Mamy siedzące w domu z dziecmi

przepraszam że dopiero dziś sie odzywam:( U nas cały tydzien nieciekawy, niestety najpierw choroba Jagody(zapalenie oskrzeli), trzyma ja kaszel mokry cały czas, potem mysmy sie pochorowali, m angina a ja zatoki i angina, w srode bylismy wszyscy u lekarki a potem w aptece za wszystkie leki zapłacilam ponad 300zł, jak wyszlam z apteki zrobilo mi sie slabo i nic juz niepamietam dopiero jak m wezwal pogotowie, spadlo mi cisnienie, podobno z goraczki(39') i zmeczenia, dostalam kroplowke z jakims lekiem bo podobno bylam odwodniona , w czwartek m pojechal z siostra na pogotowie bo zabralo jego babcie, a po godzinie dzwoni do mnie że zmarła:( w sobote pogrzeb, wiec caly piatek zalatwial z siostra to wszystko:(, ja tak bardzo chcialam pojsc na ten pogrzeb ale Jagoda nie chciala z nikim zostac, przeplakala caly dzien od 6.30 rano z 40 minutowa przerwa kiedy spala, od tego placzu ma jeszcze wiekszy kaszel i katar, nawet banki stawiane w czwartek nie wiele jej chyba pomogly:( Jestem tym wszystkim zmeczona.do tego dochodzi jeszcze jedna sprawa rodzinna o ktorej niechce tu pisac:( ale jest to bardzo nieprzyjemne. Przepraszam ze niepoodpisuje, postaram sie jutro was poczytac, ide robic obiad, jak mala wstanie ubiore ją ciepło i pojedziemy na cmentarz. trzymajcie sie pa

julka- to smutne co napisalas,wspolczuje.Mam nadzieje,ze juz lepiej sie wszyscy czujecie,przesylam ogrom zdrowotnych fluidkow supermama-z tym moim spaniem stawiam na odreagowywanie stresu bo tak wlasnie sie czulam,aczkolwiek w ostatnim czasie kiedy wciaz bym spala nie denerwowalam sie az tak bardzo.Na pewno pojde do lekarza. pozdr

Cześć! to ja poproszę kawę, ciastek nie trzeba mam z 2 dniowego wesela:) mogę was poczęstować bo dostaliśmy dużą paczkę:) sylwunia27- masz racją najważniejsze to zdrowie. Dobrze zrobiłaś zapisując synka do polskiej szkoły. suuupermama- to jak będziesz wyjeżdżać to nie możesz zabrać ze sobą swojego pupila boksera? Chodzi o podróż czy o to że nie miałabyś co z nim zrobić? Pozdrawiam i nie popadaj w rutynę dnia codziennego, nie zaszywaj się w domu i często wychodź na spacery, cały czas myśl że wychowywanie dzieci jest przyjemnością, staraj się żeby jeden dzień różnił się od drugiego, nie chce ci się np. w danym dniu ugotować to pójdźcie np. na pizze, a wracając inną niż zazwyczaj drogą najlepiej koło ciekawego miejsca np. przez park pozbierajcie kasztany , liście, żołędzie, spójrz na drzewo i na niebo wzrokiem dziecka i w tym momencie nie myśl o niczym innym. julka- kochana przytulam Cię, życzę szybkiego powrotu do zdrowia, o dziecko i męża dbasz ale sama o siebie też musisz się zatroszczyć, mam nadzieję że rodzinka Ci pomaga w takich trudnych dniach? Wyrazy współczucia z powodu śmierci babci. Pozdrawiam wszystkich

czesc, dziękuje za ciepłe słowa byłam dzis z małą u kontroli, w oskrzelach nic już nie słychac, czyli bańki i antybiotyk zadziałały, gardło też lepsze.Dobra wiadomosc też taka ze mozemy w koncu wychodzic na dwór, chociaz wczoraj ubralam ciepło mała i pojechalismy na cmentarz. My z męzem tez konczymy juz antybiotyki, troche nam przeszlo. Rozmawialam z lekarką i mam przyjsc w przyszłym tyg na badania. Iva daj znac jak wyniki Marcelka jak będziesz cos wiedziec. Wiesz ja też mysle ze to odreagowywanie stresu tekie zmeczenie, trzymaj sie. margaret o tej porze to chyba juz tylko herbatka, no chyba ze jesteś nocnym markiem:) to kawe stawiam jak najbardziej. Miło poczytac ze ktos ma tak Cieple podejscie do niektórych spraw, od razu człowiekowi sie buzia smieje :) Supermama, niestety niewiem jak to jest z przewozeniem zwierząt za granice, ale chyba musza przejsc jakas kwarantanne co nie? a kiedy Kubus będzie mial tą operacje? Sylwia kochana biedna zapracowana jesteś widze ostatnio, zagladaj do nasz czesciej bo bez ciebie topik troche upada:(

cześć nareszcie udało mi się usiąść przy komputerze,no w sumie to w ogóle usiąść... Julka to straszne co napisałaś,tyle Was przykrości spotkało:(cieszę się ,że Jagódce już lepiej,i Wam też.Wracajcie do zdrowia... poczytałam Was troszkę,ale nie poodpisuję,padam ze zmeczenia.Napiszę troszkę co u mnie i zmykam do łóżeczka:) ciężko mi ostatnio wygospodarować choć chwilkę wolnego czasu,Pracuję od godziny 10 do ok 17.więc rano szybko robie obiad,a jak wracam Nadia juz czeka na mnie na podwórku,i chodzimy na spacery,huśtawki i takie tam.Nie mam sumienia jej odmawiać,bo gdybym weszła do domu,zjadła coś,to za chwilę już szarówka się robi i ze spaceru nici..wieczorów też nie mam dla siebie wcale,bo moje dziecko chodzi spać koło 22,to ja wtedy też już padam...no a w weekendy staramy sie jej jakoś wynagrodzić to,że w tygodniu pracujemy,więc dość aktywnie spędzamy czas.no i na wypoczynek już nie ma szans:( dobra nie przynudzam,napiszę jeszcze tylko,że nasze staranka zaowocowały:):):) i w sobotę już widziałam na USG bijące serduszko naszego Maleństwa:D iva dużo zdrówka dla Marcelka pozdrawiam Was wszystkie,bez wyjątków,buziaki

kawka juz czeka i zachecajaco pachnie ..............:) julka11 straszny mialas tydzien wspolczuje smierci babci :( dobrze ze juz wam sie poprawilo ale jak czytalam co was spotkalo to az lzy w oczach mi stanely normalnie horror zemdlec przed apteka jak ja bym tyle zaplacila za leki to chyba tez bym zemdlala :)kobietko dbaj o siebie bo jak masz zamiar opiekowac sie dzieckiem i mezem skoro sama ledwo zyjesz ciesze sie ze juz wam sie poprawia i przesylam moc fluidkow na calkowite ozdrowienie ........................:) iva jak wyniki Marcelka mam nadzieje ze jemu tez juz przeszlo :) MARGARET no ja wlasnie chcialabym zabrac pieska ze soba ale nie mam zielonego pojecia jak jest z przewozem zwierzat samolotem musze poszperac w necie moze cos znajde i bardzo dziekuje za cieple slowa wiesz ja wcale nie mam pretensji do dzieci ze musze z nimi w domu siedziec tylko czasami czuje sie taka samotna bo sa takie dni ze nie mam kontaktu z nikim doroslym procz dzieci nie wiem czy dobrze sie wyrazilam ale mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi a co do spacerow to powiem ci ze wlasnie ostatnio nazbieralismy kasztanow i mielismy super frajde bo w domu dzieci robily z nich ludziki Kuba wniebowziety bo zrobil 3 zyrafy i normalnie w szoku bylam jak zgrabnie mu to wyszlo jak dam rade to wrzucę na nk kilka fotek kasbak a tobie gratuluje widze ze szybko wam poszlo :):)jak sie starac to na calego :)pewnie niezle szaleliscie :):):):):) kochana dbaj teraz o siebie i sie nie przemeczaj no i oczywiscie pisz jak dzidzia :)przybywa nam dzieci na topiku dopiero co zostalysmy ciociami a tu prosze nastepne rosnie :)caluje cie i sciskam serdecznie:):) a u mnie normalka nie mam wemy wczoraj dostalam @ wiec teraz juz wiem czego mialam ostatnio taki humor przybity pogoda u nas do bani wieje ,pada i tak na zmiane nie mam zielonego pojecia co zrobic dzis na obiad moze ktos ma cos fajnego do polecenia ? dobra zmykam posprzatac :) polecilam nasz topik kolezance wiec moze sie skusi i przylaczy do nas :)

Dzien dobry.wlasnie przed chwila dostalam zaproszenie na ta stronke od mojej kolezanki.zajrzalam i spodobalo mi sie ze piszecie o wszystkim a przede wszystkim o dzieciach.

a co do zbierania kasztanow toświetny pomysl. wlasniwe chcialam wyjsc na spacer ale niemialam pomyslugdzie,teraz juz wiem.

Witam Jeszcze raz dziekuje wam dziewczyny za cieple słowa Kasbak kochana nawet nie wiesz jak sie Ciesze, przeczytałam własnie o o Maleństwie i zaczelam sie śmiać do kompa a moj wszedł do pokoju i tylo popatrzyl na mnie jak na jakas wariatke :D buziaki ogromne dla malenstwa i oczywiscie Nadisi Napisz który to tydzien i na kiedy termin. No i oczywiscie dbaj o siebie, nieprzemęczaj sie za bardzo w pracy Witam nową mame:) napisz cos wieej o sobie, i mamy nadzieje ze będziesz do nas czesciej zagladac:) U nas dzis pogoda sie popsuła niestety zaraz chyba zacznie padac, zimno i wieje, obiadek sie gotuje, m zaraz do pracy idzie. Zajrze jeszcze pózniej.

manska julka co gotujesz ? u mnie pogoda sie poprawila nawet slonce wyszlo za nie długo na spacerek idziemy i do przedszkola po chlopakow dzis beda u mnie tylko 1,5 godziny wiec nie poszaleja :P a ja dalej nie wiem co na obiad :o dobra wpadne potem mam nadzieje ze ktoras zajrzy i napisze co ciekawego ;)

U nas pogoda calkiem fajna dzis. Mam trzyletniego synka- BŁAZEJA. Jest strasznym urwisem. Czasami juz nie mam sily do niego, ale dziecko jak dziecko poszlalec musi:) ide cos wykombinowac na obiad.potem zajrze

na obiadek ziemniaczki, kalafiorek z masełkiem i udka pieczone w piekarniku:) taki szybki i prosty, ostatnio mam lenia i niechce mi sie wymyslac:P

witam wszystkie mamuski:)mam dwie córki ,które własnie się usamodzielniły i trzecią małą 2letnią z która sobie przesiaduje mile:)Jak dobrze miec dziecko w pozniejszym wieku!-;)pozdrawiam;)

:D:D Witam nowe mamusie :) Sylwunia swoją synową możesz zobaczyć na nk :P:D:D:D:D śliczna dziewczyna z czarnymi włosami i niebieskimi oczami :D:D:D Kasbak gratuluję ciekawe czy u ciebie będzie chłopczyk czy druga córeczka :D:D na co celowałaś :P Julka kiedyś z Madzią też byłam na pogotowiu bo miała gorączkę i wymiotowała lekarz stwierdził że jest zdrowa ale na drugi dzień pojechałam do przychodni i się okazało że Magda ma zapalenie oskrzeli i jak tu ufać lekarzom :O przesyłam dużo fluidków co u mnie na szczęście Madzi przeszła zazdrość tylko całuje w czółko swoją siostrzyczkę przynosi mi pampersy i chusteczki nawilżające :D:D Dominisia jest grzeczna w nocy budzi się co 2-4 godziny tylko jest małym głodomorkiem bo potrafi z dwóch piersi wypić mleko i nie raz jej jeszcze mało chyba ma to po tatusiu :P w czwartek odpadł nam pępuszek :) od poniedziałku do piątku pomaga mi mama a w sobotę i niedzielę sama sobie radzę :D

zagladam tylo na chwilke zobaczyc co slychac witam

:) Kawki jeszcze nikt nie postawil wiec ja stawiam c(_).............o prosze :) tylko nie mam nic do kawki moze ktoras jakies ciasteczka ma ;) fluidki dla potrzebujacych przesylam ... i zmykam potem wpadne ;)

witam kawka z rana....C(__)... dla sylwinki i kasbak oczywiscie soczek:) Sylwinkato super ze Madzia juz tak reaguje na siostrzyczke:) chyba po prostu potrzebowała czasu.

o supermama ubiegłas mnie:Dto ja stawiam tak skromnie biszkopciki do kawki

witam i stawiam pyszna babke do kawki

to idę robić kawkę:)

o jak miło ze tyle osob dzis z rana:) oby tak dalej ale ja sie pytam gdzie jest pyska:( czy ktos wie?i margaret prosze sie meldowac zaraz. ja uciekam ogarnac mieszkanko zajrze kolo poludnia jak urwis pojdzie spac

Cześć trochę mnie nie było ale miałam kilka spraw na głowie,a więc Julka przykro mi z powodu śmierci babci.Mam nadzieję że nie przyjemne sprawy rodzinne zostały wyjaśnione i dużo zdrówka Wam życzę.I tak jak dziewczyny pisały wcześniej dbaj o siebie Kasbak gratuluję,nie przemęczaj sie i dbaj o siebie i maleństwo supermama co do lotu z psem to musi być w specjalnej klatce i z tego co wiem przewożony jest razem z bagażami,nie wiem tylko jaki jest okres kwarantanny,każdy kraj ma inny Margaret co do pieniędzy na dzień nauczyciela-zbieraliśmy pieniądze zaraz na początku roku po 20 zł,ale one są na 3 okazje-pasowanie pierwszaków,dzień chłopaka i dzień nauczyciela. A co u mnie.Dzieciaki na razie zdrowe.Kuba chodzi do szkoły i tylko słyszę że jemu się nudzi bo on to wszystko umie.Julka nic nie robi tylko śpiewa i wspina się po meblach.Z mężem załatwiamy kosztorysy prac jakie mamy wykonać przy przebudowie domu,chcemy wiedzieć ile co kosztuje i na razie jest dobrze,zobaczymy co będzie dalej. Julka pytałaś o basen.Załatwiłyśmy.Basen ma się zacząć początkiem października i płacimy tylko 1,50 za lekcję,więc koszty żadne W sobotę byliśmy na zakupach.Kupiłam dzieciakom kurtki zimowe.Ceny ....brak słów ale brałam większe rozmiary tak żeby pochodzili w nich 2 lata.Julka kombinezon ma po Kubie-kupiłam jej fajny płaszczyk.Gorzej z butami,dla Kuby jeszcze znalazłam ale dla Julki -nie ma wyboru a jak są to albo za wąskie albo cena 150 zł.Oni chyba oszaleli.Więc na razie wstrzymaliśmy sie czekamy do końca października.U nas pogoda cały czas ładna.Wczoraj trochę popadało ale dziś znowu pięknie.Wykorzystuję pogodę i robię pranie.Dobra kończę bo czas robić obiad. Witam nową mamę Miłego dnia

mamy........w jakim wieku są Wasze dzieci???? i jaki macie staż małżeński?

ale dzis ruch na topiku az milo poczytac :) julka widzisz bylam szybsza :p:):) witam nowa mame napisz cos o sobie :)ja mam jak widac dwoje dzieci 3i 9 lat a staz malzenski dopiero rok hi hi ale razem zyjemy od 10 lat dopiero w tym roku wzielismy slub :) a jak u ciebie ? luiza fajnie ze udalo wam sie z tym basenem dzieciaki beda mialy frajde a co do cen butow to racja nie dosc ze wybor zaden to jeszcze ceny jak z kosmosu ja tez czekam na tansze choc kubie musialam juz kupic wydalam 200zl bo on ma jedna stope wieksza o dwa rozmiary wiec musialam kupic dwie pary butow masakra a gdzie reszta ?

mama moja córka ma 2 lata i 3 mies. A dokładnie jutro będzie nasza 4 rocznica slubu;) ide poskladac pranie, mała spi.

Cześc dzieczyny!!Wiem wiem dawno mnie nie było:Pale to wszystko wina pracy:P:P Julka czytałam że u was było kiepsko ze zdrowiem,no ale już się polepszyło,to całe szczęscie Kasbak gratulacje dzidzi!!!:Dsuper!!Tez jestem ciekawa co bedzie:P:D Wiotam nowe mamy!!Ja mam dwóch synków-młodszy ma 6 lat a starszy 8-no i powiem że mąz mnie meczy cały czs juz od pół roku że chciałby jeszcze córcię:P:D-tylko że ja nie chcę:P:P-no i pewne że byłby znowu chłopak:D:D:P No u mnie w tym roku juz 9 lat bedzie jak jestesmy po slubie.a za rok 10!!kiedy to zleciało??:O m-a-m-a z kąd piszesz?? manska a ty?? Widzę że robicie juz dziewczyny zakupy,no ja tez byąłm wczoraj i dzisija jade dla sibie za butami:)mam nadzieję że coś kupię:) Sylwuniaaaa agdzie sie ty podziewasz??napisz cos,skrobnij albo pomachaj łapka:)czekaj jak ja cię znajdę na iinyym topiku że ty piszesz a tutaj nie zagladasz...:P :P :P :D:D:D Sylwinka to ja widze że masz teraz małego głodomora w domu:P :P :Pmuusisz duuużo teraz jeśc żeby miec duzo pokarmu:P:D dobra uciekam teraz zajże wieczorkiem,jedziemy kupić buty:)

a u mnie 13lat,7lat,3lata,a staż małżeński 15lat. nie jestem tu za stara:p

Mama- jaka stara, jesteś bardziej doświadczona:) Julka- melduję się:D Nocnym markiem to może nie jestem, ale wieczorem jestem bardziej kumata niż wczesnym rankiem:) Cieszę się że u was już lepiej, ale zrób sobie te badania , które lekarka zaleciła. kasbak -gratulacje w takim wypadku jednak będziesz musiała wygospodarować trochę czasu, bo już nie biegasz z jednym sercem tylko z dwoma:) suupermama- ja wiem że jesteś super mamą(jak pseudonim), mnie samą dopada czasem nostalgia i jak ktoś ci powie że to co robisz jest fajne że to ma sens, jak ma się to dobre słowo tę motywację, to się inaczej pracuje, wychowuje i działa. Dlatego tu zaglądamy żeby się pochwalić, pożalić, pożartować itd. Bo jesteśmy wszystkie mamami to się rozumiemy:) A z tym przewozem psiaka to rzeczywiście musisz zasięgnąć głębszych informacji, może warto zadzwonić do lotniska. Mi się wydaje że na pewno będą potrzebne badania od weterynarza. manska-witaj mamuśka- Sylwinka-no popatrz -twoja córeczka jest opiekuńczą siostrą, na takie sceny to aż miło popatrzeć:) luiza- ja z Izą byłam w lipcu u psychologa na badaniu, nie będę wszystkiego pisać, tylko część opinii "Iza wyróżnia się na tle swoich rówieśników pod względem szerokiego zasobu wiedzy ogólnej o świecie, umiejętności przechowywania i wydobywania informacji, wykorzystania zdobytej wiedzy w nowych sytuacjach oraz bardzo rozumienia zasad norm społecznych. Doskonale rozwinięte jest rozumowanie werbalne dziewczynki. Iza z łatwością tworzy definicje słowne, rozumie pojęcia werbalne, potrafi dokonywać uogólnienia i abstrahowania. Bardzo sprawnie funkcjonują u niej: rozumowanie arytmetyczne, słuchowa pamięć sekwencyjna, myślenie przyczynowo-skutkowe.itd. Też się martwię że jak pójdzie do pierwszej klasy to będzie jej się nudziło, jak na razie nic takiego nie mówi, zawsze szuka sobie sama nowe zajęcia, uczy się wierszyka na dzień nauczyciela, od poniedziałku dołączyła do zerówki nowa dziewczynka, Iza zatroszczyła się o to żeby dobrze się czuła w nowym gronie, wszystkich jej przedstawiła, wszystko pokazała, ma przyjaciółki z przedszkola i jak to" kobiety" mają tematy "rzeka" ubrania, imprezy, fryzury, chłopaki:P Zapisałam ją na dodatkowe zajęcia- rytmika i "kreatywne dzieciaki" (zajęcia plastyczne). Jest uśmiechnięta i energetyczna:) Pyśka- no wreszcie się pojawiłaś

nie no kurcze ale jestem zla tyle napisalam i wszystko mi zjadlo pokrótce napisze ze : MARGARET masz racje zadzwonie na lotnisko i tam na pewno dowiem sie wszystkiego co trzeba ;) i bardzo dziekuje za mile slowa mama a ty wcale nie jestes za stara poprostu bardziej doswiadczona ;)napisz z kad jestes :) Sylwinka jak malutki glodomorek super ze siostrzyczka taka opiekuncza :) Sylwia a ty kochana jak zwykle zalatana ......szef chyba daje ci popalic :p bo nawet lapka nie masz sily pomachac :):):):) caluski dla calej reszty ekipy ................gdzie sie podziewacie ? choc trzeba przyznac ze topik ruszyl :)

dziewczyny do jutra!:Dspokojnej nocki:D supermama jak byś mogła jeszcze raz napisac o co pytałas z tym pieskiem,bo szukałam i nie znalazłam,a było to w tych dniach co mnie nie było:P:) napisze ci tylko że mój piesek jak przekraczał granicę9bo chyba o to puytasz)musiał miec przedewszystkim paszport,szczepienie przeciw wściekliznie i aktualną ksiązeczkę szczepien:) papa;)