcia to zaraz to u mnie nastąpi...dobranoc. Wpadłam tylko na chwilę, aby Was poinformować, że na www.zuzia30.bobasy.pl zamieściłam nowe fotki (w tym ze Słowacji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Słoneczko:D moja słabość to czytanie i haft krzyżykowy ,ale odkąd mam internet to nie mam na to \'\'czasu\'\':P pytasz o czekanie na drugie dziecko,zupełnie inne odczucia niż pierwszym razem,najbardziej zastanawiało mnie jak moja córcia przyjmie swojego braciszka,myślałam też o porodzie że znów te skurcze bez efektu,a tu niespodzianka bo synek urodził się przez cc. ale niezmienny jest strach czy wszystko będzie ok,czy maleństwo urodzi się zdrowe a potem jak sobie poradzę. rok temu czekałam na moje drugie dziecko i musiałam jakoś zorganizować opiekę starszej córce,ciężko było ją zostawić w domu,a przeleżałam 2tyg. teraz muszę poddać się zabiegowi usuwania migdałków i nie wyobrażam sobie zostawić dwójki dzieci w domu,a w końcu będe musiała to zrobić. dodam jeszcze że jak Julka była malutka to nie narzekałam na brak czasu,nieraz mi się nudziło,chciałabym teraz móc tak powiedzieć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez uwielbiam czytac,ale nie mam tutaj dostepu do wielu ulubionych ksiazek.Co jakis czas mama mi cos podrzuca i co nieco znajduje w internecie,ale to nie to samo co ksiazka w reku!Uwielbiam dobre kryminaly,czytuje\'\'Detektywa\'\' oraz klasyke(czego w ogolniaku nie znosilam).No,ale ja juz mowie dobranoc,znalazlam co chcialam i musze sie wyspac.Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć poczytałam co u Was Paula-mam nadzieję,że wypoczęłaś:) Marteczka -dużo zdrowia dla Kamilka🌻 Monika-ja się przekonałam do Euphorbium na katarek,nie podrażnia śluzówki jak np.xylometazolin.pisze,że można dawać niemowlętom, Zuziu30 ja też czytam przy jedzeniu,wiem że to nie \'bardzo\'ale jakos to mam we krwi chyba.... ja oprócz czytania lubię kwiatki(niestety dużo mi się zniszczyło podczas remontu i zaczynam znowu od małych)te na polu też lubię.... hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) coś mam lenia od rana,muszę strzelić sobie kofeinkę to może wskoczę na obroty:D ,u mnie piękna pogoda więc zaległego grilka może dzisiaj zorgAnizuje. Miłego dnia wam życzę i większego zapału do pracy niż ja mam ;) acha a w związku z kolorową tabelką ,niestety przy kopiowaniu znikają kwiatki więc chyba zostaniemy przy tradycyjnej ,chyba że znowu coś mnie najdzie na kolorowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! U nas też zanosi się na piękny słoneczny dzień. Przyjechali kuzyni i chcą organizować grilla. Ale ja wcale nie mam na nic ochoty, nie z powodu lenia, jak gumijagoda, ale wciąż martwię się o Paulinkę - teraz zaczęła mi robić jakieś dziwne kupki :( Może zajrzę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, dzieki wszystkim za wypowiedzi, ewka-chyba wyprobuje te kropelki,dzieki za podopwiedz. nikus pojechal z tatusiem na zakupy, wiec moge spokojnie sprzatac, przedemna kolejny stos do prasowania, na szczescie lubie to robic, tylko dzisiaj niestety boli mnie głowa... mam pytanie: czy jak sie karmi piersia to wogóle nie mozna pic czarnej kawy, vczy tylko przez jakis czas? ja juz nie moge wytrzymac, słabo funkcjonuje bez kawki.. teraz pije pierwszy raz caputchino, ale to nie to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) Ja podobnie jak Wy uwielbiam czytac, szczegolnie beletrystyke, obyczajowke, literature kobieca :) I rowniez czytam przy jedzeniu :P Inne moje hobby to taniec. Najbardziej rytmy latino :D Niestety odkad jestem tutaj tancze sobie tylko w domu , na wlasny uzytek, podczas scierania kurzu czy odkurzaniu ;) Ale wierze ze przyjda jeszcze \"moje\" dni w tej dziedzinie ;) Inne hobby? kosmetyki :) Wole wydac 200 zlotych na kosmetyki niz na nowy, designerski ciuch, ktorego i tak nigdy nie wloze. A z kosmetykow to szczegolnie balsamy do ciala, uwieeeelbiam :D Uwielbiam rowniez urzadzac wnetrza, przestawiac meble, kombinowac... A propos tego, wlasnie jedziemy do Ikei, wiec pewnie znowu cos kupie.... chocby mial to byc, jak ostatnio... durszlak ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu tylko na chwile,bo obiecalam mezowi,ze dzisiaj on wojuje przy komputerze.Witam Was serdecznie! Mamo Zuzi-no to mamy wspolne hobby,wczoraj narobilam zakupow za 150 euro(maz znow sie ucieszyl,ze wyczyscilam mu karte(ha!ha!),tez nie lubie zbytnio kupowac ciuchow,za to kosmetyki hurtowo.Kazdy ma swoje slabostki,traktuje to jako inwestycje w swoj wyglad,a i moj maz bez przerwy mowi:Wez cos jeszcze,wiem,ze lubisz.No to nie musze chowac drogich kremow w szufladach jak inne moje znajome,bo mojemu slubnemu to nie przeszkadza.Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:D tylko najpierw obowiązki potem przyjemnośc muszę jeszcze jakimś cudem sprawić by mój synuś zasnął tak abym mogła o przyzwoitej porze zasiąść do komputerka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Ja też jestem, ale w dzień musiałam nakarmić 7 dorosłych osób i moje maleństwo, potem je uśpić (maleństwo, nie tych siedmioro dorosłych ;) ), a teraz kilkadziesiąt minut spędziłam w łazience ;) Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez ciagle zagladam w przerwach na reklame :) Gumijagoda... powodzenia w usypianiu :) Tylko sama nie usnij ;) Dzieki Bogu ja mowie Zuzi dobranoc, buziaki i przytulanki przez chwile i sama zasypia ze swoim pieskiem i podusia :) Ale nauczylam ja tego jak byla mniejsza. Moj brat do tej pory musi zasypiac ze swoim 4-letnim synkiem a niedawno dolaczyla tez malutka corcia no maja male Zoo co wieczor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje maleństwo śpi więc mam teraz swoje \'\'5minut\'\' Monika ja przed ciąża praktycznie nie piłam kawy,sporadycznie w gościach ,a kiedy urodziła się Julka wtedy zaczęłam pić kawusię poto żeby się wzmocnić ,teraz piję bo lubię zapach świeżo zaparzonej kawy. Ale mogę żyć bez tego ,ja nie z tych co dzień zaczynają od małej czarnej. moje dzieci nigdy nie odczuwały jakiś dolegliwości z wypitą przeze mnie kawą,więc jak mach ochotę to piję. Zuziu30 jak się czuje Paulinka? i jak ty zniosłaś nalot gości? a gdzie reszta moich koleżanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zuzi co oglądasz? ja już zapomniałam co to tv. jak się skończą wakacje to wrócą seriale wtedy włączę telewizor,teraz to on służy Julce do oglądania bajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co sądzicie na temat noszenia butów po starszym rodzeństwie? pierwsze buty Bartusiowi kupiłam nówki ,ale mam po Julce mnóstwo odłożonych i się zastanawiam czy mogę je zakładać Bartkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śpicie już ? 💤💤💤 wiecie co,moja Julka nie może spać i chce mnie wygryźć żeby sobie pograć,nie mam z kim gadać więc ją wpuszczam na chwileczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)) A u nas jak nie urok to sraczka, jeszcze dobrze Natalia nie wyzdrowiała a tu masz babo placek Izę wzięło jakieś diabelstwo. Najgorsze jest to, że ma straszny katarek i nie może sobie oddychać swobodnie, boli ją jak dotykam jej ucha bo strasznie zaczyna płakać. Byliśmy wczoraj na pogotowiu ale uszy ma w porządku pediatra po zbadaniu też nić nie stwierdziła, więc skąd mam wiedzieć co mojej córci dolega. Przy tym ma 37,5. Zajadam się właśnie parowkami - najlepsze co może byc na świecie:))Natalia śpi Iza sie bawi rączkami i sobie gaworzy więc wskoczyłam na chwilke zaznaczyc obvecność:) Wczoraj byliśmy u jubilera mąż kupił mi prezent urodzinowo imieninowy bo urodziny miałam tydzień temu a imieniny mam jutro:)) Na domiar złego mnie też gardło zaczeło boleć i chyba nieługo zwariuje, ,mąż poszedł dzisiaj do pracy wróci jutro więc \"muszę\" sobie radzić sama a tu nawet na spacrek wyjść nie możemy. Zmykam do mojego słoneczka małego pozdawiam Was i Wasze dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza zasnęła więc czas na kwe bo lubie ją wypić w spokoju Wstawać śpiochy!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda co do przekazywania bucików to ja tak robię. po Natalce chodzi w bucikach moja siostrzenica a teraz odkładane są dla Izy, więc nie miej skrupułów:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×