Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Dobry Wieczor!Dziekuje dziewczyny,ze wypowiedzialyscie sie w mojej sprawie.Sytuacja jest dosc skomplikowana i trudno dokladnie opisac mi o co chodzi. Wlasciwie to zaczelo sie psuc juz w ciazy,gdy maz przyslowiowej\'\'herbaty\'\'mi nie podal.Pamietam jak bolal mnie kregoslup,a on zapier.. na komputerze.Poprosilam,zeby mnie pomasowal-wyobrazcie sobie,ze cala ciaze tego nie zrobil.Owszem-postaral sie,abym rodzila prywatnie,byl ze mna na wszystkich wizytach i na poczatku nawet probowal zmieniac pieluchy czy podawac mleko,wspolnie ja kapalismy,ale po miesiacu mu zbrzydlo.Mala rosnie,chce zabawy,w ciagu dnia wlasciwie nie przysypia,w dodatku jest niegrzeczna-bije,drapie.Ja rozumiem,ze sa mezowie,ktorzy przy dzieciach nie pomagaja i jesli kobieta to akceptuje to ok.Natomiast ja jestem zdania,ze jesli jedna osoba pada na pysk,jest niedospana ,rozdrazniona i nie czuje sie szczesliwa ,a druga strona mowi,ze kocha,ale nic nie robi by te swoja ukochana odciazyc to conajmniej dziwna to milosc.Nie wiem jak to dalej bedzie,ale nie moge cale zycie chodzic ze zwieszona glowa.Moj maz powtarza,ze jak mala ciut podrosnie to zacznie ja zabierac do kina itp.ale wytrzymam ja do tego czasu?A wspolnie spedzonego wieczoru czy obejrzanego filmu to ja juz naprawde nie pamietam. Sorry za te smety,ale mi ulzylo. Mamo Zuzi-ja po cc samego bolu nie czulam ,bo podawano srodki przeciwbolowe,a w drugiej dobie sama z nich zrezygnowalam,bo juz czulam sie dobrze.Jedyny problem jest z chodzeniem,wiadomo-rana sie sciaga,nie moglam sie wyprostowac,ale natychmiast po zdjeciu klamerki(szwow nie mialam)zapomnialam,ze urodzilam.Jeszcze tego samego dnia robilam pranie i drobne porzadki,a blizna nie zaklula mnie ani razu!No i sprawa seksu-zero bolu i oporow psychicznych.Dla mnie to znakomite rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Cypryjskie Słoneczko. Też się zastanawiałam, gdzie się podziałaś. Przykre, że masz kłopoty. Mam nadzieję, że jednak dojdziecie do porozumienia. Może Twojego męża przerosło posiadanie dziecka? Może potrzebuje faktycznie czasu. Skoro przed dzieckiem było wszystko ok? Trzymaj się. I staraj się jak najwięcej z chłopem rozmawiać. Może coś do niego wreszcie dotrze. Co ja tu będę się wymądrzać. Po prostu trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry kobitki !!!!!!!!!! ja wiem ze kazda sytuacja jest inna, ale my tez przeszlismy ciezkie chwile.naprawde nie było miedzy nami dobrze.., :-( ale na szczescie wszystko sie ułozyło. moze warto by było wybrac sie do jakiejs poradni malzenskiej czy cos? a długo jestescie razem?? miłego weekendu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie wy sie babeczki podziewacie???????? ja dzis posprzatałam na podwórku, w domku, ugotoowałam ,nakarmiłam dzieciaczki, umyłam gary, podłoge itd, zaraz bede prasowac i musze dzis jeszcze zrobic bigosik, a mój mąż nie zdazył w tym czasie przykrrecic regipsa !!!! 😡 😠 dodam, ze oprócz tego ja caly czas sie opiekowałam moimi nieznosnikami.. o dziwo jestem dzis wyjatkowoo spokojna i nie krzycze tak bardzo ;-) odezwijcie sie kobity, co porabiacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nadzwyczajnie obijam, tylko zupke ugotowalam a teraz czytam gazetke :) I w ogole nie mam wyrzutow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie chłop wk.rwj.a od samego rana a pużniej siędziwi , że taka niedotykana jestem. Życze udanego wieczoru🌻 ps. idę warować przy serniczku , właśnie się piecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć.Wczoraj się nie odzywałam,bo cały dzień bolała mnie głowa.Dzisiaj już lepiej.Mała je i śpi.Nocka była też spokojna,więc jestem wypoczęta. Cypryjskie słoneczko miałam podobny problem.Trwało to trzy długie lata.Musiało się wydarzyć coś przykrego jak moje poronienie i wtedy dopiero przejrzał na oczy.Nie wszystko jest tak jak bym chciała,ale bardzo się stara.Przy Kubie nie pomagał mi tak jak teraz przy Julce.Widzę zmiany i z tego się cieszę.A jak coś mnie się nie podoba to dużo z nim o tym rozmawiam.Nie raz się pokłócimy,ale nie tak często jak kiedyś.Rozmawiaj z nim dużo i nie poddawaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EMII2727
JA TEZ JESTEM MAM\Ą SIEDZACA Z DZIECIAKAMI W DOMU...CZY MOGE SIE PRZYLACZYC??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emii, pewnie ze mozesz, WITAMY 🌼 napisz cos wiecej o sobie. wpieprzam bigos 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny witajcie!! Ale dzis mialam dzien :) Byla sliczna pogoda,wzielismy malego do parku i na plac zabaw,, Jakie u nas sa sliczne zonkile i krokusie w parku,,szok!! A najlepsze jest to,ze nikomu nie przeszkadzaja,rosna sobie calymi stadami,cala trawa w parku jest zakwiecona ,,,wyglada wrecz przeslicznie,, :) Przyjechalismy z parku i polozylam malego,,,i spalismy 3 godz. :) Jestem wypoczeta na maksa,,:) Zaraz sobie piwko otworze z mezusiem napijemy sie,,,,:) Ale sie ciesze,ze mezusiowi sie wreszcie skonczyly te pier,,, nocki,,,:classic_cool: Juz mialam ich naprawde dosc,,a poza tym tez czulam,ze sie przez to oddalalismy,bo w dzien on spal,ja z malym caly czas,pozniej on szedl do pracy i ja znow sama z malym,,i tak przez dwa miesiace,,, Ehhh,,,nareszcie wszystko wroci do normy,pojdzie rano do pracy i wieczorem wroci,,a teraz dni juz beda coraz dluzsze wiec juz bedzie tylko lepiej :) Ok,,nagadalam sie to zmykam,, Magrarett,,pisalas ,ze lubisz piwko w soboty,,,:) wiec pijemy!! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :) Dziś u nas bardzo cieplutko więc prawie cały czas buszowalismy po dworku, na trawniczkach przebisniegi:D Dzieci dziś wyjątkowo niegrzeczne zwłaszcza Kuba😠 Właśnie zjadłam kolację i teraz popijam zimne piwko reddsika oczywiście :D Dobranoc kobietki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Niedziela prawie się kończy, a tu nikogo nie było???!!!! Ja przepraszam za tak nagłe zniknięcie, ale w piątek zwolniłam się troszkę z pracy, aby zabrać Paulinkę do lekarza (znów zapalenie gardła:( ), a potem pojechaliśmy do moich rodziców. Właśnie niedawno wróciliśmy... Paulinka miała w piątek dość wysoką gorączkę, wczoraj i dziś już było ok, ale teraz znów jakaś \"ciepła\" - jak się obudzi będziemy mierzyć, no i ma potworny katar!!!:( Co do stosunków małżeńskich to wiecie, że i u mnie nie zawsze jest różowo, też czasem przychodziły jakieś myśli o rozwodzie, ale w końcu i tak dochodziłam do wniosku, że bez mojego P. byłoby mi jeszcze gorzej ;) Jeśli chodzi o jego pomaganie przy dziecku, też wszystko przychodzi z czasem, ale mąż zawsze mi powtarzał, że on będzie się zajmował dzieckiem, jak \"trochę\" podrośnie!!! I właściwie ostatnio nie narzekam. Teraz akurat przejdzie wielki test, bo dostał zwolnienie z pracy na małą i cały tydzień będą siedzieć razem (no..bedzie mu w tym pomagać mamusia..). Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj u nas byla piekna pogoda wiec wybralismy sie do parku i plac zabaw i ogolnie to byl mily dzien. Mezu ugotowal pyszne drugie danie a ja dopiero dzis ogarnelam cale mieszkanko (wyjatkowo nie mialam dzis mdlosci wiec wykorzystalam ten czas produktywnie). Dzis wieczorkiem planujemy komedie romantyczna \"Ja wam pokaze\" a potem pewnie male przytulanko, bo cos mnie w ciazy sie libido poprawilo :P A jutro szkola :( Mam nadzieje ze jakos przezyje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś jestem w lepszym nastroju, to co mnie bolało przełożyłam małużonkowi ( tak żeby zrozumiał) odbyło się to spokojnie (niechce narażać dzieci na wysłuchiwanie naszych kłutni ) myśle , że dotarło ale na jak długo?? Mamo-zuzi w kraju w kturym jesteś bardziej dbają o dzieci niż w polsce, to myślę , że jak Ci się brzuszek zarysuje to w szkole będą traktowali Cię jak krulową. Udanego seansu i miłego przytulania:) Zuzia30-pozdrowionka dla córusi -akysz chorubska Nie duldałam wczoraj piweczka , ale Metaxa była niezła:) Niezły serniczek mi wyszedł psst.. już prawie się kończy takrze podrzucam wam co zostało |______| Izuniaz to u ciebie idylla kwiatki, słoneczko a w małużeństwie maj -gratulacje🌻 Monika- co z tym bigosem? ( taką nietęgą minę do tego miałaś) EmiII- witamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margaret. Ja za serniczka dziękuję:-) Ostatnio d..a coraz większa:-( a ciacho w piątek też upiekłam i prawie całe sama wszamałam. Został jeden kawałek, więc też mogę poczęstować;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobity 🌻 Mąż pojechał więc juz sama z dzieciaczkami Co do wyglądu to ja pomimo że taki żarłok to schudłam cuś więc bardzo poproszę o kawałek serniczka:P Wczoraj prawie cały dzień u teściów bylismy to się dziećmi zajmowali a my moglismy sobie odsapnąć Na dodatek w jednej chwili Kubie napuchł palec i ropą poszedł a on straszny histeryk i nawet nie chciał pokazać tego palca.Wreszcie jakoś go namówiłam i mu palca \'\'naprawiłam\" więc juz oki;) U nas straszliwa mgła że nawet blok naprzeciwko ledwo widać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinka dzis ma swoje pierwsze święto -imieninki :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry !! Dla Olinki wszystkiego naj naj!! 🌻🌻🌻🌻🌻 U nas dzi za to ladnie :) Wczoraj bylo paskudnie,deszcz,wiatr,brrr,,,:O ale dzis znow sliczna pogoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUlka jakoś doszła do siebie ,to teraz ja i mąż przeziębieni:( Po wizycie u mamy to nie powiem,żebym wypoczęła,synuś mi to uniemożliwił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Wczoraj się nie pisałam,bo mała dała w nocy popalić.Nawet przez dzień nie dała nam spokoju.Byliśmy wczoraj u teściów i stwierdzili,że mała to ma charakterek i ,że jeszcze da nam popalić.My już to wiemy.Tej nocy dała nam się już wyspać.My też jesteśmy przeziębieni.Dzisiaj teściowa będzie Kubie stawiać bańki na ten jego katar.Tydzień leczę i nic,mam nadzieję,że bańki pomogą.Muszę się pochwalić,ale po ciąży mam do zrzucenia tylko 6,5 kg.,aby uzyskać wagę 51 z przed ciąży.Będę kończyć,bo jestem już sama,mężuś w pracy rodzice też a obiadek muszę ugotować.Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laseczki!! STO LAT DLA OLINKI!!! 🌻 🌻 🌻 Gumisia 🖐️ Jakos zwleklam sie dzis z cieplego lozeczka, ale strasznie cierpialam ;) Pogoda u nas taka sobie, rano obudilo mnie slonko na twarzy ale teraz cos znikla zaraza ;) Margaret, ja tez licze na nieco lagodniejsze traktowanie w szkole jak brzusio bedzie widac, ale w sumie to sie zobaczy. Tu wszedzie mowia i pisza, ze \"ciaza to nie choroba\" i sama nie wiem czy sie cieszyc z takiego podejscia czy nie :) A ja teraz wcinam kanapki z Krakowska Sucha i tak mnie smakuje ze szok :) Luiza, to super ze tylko 6,5 do przodu masz, a ile w ogole kg przytylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki ;) U nas cieplutko i słoneczko świeci wiec wybieramy się zaraz na spacerek :D W imieniu Olinki baaardzo dziekuje za zyczonka 😍😘🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo_zuzi z Kubą przytyłam 13,5 kg.Z Julką 18 kg. Dla Olinki wszystkiego najlepszego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻 dla Olinki:-) Witajcie Kobitki. Luiza. To ty jakiś szkieletor jesteś, skoro ważysz tak niewiele, a jeszcze 6,5 kg chcesz zrzucać. Po dwójce dzieci to nie wypada tak kośćmi wywijać;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×