Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość POROZMAWIAJMY O TYM

TWOJ FACET I JEGO WYJSCIA Z KUMPLAMI- WEJDZCIE KOBIETKI

Polecane posty

Kfiatuszku nie martw sie tym prawkiem ....ja narazie chodze na wykłady ale jak przyjdzie co do czego to tez pewnie obleje:D A co do Twojego chlopaka to te jego telefony oznaczają ze zalezy mu na Tobie ....ale Ty bądz konsekwentna i narazie daj sobie i jemu troche czasu na przemyslenie tego wszystkiego.A jezeli jest wam przeznaczone bycie ze sobą to i tak prędzej czy pozniej będziecie ze sobą.Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
kfiatuszek ja to jestem pewna, ze ten twoj Cie kocha bo kiedy zle to zawsze wydzwania itp itd a to, z tak sie zachowuje jak sie zachowuje czasem , swiadczy o jego niedojrzalosci no nie dojrzal do pewnych spraw i chyba nie mozna winic go za bardzo tak mysle... ciekae czy moj sie obrazil ze w tedy w sobote nie odpisalam nic czy nie zareagowalam na to ze chcialby sie spotkac teraz np weszlam na gg on juz byl i mial opis ze sie uczy nie odezwal sie nic za nie dlugo zniknal tak sie zastanawiam czy nie napisac mu jakiegos smsa bo napewno denerwuje sie tym egzaminem myslicie ze powinnma siedziec cicho ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kipila chyba powinnas mu cos napisac ...chociaz ze zyczycz mu powodzenia ze napewno będzie dobrze,ze sobie poradzi.Napewno przydadzą mu sie takie słowa otuchy.No ale wiesz to juz od ciebie zalezy ....ale ja bym jakiegos sms napisała.Jacy oni są dla nas tacy są ale my nie mozemy byc do nich podobne:)Tobie napewno tez bylo by milo gdybys to Ty dostała od niego takiego smska.A z tego co widac to chyba juz troche przemyslał swoje zachowanie skoro ci napisal ze jest zazdrosny ze chcialby sie spotkac....myslę ze cos zrozumiał chyba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
Aga dzieki:) oczywiscie ze zycze mu jak najlepiej i bardzo chcialabym mu cos napisac ale zapytalam bo juz ze dwa razy zyczylam mu powodzenia na maturze , wiec moze pomysli , ze sie narzucam .. heh glupio pomyslalam bo w zasadzie mnie zrobiloby sie milo za kazdym razem nie wiem czemu tak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu taka cisza nikt nic nie pisze?Dziewczyny co tam u was?Kipila no i co zrobilas napisałas mu smska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
tak napisalam lecz nie smsa a na gg zaczepilam, widac bylo, ze sie cieszy ciagle buzki smiejace wstawial i ze potrzebowal zeby ktos dodal mu otuchy dalo sie odczuc ze boi sie tego egzaminu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga >jak tam twoj facet? juz lepiej miedzy wami? mam taka nadzieje, kipila >fajnie ze sie troszke zdystansowalas i ciesze sie ze on wyraznie za toba teskni. bedzie dobrze:) kfiatuszku > jak sie trzymasz? pisz co u Ciebie..co do prawka to wspolczuje,wiem jaki to stres, sama zdaje jazde za 2tyg i juz mam stresa a co dopiero jak sie zbiegnie kilka problemow i jeszcze oblany egzamin..pamietaj co Cie nie zabije to Ci wzmocni, nabierzesz do wszystkiego dystnsu, a facet niech zaluje ze taka kobietke stracil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
wlasnie widze opis , ze zdal i to bardzo dobrze :)! ciesze sie ardzo bo troche sobie odetchnie... tak sie bał tego egzaminu.. widze tez ze chce to opić i juz prosi znajomych o smsy ok rozumiem chce to jakos uczcic tylko czemu ja czuje taki ucisk kiedy pisze o jakims wyjsciu .. moze lepiej rzuce na luz tak bedzie lepiej nawet dostalam wirtualnego buziaka od niego dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
zagadko naprawde myslisz ze on teskni za mna czy to ze tak pisze wcale nie musi znaczyc ze tak jest? Ja ciesze sie bo w glebi duszy czuje ze teskni ale jestem wrodzonym niedowiarkiem i zawsze sie upewniam i czekam na obiektywne oceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kipila moim zdaniem tęskni za Tobą i chciałby to jakos wszystko teraz odkręcic ale chyba sam nie wie jak się za to zabrac:)Trzymaj sie bo mysle ze wszystko zmierza w dobrym kierunku:). Zagadko nadal sie do siebie nie odzywamy...tzn wczoraj napisał mi cos tam w stylu że przeprasza za te glupie teksty i ze mnie kocha.Ale powiem Ci ze ja to caly czas slysze....i co najgorsze ze tylko slysze od niego ze sie poprawi a tak naprawde caly czas jest to samo:(zero jakiej kolwiek zmiany.Zaczyna mnie juz to męczyc, nie chce zeby caly czas mi obiecywal ze juz teraz będzie dobrze a robil w koło to samo;(.A co tam u Ciebie?Dajesz jakos rade widze i chyba wychodzi ci to nienajgorzej:)?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
Aga no wlasnie tez sobie tak pomyślałam .... on nie wie jak sie za to zabrac to caly on chcialby a nie potrafi ..cos tam probuje po swojemu ale tez szybko sie płoszy jak nie widzi zachety... wierze , ze jednak ze jesli mu zalezy to on nie popusci takiego go poznalam walczyl o mnie jak lew . Czuje ze jest troszke inaczej ..jest mily w trakcie rozmowy, duzo buzek smiejacych przesyla, nawet buziaka dostalam ..... ja nadal staram sie byc mila ale tez nieco zdystansowana . Teraz pewnie opija z kumpalmi pomyslnie zdany egzamin nie ukrywam ze nie lubie sytuacji kiedy gdzies tam jest i pije ale z drugiej strony cieszy sie i chcial to uczcic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
oj ja teraz nie nadazam za nim-sms wydawalo mi ze zerwalismy pzeciez, a tu w smsie nazywa mnie swoim kochaniem czy ktos cos z tego rozumie? ale ok nie czepaim sie wkoncu bardzo milo mi sie zrobilo tylko nie wiem jak sie zachowac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.... kipila a moze przyszedl czas abyscie ze sobą powaznie porzmawiali?I wyjasnili sobie pare spraw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kipila > wiem ze uczucia sa silniejsze od rozumu, ale mysle ze przede wszytskim powinnas myslec o sobie i nie dzialac ani myslec pochopnie o tym co jest miedzy wami. na pewno nie powinnas odpisywac mu w takim samym tonie, bo jak sama napisalas przeciez zerwaliscie. jesli mu na prawde zalezy to bedzie walczyl o Ciebie tak jak wlaczyul na poczatku, byc moze teraz jest ostrozniejszy, bo nie jest pewny twojej reakcji. i dobrze niech nie bedzie pewny.. a jak tam twoje opisy kipila? moze czesciej powinnas chodzic na imprezki i miec tajemnicze opisy?? Aga > wspolczuje Ci,ale napisz czy naprawde on sie nogdy nie poprawia z tego co obiecuje? wiesz, ja tez mojego bylego posadzlam o to ze sie nie zmienia, on mnie zrestza tez, ale jak tak spojrzalam z perspektywy to widze ze oboje sie zmienialismy i mimo wszytsko on sie kiedys tez staral, potem juz nie, wiec sie skonczylo...ale jak bylismy razem to tez nie widzialam postepow tylko to ze on znowu cos zrobil.. ja, no coz, trzymam sie nie najgorzej..teraz bede miala mase rzeczy do zrobienia wiec glowka zajmie sie czyms innym ale co z tego skoro razem jedziemy na wakacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
zagadko ale powiedz jak nie zareagowac jak przesyla zyczenia na dobranoc poprostu odpisuje ale nie minute po otrzymaniu a troche go przetrzymuje i tez zycze mu dobrej nocy bo jak inaczej zareagowac na zyczenia?? ale oczywiscie nie zwracam sie do niego kotku misku czy kochanie tak jak on to wczoraj napisal do mnie nie ma tez zadnych wyznan poprostu kultura tego wymaga by odpisac jesli ktos zyczy ci dobrej nocy- przynajmniej ja tak mam...jesli chodzi o opisy to cos sobie moze "rzuce" na ten weekend;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze jak tu radosnie:) kipila, Twoj men ma juz matury za soba czy jeszcze cos? u mnie koszmarnie naukowo:O ech, trzymajcie sie dziewczyny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
witaj owen ! jeszcze angielski i finito czyli praktycznie juz z gorki ...nie wiem co mu nagle strzelilo ze nazwal mnie kochaniem przeciez dobrze wie ze nie jestesmy juz razem a zachowuje sie ostanio jakby nic sie nie stalo jakby zadnego rozstania nie bylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no to widze, ze koniecznie musicie sie spotkac? i pogadac powaznie, wyjasnic wszytsko sobie. bedzie dobrze mam nadzieje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
w kazdym razie ja nie wychodze z zadna propozycja .... czuje ze nie dlugo bedzie chcial sie spotkac skoro juz padla propozycja przy czym wtedy przemawiala przez niego zazdrosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
hm nie lubie tych jego opisow konczy sie czas matur totez ma mnostow czasu na wyjscia z kumplami itp np teraz przebywa gdzies w plenerze ... zastanawiam sie na d dzisiejszym jego opisem kiedy bylam na niedostepnym mial cos o milosci po angielsku ze jest jedna ze chce dac ja komus byly trzy kropki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
a niech to .... a juz zaczynalam wierzyc... nie bylo go potem sie pojawil ( ja byla na niedostepnym wiec myslal ze mnie nie ma) i dal sobie wesoly opis skierowany do kogos uzyl tez slowa kochanie czyli nie tylko mnie tak nazywa:( jak sie okazuje.. w tym momencie chyba zwątpilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
narazie snuje domysly moze to jakies nie porozumienie ale watpie przeciez chyba kolegi tak nie nazywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
kiedy pojawilam sie na gg dalej mial ten opis odrazu zagadal jak sie czuje i czy tez mam taki dobry humor jak on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgus
no fajny temat ja jestem ze swoim mezczyzna prawie 5 lat przez ten caly okres przyzwyczailismy sie do tego ze jak gdzies wychodzimy to tylko razem:-) a teraz on to zmienil i coraz czesciej wychodzi z kolegami sam twierdzac ze ma lepsze kontakty z nimi...i co wyjscie ja musze przelknac to wszystko i zamknac buziaka na kluczyk bo probuje nie gdakac mu nad uchem ale to mi sie nie daje....jak pokazac mu ze w sumie nie obchodzi mnie gdzie wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kipila... no wlasnie, sama widzisz. chamstwo odwalil, nie ma co, oby sie okazalo, ze to bylo celowo albo jakims cudem bylo skeierowane do Ciebie, ale nie wiem. pytalas z czego wynikal jego dobry humor? chyba powinnas troche przystopowac z utrzymywaniem kontaku i robieniem sobie nadziei, niefajne to bylo:O olgus, chyba najlepszym wyjsciem byloby udanie sie gdzies na impreze tez. najgorsze co mozesz zrobic to siedzenie i czekanie na niego i umieranie z tesknoty, a tak przynajmniej bedziesz sie dobrze bawila i nie bedziesz sie zastanawiala co on robi (az tak). mam nadziejje, ze nie nalzeysz do tych nieszczesnych, ktore pozrywaly dla lubego kontakty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
owen ratuj co ja ma teraz zrobic jak zareagowac jak napisze cos? mam pokazac ze jestem zla udawac ze mnie to nie obchodzi do kogo tak sie zwraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
wlasnie zaluje ze nie zapytalam przeciez wkoncu zaraz jak sie pojawialm odezwal sie do mnie i mowil o tym humorze jak bylam tak zbita z tropu ze nie potrafilam nic wiecej napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
moze celowo ale raczej nie .. po co mialby dawac taki opis skoro widzial ze mnie nie ma to i nie przeczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no generalnie nie masz co sie zloscic, po pierwsze teoretycznie opisu nie widzialas, bo drugie generalnie on moze robic teraz co chce, nazywac kochaniem kogo chce, brutalne, ale prawdziwe. a moze pomilcz przez pare dni, bo chyba znow dalas mu do zrozumienia, ze wszytsko jest/ bedzie ok. teraz likend, wiec poimprezuj troche, a jesli pisal tak do kogos, to tym bardziej chyba powinnas sama odpuscic. hehe, no kolegow chyba tak nie nazywal, a zresza kto wie, roznie to bywa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to bylo chamskie z jego strony.Najwazniejsze abys mu nie pokazywala ze jestes zazdrosna o niego. A ja sie pogodziłam ze swoim byl dzis u mnie powiedział ze teraz juz napewno sie zmieni...ze załuje tego wszystkiego.Aaaa i zaproponował abysmy zaczeli jeszcze raz wszystko od nowa:)i ze bedzie tak jak dawniej.... moze to i dobry pomysł jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×