Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Jakie to szczęście, że mnie teraz nie widzicie ;) Ok. południa uśpiłam Paulinkę i poszłam chwilkę poplewić, nie czułam wcale, aby słońce za bardzo mnie przypiekło, ale teraz mam strasznie czerwone ręce i plecy, które strasznie pieką :( A po południu byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu twarzy i twarz też mam teraz czerwoną :( Zielna dotrzymam Ci towarzystwa w tej trzydziestce ;) , jestem rocznik 76. Zmykam teraz na gg z kochaną kuzyneczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie to szczęście, że mnie teraz nie widzicie ;) Ok. południa uśpiłam Paulinkę i poszłam chwilkę poplewić, nie czułam wcale, aby słońce za bardzo mnie przypiekło, ale teraz mam strasznie czerwone ręce i plecy, które strasznie pieką :( A po południu byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu twarzy i twarz też mam teraz czerwoną :( Zielna dotrzymam Ci towarzystwa w tej trzydziestce ;) , jestem rocznik 76. Zmykam teraz na gg z kochaną kuzyneczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie to szczęście, że mnie teraz nie widzicie ;) Ok. południa uśpiłam Paulinkę i poszłam chwilkę poplewić, nie czułam wcale, aby słońce za bardzo mnie przypiekło, ale teraz mam strasznie czerwone ręce i plecy, które strasznie pieką :( A po południu byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu twarzy i twarz też mam teraz czerwoną :( Zielna dotrzymam Ci towarzystwa w tej trzydziestce ;) , jestem rocznik 76. Zmykam teraz na gg z kochaną kuzyneczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, aż taka czerwona to nie jestem ;) Coś mi się powaliło z tym komputerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie:-) Zuzia. Widzę, że faktycznie mocno Ci wczoraj słonko przygrzało:-D Na pewno do wszystkich ta wiadomość dotarła:-D Mój mąż, jak się ostatnio spalił na plecach jakieś dwa tygodnie temu, to przez tydzień chodził obolały, a po tygodniu zrobiły mu się pęcherze i zaczęła schodzić skóra i znowu zaczęło boleć. Teraz jeszcze swędzi, bo się goi:-( Mam nadzieję, że Ciebie aż tak nie przypiekło:-) U nas pochmurno, ale parno. Nic nie pomogły wczorajsze burze. Mam teraz problem z poceniem. Zawsze się pociłam na twarzy, ale teraz te upały, a do tego jeszcze pewnie osłabienie przez karmienie i wyglądam cały czas jakbym z sauny wyszła. Szczególnie, gdy wysiadam z mojego nagrzanego, czarnego samochodu:-( Stróżki potu ciekną mi po policzkach, czole, nosie, do tego pysk czerwony, jakbym litr wódki wypiła:-(. Strasznie mi głupio wczoraj było, gdy niosłam do mojej mamy Alę w foteliku, zakupy w drugiej ręce, twarzy przetrzeć nie miałam jak i miały mnie dwie starsze panie, w tym jedna znajoma, która próbowała mnie zagadać, a ja unikałam jej spojrzenia i leciałam do klatki, żeby się jak najszybciej ukryć. Raz za zimno, raz za ciepło. Ciężko mi dogodzić:-). W Polsce to nawet pogoda popada ze skrajności w skrajność:-) Kończę, bo zastanawiam się właśnie, czy korzystając z tego, że uśpiłam przed chwilą Alę, a Gosia w przedszkolu, wziąć prysznic, podlać kwiaty, powiesić pranie, czy może olać to wszystko i walnąć się na chwilę z Alą i zdrzemnąć chwilę, bo ostatnio ciągle chodzę niewyspana:-( Chyba rzucę monetą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! 🌻 Zielna, mam nadzieję, że jednak wybrałaś tę drugą opcję. Ja zawsze jak wstaję rano niewyspana, to obiecuję sobie, że napewno zdrzemnę się z Paulinką przed południem. Ale zawsze mam coś do zrobienia i nigdy nic z tego nie wychodzi. :( A co do mojej \"opalenizny\" to za radą koleżanki nasmarowałam się kilka razy oliwką dziecięcą i teraz już mnie nie boli i tylko plecy jeszcze lekko czerwone. Ale dziś nie wychodzę w ogóle na słoneczko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala już nie śpi i marudzi, więc ze wszystkich planów wyszły mi nici:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARGARET777
Cześć wszystkim Od poniedziłku niemiałam dostępu do komputera. Gumijagoda jeżeli myliłam się w moich podejżeniach i niechcący Cię tym uraziłam to przepraszam, kwiaty dla ciebie🌻🌻🌻🌻 asmana witamy Przyznam się że casem dałam Izie klapsa, ale od poniedziałku wprowadziłam odsiadke w kącie na 2 minuty. W poniedziałek Iza prawdopodobmnie zbyt puźno zdecydowała się na drzemkę i dlatego były takie efekty, teraz kłade ją o 13.00 na drzemke, i jak narazie jest o.k:classic_cool: luiza a ta babcia twego męża, to niema jakiejś sklerozy złośliwej , może ona tam sama mieszka i z nudów wymyśla niestworzone rzeczy? Apropos wieku to ja jestem rocznik 80 i mówie, że mam 26 lat , a urodziłam się pod koniec pażdziernika ZIELNA ja robiłam panel alergologiczny, z krwi jadnej i drugiej. za Ole zapłaciłam 85 zł nic jej niewyszło ale tak jak już pisałam ,przy odbiorze powiedzieli ' to że nie wyszło , nieznaczy że nie jest' Iza miała na najnowszym sprzęcie daliśmy 200zł : pies 4 klasa, kot 2 klasa, jabłko 1k. Twoja Gosia może mieć zrobione testy skurne ( o ile utrzyma ręce niruszając nimi przez ok. 20min) podobno że są bardziej wiarygodne przynajmniej co chodzi o alergeny wziewne (tj. pyłki, roztocza itd.) U nas przedszkolaki nie dają kwiatów, chyba że starszaki. Monika- ja u giny nie byłam od urodzenia Oli nawet do dętysty ciężko miśię wybrać ,a mam takiego jednego czarnulka , zaropialca:p boję się:( Brylka życzę spełnienia marzeń o domku, ale jak się niema na tyle kasy to jests ciężka sprawa i duuuuuuuuuuuużo wyżeczeń, wiem to z własnego doświadczenia, ale jak macie takich a nie innych sąsiadów to byle daaaaaaaaaaaaleko od nich:d . Nie birzcie kredytów, bo was bank zeżte. Zuzia30 z tego co wiem, to po oczyszczaniu twarzy nie powinnosię narażać buśki na promienie słoneczne. Pozdrowionka dla wszystkich😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc wszystkim ja tylko na chwileczkębo dopiero wróciłam do domu i muszę zając się obowiązkami Margarett cieszę się że wróciłaś bo już się martwiłam o ciebie, było mi przykro bo dopiero co dołączyłam do waszego topiku i poczułam się jak intruz wkraczając w zwarte szeregi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki!!!!! Asmana witaj,milo ze dolaczylas do tego topiku!!! Moje coreczki spia, a ja mam czas dla siebie,tez myslalam zeby zrobic sobie oczyszczanie twarzy ,ale jakos nie moge sie wybrac. Ja starsza coreczke tez klade o 13 spac i nie czekam az sama padnie..spi mi w dzien 3 godz. takze mam sporo spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARGARET777
Zrobiłam renamęt w ubraniach, ciasto upieczone, "chłopa mojego" w do mu niema od rana:(, przyjedzie 00.30, sterte prasowania odkładam na jutro. Dzieciaki pomyte Oli pomału opadają powieki, Iza rysuje farmazony. Gumijagoda o ile wiem to ty jesteś od 01.06 natomiast ja od 04.06, ja nawet nieznam założycielki cacharelll i pozostałych uczestniczek początkowych stron tego topiku. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff ale burza przeszła nad nami:)) ochłodziło się co sprzyjało Izie po usnęła w wózku i spała trzy godziny co normalnie się nie zdarza. Teraz dziewczyny wykąpane śpią , więc ja buszuje troszke sobie ale chyba nie za długo zawitam w tym wirtualnym świecie, bo oczęta mi się zamykają. W takim razie ja mówię dobranoc i kolorowych snów. Buziaki dla was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analfabetyzm
renamęt ? skurne ? czy Wy coś poza kafe czytacie ? Książki może ? Rany analfabetyzm wtórny :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ja tez siedze z dziecmi w domu juz 6 lat i nie zanosi sie abym zaczeła pracować praktycznie jeszcze nie zaczełąm mam rok stazu i to z macierzynskim.Pewnie dopiero zacznę karierę zawodową gdzies za 4 lata.Moje dziewuchy idą od wrzesnia do zerówki, wiec zaczna sie obowiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale miałam dziś koszmarny wieczór-Kamilek wszedł na przewijak,który był na łózeczki i spadł na podłogę głową w dół(....)Pół godzzny temu wróciłam ze szpitala...na szczęście rtg nic nie wykazało..ale guz jest wieeeelki:(Mam go na wszeli wypadek obserwować i jutro zgłosić sie na kontrolę... Uciekam:(papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Mąż przyjeżdża ok.11ej i jedziemy do lekarzy:chirurga,dermatologa i jak sie uda to do ginekologa(...)No i do urzędu skarbowego po moje zaświadczenie o zarobkach potrzebne do wniosku o becikowe..👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim.!! co tu tak puściutko? u nas dzisiaj pochmurnie, co mnie baaardzo cieszy,bo mam lepsze samopoczucie.. Byłam u mojej gin, dzidzi wazy 2,600 kg. i strasznie pcha sie na swiat. powiedziała mi ze raczej urodze na poczatku lipca niz na koncu...(choc termin miałam na 28dopiero) tabletki przeciw skurczom mam odstawic 9lipca, wiec pewnie 10ego urodze:-) z nikusiem tak było ze urodziłam na drugi dzien poo odstawieniu:-) no i najwazniejsze, jutro wraca mój męzuklek!!! nareszcie!! juz bede spokojniejsza, bo w razie czego będzie mnie miał kto zawiesc do szpitala(bo mam spory kawałek) no i wkonccu będe sie miała do kogo przytulic, i komu wyzalic.. sama sie dziwie, jak przetrwałam ttę ciaze bez meza.. czeasem było naprawde strasznie ciezko.. jeszcze nie potrafie sie cieszyc tym jego przyjazdem, bo musze go zobaczyc, zeby uwiezyc, ze nic sie nie zmieni i nie bedzie musiał tam zostac.. pozdrawiam wszystkie mamy 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie! Witam Patipaula! Napisz coś więcej o sobie i swoich dziewczynkach. Czu to bliźniaczki? Marteczka, całe szczęście, że nic się Kamilkowi nie stało. Tak to z dziecmi jest nie wiadomo kiedy i co wykombinują. Ja od rana zapracowana. Pranie, gotowanie, sprzątanie, plewnienie... I jeszcze muszę \"odpocząć\" po wczorajszej imprezie. Był piknik od męża z pracy, a później jeszcze w kilka osób przenieśliśmy się do nas do domu. A na dworze strasznie parno. trochę grzmi, ale chyba deszczu narazie nie będzie. Pa pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ja na chwilkę.Wczoraj przywieżli nam materiały na kominy.Dzisiaj mają przywieść drugą część.Dzisiaj jest dzień ojcsa więc trza odwiedzić tatusiów.Będę już kończyć.Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_zuzi
Hej:) podczytuje was od trzech dni i zastanawiam sie czy moge do Was sie przylaczyc? Na imie mam Kasia, mam 26 lat i coreczke Zuzie, 4 latka. Po rocznej przerwie znowu jestem z niunia w domku, i czasami to juz wydaje mi sie ze ze soba zaczne gadac, tak mi samotnie....;) wiec jesli pozwolicie......????? :) pozdrawiam Was serdecznie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama zuzi- skąd ja to znam gadanie ze sobą bądź ze ścianami. jesteśmy w tym samym wieku i też czteroletnie córeczki, ja mam jeszcze 2 miesięczne to przynajmniej z nia moge pogugać. :) Witamy serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_zuzi
hihi...:) nieraz Zuzia przychodzi i sie pyta: "Co mamusiu mowilas???" ...a mi sie wtedy strrasznie glupio robi :P Asmana, fajnie ze jestesmy rowiesniczkami, a zuzia jest z maja, a Twoja dzidzia? I jesli moge sie spytac, z jakiego regionu Polski jestes? Ja wlasnie cos tam gotuje....pisze "cos tam", bo mowiac szczerze nie wiem co z tego wyjdzie haha...a gotowac to zbytnio nie lubie, no ale musze cos tej mojej corci i mezusiowi do jedzenia dac . Od niedawna mieszkamy na swoim i dopiero teraz jestem zmuszona sama gotowac, bo wczesniej robila to zawsze moja mama, a ja pracowalam... No ale kiedys trzeba zaczac....;) pozdrowionka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_zuzi
ehh..nikogo dzis nie ma??? to my tez idziemy na spacerek choc wiatr okropny :( mam nadzieje do zobaczenia pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamę zuzi! Nowe mamusie wpiszcie się do naszej tabelki to będzie nam łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama zuzi, moja cót\\ra jest z wrzesnia więc jeszcze nie ma 4 lat, ale już prawie:). Ja warmia mazury a obecnie wakacjuje się w małopolsce. U nas dzisiaj znowu piekna pogoda miałam dobry humor, bo udało mi sie kupić kilka nowych ciuszków, ale niestety mąz mi zepsuł. Popadam w skrajności w skrajność, wszystko mnie drażni, mam o wszystko pretensje, niektóre uzasadnione, a niekóre niestety nie. Siostra zabiera dzisiaj starszą córke na noc do siebie, więc zawsze będzie mi lżej, bo nie mam ochoty na nic. Najchętniej zaszyłabym sie gdzieś sama i ryczała w poduche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×