MóJ PARTNER JEST DUŻO STARSZY...

do maminwas i nie tylko; - tak czytam i z tego ci piszecie to mezczyzna 20 a nawet 30 l nie moze zaspokoić w pełni kobiety! No to chyba przepraszam, ale czy mi się sniło, bo zawsze mam orgazm jak kocham sie ze swoim mezczyzną która ma 26 lat. Tez 22, 23, 24, 25, i zawsze miałam orgazm, wiec nie mge sie zgodzić ze tylko pryki po 40 tce dają orgazmy. widac nie wiecie co to znaczy prawdziwy mlody meżczyzna, bo młodzi tez umieją panować nad swoim ciałem i to jakim ciałem...ta jędrnosć, te cudowne pełne 100% erekcje, tesosteron, gładkość skóry, zero zmarszczek, jędrne pośladki, silne ręce, to jest to. I nie przekonuje mnie ze jedynie uprawiając seks z kims w wieku mojego ojca moge zaznac rozkosz, hehehehe :P Myślcie co chcecie, macie prawo. Ale nie ma to jak młode ciało, widać ja lgnę do młodosci, bo moge miec młodego faceta. chociaz niejeden starszy chetnie wskoczyłby mi do łozka, bo widze takich 40, 50, jak ida z żonami i gapią się na mnie , ślinią , ble budza jedynie moje OBRZYDZENIE! Ale jedni lubią pomarańcze a innym nogi śmierdzą:) pozdro

:D A jednak znowu jesteś... zacznam coś podejrzewać ..hmmmmmm ;) :D

Głos prawdy zawitał do nas ponownie :D:D:D

;)

powiedz nam coś jeszcze o jędrności, bo widzę, że takie opowiadanie bardzo ciebie kręci ;) ulżyj sobie dziewczyno - klawiatura wszystko zniesie :)

tak kręci mnie ;) kręci mnie młodość a nie stara sflaczała dupa:D:D:D Aha i nie potrzebuję sponsora;)

a to powyżej to co ???????????????????????????????????????????? :D:D:D ps. hmmm...chłopak japonki? chyba tak..jędrny 20letni :D

Ale fajne towarzystwo :D

Japonka:-) akurat ja wiem co to znaczy młody mężczyzna i starszy :-) a mam 42 lata i nie patrze tylko pod kątem przeszłosci ,jak byłam młodziutka i młodsza. Wiek nie jest wyznacznikiem ani orgazmu,ani umiejetnosci w seksie.Czy to mezczyzna ,czy kobieta jezeli nie maja problemow zdrowotnych ktore wpływaja na uprawianie seksu i maja temperament ,do tego trafia na odpowiedniego partnera z ktorym dobiorą sie seksualnie to od młodosci do staroci moga przynosic rozkosz partnerowi no i sobie :-).Japonka to,ze starszy patrzy z pozadaniem na młodsza to nic nowego,ale jak młodszy patrzy na starsza,to juz cos ;-). I nie pisz,ze czujesz obrzydzenie jak sie na Ciebie mezczyźni patrza,bo w to nie uwierze;-).Kazda kobieta lubi byc obiektem westchnien mezczyzn,niezaleznie od wieku ;-). Przeciez nikt Ci nie kaze isc z takim 50 latkiem do łozka :-)

Japonka a ile Ty masz lat?

26

No to jeszcze mało wiesz :-) chociaz mozesz duzo wiedziec,bo ja w Twoim wieku takze duzo wiedziałam ,ale dopiero teraz ,w wieku 42 lat moge duzo powiedziec o mezczyznach i to zarono starszych jak i młodszych o wiele od siebie.

mam 22 lata, gdy mialam 20 lata poznalam blisko 40letniego mezczyzne. blylismy para okolo roku, rozpadlo sie z innych przyczyn niz roznica wieku, nie utzrymujemy dzis kontaktu, bo...nie potrafimy utrzymac stopy czysto kolezenskiej. kiedys , gdy znajoma podkochiwal si e w 30letnim mezczyznie pukalam sie w czolo :P dzis nie wtwierdze, ze mlody czy stary jest blepszy, bo wiek nie ma znaczenia. na seks narzekac nie moglam, co to to nie :D dogadywalismy sie swietnie, do dzi jestem sam chociaz juz minal rok z hakiem. nie suzkam wsrod mezczyzn dojtzalych i nie wychodze z zalozenia, ze tlyko z takim bedzie mir ownie dobrze. po prostu zaden od tegpo zcasu spotkany mezczyzna...hmm...nie byl taki jak on i nie wywolywal we mnie tylu emocji :) wazny jest charakter, a jego byl idealny i tyle. hmm...rodzina? nie spotkalam sie z glupimi uwagami, rodzice nie byli zachwyceni, ale uznaja cudowną zasade "twoje zycie, twoje decyzje" i nie probowali na mnie wplywac. znajomi nie potepiali i nie chwalili, ot facet jak facet, no oprocz takich dwoch co za bardzo sie nim zachwycaly :P podsumowujac: nie odczuwalam roznice wieku na zadnej plaszczyznie.nie wiem jak by to wygladalo za 10 czy 15 lat w naszym przypadku. wiem jedno...znam pare (znajomi rodzicow) gdziue rozncia iweku wynosi 15 loat, dzis ona ma 40 a on 55, poznali sie gdy ona mial 19 lat....sa szczesliwi i nadal w sobie zakochani. wiec takie zwiazki na pewno nie sa z gory skazane na przegrana :) a ja mam nadzieje, ze keidys spotkam rownie cudownego czlowieka jak ON, niezaleznie do tego czy bedzie 2 czy 20 lat strarszy. ps. zonaty i dzieciaty nie byl, wiec nie to bylo powodem rozpadu tego zwiazku :)

Wiedziałam , że mnie nie zrozumiecie ,ale pewnie to moja wina , że nie wypowiedziałam się do końca ,lub zbyt chaotycznie.Chodziło mi o to, że dziś dla was facet lat 40 - 50-60 to starcy nic nie warci w życiu a tym bardziej w łóżku. Jednak , kiedy będziecie starsze, tacy faceci będą dla was atrakcyjni ,bo zobaczycie ich w innym świetle.Wiem , że mężczyznom testosteron spada po 40 a czasem wcześniej ,gdyby ktoś czytał moje wcześniejsze wypowiedzi to wiedziałby, że mój obecny związek jest nieformalny.Mój mąż zaczął mieć problemy jeszcze przed 30,choć wcześniej nic nie wskazywało ,że tak być może a potem było coraz gorzej, aż do całkowitego zaniku.Dlatego wiem, że macie rację ,ale ,no właśnie ,ale nie zawsze tak być musi .Pewnie, gdyby chciał się leczyć i dbał o siebie to nie doszłoby do takich zmian i byłoby wszystko oki , ale niestety do niego nie docierały moje słowa i jest tak jest. Co nie znaczy, że nie zdaję sobie sprawy jaką jestem szczęściarą ,bo mój obecny facet, mając 64 lata jest nadal 100% sprawny, jak za swoich młodych lat .Nigdy się nie zawiodłam ,przeżywam wielokrotne pochwowe orgazmy o których wy penie czytacie tylko w necie lub w prasie.Na prawdę życzę wam więcej tolerancji dla innych ludzi i pamiętajcie, że wam lat nie ubywa i waszym dziś młodym wspaniałym facetom też ,więc się zastanówcie czy będziecie w stanie zaakceptować siebie i swojego partnera za lat powiedzmy 15 czy 25.Chyba ,że uważacie, że wtedy to już seks nie istnieje i należy tylko czekać na szybką śmierć ,ale ja sobie nie wyobrażam życia bez seksu i miłości nawet jak będę już na prawdę stara.

sflaczalym cialem u 40 latkach. kurcze nieraz kobiety 30letnie wygladaja starzej niz faceci 40letni. faceci generalnie starzeja sie wolniej maja grubsza skore i nie maja tak szybko zmarszczek. znam nie jednego 40 latka ktory ma glaciutkie cialo bez zadnych zmarszczek

ja pitole..64 cletni facet w lozku to juz patologia..:D toz to mozna sie zarazic salmonella..od starych jaj:D

Rozumiem, że ty w wieku 50 lat popełnisz samobójstwo może to i dobrze

ja po prostu nigdy nie uwierze ze facet 64 letni to "mlody Bog":D taki to juz cieple papcie ,paciorek i spac :D alez kobiety jestescie zalosne:O

chyba same nie wierzycie w to co piszecie,w kazdym razie wspolczuje miec takiego starucha w lozku,bleee:D

twoj sprawa, albo umrzesz wcześniej albo paciorek , kapciochy i ziółka - twoje zycie , twój wybór

ja na szczescie nie jestem tak zdesperowana by gustowac w takich starych dziadach..tylko wspolczuje ale coz skoro tylko tacy na was leca...:D lepszy rydz niz nic,prawda?:D

niektórzy wolą Harriosona Forda niektórzy Rafała Mroczka - kwestia gustu...;)

Wiedziałam, że do niektórych nic nie dotrze ,to jest tylko bicie piany ,trzeba czytać ze zrozumieniem to co piszą inni a nie tylko rzucić okiem i już wszystko wiem.Trochę empatii kobiety miejcie w sobie.Zapewniam was, że mój partner zadziwiłby nie jedną młodą kobietę , której sie wydaje, że wie wszystko o seksie,choć i on i ja jesteśmy według was już starzy, ale kiedy wy będziecie w naszym w naszym wieku , będziecie marzyć tylko o tym by was jeszcze ktoś porządnie przeleciał ,ja to mam i marzyć nie muszę .Mam tyle ile chcę i kiedy chcę i jak długo chcę ,a jak wcześniej pisałam zaległości miałam spore więc odrabiam z nawiązką .Pozdrawiam.

NIe chrzancie,facet 64 letni to też facet...ale dla 60 lub 64 letniej kobiety,bo ja nigdy sobie nie wyobrazam siebie 42 latke z takim starcem ,ło matko :-) Mam za duze poczucie sowjego ego zeby ze stacem byc.

Do wszystkich, którzy plują na "staruchów" - "Każdy, kto jest stary, był młody, ale nie każdy młody będzie stary". To jakby normalne,że myślicie o osobach po 40 jak o Matuzalemach,ale to nie tak, moi drodzy. Przekonacie się sami dojrzewając i dorastając do "starości". Nawet nie macie pojęcia, jak cudowny seks dzieje się właśnie wsród tych "obrzydliwych staruchów" ;-) Oczy mielibyście jak spodki! maminwas----świetnie piszesz! oczywiście nie ma co na siłę przekonywać młodych gniewnych, to becelowe. Dodam jeszcze,że mój 67 latek jest rewelacyjny!

casio ja nie pluję na starszych i na starosc ,bo sama juz nie jestem pierwszej młodosci(42 lat)ale nigdy nie zrozumiem jak mozna byc z tak starszym od siebie facetem na co dzien..powtarzam na co dzien.Bo ja takze kiedys ,majc 19 lat romansowałam z facetem o 18 lat starszym i dopiero niedawno z NIm zerwałam.Ale romans to tylko romans ,2,3 razy spotkania w tyg.ale zeby codziennie przebywac z tak starsza od siebie osoba,nigdy w zyciu.Ja tez byłam w swoim kochanku szalenie zauroczona,On był i jest nadal super przystojny,inteligentny,najlepszy w łożku a mam z Kim porownywac,ale zyc Nim nigdy bym nie chciała bo czułabym sie jak corka z ojcem.:-) z młodszą osoba tez nie chce przebywac na co dzien.Najlepiej zyje mis ie na co dzien ze swoim mezusiem ,tylko 5 lat starszym.

casio a Ty ile masz lat ,jak masz faceta 67 letniego?

jasne ze facet 67 letni jest fajny ale dla rownolatki,no nie popadajmy w skrajnosci,sex z takim staruchem musi byc bardzo obrzydliwy..nie moge pojac jak facet 67 letni moze byc "tak bardzo atrakcyjny":D no chyba ze kobieta ma bardzo niskie poczucie wartosci..wspolczuje...ja bym nawet na takiego nie spojrzala:D ale widocznie niektore kobiety nie maja w zyciu szczescia :) mininwas---nie moge pojac jak mozesz z takim starym dziadkiem uprawiac sex :)

Do ---już sie tutaj wypowiadałam---- Ja naprawdę wiem, o czym piszę!;-) sama zbliżam się do pięćdziesiątki, ale mój partner to jest po prostu niezwykły mężczyzna - niesamowicie kreatywny, wciąż czymś ineresującym się zajmuje, ludzie zabiegają o niego, a przede wszystkim nie ma cech starego człowieka! Każdy łapie się na tym,że on co najwyżej może mieć ok. 55 lat, a tu.......metryka jest nieubłagana. Lecz metryka leży w szufladzie, a on lata jak perszing:D Serio, nie mam powodów,aby fałszować rzeczywistość, ani przechwalać się. Na szczęście zdarzają się osoby tak świetnie zaprogramowane genetycznie,że można im pozazdroscić energii! Naturalnie, pewnie tacy ludzie są już w mniejszości w tzw. starszym wieku,ale to nie znaczy,że wszystkich należy postrzegać jak pierdołowatych safandułów;-)

wow....gsjj---------oj biedna jesteś! nie kategoryzuj tak swoich ocen, bo wygląda to na projekcję Twoich problemów - być może sama masz zaniżone poczucie wartości! Dla mężczyzn bardzo ważnym elementem jest kobiecy intelekt. Myślę,że u Ciebie bezskutecznie by go poszukiwali!:-O Trochę złośliwie Cię potraktowałam,ale częściej postepuj w/g zasady - " Najpierw myśl, potem mów". To z całą pewnością przyniesie Ci korzystniejsze notowania!