Zmniejszenie piersi

Tequila witaj, fajnie, że do nas dołączasz. Pisz co i jak u Ciebie, kiedy planujesz operację - no i jak obejdziesz męża ;-) Mój też biustolubny, ale widział, że że zdrowiem coraz gorzej - a i wygląd z roku na rok sie pogarszał. Zaakceptował, a teraz jest zachwycony. Mimimimimimi Co u ciebie, gdzie się podziewasz, jak sie miewasz i goisz?? NatalLodz Jeszcze na wakacjach? pozdrawiam ;-) Holy Boże jak ja się cieszę, że się tu znalazłaś. Szkoda, że nie było cię tu wcześniej, kiedy miałam sto tysięcy wątpliwości, że dobrze wybrałam lekarza. tak strasznie chciałam, żeby znalazł się ktoś taki jak ty, poopowiadał, uspokoił. Teraz też możemy obgadać, porównać i pomóc następnym kandydatkom ;-) Co do zdjęć sprzed zabiegu - myślę, że pan doktor ci je wydrukuje - było tak w moim przypadku. Powiedz, czy ty też jesteś pod takim pozytywnym wrażeniem jego i jego pracy oraz doświadczenia? Ja czułam się w szpitalu bardzo dobrze - a wiedz, że od zawsze ciężko znoszę lekarzy. Pani Ewa to anioł istny - właściwy człowiek na właściwym miejscu. Tak troskliwie się mną zajmowała. Pozdrawiam cię mocno i życzę wszystkiego dobrego na wizytę kontrolną (w tym tygodniu już?) ;-) ;-)

poranne witanko :) Dzwonki...dokładnie...od pierwszej wizyty 100 % zaufanie do lekarza, jest bardzo sympatyczny i jakiś taki ciepły..hihi, wzbudza zaufanie. Anastezjolog też w porządku, choć podnosił mi ciśnienie ;))) Personel również bardzo fajny, a p. Ewę wszyscy chwalą, zwlaszcza jak czeka się przed zabiegowym . Też żaluje, że wcześniej się tu nie znalazłam, wsparcie jakie sobie tutaj okazujecie Dziewczyny jest bezcenne. Kurcze...mogłam nawet spotkać się z Wami na paleniu staników ( oczywiście gdybyście mnie zaprosiły ), bo mialam wtedy wolny weekend. Ale może jeszcze kiedyś się uda spotkać.... Wizytę mam dokladnie za tydzień, więc poproszę o zdjęcie i zrobię sobie aktualne, to może sobie porównamy ? Slonecznego poniedzialku Wszystkim :)

Hej dziewczyny! wróciłam wczoraj w nocy i zaglądam co tam u was ale mam sporo nadrabiania więc cierpliwości hehe:) To były jedne z najlepszych moich wakacji! pierwszy raz od czasów dojrzewania miałam normalny rozmiar kostiumu i mogłam sobie przebierać i wybierać, jak było gorąco to chodziłam bez stanika! i nikt w szoku nie był:) na plaży wyglądałam normalnie, ciuszki pasowały na mnie wszystkie no bomba! Szwy wylazły mi wszystkie te wewnętrzne, strupki wszystkie odpadły, jestem zagojona już totalnie, oczywiście bliznę mam jeszcze różową ale co tam. Brodawki mam za to śliczne:) Mam problem z jedną piersią bo na tej stronie spałam na boku już na 3 dzień po operacji więc jak mi cała pierś lekko opadła tak naturalnie po zejściu opuchlizny to w miejscu szwu pionowego ta blizna jest taka sztywna że mi pierś dzieli od dołu na dwie części! mam nadzieje że jak blizna się rozluźni to się to wyprostuje, nie jest to jakieś drastyczne strasznie. Poza tym nic mi kompletnie nie przeszkadza, w porównaniu do poprzednich...no nie ma co porównywać:) mamy nowe małobiuściaste? jakieś nowe po operacji dziewczyny? czy jakieś nowe terminy operacji w przyszłości?

Kobiety POMOCY!!!! właśnie do mnie zadzwonili że za 2 dni mam operacje na nfz!!!! jestem w szoku!! Czekałam na to upragnione ponad 2 lata!!! Jutro z rana musze jechać do gdańska a dziś wszystko załatwić!! Powiedzcie kochane co mam wziąć do szpitala??? Czy muszę kupić stanik pooperacyjny czy oni mi dadza? jaki stanik jest najlepszy?? Blagam doradzcie!!!

O kurczę, ale tempo, tak z dnia na dzień ludzi na operację wzywać. W szpitalu przyda Ci się na pewno rozpinana piżama, chusteczki wilgotne, coś do czytania, telefon + ładowarka, klapki pod prysznic no i to co zwykle się zabiera: kubek, sztućce, sól :). Jeśli chodzi o stanik, to ja wychodziłam ze szpitala w bandażach, dopiero na drugiej wizycie kontrolnej założyłam stanik, kupiłam taki, co teraz reklamują w tv i są do kupienia w tesco. Wczoraj fajne sportowe staniki widziałam w 'go sporcie'. Trzymam kciuki i cieszę się, że się doczekałaś. W piątek byłam na zmianie opatrunku - to było po 2 tyg. po operacji. Nie mam już szwów wokół otoczek, w szwach pionowych jeszcze mam. Wszystko dobrze się goi, otoczki mam natłuszczać linomagiem. Aaaaa, a ten stanik "tescowy", co kupiłam to okazał się za duży. Wyobrażacie sobie !!! Kupiłam za duży stanik !!! Niespotykane zjawisko :)

Dzwonki :) U mnie wszystko ok. Wchodzę codziennie, ale macie takie tempo, że Nowym Koleżankom nie mam co pisać....juz mnie ktoś uprzedza. Jutro minie 5 tygodni. Szwy wszystkie wygojone, mocno zbladły. Generalnie wszystko robię jakbym nie miała operacji. Nakupowałam juz z 5 staników...teraz sa promocje, ale nie mogę ich nosić jeszcze bo mają fiszbiny. Kupiłam w tchibo taki lekki staniczek bez usztywnień i nosze go na zmianę z tym sportowym...jak zakładam stanik ;) bo teraz w te upały to chodze bez. Mam pod jedną piersia rankę...ale to cały czas jest to odparzenie, które leczę. Jutro znowu mam wizyte kontrolną u Doktora :) Natal superancko jest tak żyć bez obciążeń. Witaj po wakacjach :D

Martenka :) I dobrze...na to czekałaś. Mniej nerwów jak tak prawie z dnia na dzień :) Będzie dobrze, zobaczysz. Tutaj nie ma opcji na źle :P Trzymam kciuki!!!!!!

martenka87 do boju :-))) badz dzielna i walcz. jestes na ostatniej prostej i juz mete widac golym okiem :-))) trzymam kciuki

martenka87 fantastycznie, że tak szybko ci sie udało. Nie bedziesz się zamartwiać i denerwować. Mi tak najbardziej przydało się dużo wody ( z zakretką dziubkiem), poduszka, husteczki do higieny intymnej i zwykłe nawilżane, skarpetki(marzły mi ciut nogi). pidżamka koniecznie rozpinana, kosmetyki, recznik, telefon, książeczka. Ja obudziłam się już w staniku, pod nim miałam opatrunki. Musiałam dodatkowo zapłacić, ale był już na sali op. jak przyszłam. Z tego co czytam - to w tej kwestii każdy szpital ma inna politykę. Dostałam stanik Nuha Voe, to taka specjalistyczna bielizna pooperacyjna. Może dostaniesz gdzieś w sklepie medycznym. Jak już się pozbylam szwow na zmiane kupiłam sportowego triumpha - bardzo dobrze sie sprawdził. Wzięłam rozmiar taki sam jak szpitalnego. Ściakam kciuki za ciebie, za małą odrobinkę będzie po wszystkim i bedziesz straszliwie szczęśliwa. P O W O D Z E N I A!!!!

mimimimimimi ale powolutku sie goi to odparzenie, co? Bedziemy musiały się troszeczke podzielić :-) he, he :-) Napisz koniecznie jutro po wizycie co i jak - chociaż myslę, że pewnie tylko Cię pochwali ;-) Wczoraj był taki okropny skwar i poszłam na zakupy. Miałam troszke sprawunków do załatwienia, a w sklepie przyjemnie chłodno. Myślałam, że padnę po drodze, a tu nic... Czułam się jakbym wogóle nie niosła na sobie żadnego cięzaru. Wczesniej upały mnie strasznie dobijały, za daleko nie szłam, bo zaraz mi było cięzko, czulam się cała spocona i klejąca.jest pięknie!!! Po domku również biegam bez stanika w jakieś takiej zwiewnej sukieneczce... KOMFORT bez granic. Zaliczyłam też plażę i co najfajniejsze nikt a nikt z pogardą, czy wrednym uśmiechem na twarzy nie spogladał na mój biust... Co do leczenia: smaruję sie cebularzami ;-) i myslę, że mi służą. w kazdej chwili cieszę się moją przemianą - bo nie przyniosła ze sobą nic poza szczęściem. buziaki ;-)

holy mi sie wydawało przed zabiegiem, ze jestem spokojna. Jak przyszło do mierzenia ciśnienia: i ja i pani leżąca ze mną w pokoju stwierdziłysmy, ze to najwyższe jakie pamietamy w swoim życiu ;-) he,he.

Piszecie, że chodzicie bez staników. Ja już tez nie mogę się doczekać, ale pielęgniarki w szpitalu sugerowały, żeby przez 3 m-ce być w staniku i w dzień i w nocy. Żeby wszystko ładnie się poukładało. Czy Wy też coś słyszałyście na ten temat? Co o tym myślicie?

Martenka i super! też bym tak chciała:) mniej czasu na stres i zbędne czarne myśli. Ja nie pomogę bo w prywatnym jest inaczej, wzięłam książkę ale operacja się skończyła o 20tej a wychodziłam o 8mej rano następnego dnia więc nie poczytałam, umyłam się już w domu itd. Na bank zapomnij o czymś przez głowę, wsio rozpinane. Woda niezbędna! najlepiej z dziubkiem. Minimini ja tam od 2tygodni noszę fiszbiny:) pozwolili to noszę:) też mam już z 5 staników, za wszystkie zapłaciłam tyle co za jeden w poprzednim rozmiarze:) A na wakacjach miałam okazję pobiegać za synkiem to aż w szoku byłam jak mi się lekko biega!

Witam wszystkie obfitobiuste, piękne panie. Wiem, że gdzieś tu już padały rekomendacje dobrych chirurgów, ale przekopuję się przez wątek któryś kolejny dzień i chyba źle patrzę, bo nic nie mogę wypatrzeć. Papiery zebrałam (neurolożka wczuła się tak w moje kłopoty z kręgosłupem, że musiała do standardowego zaświadczenia drugą kartkę dopinać, taką mi opinię strzeliła - co mnie bardzo cieszy, aczkolwiek ortopedzi - było ich trzech - zupełnie nie wyczaili problemu; "mąż to musi być chyba zadowolony - rzekł mi jeden z nich), potrzeba mi tylko dobrego kierunku, żeby wszystko ładnie załatwić na NFZ. Któraś z Was starała się o zakwalifikowanie na zabieg w Trójmieście? Bardzo ładnie proszę o jakieś fajne namiary. Czy w Słupsku jest szansa zrobienia zabiegu szybciej i lepiej niż w Gdańsku, czy to tylko niesprawdzone plotki?

Ja biegam czasami bez biustonosza, ale jestem blisko 6 miesięcy od operacji. Faktycznie 3 miesiące chodziłam i spalam non stop w biustonoszu,kupiłam sobie w Triumphie 2 miękkie w cenie jednego i mialam na zmianę. Fiszbiny dopiero po tych 3 miesiącach. Do szpitala już dziewczyny napisały co zabrać , ja polecam zabrać również jakąś pomadkę nawilżająca, bo mialam bardzo spierzchniete usta. Trzymam kciuki za powodzenie Twojej operacji Martenka, niemniej jestem w szoku, jak tak z dnia na dzień , z jednej strony fajnie, mniej nerwów, z drugiej strony ja na pewno bym nie dała radę tak zostawić pracy...hihi Dzwonki uffff....czyli nie byłam osamotniona z tym ciśnieniem ;)

40-stka mi kazali 2 miesiące (do ostatniej kontroli) chodzić w sportowym staniku dzień i noc. Już minęło, więc czasem sobie pozwole bez. Wiadomo, że nie cały czas, bo to fakt, że piersi się muszą poukładać. Doktor pozwolił już fiszbiny założyc. DwaKorale śledź forum na bierząco dowiesz się pewnie dużo od martenki - ona własnie dostała termin operacji - na NFZ i praktycznie na JUŻ. wiem, że w Gdańsku Uniwersyteckie Centrum Kliniczne ma kontrakt na chirurgie plastyczną z nfz. Z polecanych pomorskich lekarzy pamiętam, że chwalono dr Muraszko. Nie wiem czy pracuja na nfz.

Ano właśnie. Nie wzięłam pod uwagę tego, że czas tak szybko leci i przecież Wy jesteście już dłużej po operacji i możecie sobie pozwolić na chodzenie bez. Ale dobrze, że poniekąd potwierdzacie to, co ja usłyszałam. Zamierzam się do tego stosować. Dzięki za informacje.

martenka87 ja miałam operacje w Gdańsku pod koniec marca. Zadzwonili do mnie w piątek, żebym przyjechała w niedzielę, a w poniedziałak miałam operacje. Polecam doszycie do rozpinanej góry piżamki kieszenie, bo miałam dreny przez 3 dni i gdybym nie miała tych kieszonek to bardzo utrudniłoby np. chodzenie na siusiu. Stanik musisz mieć swój-mnie mówili, żeby kupić Triumph trophy N. Poza tym Szpital na Smoluchowskiego wypas, łazienki jak w hotelu, personel w większości przyjazny. Życzę udanej operacji.

1 dzien i 20 godzin milion mysli nie wiem co mnie czeka chyba sie boje, juz sama nie wiem pomocy!!!

Ruda trzymam za Ciebie kciuki. Będzie dobrze, zobaczysz. Pomyśl ile radości będziesz miała z oglądania własnych, prywatnych, małych cycuszków. Lato jest, wreszcie włożysz zwiewną sukienkę (boże, jak ja marzę o tym, żeby móc wybrać się do jakiegoś sklepu indyjskiego i sobie kupić kieckę na cienkich ramiączkach) albo obcisłą bluzeczkę i nie będziesz wyglądała jak taran z cyckami. Ja osobiście najbardziej nie lubię lata, właśnie przez to, że nie mam co na siebie włożyć. Gorąco, a człowiek chowa się w za dużych ubraniach, żeby ten cholerny cyc gdzieś ukryć.

Dzwonki Oglądałam dzisiaj jeszcze raz ta fotohistorie co umieściłas kiedyś na forum na 182 stronie i powiem ci ze wydaje mi sie ze te piersi jej urosły porównaj zdjęcie z 2 miesiąca po operacji z tym z 6 miesiąca po.... Napisz co ty o tym myślisz... Pozdrawiam buziaki ;)

mam termin do oddania na lipca,chce ktos?

jaki dokładny termin, gdzie i u kogo??

Elessi źle odczytałaś tam jest 2 miesiące po i 6 tydzień ;)

Poziomka Na 100% jest 6 miesięcy jak wejdziesz w zdjęcie to dopiero pokazuje czas.... Bo niektóre są bez opisu

ja jestem 3 miesiące po operacji i w porównaniu do piersi świeżo po operacji lub miesiąc po mam teraz większe. Przynajmniej tak wyglądają. Wcześniej były takie zbite, a teraz naturalnie opadają i są bardziej "obfite"

oddam termin w szpitalu orlowskiego w najblizszy piatek 6 lipca

poziomka dr Szczyt ja mialam miec operacji piersi,termin w granicach 2 tyg

w orlowskim to jest wizyta u chirurga plastyka dr. k...

Elessi masz rację no i faktycznie wyglądają na nieco większe ale może przez to że te czerwone blizny nie są widoczne i piersi też naturalnie trochę opadły. sama nie wiem