Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

🖐️ kasbak ja się spóźniłam ale jak jeszcze jest to ja galaretkę chętnie wsunę :):):) pustki dziś na topiku ale taka ładna pogoda że nie ma się co dziwić my dziś cały dzien prawie na dworze byliśmy ja nawet na ogrodzie się opalałam a wieczorem znowu grill R poszedł z Darią na rolki i jeszcze ich nie ma pewnie zaraz wrócą mam nadzieje że bez żadnych uszkodzeń ciała :)ja spadam ścielić łóżka bo Kuba padnięty już powinien spać oo rolkowicze wracają do jutra dziewczyny i buziaki dla wszystkich👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luiza super wycieczki mieliście ja też tak chcę tylko szkoda że to uczulenie ci wylazło musisz uważać ale dzień i tak udany co:):):):) my planujemy za tydzień lub dwa wypad nad morze też będzie ciekawie 🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :D:D:D:D wstajemy śpioszki pobudka :P:P:P na stole kawka herbatka i soczek :D:D ivette cieszę się że spróbujecie jeszcze raz być razem będzie dobrze :) Kasbak masz jeszcze galaretkę owocową to ja poproszę :D ja też z Twoich rejonów jestem o mnie to już zapomniałaś :P:P:D:D:D:D:D:D Luiza fajnie spędziliście weekend majowy szkoda tylko że uczulenie Ci wyszło 🌻 Pyśkaa gratuluje stronki ale Ci sie udało szczęściaro :D:D:D co u mnie więc tak byłam w czwartek u lekarza miałam robione usg maluszek jest zdrowy wymiary kości udowej główki i kości nosowej są prawidłowe płci niestety nie znam bo jedyne co maluszek pokazał to swoje piękne pośladki:P nosek i oczka i jeszcze jakoś skośnie się ułożył :D:D i waży 459 g i słyszałam bicie serduszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwinka ja juz nie wierze w to ze bedzie dobrze. no ale nie mam innej opcji za bardzo teraz poki co wiec wiesz... nic innego mi nie pozostalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja tylko yle bo na nic więcej nie mam czsu, w tym tyg. pracuję od 10 do 18:O aaaaa!!! i była bym zapomniała, nasza Sylwia wczoraj ok 23.00 zostala ciocią małego Gabriela, jest przeszczęśliwa;) pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co z wami? choć łapką pomachać to nie łaska! Ja siedzę w domu.Dobrze że brzydka pogoda to nie jest mi żal.d wczoraj przychodzą do nas goście.Wczoraj były koleżanki z dziećmi,więc Kuba i Julka mieli radochę a dziś są koleżanki Kuby za szkoły.Ja mam chwilkę dla siebie wiec już poprasowałam a teraz mam luz.Uczulenie prawie zeszło,cały czas jestem na lekach.Mam tylko lekko widoczne plamy. Dziękuję za komentarze na NK. Dobra kończę bo dzieciaki wołaja. Miłego popołudnia i zostało mi jeszcze ptasie mleczko,zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️ jejku ale tu pustki dziewczyny co z wami gdzie się podziewacie ? u nas brzydka pogoda pada i zimno aż z domu nie chce się wychodzić tak poza tym to nic ciekawego codzienna rutyna szprzątanie pranie karmienie dzieci potem znowu szprzątanie karmienie niejadków ....codzienna rutyna idę ścielić łóżko i spać R właśnie kładzie dzieci wam także życzę miłej nocki tylko bez szaleństw :P:):):):):) dobra do jutra buziaki 👄👄 🖐️🖐️🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny może któraś potrzebuje kropelki na kolkę sab simplex zostały mi 2 opakowania odsprzedam nie drogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:) Iiiiiiii 🖐️:( Dziekuje Wszystkim za komentarze na NK👄 Jak bede miala wiecej czasu,to Wam wkleje Gabrysia;) Zycze milego dnia🌼 Fluidkow moc posylam Wszystkim potrzebujacym......................🌼🌼🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D:D:D:D tak być nie może dziewczyny napiszcie co u Was słychać a nie łapką pomachacie i Was nie ma :P:P:P:P:P:P wstajemy proszę na stole kawka herbatka i soczek do wyboru :D:D:D a gdzie reszta dziewczyn jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja sie melduje szybciutko,dzis wyjatkowo jestem w domu,bo tak to caly tydzień pracuję do 18 :( nam weekend zlecial przyjemnie,cyrk,wizyta u rodziców,festyn/Nadia wyszalała sie na zamkach,zjezdzalniach pompowanych/ i tak trzy dni mineły szybciutko. a teraz praca,praca i jeszcze raz praca:O sylwia no zapomniało mi się,że Ty z niedaleka;),hmmmm,bedzie trzeba jakies spotkanie zorganizować kiedyś:D sylwia a Tobie gratuluje Gabrysia,słodki maluch :D no to zmykam obiad jakiś ugotowac,na dziś i na jutro tez już cos:O:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hEJ LASECZKI:d Kawka pyszna:) Ale u nas okropne pustki:OJa własnie wróciłam z tarasu:Pposzłam na 30 min się poopalać:Psłóńce niezle daje:P Teraz biorę się za składanie prania i prasowanie:Oniestetyto mnie nie ominie....uciekam teraz bo jak się rozpisze to nic już nie zrobie;P napisdze wieczorem..buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) U mnie jak zwykle brak czasu:O zaraz ide obiad na jutro dokończyć, wracam po 18 i tylko się małą zajmuje, a gotowanie, pranie robię z rana albo jak mała pójdzie spać, bo inaczej nie odstępuje mnie na krok. Na szczęscie m mi troszkę pomaga, bo bym nie wyrobiła, ale sam tez pracuje w tym tyg ma nocki, i chodzi niewyspany. Ale widze ze mało piszecie na topiku, Jestem ciekawa co u Ivy i Agi jak wasze poszukiwania pracy? No i jak dzieciaczki? Iwett jak twoja sytuacja? lepiej troszkę? przynajmniej A się stara czy olewa calą sytuację? 🌼 Ale Brylka, i Margaret milczą od dłuzszego czasu:( jeśli nas podczytujecie machnijcie łapką 🌼 no i oczywiście cała grupa nowych mamuś, które pojawiły się na chwilkę i zniknęły 🖐️ heej Przepraszam że nie odpisze wszystkim, ale pamiętam o was codziennie, i czasem nawet jak nie mam czasu pisać to troszkę podczytuje;) Pyśka jak opalenizna? ciekawe czy mnie przebijesz:P :D:D mi juz zaczyna powoli blednąć:P Kasbak🌼❤️, Sylwia🌼, luiza🌼, catarinka🌼,sasanka🌼 supermama, gdzie fotki!? hęęę??!! :P Sylwinka, no to masz już niezłe bobo w brzuszku;) ❤️ buziaki dla brzuszka. Dla całej reszty moc fluidków...........................:)🌼:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka stara sie, stara. chyba za bardzo, bo mnie to wkurza. no, poki co to tydzien trwa sielanka, ciekawe kiedy mu sie to znudzi. najgorsze jest to, ze wiem, ze nie chce z nim byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śpiochy pobudka:) :) :) :) :) :) Stawiam kawki dla wszstkich i oczywiście soczek dla sylwinki:P:D U mnie od rana świeci słoneczko:Didziemy do szkopły,na razie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek ;) Pysiu kawusia pyszna, właśnie popijam;) U mnie też słońce świeci, ale wieje jak diabli:O, byłam po mleko dla małej i myślałam że nas z wózkiem porwie:O Zmykam zjeśc coś i o 10 do pracy miłego dnia dla wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczynki kawka pyszna u nas dziś też słonko chwilami wychodzi a wczoraj wiało i padało ale w domu nie siedziałam bo moja mama miała urodziny więc poszłam z prezentem trochę się zasiedziałam aż Kuba marudził że chce już do domu jak poszłam zdążyłam zrobi obiad i zjeś a pszyszła moja mama do nas i tak siedzieliśmy do wieczora oglądałyśmy fajny film potem kolacja kąpiel dzieci i spac a dziś już zaliczyłam kawkę z bratową teraz sprzątnie mnie czeka i jakiś obiadek muszę wymyślic może macie jakiś pomysł co robicie na obiad ? całuję was wszystkie i przesyłam fluidki dla potrzebujących🌻🌻🌻🌻🌻 rozpisałam się trochę nie składnie ale coś mi się dzieje z kompem narka odezwę się potem 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Laseczki! Od kilku dni podczytuje ale nie mam czasu napisac,postaram sie dzis wieczorem a poki co zabieram sie za sprzatanie i trzeba wyjsc na spacer z synkiem. MIŁEGO DNIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Wpadlam sie przywitac i znikam;) Tutaj macie Gabrysia;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1eaf58aebacc6bc5.html W dniu wypisu:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/284f086a611abb47.html Aaa i tort Conorka;)reszte zdjeci wkleje jak bede miala;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b6645224b2d4830e.html Fluidki sle potrzebujacym......................🌼❤️🌼 Zycze milego dnia👄 🖐️ Aaa Ps.;)u mnie jak narazie wsio git:)tylko nie mam czasu by siedziec i pisac:( Buziam Wsie👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ co tu takie pustki ? Sylwia super zdjęcia a ten tort bardzo apetycznie wygląda narazie kończę bo mam gościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Obiecalam wiec jestem :) Co u mnie.Hmmm Na wekeend majowy wyjechalam z rodzicami,malym i mlodsza siostra na dzialke nad jezioro do domku,przedluzylismy wypad bo trwal niecaly tydzien.Pogoda dopisala,w niedziele sie opalalam pierwszy raz w tym roku i za dlugo troszke lezalam ale co tam.Odpoczelam psychicznie od dawcy bo specjalnie nie wzielam komorki i wogole cala sceneria pól,jeziora,swieze powietrze itp daly na plus.Marcelasty zafascynowany wszystkim co widzialy jego piekne oczka poraz pierwszy,czyli kosiarka,krowa,traktor itp wrazen mial mnostwo.Kiedy wrocilismy na momencie nerwica bo dawca przyslal smsy conajmniej \'debilne\' i przez niego bylam na lekach usp. i nie spalam pol nocy (wczoraj dzwonil i juz gadal calkiem inaczej i normalnie- dragi i alkohol niezle mu zniszczyly glowe).Przed wczoraj zlapal mnie mega dol jakiego nie mialam dluuugi czas i ryczalam jak jakas histeryczka,wszystko widzialam w czarnych barwach,czulam ze stracilam sens zycia i zastanawiam sie jakie byloby zycie beze mnie,ALE na szczescie na nastepny dzien myslenie sie zmienilo na pozytywniejsze i glupotki przeszly :) Dzis bylismy na spacerze z lesie z siostra i jej corcia. Jutro przyjezdza dawca... julka11-bylam na tej rozmowie w sprawie pracy taj jak wczesniej pisalam ale znowu nici bo pierwsze pytanie brzmialo czy mam dzieci,drugie czy meza (na odp ze brak wybuchla smiechem prosto w twarz-dosc komprominutajce to bylo:(),stalam 2h na sklepie bo chciala sprawdzic jak sobie radze.Mysle ze dobrze ale juz niezadzwonili.Trudno. Za to bylam na kolejnej rozmowie w pracy o ktorej zawsze marzylam ale nic wiecej nie powiem bo nie chce zapeszac,najgorsze ze zatrdniac jak juz beda dopiero we wrzesniu jak dobrze pojdzie,a jak nie to w styczniu :/ Pisalas,ze Twoi tesciowe dlugi czas sie nieodzywaja,moze czekaja az Ty to zrobisz??? sylwunia27-bardzo wspolczuje wyrzynanie sie zabkow trzonowych,sama to przeszlam i na prawde wiem jaki to bol dla matki slyszec jak dziecko placze z tego powodu.Radze jedynie masci,czopki np \'viburcol\',syropy przeciwbolowe,zimne gryzaki.To,ze nie chce jesc,to normalne przy tym stanie.A jak teraz synek sie czuje? wybily zabki do konca czy jeszcze nie?niestety to dlugo trwa. Co do malenstwa na fotkach to slicznosci. sasanka-ogromnie wspolczuje tragedii jaka Ciebie spotkala,gratuluje ze tak dzielnie sie trzymasz i tak madrze,pozytywnie i rozsadnie myslisz.super,ze jestes taka silna babka!tak trzymaj. witam nowe mamusie :) pyska-jak tam Twoj ogrod? podlewasz codziennie???? :) sylwinka25- swietne uczucie i wrazenie slszec praz pierwszy bicie serduszka swojego malenstwa,ktore jest jeszcze w Tobie,co nie? dla mnie to byl jeden z kilku najpiekniejszych momentow w moim zyciu,dlatego uwielbialam ktg :) chociaz pierwszy raz z niczym sie nie rowna. ivette86- kochana,bardzo przykre jest to co piszesz.Ojciec Twojej malej mowiac,ze jak odejdziesz to zabierze Ci mala to po pierwsze on mowil to w nerwach,przez emocje,po drugie,zasadnicza rzecza jest fakt,ze ciezko odebrac prawa matce nad wlasnym dzieckiem (bardziej ojcu),dalej-jesli nawet sad mialby Ci ja odebrac to z jakis powodow,a w tej sytuacji to ten pan tylko by sie osmieszyl i wykazal swoja niedojrzalosc emocjonalna i psychiczna mowiac \'bo ona chciala ode mnie odejsc\' (masz prawo jesli go nie kochasz przeciez),dlatego zupelnie nierozumiem Twoich obaw przed tym co on powiedzial.Nie mozesz absolutnie brak do siebie kazdego jego slowa,bo nie dosc ze on prawdopodobnie bedzie klamal to celem jego bedzie Cie zastraszyc i niestety JUZ mu sie udalo,wiec ja pytam-a gdzie dalej???? przeciez to dopiero poczatek,nawet nie.Dobrze ze pochowalas dokumenty-badz juz zawsze przezorna,nawet jesli on bedzie C uchylal nieba. Inna sprawa,kiedy on Ci tak powiedzial to pierwszymi Twoimi myslami bylo pakowac sie i uciec z mala do Polski-pytanie-co dalej???? to ze bys uciekla to jesli doszloby do procesu sadowego to byloby na Twoja niekorzysc,oczywiscie Ty bys powiedziala dlaczego tak zrobilas ale mimo to niestety w Polskim sadzie byloby raczej na Twoja niekorzysc.Nie jestem przekonana w 100% ale z tego co orientuje sie w tego typu sprawach to moge tak sadzic.Dlatego zanim cos zrobisz to przemysl 10x dobrze i przede wszystkim mysl co bedzie dalej bo co z tego ze sie uwolnisz od niego na kilka tygodni.On by pewnie nieodpuscil i dopiero mialabys walke. Nastepnie-napisalas ze postanowilas byc z nim dla dobra malej wiedzac ze zle robisz bo Ty go nie kochasz i nie chcesz z nim byc.Mysle ze strach Cie ogranal i jest silniejszy.Rozumiem to doskonale ale jesli powiedzialas \'a\' to trzeba powiedziec\'b\',a teraz wrocilas do punktu wyjscia i blagam Cie nie pisz ze to jest dla dobra malej bo to jest najgorsze myslenie jakie moze byc,w jakims sensie dla dobra corki? ze bedzie widziala mame niezadowolona,smutna,placzaca?nawet jesli bedziesz usmiechac sie na sile lub p\\lakac w ukrybciu to dziecko i tak wyczuje kiedy Cie przytuli,spojrzy w oczy....A kiedy bedzie slyszala wasze klotnie,dyskusje to tez dla jej dobra?tak niestety bedzie skoro Ty go nienawidzisz i nie chcesz z nim byc,bo wiadomo,jesli kogos sie nienawidzi to nawet normalnym tonem sie do ej osoby nie mowi,a nawet jesli to tylko na poczatku ale ile mozna tak wytzymac???dlugo nie podolasz.Zameczysz sie psychicznie.Ja mysle,ze bardzo dobrze ze on sie stara,tak jak napisalas,ciekawe jak dlugo to potrwa,moze Cie do siebie przekona,zmieni sie,moze zrozumie i na nowo go pokochasz,zauroczysz sie,zafascynuje Cie czyms itp.Zycze Ci tego z calego serca. I na sam koniec zobacz,jeszcze niedawno pisalas ze dasz rade a teraz piszesz ze nie myslalas z ebedzie tak trudno.Nie chce straszyc bron Boze ale to nie ejst nawet poczatek tego co moglabys przezyc.To nie ejst takie proste spakowac siebie ,dziecko i dowidzenia,ojciec dziecka ma tez do niej prawo i zalezy jakim typem jest,czesto w takich sytuacjach facet zachowuje sie niedopoznania....moze robic po zlosci,szantazowac,zastraszac,robic krzywde fizyczna,a na pewno robi przykrosc i lzy beda wylane.... Radze dac sobie i Waszej trojce czas,moze na serio sie ulozy i Twoje serduszko mocniej zabije :) nigdy nie wiesz co przyniesie kolejny tydzien,miesiac,rok.... A jesli sie nie uda,to zbytnio w to nie wierze ze on nie bedzie robil wam problemu....a nawet,to i tak do konca zycia bedziesz miala z nim kontakt,ze wzgledu na mala-niestety. 3maj sie ,zycze duuuuzo sily!!! buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iva raczej mocniej nie zabije ale postarac sie mozna jak sama napisalas. no i jest juz kto inny w moim serduchu, to tez ma pewnie wplyw na to, co ja bym chciala zrobic. aha i powiedzial ostatnio, ze jesli nam teraz nie wyjdzie to sie rozstaniemy w zgodzie, bedzie mi placil na mala i nie robil problemow. wiec jestem dobrej mysli. a co do ucieczki do polski to bym sie bala w sumie byc tam bardziej niz tu bo tam cala jego zaklamana rodzinka a tu mamy spokoj przynajmniej :) wiem, ze odejde. juz dawno to postanowilam. tylko teraz czas pokaze kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ babeczki widzę że kawki nikt nie postawił więc ja stawiam oczywiście Sylwinka dla ciebie soczek ........zapraszam:) mnie od rana nosi nie wiem co mam ze sobą zrobic w niedzielę komunia Daria też już stresa ma dziś nie chciała iśc do szkoły denerwuję się że coś pujdzie nie tak wczoraj z bratową robiłyśmy Dari fryzurę na próbę wyglądała prześlicznie :)napewno wszystko pujdzie gładko ....mam taką nadzieję :)dziś robię zakupy a jutro pewnie pół dnia spędzę przy garkach dziś jeszcze czeka mnie sprzątanie kościoła :(jestem zła bo dopiero wieczorem no ale co trzeba nie . ivette86 ja się podpisuję pod tym co pisała iva jeśli go nie kochasz i jak sama piszesz masz już kogoś to po co przeciągac i się męczyc na dłóższą metę to nic nie da bo znienawidzicie się jeszcze bardziej a na całej sytuacji zawsze najbardziej cierpią dzieci to toksyczny związek skoro ani ty ani on nie czujecie się ze sobą dobrze mam nadzieję że cię nie uraziłam życzę wam żeby jednak się udało i żebyście byli szczęśliwi razem lub osobno całuję cię 👄 iva to spędziliście relaksujący urlop mały pewnie w siudmym niebie był szkoda tylko że dawca taki zryty ale trzymaj się kochana musisz byc silna i nie wmawiaj sobie że nie masz po co życ a Marcelek to co? ja się pytam ?musisz byc silna dla niego jestem pewna że niedługo spotkasz na sej drodze kogoś komu będziesz mogła zaufac i znajdziesz swoje szczęście wiem że ono gdzieś tam na ciebie czeka no chyba że dasz kolejną szansę dawcy wtedy życzę wam jak najbardziej szczęścia trzymaj się i już bez dołowania się głowa do góry:) Sylwinka jak tam maleństwo masz jakieś dolegliwości pamiętam swoje ciąże i choc było ciężko to wspominam te chwile z uśmiechem na ustach to cudowne nosic w sobie nowe życie :) julka bidulo a ty pewnie w pracy ale uż wekkend to odpoczniesz i zamówiłam słońce specjalnie dla ciebie i innych pracujących mam :):):) Sylwunia a co u ciebie jak rodzice ?małemu wyszły już te ząbki fluidki dla ciebie bo wiem że to ciężki okres zarówno dla dziecka jak i dla mamy 🌻🌻🌻 a co z naszymi nowymi mamami catarinka ,sasanka proszę się odezwac co u was ?mam nadzieję że nie uciekłyście na inny topik:) całusy 👄dla reszty mam nie odpisałam wszyskim ale zawsze o was pamiętam życzę miłego dnia :)🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ivette- pisalam ze nie wierze w jego dobroc ze jak wam nie wyjdzie to pozwoli Wam spokojnie odejsc...no ale...mysle ze on teraz tylko tak gada,zeby gadac,bo czuje sie pewniejszy przez to,ze zadzialalo jego zastraszenie Ciebie i pomimo Twojej pewnosci ze odchodzisz i braku do niego pozytywnych uczuc-zostalas z nim,on wygral. Dobrze,ze w Twoim sercu jest juz ktos inny-bedzie o wiele latwiej jesli okaze sie wporzadku i lepszy od poprzedniego.A swoja droga pamietasz jak sie zarzekalas ze nie masz ochoty na spotykania sie z kims nowym i ze to tylko kolega?:) oj kochana nie jestes calkiem szczera....:) pozdr aha i na koniec aby zostac samotna matka z wlasnego wyboru to trzeba miec na prawde duzo odwagi i sily na to,trzeba stac sie dojrzalym na to,byc konsekwentnym i stanowczym,czas duzo pomaga jesli sie nie cofamy lub wracamy do punktu wyjscia albo kiedo kolo sie kreci wciaz i wciaz....Od pierwszej mysli o odejsciu a prawdziwym odejsciem na prawde wiele czasu mija,bo to nie ejst takie proste,tak po prostu odciac sie wyjechac.Zauwazam,ze przechodzisz typowe tego \'etapy\' .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
supermama- ja dawcy nie dam tysiecznej szansy :) sklada sie na to wiele powodow przede wszystkim jego choroba,uzaleznienie od dragow i alkoholu,nie leczy sie tak jak postawilam warunek( moze czasem chodzi na terapie dochodzace ale w jego sytuacji to znacznie za malo) no i nie ufam mu i nigdy nie bede potrafila zaufac z niczym,wiec nie ma mowy o powrocie.Jesli bedzie sie staral,to niech sie stara,na dzisiejsza chwile jest tak jak jest ale co bedzie za kilka np lat?tego nikt nie wie.Ale mam nadzieje,ze wkoncu poznam kogos wartosciowego i uloze sobie zycie takie jakie powinno byc:slub,wspolne zamieszkanie itd Co do sensu zycia to wiem ze tak pier....brzydko mowiac,wiem ze mam Marcelastego i tylko on sie dla mnieliczy najbardziej i wiem ze to jedyna osoba z mojej krwi i kosci ktora bedzie ze mna do konca zycia i bedzie mnie kochac tak jak ja jego,moze nie tak jak ja,ze kocham go miloscia bezwarunkowa i nigdy sie niekonczaca ale wiem,ze mam dla kogo zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×