Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rybka 27

dermatix,veraderm ktos uzywal?

Polecane posty

Gość phizjo
Dodam jeszcze,że No-Scar jest b.dobry.Naświetlanie Bioptronem,no cóż,na tę chwilę,bez efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phizjo
Do Kamar.Jeśli chodzi o blizny i Słońce.Lekarze prowadzący naszą córkę zabraniają eksponować blizny na promienie słoneczne przez okres 3 lat.Na początku jest to tzw.młoda blizna(bardzo czuła i delikatna,podatna na opalanie i oparzenia słoneczne,łatwo się odbarwia i odkształca)-zaufaj nam,mamy to sprawdzone.Po ok.2,5-3 latach jest tzw. stara blizna-to co miało się zmienić i uformować,już się uformowało.Masz wtedy już niewielki wpływ na to jak wyglądała bedzie blizna.Zazwyczaj są to już zmiany utrwalone.Musisz jednak nadal dbać o keloid,bo zmiany nadal zachodzą i bedzie tak zawsze,ale już bardzo,bardzo powoli,prawie niezauważalnie.To na razie wiemy tylko teoretycznie.Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAZETA
ja mam 2letnie bliznowce na ramieniu. Konsultant krajowy chirurgi plastycznej rowniez polecił mi dermatix, ale najpierw zdecydowałam się na sterydy (nazwa handlowa DEPO MEDROL, ok 3zł/ampułkę z receptą) wstrzykiwane w okolicę blizn. Jest to najczęściej zabieg jednorazowy. Każdego dnia zauważalne są zmiany. Moje blizny wyraźnie uległy spłaszczeniu ale niestety jedna z nich również przekrwieniu. teraz spróbuje dermatix.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phizjo
Spróbuj.My jesteśmy zadowoleni.Jednak jeśli możesz,i masz skąd,to zorganizuj sobie DERMATIX ULTRA.Tuba ma 60 g. i w podsumowaniu wychodzi taniej(ok.400 PLN).Wada,że nie ma go w Polsce.Ale jest np. w Niemczech.Ponadto jest jakiś mocniejszy niż ten zwyczajny.Przynajmniej tak nam się wydaje. Co do DEPO-MEDROLU,to w naszym przypadku nie ma mowy o sterydach.Nasza córeczka ma 2 latka,i taka terapia nie wchodzi w grę.Zresztą na co dzień mamy kontakt ze sterydami,i znamy działania niepożądane sterydoterapii.Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAZETA
po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi a szczególnie Twojej phizjo udałam się dzisiaj do apteki zapytać o możliwość zamówienia dermatixu ultra. Oczywiście nie ma takiej opcji. W każdym razie i tak postanowiłam że zdobędę tę maść. Phizjo skąd tak wiele blizn u Twojego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wa-wa
witam, mam pytanie po jakim czasie od powstania blizny(zabieg miałem 4tyg temu z zdjęcie szwów 3 tygodnie temu) mogę użyć dermatixu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phizjo
Im szybciej użyjesz Dermatixu,tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phizjo
Do GAZETA.Nasza córeczka poparzyła się wrzątkiem.Niczego na siebie nie ściągnęła,nikt jej nie oblał.Podobno przeznaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phizjo
Aha!Na tę chwilę lampa SOLARIS firmy MEDICOLUX wydaje mi się lepszy od BIOPTRONU.Chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Jestem 3 miesiącu po zabiegu usunięcia tarczycy więc mam bliznę na szyji (wygląda jakym się cieła:/). Z tego co mi lekarz powiedział to trzeba zaczekać aż się wygoi blizna!Ale chyba trzy miesiące wystarczą:) Czego użyć?? Słyszałam o plastrach (ponoć najlepsze) tylko które wybrać bo polecano mi MEDIPATCH GEL ale też czytałam na tym forum o Cica Care?? Czy lepiej jakąś maść Proszę poradźcie mi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do PHZJO: Widzę że ty najlepiej się bd znał:) Więc mam taki uśmiech na szyji:) miałam operację na tarczycę blizna ma ok 7cm ale jest bardzo cieniutka jak nitka (choć na środku widzę znaczne zgrubienie) Prosze poradź co najlepiej użyć bo nie mam pojęcia?? Czy te plastry silikonowe czy może jakąś maść (tylko jaką) LICZE NA WASZĄ POMOC:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justy
Witam mam pytanie czy tylko z powodu guzów tarczycy wycinana jest tarczyca czy też może być inna przyczyna?mam wyciętą tarczycę i zastanawiam sie nad tym co lekarz powiedział. że "takie ciało" i blizna ma 10 co i szerokości 2 cm!MAM PYTANIE CZY Z TAKĄ GUZOWATĄ 3,5CM GUZEM MOŻNA ŻYĆ?POZDROWIONKA I CALUSKI dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phizjo
Witam!Plastry to sprawa indywidualna.Niektóerych b.uczulają.Inna sprawa,że mamy teraz lato.Silikon nie przepuszcza powietrza.Ciało się poci,a pot się "kisi",a to dość osobliwy zapach.Na małe blizny(nie tylko pod względem wielkości,ale też szerokości) polecalibyśmy raczej smarowanie Dermatixem lub No-scare.Plastry ewentualnie na noc,ale z kompresją(uciskiem)(przy wypukłych bliznach),bo ułatwiają formowanie keloidu(zmiekczają i spłaszczają).Oczywiście spłaszczenie ma miejsce tylko przy dłuższym uciskaniu i masowaniu. Co do JUSTY,to nie ma pojęcia "takie ciało".Oczywiście,że są osoby z większą tendencją do keloidów niż inni,ale nie oznacza to,iż nie należy próbować i leczyć.Po pierwsze blizna z czasem zrobi się twarda,więc musisz temu zapobiegać,bo ograniczy Ci to zakres ruchu,po drugie z czsem po leczeniu blizna będzie wyglądała lepiej niż gdyby nic nie robić.Przykładem jest nasza córka,która w/g specjalistów ma olbrzymie tendencje do bliznowacenia.Jednocześnie mamy możliwość porównać keloidy nasze Alicji z dziećmi,których rodzice się poddali.Wygląda to tak.Alicja po 4 miesiącach leczenia ma blizny o wyglądzie porównywalnym z osobami po ok.4 latach od poparzenia,bez żadnego leczenia,gdzie pozostawili je same sobie.Kontynuując tą myśl mamy prawo przypuszczać,że za następne 4 miesiące Ala bedzie miała keloidy wyglądające dużo,dużo lepiej,gdy u nich już raczej nic się nie poprawi. Nadmieniam,że rodzice tych biednych dzieci z zawiścią patrzą na naszą córeczkę,bo zazdroszczą nam efektów leczenia. Co do skuteczności poszczególnych metod leczenia i kremów,maści,to opisuję je we wcześniejszych wypowiedziach.Pamiętajcie,że jedna tubka maści czy miesiąc stosowaniwa leku nie daje miarodajnych efektów.Na pocątku też w to wątpiliśmy,ale teraz potwierdzamy to z całą pewnością. Pozdrawiamy.Rodzice Ali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatarzynaS.
Phizjo, może zaglądasz jeszcze do tego wątku ? Jestem bardzo ciekawa, jak wyglądają postępy w leczeniu (zaleczaniu) blizn Ali. Jak oceniasz z perspektywy czasu No-scar'a ? Ja osobiście mam bliznę innego rodzaju - przejechałam twarzą po żużlu i zostało mi trochę podskórnego tatuażu...ale mam w rodzinie przypadek dzieciaczka poparzonego wrzącym mlekiem, stąd moja ciekawość. Może pojawiły się jakieś nowe pomysły? Jak te dotychczasowe? (poprzednie Twoje wypowiedzi przeczytałam od początku, więc śmiało dajesz tylko konkret, o ile tu bywasz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phizjo
No-Scar jest niezły.Bardzo wygładził bliznę z miejsca pobrania przeszczepu.Liczymy,że do upływu roku od urazu powinna odzyskać dawny śniady kolor skóry. Co do reszty blizn,tych głównych,najważniejszych,to mamy teraz trochę " kręćka".Pojechaliśmy do profesora specjalisty i odwrócił terapię o 180 stopni. Na początku terapii,przez krótki czas(czekając na dostawę Dermatixu w spreyu),stosowaliśmy Contractubex.Blizny po nim bardzo napęczniały.Ponadto "wyszły" naczynka. Teraz natomiast specjalista zalecił powrót do Contractubexu bądź Cepamu.Po Dermatixie było dużo lepiej.Ale w/g lekarza (pierwszy,który mówi coś konkretnego),na przerosłe keloidy należy stosować właśnie Cepam lub Contractubex.To "pozorne" pogorszenie,to niby prawidłowy objaw.ZOBACZYMY.Dermatix natomiast mamy zastosować,w przypadku naszej córci,w późniejszym etapie leczenia. Jesteśmy jeszcze umówieni pod koniec miesiąca na konsultację w Klinice Dermatologii w Łodzi.No,tak dokładnie,to na zabieg,ale nie będę teraz nic o tym bliżej pisał,bo zabieg zależy od wyniku konsultacji.Zresztą chcielibyśmy na razie uniknąć zabiegu,bo wiem na czym on polega,i wcale nie jest przyjemny.Może być nawet bolesny.Przy mniejszych keloidach nawet do zniesienia.Jednak u Ali trwałoby to ok.40 minut. Ogólnie blizny się goją.Ograniczyła się ich powierzchnia.Brzegi wrosły w skórę.Wszystko pojaśniało.To w większości zasługa Dermatixu i ... cierpliwości mamy Ali.Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mary20
Chce zapytać kogos kto sie orientuje w temacie, o rade. mam blizne która jest czerwona, wypukła i tak jakby rozlana. Nie wiem czy mozna zakfalifikowac to do bliznowca, ale chyba tak bo bardzo brzydko to wygląda. Mam to od zabiegu który wykonany był pod koniec maja. Początkowo stosowałam Cepan, ale zmieniłam maść na Veraderm, który stosuje od początku sierpnia. Efektów nie ma. Mam wrażenie że blizna jest jeszcze bardziej czerwona i wypukła niż była. Nie wiem co mam robić. Czy dalej stosować Veraderm? Robie sobie też masaże, ale nie wiem jaki czy to dobre. Czy ktoś wie jak powinnam postępować z moją blizną. Dodam, że jest ona spora i mi przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam ostatnio
no niestety, efekty po maściach silikonowych, o ile w ogóle są, to nie tak od razu. masaż i smarowanie powinno z tego co wiem trwać przynajniej pół roku a najlepiej rok bo tyle kształtuje się blizna. ja też mam jedną wypukła bliznę smaruję ja dermatixem 5 miesięcy i masuję i na razie bez efektów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata500
Witam. U nas sprawa jest chyba dość świeża - córka miała wypadek 23 lipca. Szwy zostały zdjęte 10 dni później (rany są umiejscowione na twarzy). Konsultowaliśmy się z 5 lekarzami, w tym niestety tylko z jednym plastykiem, bo jest sezon ogórkowy i trudno ich upolować. Zdania co dalszego postępowania są bardzo podzielone. Począwszy od terminu pierwszych działań (jeden z lekarzy zalecił veraderm już w tydzień po zdjęciu szwów, ale nie odważyliśmy się, bo pozostali mówili o tym, że najwcześniej po 3 tygodniach) aż po sposoby działania - polecane są różne maści, co do zabiegów laserowych jeden mówi, że już, natychmiast, pozostali, że czekać. Ten pierwszy zalecany przez jednego z lekarzy termin już odpadł. Teraz mamy do wyboru dwa kolejne - już teraz wchodzić z veradermem lub dermatixem, albo czekać do 6 tygodni po zdjęciu szwów (taka jest opinia kolejnego lekarza). Zakładając, że zdecydujemy się na dermatix - Waszym zdaniem, który z tych dwóch terminów jest właściwszy? Gdyby ktoś mógł napisać parę fachowych słów na temat zabiegów laserowych, będę bardzo wdzięczna - niewiele jeszcze wiem na ten temat. A może ktoś mógłby polecić dobrego, sprawdzonego lekarza prowadzącego w Lublinie? Rany są cztery (po pokąsaniu przez psa) - najbardziej rozległa na skroni i na niej są jeszcze ostatki strupków. Niewielka, ale odrobinę wypukła blizna na policzku, rozcięcie wargi (rana "czysta" jak od cięcia skalpelem, nie szarpana, ale niestety podszywane były też mięśnie okrężne, więc jest lekki przykurcz) i ostatnia - na małżowinie usznej, najmniej widoczna ale niestety spaprana przez chirurga, bo część została zszyta "na zakładkę" i pewnie trzeba będzie poprawiać. Oprócz wątpliwości związanych z rodzajami maści, laserami, terminami, jest jeszcze kwestia masażu - kiedy zacząć, zwłaszcza masaż wargi? Czy lekki ból lub uczucie kłucia przy masażu jest normalny? Jeden z lekarzy zalecił ćwiczenia ust polegające na długim i przesadnym wypowiadaniu samogłosek - czy taka gimnastyka to praktykowany sposób? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phizjo
Do Agata 500. Jeśli chcesz dokładnego planu działania,to,wybacz,ale musisz,musisz mi zaufać(wiem,że to trudne,ale wiem co piszę). Laser niskoenergetyczny od chwili,gdy tylko rany zagoją się na tyle,by nie zaczęły krwawić po zabiegu(2 dżule na punkt.1 pkt=1cm kwadr.).Lub program na blizny pooperacyjne lub pourazowe(zmniejszyć dawkę o połowe(bo to dziecko),ale stosując ww.dawkę może też być bez określenia programu.Wiązka widzialna,potem niewidzialna(jedna po drugiej) 1raz dziennie.Punktowo lub omiatanie(ewent. ze skanera,ale nie polecam u dziecka). Maści,raczej trudno określić nie widząc blizn.Ogólnie na wypukłe blizny poleca się Cepan lub Contractubex(ostrożnie u dzieci).Również te i inne blizny-dobre efekty przynosi Dermatix(niektórzy wolą Veraderm).Na ten okres leczenia,to na razie wystarczy. Gimnastyka mm. mimicznych z hiperpoprawnym wypowiadaniem samogłosek to najprostsza rehabilitacja.Są inne,przy współudziale terapeuty. Masaż,gdy tylko zagoją się rany na tyle,by nie zaczęły krwawić podczas i/lub po zabiegu.Ból,kłucie to odczucia osobnicze i indywidualne.Mówiąc krótko-to normalne.Dziwne byłoby gdyby nie było takich odczuć. Blizna "na zakładkę".Trudno coś poradzić.Ogólnie zaleca się terapię uciskową (masaże,Codopress) i plastry silikonowe (np.specjalistyczny Codosill).W ten sposób można uniknąć "poprawki". To,co tutaj piszę,jest efektem doświadczeń zebranych podczas leczenia naszej córci,jak i sprawdzoną praktycznie wiedzą medyczną z zakresu fizjoterapii,która dla wielu lekarzy jest,niestety,nadal "czarną magią". Przedstawione tutaj propozycje leczenia,to udoskonalane przez lata metody fizjoterapii,jak i stworzone lub ponownie zastosowane w ostatnim czasie na potrzeby konkretnych przypadków plany leczenia. Jeśli potrzebujesz jeszcze porady,pisz do nas (phizjo@tlen.pl) lub tutaj na forum.Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata500
Dzięki serdeczne. Napiszę coś więcej w nieodległym terminie, teraz tylko tak na szybko chciałabym wyjaśnić, że wypukłość blizny na policzku nie jest niczym narośniętym – tak to zostało zszyte, może niezbyt dokładnie, może nie było innego wyjścia, bo to jednak rana szarpana z niewielkim ubytkiem. Właśnie tuż obok tego różowego jeszcze ubytku jest mała wypukłość skóry w normalnym kolorycie. Ucho zszyte na zakładkę zaklejono przy zdejmowaniu szwów specjalnym plastrem. Zajrzeliśmy pod niego jakiś tydzień temu – nic się nie zmieniło, to się po prostu zagoiło z taką przerwą w środku, którą należałoby zszyć (chyba?). Nie widać tego, bo jest z tyłu małżowiny, od strony głowy, ale przerwa w skórze jest. Mam jeszcze pytanie odnośnie masażu – czy to powinny być ruchy zgodne z kształtem rany/wzdłuż rany? Czy prawdą jest, że masowanie w poprzek rany może poszerzyć bliznę? Czy mógłbyś wypowiedzieć się odnośnie dyskomfortu/bólu związanego z wymienionymi przez Ciebie zabiegami laserowymi? Córka ma 12 lat, niby duża panienka, ale jednak dziecko. Raz jeszcze dziękuję. Jutro mamy wizytę u chirurga – ostatnio proponował jakieś plastry ale nie zapamiętałam nazwy. Pozwolę sobie skonsultować jeszcze i tę sprawę, gdy dowiem się dokładnie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phizjo
Laser niskoenergetyczny nie powoduje żadnych wrażeń bólowych.No,chyba,że jest przeczulica kontaktowa,ale wtedy wykonuje się omiatanie.To na pewno nie boli.Dostępny jest w każdym gabinecie fizykoterapii/rehabilitacji.Zlecenie można dostać od każdego lekarza.Gdyby na tzw."fundusz zdrowia" czy "kasę chorych" były odległe terminy,to,no cóż,wykupcie 10-20 zabiegów(oczywiście w miarę dostępnych możliwości).Ceny są różne,więc nie będę zgadywał w jakiej cenie są dostępne u Was(u nas 7-10 PLN za 1 zabieg). W sprawie masażu trudno jest mi wytłumaczyć jak byłoby najlepiej to robić.Napiszę więc tak.Nie masuj w poprzek,bo naprawdę blizna się rozejdzie.Pomyślmy logicznie.Będziesz odciągała od siebie brzegi rany.Spróbuj raczej masować kolistymi ruchami "raz przy razie" wzdłóż rany.Możesz też(i to może nawet lepiej) uciskać palcem (wskazującym bądź kciukiem) punkt po punkcie kolistym ruchem wypukłości blizny(tak jakbyś wykonywała akupresurę).Oczywiście wszystko z umiarem,ale bez przesadnej delikatności.To ma być dość wyraźny i zdecydowany ucisk.Odczucia Młoda Dama będzie miała raczej mało przyjemne,ale,jak pisałem wcześniej,tak to już musi być.Jeśli będziecie cierpliwe i wytrwałe(szczególnie Córcia),to na efekty nie będziecie długo czekały.Zazwyczaj maści do leczenia blizn wymagają wmasowywania.Róbcie więc "dwa w jednym".Ból będzie jednorazowy.Oczywiście poza wcieraniem maści,też możecie masować.Ale nie wiem czy będziecie na tyle wytrwałe. Pozdrawiamy. P.S.My też będziemy jutro u specjalisty (w Łodzi).Dlatego też,gdybyście coś napisały jutro,to odpiszemy pojutrze,bo mamy bardzo późną godzinę wizyty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata500
Okazuje się, że wspomniane wyżej plastry to opatrunki hydrokoloidowe o nazwie "Granuflex". Czy ktoś miał z nimi do czynienia? Chirurg twierdzi, że mają bardzo dobre doświadczenia w leczeniu blizn tymi plastrami. Że u niektórych dzieci wyraźna poprawa następuje już po kilku aplikacjach (co nie zwalnia z kontunuowania leczenia). Mam mieszane uczucia. Plastry zakłada się na 3-4 dni, co wyklucza stosowanie maści, no i masażu też. Z drugiej strony mają jedną sporą zaletę - chronią skórę przed działaniem promieni słonecznych. Zbliża się początek roku szkolnego. Jeśli są tu jacyś nauczyciele, to bardzo przepraszam, nie chcę nikogo urazić, ale jestem pewna, że choćbym powiedziała w szkole wszystkim razem i każdemu z osobna po trzy razy, to i tak wcześniej czy później ktoś wywinie nam numer i zabierze dziecko na słońce, albo posadzi pod nasłonecznionym i otwartym oknem. Takie plastry chroniłyby ją wówczas przed tymi myślącymi inaczej. Czy ktos wie, na czym polega działanie takich plastrów? Czy trzymanie ich na bliźnie przez trzy dni bez zdejmowania ma jakieś znaczenie terapeutyczne, czy chodzi tylko o ograniczenie kosztów? Może da się połączyć dwa w jednym - rano i wieczorem stosować maści, a na dzień zabezpieczać blizny granuflexem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phizjo
Do Agata500. Pisaliśmy na priv,ale może ktoś jeszcze jest zainteresowany.Nie wiem,po co stosować macie Granuflex.To są ładne,suche rany.Te plastry mają leczyć rany sączące.Tak przynajmniej nam wiadomo,i nigdy nie słyszeliśmy o innym przeznaczeniu tych plastrów.Absorbują wilgoć.Jeśli chodzi o blizny,to osuszanie powoduje ich twardnienie.Granuflex więc nie ma sensu,a bedzie działaniem destrukcyjnym,w pewnym sensie. Chcemy nadmieniś,że mamy dużo wiadomości i doświadczeń z Granufleksem w pracy.Mówiąc szczerze nie spotkaliśmy osób w pełni zadowolonych,ale wiele rozczarowanych. Zastosujcie plastry lub okłady silikonowe.Nawilżają i chronią przed utratą wilgotności blizny.Sprawdzone,i potwierdzone przez specjalistę od blizn podczas wizyty w Łodzi.Plastry stosowane przez nas,nie nadadzą się raczej dla Was,bo byłby problem z aplikacją(grube i niepraktyczne dla twarzy).Są jednak plastry odpowiednie dla Was.Nasza Ala też ma jeden keloid na twarzy.Powiedział nam o nich właśnie ten lekarz z Łodzi.Ale plastry takie są dostępne za granicą.Przynajmniej z tego,co wiemy na tę chwilę.Nie zdążyliśmy jeszcze przepytać wielu aptek w kraju.Nazwa ich nie jest istotna,bo zależy ona od okolicy,na którą się go zastosuje.Produkuje je firma Hansaplast.Mają stronę internetową z całą ofertą. Wyglądają na dużo cieńsze i łatwiejsze w aplikacji. Jaką maść mieliście stosować?Okłady ziołowe kontynuujcie,bo odnosimy wrażenie,z tego,co piszecie,że jest po nich lepiej. Wracając do Granufleksu.Jeśli trzeba je nasić 3 dni bez zmieniania,to jak wykonacie masaż i ćwiczenia(będą się odklejać-sprawdzone).Dodatkowo,gdy będą absorbować wilgoć,będą pęczniały(jak Pampers),więc Wasza córeczka będzi wyglądała mało korzystnie. Podsumowując.Ćwiczcie,masujcie,okładajcie i smarujcie. Pozdrawiamy. P.S.Łódź na plus.Pierwszy lekarz z profesjonalnym podejściem,mający pojęcie o czym mówi(w polskich realiach,to nie jest oczywiste).Zgodził się z naszymi metodami leczenia,i dodał kilka uwag od siebie.Profesjonalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata500
Do Phizjo Ech, człowiek w szponach medyków jest czasem całkiem bezradny. Dzięki serdeczne za informacje. Plastry już zdjęte (córka nosiła je od wczoraj). Wracamy do ziół i jutro zaczniemy stosować Dermatix, masaże itd. W poniedziałek rozejrzymy się za innym lekarzem. Chyba nie ma sensu kontynuowanie wizyt u chirurgów od granuflexu. Dziękuję raz jeszcze - dam znać, co się u nas dzieje i pewnie będę miała jeszcze mnóstwo pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diianka1
witam.ja kupilam sobie plastry silikonowe cica care,uzywam ich juz ok 3 miesiace ,co miesiac kupuje nowy bo niszcza sie.mam duza blizne przerostowa na ramieniu,jestem zalamana bo obawiam sie ze nie zniknie.podobno trzeba czekac 6miesiecy na ostateczne rezultaty plastrow,poczekam ale jak narazie to tylko troche sie zmiejszyla i wybielala.pozdrawiam wszystkich papapaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinusia99
hejka moj narzeczony ma blizne na policzku, po uderzeniu szklanka na imprezie (byl w niewlasciwym miejscu o niewlasciwej porze), rana byla gleboka i trzeba bylo zalozyc 13szwow. zastanawiamy sie nad uzyciem jakiegos kremu, zelu, masci... mam zatem pytanie co jest lepsze polecenia no scar czy dermatix?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phizjo
Polecamy Dermatix.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosazp
moja koleżanka miała rozległe rany po porzaniu na łydce, stosowała wszystko ale nie pomagało lekarz zalecił jej stosowanie własnego moczu. Dopiero to poskutokowało, trzeba to jednak robić na świerze blizny. ja poparzyłam się kiedyś żelazkiem i także smarowałam złotym płynem własnej produkcji ;] (miałam szrame na całą łydke a do tego mam skłonność do bliznowców) rana szybko się zagoiła. Tydzień temu miałam operacje wycięcia wyrostka, i na takie głębokie cięcie przydała by się maść niestety nie stać mnie na dermatix, mam nadzieje że pomoże coś tańszego. Pozdrawiam i życze skuteczności w walce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7aca
Co powiecie na temat skuteczności żelu silikonowego firmy OCEANIC? Jest tani, a w składzie dodatkowo zawiera wyciągi roślinne, w tym cebulę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×