zdesperowana68 0 Napisano Maj 8, 2013 nowa-K trzymamy kciuki i czekamy na relację :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matylda Koroniewska Napisano Maj 8, 2013 Czy anulek102 mógłby coś napisać jak się czuje 3 tygodnie po operacji, jak wrażenia, i czy się nowy biuścik podoba. No i naważniejsze: czy brodawki są prosto i czy jest w nich czucie. Serdecznie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anulek102 0 Napisano Maj 8, 2013 Matylda Witaj..dawno się nie odzywałam , bo dziewczyny są zaabsorbowane operacjami refundowanymi...więc nie mam nic do powiedzenia. Piersi są śliczne.. okrągłe, brodawki równiutkie i mam w nich czucie . Blizny jak niteczki...po trzech tygodniach mało widać , że były operowane. Mam tylko nadzieję, że jeszcze troszkę się zmniejszą ..choć wątpię bo już są mięciutkie ... Pozdrawiam Cię serdecznie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Maj 8, 2013 anulek102, czyli jaki masz teraz rozmiar E? pytam, bo ja też mam H a chciałabym C.... Czy czujesz znaczną róznicę w wyglądzie, bo że Ci lżej, to wiem? Wizualnie dużo jest ich mniej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Maj 8, 2013 jutro jedziemy z cycastą małgosią na konsultację do Łęcznej! 3-mcie kciuki :) Odwiedzimy przy okazji kolę 52, dziś ją wg palu kroili, ciekawe co u niej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anulek102 0 Napisano Maj 8, 2013 zdesperowana Piersi są o wieeeele mniejsze..ale pewnie same wiecie jak wyglądają piersi przed zmniejszeniem, dwa płaskie naleśniki po pępek..a teraz są piękne zgrabniutkie okrągłe i sterczące...można chodzić bez stanika ;) Mam miseczkę E ...duże D...mój mąż twierdzi że piękne...a mi w głowie siedzi , że są za duże i , że się powiększą i obwisną jak dawniej...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NatalLodz 0 Napisano Maj 8, 2013 Anulek a ile czasu minęło od operacji? Wybacz ale już się pogubiłam:) Powiem ci że jak pierwszy raz kupowałam stanik- szybko bo 3tyg po operacji chociaż go nie nosiłam jeszcze przez tydzień- to byłam zła bo chciałam kupować staniki w zwykłych sklepach a pasował na mnie jeden i to 75D czyli teoretycznie przy moim obwodzie 65 miska wychodzi F. Byłam zawiedziona, pamiętam jak jeszcze 3mc po operacji jęczałam że są fajne ale ja chciałam C/D a to D nie jest niestety bo ten stanik 75D to ja się w niego ledwo upchnęłam. A później? jakieś pół roku po operacji mam w tym staniku puściutko:) teraz to raczej takie średnie C. I szczerze to wolałam te napompowane po operacji duże D czy małe E bo to C to takie mikrusie jest:D także z czasem piersi "puścieją" naturalnie, mnie tam drastycznie nie opadły, test ołówka przechodzę, nawet nie bardzo mam gdzie ten ołówek wsadzić. Więc także się zmniejszają. Z tego co pamiętam to jeszcze przez dobre 6mc są opuchnięte. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 8, 2013 Zdesperowana62 i cycasta Małgosia napiszcie jutro jak wam poszło i jak się czuje kola52 i pozdrówcie ją również ode mnie.Powodzenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Maj 8, 2013 Przekazuję nieco wieści. nowa-K już jest na oddziale, ale operację najprawdopodobniej będzie miała dopiero w piątek. Jutro dam znać więcej;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Maj 8, 2013 a dlaczego tak się opuźniła operacja nowej-K? Arlecin na pewno pozdrowimy kolę 52 od Ciebie i wszystkich dziewczyn z forum :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gogusia78 0 Napisano Maj 8, 2013 Kochanieńkie mnie się marzy choćby E lub F byle nie K :( znów wróciły upały a co przez to idzie odparzenia pod biustem,rany i ból...ciągły ból... Cóż ja oddałabym za to żeby już być na stole operacyjnym...Marzenia :(( jutro wizyta u ortopedy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anulek102 0 Napisano Maj 8, 2013 NatalLodz Ja jestem trochę narwana i pierwszy stanik kupiłam tydzień po operacji..bo nie miałam ran..i raczej wszystko było zagojone..75E ..i nadal pasuje jak ulał... W sumie też chciałabym , aby piersi jeśli już są takie , to chociaż niech będą pełne...nie zniosę następnego opadu ;) Czuję się z nimi cudnie...nie ciążą mi no i super wyglądają pod bluzeczkami i sukienkami... Najważniejsze , że śmiało rozbieram się w sypialni..bez gaszenia światła ;) Pozdrawiam ciepło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta małgosia Napisano Maj 8, 2013 Dziewczyny kochane, jutro jedziemy ze zdesperowaną do Łęcznej, trzymajcie kciuki, dzięki za wszystkie dobre życzenia i słowa wsparcia:-) Ciekawe, jak tam kola 52 - jutro ją odwiedzimy:-) Ciekawe też, dlaczego tak się przesunęła operacja Nowej-K, co za okropność, tyle strachu, a tu jeszcze takie odwlekanie się wszystkiego na finiszu. Anulek, czyli Tobie nie jest ciężko? Czujesz znaczną ulgę w kręgosłupie, tak? Tak się dopytuję, bo bardzo mi się marzy C, a boję się, że z mojego K wyjdzie co najmniej E-F. Gogusia, trzymaj się i powodzenia u ortopedy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matylda Koroniewska Napisano Maj 9, 2013 Anulek dzięki za szybką odpowiedź. A jakie cięcie miałaś, kotwicę? I już staniki z fiszbinami nosisz?? Jeśli chodzi o operację to ja nie chcę refundowanej bo nie jestem ubezpieczona więc i tak by mi nie zrefundowali. Tylko muszę czas wygospodarować a w tym roku raczej nie dam rady. No i się zastanawiam ile muszę wolnego wziąć biorąc pod uwagę że mam teraz 75F ale obwisłe i po prostu chcę je podnieść, chyba doktor mówił (znaczy pisał) że o jeden rozmiar mi zmniejszy, niemniej jednak duży biust i ciężki, i operacja będzie poważna więc się zstanawiam ile wolnego mam wziąć (praca fizyczna). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matylda Koroniewska Napisano Maj 9, 2013 Anulek dzięki za szybką odpowiedź. A jakie cięcie miałaś, kotwicę? I już staniki z fiszbinami nosisz?? Jeśli chodzi o operację to ja nie chcę refundowanej bo nie jestem ubezpieczona więc i tak by mi nie zrefundowali. Tylko muszę czas wygospodarować a w tym roku raczej nie dam rady. No i się zastanawiam ile muszę wolnego wziąć biorąc pod uwagę że mam teraz 75F ale obwisłe i po prostu chcę je podnieść, chyba doktor mówił (znaczy pisał) że o jeden rozmiar mi zmniejszy, niemniej jednak duży biust i ciężki, i operacja będzie poważna więc się zastanawiam ile wolnego mam wziąć (praca fizyczna). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agus cycus Napisano Maj 9, 2013 Anulek ja miałam takie koszmary ze wrocil tamten biust ze myslalam ze mi w głowe zajdzie , ale głowa do gory bedzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anulek102 0 Napisano Maj 9, 2013 Matylda Cycasta Małgosia AgusCycus Miałam miseczkę G , H teraz jak na razie E, D....piersi mi nie ciążą , są lekkie i zgrabniutkie, sutki sterczą cudownie i patrzą przed siebie. Matylda, nie wiem jak będziesz miała robioną operację , ja miałam cięcie w kotwicę ..po zabiegu czułam się wspaniale , trzy dni po byłam już na koncercie w wieczorowej sukience ..tańczyłam i klaskałam ;) Ale z rozsądku i dbałości o nowe piersi oszczędzałam się 2 tyg... Pierwszy stanik z fiszbinami kupiłam tydzień po operacji ..i ciągle chodzę w takich właśnie..tylko na noc zakładam taki pooperacyjny. Nawet zapomniałam ,że przeszłam tak dużą operację i myślę , że z tymi cyckami to ja się już urodziłam ;) Pozdrawiam Was wszystkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Maj 9, 2013 nowa-K będzie operowana przez innego lekarza, dlatego dopiero jutro operacja. Kazała także podkreślić, żeby nie zapomnieć o zaświadczeniu od swojego lekarza o dobrym stanie zdrowia, bo ją chcieli odesłać do domu, bo nie miała zaświadczenia. Na szczęście jej lekarka przefaksowała zaświadczenie do szpitala. Także pamiętajcie o tym!!!! Dziewczyny z Łęcznej, powodzenia!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 9, 2013 hexe_asuu ja jak byłam na konsultacji dostałam wykaz co trzeba przygotować ze sobą do szpitala i był tam punt o zaświadczeniu od internisty.Pytałam od razu czy takie zaświadczenie mam wziąć ze sobą do szpitala.Doktor powiedział,że takie zaświadczenie ogólny lekarz ma wystawić gdy leczymy się na coś innego,jakąś inną chorobę(serce,nerki,itp)Ja ogólnie nie leczę się na nic i żadnych leków na stałe nie biorę więc nie muszę mieć zaświadczenia od rodzinnego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 9, 2013 Ale myślę,że przyjmować może mnie ktoś inny i może chcieć takie zaświadczenie.Chyba też pójdę do swojego rodzinnego.Na szczęście mój nie robi z niczym problemów.Na szczęście. Dzięki za radę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maj85ka Napisano Maj 9, 2013 Hej dziewczyny, u mnie prawie miesiąc po operacji i niestety, wdała sę martwica w połowie jednej brodawki, jestem na antybiotyku i różnych dziwnych okładach i opatrunkach, co tydzien w szpitalu, wygląda to okropnie, ale podobno ma się zagoić. Mimo wszystko zrobiłabym raz jeszcze tą operację bo życie naprawdę się zmienia. Ja mam w ogóle ciało które zawsze się źle goiło wiec i tak dobrze, że tylko jedna. Życzę powodzenia wszystkim przed;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość befreee Napisano Maj 9, 2013 ponoć to jest bardziej ryzykowny zabieg, niż powiększanie więc trzeba się dobrze nad tym zastanowić, gdzie się zgłosić. Ale z tego co wiem to dobrze takie zabiegi wykonuje dr Osuch. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maj85ka Napisano Maj 9, 2013 To raczej kwestia organizmu a nie lekarza. Oprócz brodawki cała reszta wygląda dobrze. Ja się zastanawialam pół życia nad operacją;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta małgosia Napisano Maj 9, 2013 Kochane, byłyśmy dziś w Łęcznej, odwiedziłyśmy Kolę 52- miała wczoraj operację, dobrze się czuje, wszystko poszło świetnie:-) Resztę Wam sama napisze, prosiła, żeby Was wszystkie pozdrowić. Dzięki Bogu konsultacja się udała i mam termin operacji na 1 lipca:-) Idealnie, tak jak chciałam. Szpital zrobił na nas bardzo dobre wrażenie. Nie mogę się już doczekać. Zdesperowana - jeszcze raz wielkie dzięki i trzymam kciuki za wszystko:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cycasta małgosia Napisano Maj 9, 2013 anulek 102, dzięki za odpowiedź. Najważniejsze, że są małe i nie ciążą.:-) Maj85ka - trzymaj się, oby się to szybko wyleczyło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 10, 2013 Cycasta Małgosia dziękujemy za informacje i gratulacje z powodu lipca (też wakacje będą już leciutkie:)To dużo szybciej niż listopad,bo mówiłaś,że w innym szpitalu taki masz termin.Czy zdesperowana68 też się zakwalifikowała?A dla ciebie lekarz powiedział jaki zrobi rozmiar? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdesperowana68 0 Napisano Maj 10, 2013 odpowiadam za Małgosię: lekarz powiedział, że może jej wszystko nawet obciąć :))) Koli52 wyszły malutkie, bo tak chciała. Ja się wstępnie zakwalifikowałam, ale terminu jeszcze nie mam, muszę dowieźć mammografię, a wynik mam dopiero koło środy, więc jadę jeszcze raz w czwartek, oczywiście jak wynik mammo będzie ok, trzymajcie kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arlecin Napisano Maj 10, 2013 Pewnie że będziemy trzymać.A dlaczego mammografię chciał doktor zobaczyć(u mnie tylko pytał czy robiłam-mam 40 lat).Ja to bym chciała C lub D- ale każdym mniejszym się zadowolę:)Zaświadczenie od rodzinnego też trzeba? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gogusia78 0 Napisano Maj 10, 2013 cycasta małgosia zaczynam się zastanawiać nad kliniką o której piszesz...niby daleko ale termin szybszy i z tego co czytam to nie ma problemu z zakwalifikowaniem się...ja jestem już na skraju wytrzymałości i chyba ta desperacja pcha mnie w kierunku innych szpitali.Rozmawiałam tel. z lekarzem do którego umówiona jestem na konsultacje 30 lipca w Krakowie...nie zrobił zbyt dobrego wrażenia bo wciąż zaznaczał,że szpital jest stratny na tego typu operacjach gdyż NFZ zwraca im niewiele ponad 5 tys.zł za zmniejszenie piersi. Mimo to powiedział żebym zgłosiła się.Wciąż myślę co zrobię gdy mnie odrzucą i zmarnuję tyle miesięcy :( Może jednak wybrać się do Kliniki o której piszesz... Niestety bardzo chciałabym żeby ktoś doradził mi co robić...mąż chce mi pomóc ale jakoś nie bardzo wychodzi mu to wsparcie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hexe_asuu 0 Napisano Maj 10, 2013 nowa-K jest od 8 na operacji;) Dam znać jak się odezwie po;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach