Mamy siedzące w domu z dziecmi

Margarett :)oczywiście ,że pamętam:)

Manika kochana to jutro TEN DZIEŃ ????????????????? Zielna nie bój nic,Gosia to dzielna dziewczynka i da rade:) Luiza

Niech Wam będzie :P Zielna.34 /Małgosia-31.05.2002, Ala--09.11.2005.........../ pomorskie Gumijagoda.30/Julka-5.12.2000,Bartuś-15.09.2005......./ Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002,Julia19.02.2007......... /Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003; Miłosz-17.07.2006..../małopolska Brylka.30 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006../Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003, Ola 02.02.05........../małopolskie Zuzia30 31/Paulinka 23.03.2005................................../.lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006............. /Olsztyn Marteczka77./Kamilek-16.09.2003amianek-10.04.2006.. /Lublin Mama_zuzi-26/ zuzia- 07.05.2002 - 4 l......................../ Göteborg Kala23 - Jakub 29.09.2003, Oliwia 15.05.2006............../Płock Izuniaz Alex 09.08.2005 Londyn............................../Irlandia pł. Manika74/ Kamil 13.03.95, Maj26.03.06................../zachodniopom Cypryjskie słoneczko/Weronika 06.01.06................./Limassol kararzyneczka/ksawery 26.03.2004...................../ lubelskie O ile dobrze pamiętam, to Manika dziś się za mąż wydała...

Hej kobitki, Przede wszystkim WSZYSTKIM SOLENIZANTOM STO LAT, STO LAT !!!!!! Mam niezly zapieprz wiec wpadam na chwile z pokora dodac sobie rok w tabelce :( Zielna.34 /Małgosia-31.05.2002, Ala--09.11.2005.........../ pomorskie Gumijagoda.30/Julka-5.12.2000,Bartuś-15.09.2005......./ Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002,Julia19.02.2007......... /Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003; Miłosz-17.07.2006..../małopolska Brylka.30 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006../Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003, Ola 02.02.05........../małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005................................../.lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006............. /Olsztyn Marteczka77./Kamilek-16.09.2003amianek-10.04.2006.. /Lublin Mama_zuzi-27/ zuzia- 07.05.2002 - 5l......................../ Göteborg Kala23 - Jakub 29.09.2003, Oliwia 15.05.2006............../Płock Izuniaz Alex 09.08.2005 Londyn............................../Irlandia pł. Manika74/ Kamil 13.03.95, Maj26.03.06................../zachodniopom Cypryjskie słoneczko/Weronika 06.01.06................./Limassol kararzyneczka/ksawery 26.03.2004...................../ lubelskie Dzis wyskoczylismy na zakupki, kupilam pare ciuszkow dla dzidzi. Poki co nie wiem jaka plec wiec kupuje w neutralnych :) Troszke mnie po tej bieganinie brzusio boli wiec klade sie w wyrko kochane. Buziaczki i papasie!!

Tak patrzę w tabelkę i widzę, że nie jestem tu najstarsza:-) Są tu babki po siedemdziesiątce, a jedna to i 777 wiosenek liczy:-D To pocieszające;-) Mamo Zuzi, nie przemęczaj się:-)

Cześć.Właśnie mam wolną chwilkę.Cały dzień był dla mnie straszny.Rano z Julką na szczepienie.Waży 5700 a mierzy 66 cm.Do południa znowu do ortopedy a Kuba do kontroli.Jest zdrowy,ale jeszcze tydzień w domu posiedzi.popołudniu sprzątanie.Do księdza nie doszłam,bo nie miałam kiedy.Wieczorem zakupy i pojechaliśmy po ciasto.Jak je zobaczyłam to nie wiedziałam jak mam je wziąść a co dopiero z nim jechać.Waży chyba z 8 kg.Potem zaczełam robić sałatki.Mąż miał posprzątać łazienkę,ale tego nie zrobił,bo komputer ważniejszy.A teraz leży umierający bo go oko boli a Julka wyje.On nie chce do niej iść tylko mnie woła.Za chwilę oszaleję.Jeszcze dziś pod koniec dnia sie pokłócimy.Jego nie obchodzi,że padam z nóg to mój obowiązek.A mam to w d.......Muszę kończyć bo słyszę jak zaczyna się zanosić a panicz udaje,że spi. Mańka wszystkiego naj na nowej drodze,udanej imprezki

No widzisz Zielna ja to już wielowiekowa, ale czy starsza? może lepiej nazwać wcześniej urodzona:P ps. 776 wiosenek, bo ja z jesieni jestem:P Mańka -niech ta nowa dla was droga, życie wasze wypogodzi, w sercu ludzi, w łasce Boga niech wam każda chwila schodzi kwiat] Mamo-Zuzi dbaj o siebie, pozdrawiam Luiza wrzawa pomału chyba już u Ciebie wyciszyła się? ale wczorajszy dzień był dla ciebie gorący. Juleczkę to już chyba czuć na rękach:) Najwarzniejsze że Kuba jest zdrowy to wkońcu jego dzień udanej imprezki

Zielna.34 /Małgosia-31.05.2002, Ala--09.11.2005.........../ pomorskie Gumijagoda.30/Julka-5.12.2000,Bartuś-15.09.2005......./ Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002,Julia19.02.2007......... /Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003; Miłosz-17.07.2006..../małopolska Brylka.30 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006../Krosno MARGARET777..27/ Iza 01.08.2003, Ola 02.02.05........../małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005................................../.lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006............. /Olsztyn Marteczka77./Kamilek-16.09.2003amianek-10.04.2006.. /Lublin Mama_zuzi-27/ zuzia- 07.05.2002 - 5l......................../ Göteborg Kala23 - Jakub 29.09.2003, Oliwia 15.05.2006............../Płock Izuniaz Alex 09.08.2005 Londyn............................../Irlandia pł. Manika74/ Kamil 13.03.95, Maj26.03.06................../zachodniopom Cypryjskie słoneczko/Weronika 06.01.06................./Limassol kararzyneczka/ksawery 26.03.2004...................../ lubelskie

Znowu znikam na kilka dni ,ale jade tylko do mamusi,więc nie bedzie tak fajnie jak było w zeszłym tygodniu. Mańka i wszystkiego NAJ...na nowejdrodze życia:) Luiza trzymaj się jakoś. Margarett :) Zielna Zuziu Kala babo kosiana wracaj plisssssssssssss...

Mamo Zuzi przepraszam że Cię przeoczyłam:(dbaj o siebie i maleństwo:D

Hej...ja znów pozdrawiam z pracy....ale dziś nudy i pustki... Strasznie zmęczona ostatnio jestem...wczoraj po południu zasiadłam do wysyłania zdjęć, ale musiałam się położyć, bo sił nie miałam. Mam nadzieję, że dziś to nadrobię. Na szczęście dziecko było grzeczne, a jak coś chciała to dokuczała tatusiowi :P Mięlismy dziś grila robić ze znajomymi, ale koleżanka coś \"marudzi\"... Ja mam wielkiego smaka na kiełbaskę, więc jak mi się zechce to zrobię takiego małego dla mnie i mężusia... Jesli chodzi o mężusia to ostatnio trochę wściekła na niego jestem, ale ponieważ chcę jeszcze jedno dziecko to muszę się trochę koło niego pokręcić ;) Wszystkie Was mocno ściskam P.S. Czy u Was też taka piękna słoneczna pogoda???

Byliśmy całą familją w Tesco jedna paka pieluch jednorazowych, reszta art. spożywcze i poszło sobie 450 zeta Teraz wrąbałam półtora pizzy i kawałek arbuza - żeby coś naklikać to muszę do tyłu się odchylać:P Kala to już całkiem Cię odcieli od świata? Gumijagoda coś Cię nosi - w domu niemożesz usiedzieć:) udanej wyprawy do mamusi, przygotuj sobie dodatkową parę rąk do roboty:P Anet skrobnij choć dwa słówka... Marteczka ani widu ani słychu:( Monika nas zaniedbała... Brylka -że ty ni chu chu to już kąpletnie nierozumię Viki odchudza pół miasta ćwiczeniami areobowymi. Mogę tylko domniemać:( Zuzia jak kiełbasa za tobą chodzi to niema co zwlekać:D Idę przygotować piżamki i kąpiel dla moich bąbelków, potem jakieś piwko z mężusiem, mam nadzieje że juniorki usną o przyzwitej poże, bo bardzo umęczone po dzisiejszym dniu. Miłego wieczoru i udanego wekeendu:)

No nie!!!!!!!!!! Już prawie 11, a tu nikt nie robił pobudki.... A ja nadal nie wypoczęta, znajomi się jednak namyślili i przyjechali na grila. Niestety gril był na dworze, a nas komary przegoniły do domu :( Ale i tak było miło... Teraz zmykam, bo Paulinka chce,żeby ją ubrać do kościółka :) Odezwę się po południu.

Moje szanowne toważystwo zjadło pierwsze danie obiadowe i poszło na drzemkę, nabierają siły na zmagania przy drugim posiłku:P zresztą pieczeń i tak w piekarniku nie będzie wcześniej niż za godzinkę:)

Wróciłam ,ale z chorym Bartusiem:(

PObudka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 Dziewczyny co sie dzieje???:(:(:(Takie pustki znowu na topiku??? Manika skrobnij pare słów jak to jest być młodą mężatka?;) Kala babo wracaj szybko,plisssssssss:) Zuziu Margarett co u Ciebie??? Marteczka hej:) Zielna A reszta....gdzie sie podziewa???NIe lubicie nas już czy co???:(:(:( dzisiaj musze iść z Bartusiem do doktora:(w końcu i jego dopadło,a nie chorował od lipca zeszłego roku.

hej kobietki moje kosiane no ja weekend miodowy miałam ślub był wpiątek;) a w sobote poprawiny na grillu:) dzięki za życzonka zdjęcia prześlę wam na maile:) było bosko, tylko synuś sie nie sprawdził jako fotograf i tylko kilka zdjeć jest czytelnych:( dziś jeszcze z rana wyprawiłam Kamila na wycieczkę do Trójmiasta na 5 dni, ale laba......... \'gdy nie ma dzieci w domu to jesteśmy niegrzeczni\'....trzeba jeszcze Majkę sprzedać babci:P miłego dzionka kobitki, będę juz pisać regularnie, słowo harcerza:D :D :D :D

Ja teraz króciutko, bo w pracy jestem..... Wczoraj nie pisałam, bo mąż kompa mi zarekwirował ;) Gumisia, zdrowia dla Bartusia !!!

zdjęcia rozesłane:D :D :D mamo zuzi, nie mam twojego maila:( zdrówka dla Bartusia Kaluś, wracaj

Cześć dziewczyny. Manika dzięki za zdjęcia.Wyglądałaś bardzo ładnie. Gumijagoda zdrowia dla Bartka. W sobotę impreza urodzinowa Kuby się udała.Dzieciaczki bawiły sie w pokoju Kuby a my dorośli byliśmy w innym.Nikt nikomu nie przeszkadzał.Prezenty to były same gry,więc nic nie robimy tylko gramy.Zdjęcia niedługo przesle.W niedzielę byliśmy u teściów i zapytali się czy mogą Kubę wziąść na weekend,bo chcą z nim gdzieś pojechać.My z mężem uradowani,bo nam w to graj.W sobotę jedziemy do mojej przyjaciółki na urodziny.Nie ma dzieci więc się tam zawsze nudzi. Jestem też zadowolona,bo znowu chata wolna.Rodzice pojechali na trzy dni do rodziny.Laba.Teraz idę kończyć obiadek i na spacerek,bo piękna pogoda i trzeba z niej korzystać.Miłego dnia

Mańka ślub z prawdziwego zdażenia, kremowa suknia, wyglądałaś ładnie i widać było że wogule się niestresujesz(wkońcu to nie pierwszy raz;) ) Cureczka grzeczna i darmowy fotograf:)

Manika zdjęcia super,ale twoja śliczna córeczka przyćmiła nawet blask panny młodej:) Bartuś dostał antybiotyk i 2syropy :(jest nieco upierdliwy przez tą chorobę ,ale jakis cudem udało mi się nawet obiad ugotować:) A teraz coś na wesoło: Ojciec wraca z pracy i widzi, jak trójka jego dzieci siedzi przed domem, ciągle ubrana w piżamy i bawi się w błocie wśród pustych pudełek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku. Drzwi do auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie było najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i zobaczył jeszcze większy bałagan. Lampa leżała przewrócona, a chodnik zawinięty pod samą ścianę. Na środku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia była zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby. W kuchni nie było lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnych drzwiach była usypana kupka z piasku. Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda. Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów. Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę, leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę. Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała jak mu minął dzień. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał: - Co tu się dzisiaj działo? Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała: - Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu, to pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam? - Tak - odpowiedział z niechęcią. - Więc dziś tego nie zrobiłam.

Luiza to dajcie w prezęcie koleżance curcie na wekeend, a wy macie wolne:P i wszyscy będą haepy Gumijagoda :D cała prawda, tylko że teraz obydwoje małużonkowie muszą pracować żeby mieć jaki taki standard życiowy, i jak wracają z pracy to będzie dobrze jak umjeją podzielić się obowiązkami. Druga sprawa to taka ,że praca pracy nierówna. A co jest bartusiowi? pozdrowienia dla niego. Nic nie wspominasz ostatnio o Juleczce, chodzisz z nią na jakieś zajęcia, dalej ma fobie przed motylami i psami? Moja Olcia dawała dziś w nocy popalić, słyszała ujadające psy i panikowała. Ize zakwalifikowali do sanatorjum, jeszcze terminu niema i prędko niebędzie ale co ja zrobię z Olą ona od urodzenia jest przy mnie non stop, jak ona zareaguje na wyjazd? I kto z nią zostanie? Często miałam infekcję gardła myślałam, że sporadyczna kropla np. koniaku sprawę załatwi, no i okazuje się że nie, pojechałam dziś zrobić sobie wymaz z gardła, za tydzień będze wynik. Jak mi ta pani pomyziała po gardle patykiem, to dobrze że byłam na czczo, bo było by rzyganko:P *************************************************************************************** Zapraszamy na nasz topik, nowych internałtów- mamy w ciąży, mężatki, rozwudki, samotne i inne -rozmawiamy na tematy powarzne i lużne, można posmęcić, lub rozśmieszać do rozpuku, no i najważniejsze przynajmniej raz w tygodniu trzeba się zameldować;) SERDECZNIE ZAPRASZAMY A starym to tylko pomacham bo niemam do was siły ps. prucz paru wyjątków:P

Dziewczyny rozmawiałam dzisiaj z Kalą:)pytała czy tęsknicie za nią?:) Margarett pytałaś o Bartka:otóz ma zapalenie wirusowe zapalenie gardła i jest w tej chwili zasmarkany po brode. A moja Julka po 2tyg przerwy od zerówki niechciała dzisiaj zostać:(i uległam jej,zabrałam zpowrotem do domu.

No to ja sie melduje, zeby nie bylo ze leser jestem ;) Gumisia, zdrowcia dla Bartka! Niech juz bedzie lato i niech znikna te wszystkie choorobska. Ja codziennie ogladam Zuzie czyzby ospy nie ma, ale na szczescie, odpukac, na razie nie..... MAnika, moj adres: cassie25@interia.pl Wysylaj!! U mnie ok. Czuje sie nawet dobrze i oby tak dalej i prztrwac do konca czerwca :)

ogarnął topik:(

Hej!!!! Tradycyjnie pozdrawiam z pracy :) Niech no tylko się moja kierowniczka dowie :P Wczoraj wieczorem nie mogłam nić napisać, bo mi coś ciągle wyskakiwało... Uciekam, bo się ludzie do kompa dobijają....

gumisiu, przekaż Kali, że bardzo tęsknię za nią i nie ma kto robić pobudki:( mamo zuzi, zdjęcia wysłałam:) jest tak pięknie i letnio na dwożu, że cały czas brykamy na spacerki, Majka jest niezmordowana :D Bartusiu, zdrowiej miłego dnia kobitki

margaret, z tym meldunkiem to przegięłaś..... wprowadzam obowiązek wpisów codziennie :P w razie nieobecności, porządne usprawiedliwienie;)

Gumijagoda ty mówisz na synusia - Bartuś, Bartek, Bartłomjej, czy raczej Bartosz, Bartoszek? a Kali powiedz, że jak wruci do świata wirtualnego to za tak długą nieobecność, dostanie caluśką stronę do zapisania:P Mamo-Zuzi -To dobrze że czujesz się dobrze:) pozdrawiamy Ola się taaaaaaaakim niejadkiem zrobiła, zdziubnięcie odrobiny śniadania zajmuje jej godzinę, a od dwuch dni przy obiedzie wychodze bo dostaje nerwicy, jedyne co chce jeść to jak ja to zwię sucha karma - paluszki i tp.