Pytanko do wszystkich którzy odbywali staż lub praktykę. Chodzi o to że...

Na dniach odchodzi od nas stażysta. Mamy dla niego przygotowany upominek, tak jak dla poprzedniego stażysty. Fajne osoby, było widać, że przyszły na staż by się czegoś nauczyć, a nie tylko brać pieniądze z UP. Z pewnością nikt nie oczekuje na kawałek ciasta czy kawę, którą mamy firmową. A dobre wspomnienia po sobie zawsze warto zostawić.

Ja miałam staż w dyskotece jako barmanka ;-) Na koniec szef sam proponował zatrudnienie. Niestety musialam odmówić (wyjeżdżałam za granicę). Ostatniego dnia szefostwo i pracownicy zorganizowali mi małe przyjęcie pożegnalne. Było mi bardzo miło.Ale tam była fantastyczna atmosfera. Chętnie bym tam wróciła mimo że zarobki nie powalały a praca bywała ciężka.