Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

sorki za pomyłkę to wyżej to ja:P wiecie, nasz burmistrz co roku robi taką imprezę:) najpierw ze szkoły rusza parada mikołajów, dzieci klasami idą w czapkach mikołajkowych, i full ludzi poprzebieranych za mikołajów, na czele jedzie wóz policyjny i strażacki, za nim sanie ze św. Mikołajem( jak nie ma śniegu to sanie maja małe kółeczka dzwonią i ciągnie je koń, a potem cała wiara ze szkoły.Pochód idzie główną ulicą ze szkoły na rynek, gdzie jest scena, muzyka gra, konkursy są, mikołaje chodzą i rozdają cukierki koszami, malutkie dzieci dostają maskotki. Wodzirej zabawia dzieci i prowadzi konkursy. Każde dziecko może dostac do bólu gofry z bitą śmietaną, pączki, kubeczek kakao i cukierki. O 16.00 mikołaje rozdawały paczki słodyczy każdemu dziecku ze szkoły i tym maluszkom też, nawet w wózkach niemowlaki Teraz jest już ciemno i jest do 18.00 zabawa taneczna dla starszych dzieci, bo wózeczki i maluszki już zniknęły oczywiście burmistrz w przebraniu mikołaja szalał razem z dziećmi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manika to już wiem na jakim topiku jeszcze rządzisz:P Ale macie super że wasz burmistrz urządza taką imprezke,u nas to nędza raczej:(w tej kwestii. Jak tam dziewczyny???Kokardy uszykowane???? MIłego mikołajkowania nocnego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda na mnie kokarde to bym musiala ze 2 metry tasmy kupic :D:D:D:D Ja od lekarza wrocilam o 18 dostal Dawidek antyb. Lekarz mowil,ze ma wirusa jakiegos ale zbytnio nie zrozumialam jakiego bo tak szybko po Angielsku gadal,ze go nie zrozumialam:D:D❤️Dominik juz spi,a ❤️Dawidek z tatusiem na gorze sie bawia.Ja jestem tak padnieta,ze padam na twarz Dominik tak sie wiercil u lekarza az mi rece mdlaly ojjjj ale jakos tam dalam rade ktos wkoncu musi,kto jak nie ja????🌼🌼🌼Dla wszystkich kolezanek i moc calusow dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,ze wszystkie juz chyba spia dlatego ja tez juz zmykam dobranoc kochane kobialki zdrowka Wam i dzieciom zycze🌼👄🌼👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nocne występy mikołajkowe?:D U mnie nie było miło ,bo Bartek w nocy dostał dziwnego kaszlu,taki świszczący jakby oddechu nie mógł złapać,myslałam że pogootwie będe wzywac:( A teraz od rana próbuje dodzwonić się do przychodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Właśnie mam przerwę śniadaniową. Mogę którąś poczęstować sałatką śledziową ;) Manika, fajny taki festyn :D Szkoda, że u nas tak nie ma. Już sobie wyobrażam radość Pauli :) A jeśli chodzi o Paulę to mam ostatnio wyrzuty, że za mało czasu jej poświęcam i choć mam mnóstwo pracy na weekend, to postanowiłam, że jutro wspólnie upieczemy pierniczki :D Sylwia, trzymaj się jakoś. Zdrówka życzę chłopakom. Pozdrawiam Was serdecznie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Zuzia31 ja tez ostatnio mam jakies wyzuty,ze dzieciaczkom malo czasu poswiecam i musze troche wiecej bawic sie z nimi jak mam wolne,a nie do kompa siadam.Dawidek ma sie juz lepiej ide wlasnie dac mu antyb.i biore sie za porzadki bo ja nie lubie w sobote sprzatac.Pozdrawiam serdecznie duzo zdrowka zycze mamusiom i dzieciom moc 👄👄👄👄👄🌼🌼🌼Moze potem zajze do Was jak mi czas pozwoli narazie sciskam mocno papapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej baboczki:D kokardy nie zdążyłam wczoraj nawet zawiązać:O bo małż wrócił zmęczony późno i zasnął mi zanim zdązyłam to zrobić:( anet :D a tobie sie udało??? ale paskudnie dzis, leje i wieje:O gotuję bigosik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą nawiedził moje dzieci \"mikołaj\"w postaci mojej szwagirki i teściowej:) Cud jakiś:) W tym czasie zamknełam psa w kuchni,a ona [psica moja]zniszczyła mi drzwi !!!!!!!!!!!!!ja pier.................wrrrrrrrrrrrrrrrrrr Na dodatek telefon mi sie zablokował ,a właściwie operator ma awarie . Szwagierka zadzwoniła do przychodni i wiem że doktor będzie po 13.Tylko sie zastanawiam czy iść ,bo teraz już Bartuś wcale nie kaszle. Manika🖐️zawsze możesz wykorztstać pomysł z kokardą przy innej okazji. Wpraszam sie na bigosik:) Zuziu❤️ Sylwia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika bardzo sie wzruszylam tym postem malo brakowalo,a bym😭😭.Dla Waszych dzieci jestescie najwazniejsi,najlepsi i najukochanszymi rodzicami na Swiecie i dobrze,ze Was maja!Wiem,ze jest Ci mocno ciezko wspolczuje Ci i zycze duzo zdrowka,wytrwalosci i cierpliwosci przesylam moc fluidkow dla Was.👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda ale sie usmialam z ostatniego posta z tym psem i drzwiami o ku**a ale jaja bez kitu:D:D:D:DGumis zrob malemu syrob z cebuli i mu dawaj 3 razy dzi.u mnie Dawidkowi to pomaga na kaszel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominik zasna ide umyje podloge i posprzatam lazienke zawsze potem mniej bede miala. Gumis jestem ciekawa co Ci sie jeszcze dzis przytrafi:D:D Potem zajze udanego dnia dla Wszystkich,zdrowka dla dzieci👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Sylwia dosyć mam wrażeń na dzisiaj:( Mój mąż obrażony na mnie z pretensjami ,że psa nie upilnowałam........mam dosyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! u mnie niespodzianka sie udala :D jak maz poszedl usypiac ksawerego zapalilam swieczki przyszykowalam wino zalozylam seksowna bielizne przewiazalam sie wielka rozowa kokarda .... gdy wszedl do pokoju byl zaskoczony powiedzialam : to teraz rozpakuj prezent .... :D byl zachwycony !!! a teraz gotuje bigos i pyta sie czy dzisiaj wieczorem to powtorzymy :D jak to malo mezczyznie do szczescia potrzeba :D :D :D aaa ....i od jakiegos czasu zaczyna cos czesto wspominac o drugim dziecku :D ja mu na to ze swiadomie ciezko mi sie zdecydowac na kolejne dziecko on smieje sie i pyta czy ma pomoc losowi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anianiania
ale jestescie fajne kobiety ..poczytalam sobie i pośmiałam sie troche :) a ja się jakoś zawiesilam i taka smętna jestem ...niemam nic do powiedzenia ani mikolaja niebylo ani prezentu dla męza hahah biedne te nasze dzieci wiecznie chore !!! mojemu znow musiałam zrobić wykład psychologiczny bo się już tikow nerwowych nawabl przez tych łobózów w szkole kopią biją i przezywają wyśmiewają no ile mozna a nauczycielka rece załamuje bo sobie rady dac nie może ... pozdrawiam was kobity 🌼 chol...a na dodatek za piertona niemogę pozbyć się zbędnych kilogramow żle sie z tym czuję 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sobotnio🖐️ Idę za chwilę z JUlką do laboratorium utoczyć jej trochę krwii,może będzie potem spokojniejsza:)Ale w trakcie to histeria murowana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. A ja mam w końcu dostęp do komputera.Przez moją mamę która godzinami przesiaduje i gra w rzymskie puzzle nie mam jak usiąść.Ja oszaleję jak ona będzie na emeryturze. U mnie mikołaj udany.Ja na razie mogę pomarzyć o kokardzie i miłym prezencie dla męża.Brzuch od zaszczyków boli i mam sińce.Z gardłem też nie najlepiej cały czas mam chrypę i kaszlę.Dzieciaki załapały katar.Koszmar. W końcu odebraliśmy auto od mechanika,a faceta który spowodował wypadek nie złapali. Dziś Julka szaleje razem z Kubą.Moje dzieci mają ogromny apetyt.Pani w przedszkolu nie może nachwalić Kubę z jedzeniem nawet po repety chodzi.Julka rano musi zjeść kromkę chleba,popołudniu zupę i drugie danie a wieczorem znowu chleb.Jeszcze dostaje mleko,deserki i cały czas woła am am.Grubaskiem nie jest bo dużo ma ruchu i od tygodnia sama stoi dobrą minutę. .Kończę bo muszę iść na zastrzyk i zakupy Zdrowia dla dzieci. Miłego dna\\ia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Luiza zycze duzo zdrowka,a moze rob jakis oklady na ten brzuch zeby Ci sie stwardnienia nie porobily.Zycze szybkiego powrotu do zdrowia🌼👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Gumijagoda jestem ciekawa czy on tak by psa upilnowal????Powiedz jemu nie chcie tak nie czepia z byle g**na bo sa inne problemy na tym Swiecie,a nie czepiac sie drobiazgow!!!Gumis zycze Tobie duzo wytrwalosci i cierpliwosci,duzo,duzo zdrowka dla Julci 🌼👄🌼👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie bez zmian nawet sie pogorszylo bo wczoraj w nocy ❤️Dominik nie mog spac katar go meczyl ciagle plakal i sie wiercil no i na dodatek kaszel.Mi juz rece odpadaja no ku**a tydzien temu byl chory i 2 tyg temu tez ❤️Dawidek zreszta tez ja juz nie mam sily caly miesiac choruja raz jeden,a raz drugi aqlbo jednoczesnie,a przecierz doktor go badal w czwartek i mowil,ze wszystko ok ja juz nie mam nerwow i sily kiedy to sie skonczy wreszcie???? Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki zyczac Wam duzo,duzo zdrowa i cierpliwosci,ktorej ja juz nie mam😠😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumijagoda przeszłam rzymskie puzzle!!!!!!!!Jest 100 poziomów.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza po pierwsze :)GRATULACJE za ukończenie gry:)A jak Twojej mamie idzie?:D Jestem pod wrażeniem ile Twoja JUlka je:)moja ,to nawet połowy z tego chyba nie zjada a ma 7lat i jest grubiutka:) Zdrowiej 🌻 Sylwia tak to już jest cholera ,że jedna choroba goni drugą:( Buziaki dla chorusków👄 Byłam z Julką dzisiaj w laboratorium i do pobrania krwi były potrzebne 4 pielęgniarki...Swoją drogą za jedno badanie musiałam zapłacići w dodatku mój mąż zapłacił więcej niż trzeba i nie było zwrotu kasy.Niewiele ale,Pepsi by była za to:) Wszystko już porobiłam,wiec luzik ...no może nie do końca ,bo mam trochę prasowania. Powoli szykuję sie do Świąt,tzn zrobiłam farsz do pierogów i krokietów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gumijagoda dzięki.Moja mama jest na 33 poziomie i nie może go przejść,ale patrząc na jej początki to dochodzi do wprawy. A ja dziś zrobiłam sobie sama zastrzyk w brzuch.Trochę się bałam,ale odważyłam się.Od dziś robię sobie zastrzyki i jestem z siebie dumna. Co do jedzenia Julki to owszem je dużo,ale szybko to spala oraz robi więcej kup.Cieszę się że nie wybrzydza i jest chętna próbować nowości. Dzisiaj Kubie rano zrobiłam inhalację.Katar pięknie spłynął i na razie nos nie zatkany.Wieczorem powtórzę,aby lepiej mu się spało.Mąż śpi,bo wczoraj miał imprezę w Krakowie,ale za nie długo będę go budzić.Obiadek u teściów. Będę kończyć.Dużo zdrówka dla dzieciaczkówi miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza dzisiaj poległam na 98 poziomie:( A Tobie gratuluję odwagi w sprawie zastrzyków,ile Ci jeszcze zostało do wybrania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Znów mam internet w domu, ale nie na długo, bo za 2 tygodnie kończy nam się umowa z TP i narazie nie wiem, co bedziemy robić. Na szczęście bede mogła coś czasem do Was napisac z pracy ;) Mąż z Paulą właśnie wyciągają naczynia ze zmywarki, więc mam chwilę spokoju. A u mnie znów wiosna w sercu :D Ranny seksik, rozmowa z mężem i od razu świat wydaje się piękniejszy :D Oczywiście najważniejszy problem nadal nie rozwiązany, ale chwilowo wyszłam z dołka!!! Wczoraj piekłyśmy z Paulą pierniczki. Córcia była zachwycona :D Mamy stary piekarnik i troszkę ich \"przypiekło\", ale wyszły naprawdę pyszne. Gumisia, mam nadzieję, że mężowi złość już przeszła. A jak nie, to spytaj go, czy wolałby żeby zamiast drzwi psina pogryzła jego mamusię :P Luiza, współczuję tych zastrzyków :( I zazdroszczę apetytu u dzieci. Moja Paula wprawdzie nie wybrzydza i zje wszystko, ale w bardzo małych ilościach :( A co do puzzli, to ja znów wróciłam na 31 poziom 😭 najpierw z 36, a teraz z 45!!! Sylwia, trzymaj się jakoś. Przyjdzie wiosna, to może będą zdrowsi, to pewnie ta pogoda tak na nich wpływa. Moja mała też ciągle zakatarzona i pokasłuje :( Anet, świetnie,że niespodzianka się udała :) A co do dzidziusia, to się nie zastanawiaj, tylko pozwól mężowi działać ;) Mój zawsze chciał czekać z dzieckiem, a teraz chętnie odwróciłby czas...i pewnie już 3 byśmy mięli :P Narazie zmykam, jak znajdę chwilę, to wgram na fotosik zdjęcia z wczorajszego pieczenia. Miłęgo dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak sie dzien skonczyl,ze wyladowalam w szpitalu z Dominisiem bo za kazdym razem jak kaszlal to strasznie,ale to strasznie plakal dziewczyny jestem wyczerpana i niem sily pisac dzis.Pozdrawiam serdecznie kochaniutkie zycze spokojnej i przespanej nocki papapa do jutra🖐️🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, trzymaj się jakoś 😘 Ja spędziłam niedzielę pomiędzy kuchnią a komputerem (męczyłasm puzzle ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Zuzia31 ta Paulinka jest taka slodziutka jak te ciacteczka co zrobilyscie.Bardzo mi sie podobaly zdjecia❤️🌼👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×