Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 28, 2014 cześć dziewczyny :) co to forum tak nagle ucichło? Weekend sie zbliza czy co? :) Zycze wszystkim miłego dnia. U mnie jest piękna słoneczna i ciepła pogoda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908 Napisano Luty 28, 2014 Hej, dziewczęta. Wrocilam z Łęcznej. Przyjmowała mnie doktor Magda w zastępstwie za doktora Mądrego. Ostatecznie wychodzi na to, że moje piersi się kwalifikują do operacji, ale w prawej piersi mam jakies zmiany guzkowe, przez co musze wykonac usg i mammografie i jesli nie będą to zmiany złośliwe jechac znowu 9 godzin okropnie niewygodnym autobusem na konsultacje. Ktoś mowil, ze na konsultacje w łęcznej czeka sie 1-2 tyg. Ja czekalam 2 dni ;) ale przedwczorajszo - wczorajsza podroz uznaje oficjalnie za koszmar. Bylam wykończona jazda, nie spalam cala noc przez niewygodny fotel w autobusie przez co kregoslup bolal mnie tak, ze az mnie mdlilo i czekaniem w szpitalu kolejne 4 i pol godziny tylko po to, zeby dowiedziec sie, ze nic nie zalatwilam i uciekl mi autobus do domu, a na następny musze czekac kolejne 6 godzin, z czego wyszlo wiecej, bo utknelam w Katowicach... Masakra. Chodzilam i ryczalam ze zmeczenia. A wizyta u doktor Magdy nie nalezala do przyjemnych. Zostalam potraktowana z gory. Moze przez moj mlody wiek. Jakbym nie wiedziala zupełnie czym jest ta operacja, jakie wykonuje sie ciecia, ze mogą byc jakies powikłania, ze moge zle sie goic, ze moze wystąpić martwica... Moze przez to, ze bylam tego wszystkiego wlasnie swiadoma wygladalam na zbyt spokojna... Nie wiem. I jako, ze lekarze czytaja to forum, to na tym zakoncze, bo wiele mogłabym jeszcze rzec, a nie chce za duzo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908 Napisano Luty 28, 2014 Wiem, ze te wszystkie informacje muszą nam podać na konsultacjach, ale to wygladalo raczej, jak oscentacyjna próba zniechecenia mnie do mojego widzimisię... Koszmar. Nie wiedzialam, jak sie zachowac, bo od początku czulam sie tam niemile widziana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dta Napisano Luty 28, 2014 Hej. powiedzcie mi ILE z was jest juz po zabiegu w lecznej i jak wyglada to od strony -opini, zadowolona/niezadowolona? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Luty 28, 2014 czesc dziewczyny paula- spokojnie wiem, że w tej chwili emocje Tobą rządzą, ale na pewno końcowy rezultat będzie ok, wytrwałości, determinacji trzeba do polskiej służby zdrowia co do koszmarnej drogi i świadomości, że zmarnowałaś czas, to bez urazy jest w tym trochę Twojej winy. Pierwszą rzeczą, którą zrobiłam, zanim pojechałam na konsultację do lekarza, to były badania - mammografia i usg. Jak mi lekarka na podstawie wyników tych badań powiedziała, ze nie ma przeciwwskazań do zabiegu, dopiero uderzałam do chirurga plastycznego. A doktor Magda, której nie znam, ale która pozdrawiam, jeśli to czyta :) , to tez kobieta, może miała kiepski dzień :) paula - na badania marsz! młoda jesteś, trzeba dbać o siebie guzkami się nie przejmuj, tez mi na mammografii znalazła guzka i mnie wystraszyła, a sie okazało, ze to jakaś wyspa gruczołowa, co wyglądała jak guzek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Luty 28, 2014 monia także życzę miłego dnia i weekendu pogoda jak zwykle u nas na północy, słonecznie ale chłodni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 28, 2014 Paula popieram Kame. Myśle, ze nastawienie dr Magdy nie wynikało potraktowania Cie z góry tylko raczej chciała Cię uświadomić, a co by było gdybys nie była doinformowana coś by poszło nie tak a Ty potem powiedziałabyś że nikt Cie nie uprzedził o takich a takich komplikacjach? Myśle, że ta podróż wytrąciła Cie z równowagi. Byłaś zmęczona, zdenerwowana i pobudzona. Ciebie jako osobę młodą traktują w sposób szczególny. Mają większą odpowiedzialność bo wszystko przed Tobą z punktu kobiecośc*****erwszy raz słysze żeby ktoś był niezadowolony z Łęcznej. A swoją drogą ciesz sie, ze Ci wykryto te guzki, Bóg jeden wie ile byś z tym chodziła nie wiedząc o tym i w dodatku nie wiadomo jakie to są zmiany. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908 Napisano Luty 28, 2014 Cieszę się, że wiem o tych zmianach, przyznaję, że dałam się ponieść emocjom. Wynik konsultacji jednak mnie zawiódł, gdyż starałam się upewnić przed wyjazdem, czy nie potrzebuję żadnych innych badań. Z tego, co czytałam, to większość szła tam z zaświadczeniem od ortopedy itp, co było wystarczającym dokumentem... ehh no trudno, trzeba po prostu znowu się spiąć i dalej załatwiać. Przykro mi po prostu, bo zgazł mi nieco entuzjazm do działania jako, że w najbliższym czasie nie dostanę już wolnego w pracy i strasznie mi się to przedłuży. Nie tak to miało być :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 28, 2014 Paula chyba coś zle zrozumiałaś. Do przyjęcia na konsultacje wymagane jest tylko skierowanie, a to co potem wyniknie to co innego. Żadnej z nas nie wykryto guzków więc i nie było potrzeby aby robić inne badania, chociaż ja miałam USG zrobione ale w ogóle nie bylo potrzebne. Rozumiem Twoje rozgoryczenie całej sytuacji, bo i droga i zmęczenie a i efekt inny od spodziewanego, ale ja z doświadczenia życiowego powiem Ci tak. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Nie bez powodu los tak Cie pokierował, coś opóźnił. Jest w tym jakiś ukryty cel, którego Ty teraz nie rozumiesz. Wszystko w naszym życiu dzieje się z jakiejś przyczyny. Dlatego odbierz to raczej jako coś dobrego, że tak musiało być dla Twojego dobra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 28, 2014 Poza tym Paulinko Ja bym zrobiła tak. Masz problem z wolnym w pracy....zatem zrób te badania, zapisz sie na ponowną konsultacje (o ile te badania nie będa przeciwskazaniem bo nie wiesz co to za zmiany). Nie tłucz sie już autobusem. Znajdź kogoś kto pojedzie z Tobą i załatwisz to w jeden dzień. Zapewne drożej Cie to wyniesie, ale gra warta świeczki. Pomyśl, ze i tak oszczędzasz kilka tysiecy złotych robiąc to na NFZ, wiec warto zainwestowac pare groszy wiecej żeby dopiąć swego. Myśle, ze jeden dzień to Ci w pracy dadzą. Kogoś do transportu też znajdziesz. Tylko wcześniej wszystko zaplanuj chronologicznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 28, 2014 paula a jaki masz rozmiar i jakie bedziesz miala ciecia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908 Napisano Luty 28, 2014 Monia, ja mam dokładnie takie odczucia, jak opisujesz. Wiem, że to dobrze, że się dowiedziałam o tych guzkach. Nie mogłam przewidzieć takiego wyniku konsultacji. Chciałam się tylko pożalić troszkę, bo jechałam z takim pozytywnym nastawieniem i przekonaniem, że wyjdę z radosnymi wieściami, a było inaczej i chyba przez moje pozytywne nastawienie tak się rozmazmazałam właśnie. No ale już nie narzekam, bo wiem, że te badania są mi potrzebne i ciesze sie, że nie chcą mi zrobić nic bez tych badań. Odpowiedzialni lekarze, rozumiem to wszystko. Z pewnością będę dalej walczyć o swoje, bo wiem, że Łęczna, to najlepsze miejsce, najlepsi lekarze. Jednak ja pracuję bez umowy, zarabiam bardzo mało, po opłatach zostaje mi jakieś 400 zł więc każdy niespodziewany wydatek jest niemile widziany ;) Dlatego też tak nie mogłam przecierpieć tej podróży, która niczym dobrym (z pozoru) nie skutkowała :P No na to moje rozemocjonowanie złożyło się bardzo wiele rzeczy, o których nie ma już sensu pisać tutaj. Ważne, że gdy emocje opadły, to zaczęłam się zastanawiać i wiem, że ostatecznie dobrze się stało. do gościa: mam rozmiar 75HH. Pani doktor powiedziała, że moje "piersi wcale nie są takie największe", ale później wymierzyła wszystko i jedną pierś miałam od obojczyka do sutka 28 cm, a drugą 30 cm. Także zmierzyła mi piersi pod spodem od klatki piersiowej do sutka i wyszło pod lewą 11 cm, a pod prawą 15 zm więc chyba asymetria zadecydowała w tym przypadku o tym, że operacja byłaby zasadna. A cięcia wokol brodawki, pod piersią i od brodawki w dół. Już koniec żalenia się! Nowy dzień - nowa energia do działania! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aguska65h 0 Napisano Luty 28, 2014 Dziewczyny ja na początku też nie mogłam dobrać stanika ale teraz jest git .Ja zaczęłam nosić zwykłe biustonosze dopiero 3mies. po operacji bo dr. Mądry powiedział że wcześniej nie powinno się takich nosić a i po 3mies. jak coś jeszcze boli to należy poczekać a że ja jestem grzeczną dziewczynką to się posłuchałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 28, 2014 Paulinka tak czułam, że o to chodzi. Weszłam w Twoja osobę i tak sobie to wyobraziłam. Trzeba coś wymyśleć na tą sytuacje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Luty 28, 2014 muszę zapytać, bo nie kumam, to Wy dziewczyny przed zabiegiem w tej Łęcznej nie miałyście robionej mammografii lub chociaż usg piersi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekaa Napisano Luty 28, 2014 mnie w wawie kazali zrobi USg... A ja zapytam czy po zabiegu można spozywac alkohol ? ( piwko czy drineczka) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 28, 2014 Kama ja miałam zrobione usg prywatnie, ale dr Mądry nawet o to nie pytał. Tylko spojrzał, jak podałam. W ogóle nie było to potrzebne przynajmniej w moim przypadku. U mnie nic sie nigdy nie działo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968 Napisano Luty 28, 2014 Paula Ja pojechałam do Łecznej biorac wszystko co mozliwe z dokumentacji,bo miałam spory kawałek drogi,a bałam sie,ze moga zawołac cos czego bym nie miała.Usg i mamografie robiłam pierwszy raz w zyciu,a mam 46lat i obawiałam sie ,ze moze byc niespodzianka.Mimo wieku wszystko poszło ok biust mam taki jak chciałam miec miseczke C/D dodam,ze jestem wsrod tych bez komplikacji.Potraktuje Cie jak ( córke),bo mam w twoim wieku syna Patryka i Trzymam za Ciebie mocno kciuki i werze ,ze wszystko bedzie dobrze i teź dołaczysz do NAS jako mało biusciasta:-) Dla młodej dziewczyny duzy i nieładny biust to z własnego doswiedczenia wiem,ze to katastrofa,a.Wszystkiego dobrego i na ten czas przeczekania cierpliwosci i usmiechu na twarzy:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Luty 28, 2014 Wydaje mi się to nieprawdopodobne, żeby lekarz zdecydował się operować piersi, bez upewnienia się czy nie ma zmian nowotworowych. Na stronie każdej kliniki chirurgii plastycznej jest to ujęte w badaniach, które trzeba wykonać przed zabiegiem. Najczęściej wygląda to mniej więcej tak cyt. "u pacjentek do 32 roku życia konieczne jest badanie ultrasonograficzne piersi – USG, a po 32 roku życia również badanie mammograficzne piersi", dlatego zanim zaczęłam cokolwiek załatwiać najpierw poszłam cycki prześwietlać. Bo tak naprawdę guzków można nie wyczuć, szczególnie przy bardzo dużym biuście, ale to niestety nie zawsze oznacza, że ich nie ma. ( Wypluć to słowo! Żebyśmy wszystkie zawsze zdrowe były!) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Luty 28, 2014 Żabka pocieszyłaś mnie właśnie, myślałam, że jestem tu najstarsza, bo mam 45 i wyrzucałam sobie, że nie wiem po co tyle lat się męczyłam z tymi balonami, a okazuje się, że nie jestem osamotniona :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monika01 Napisano Luty 28, 2014 Witam. mam pytanie. Prawie pół roku temu miałam operację pomniejszenia piersi. Chciałabym iść na solarium. Pomyślicie, że dla przyjemności. Nic mylnego. Może to śmieszne ale pomaga mi na krosty które niestety posiadam na plecach a je wysusza. I właśnie to moje pytanie. Jak to wygląda w solarium? Od kiedy można korzystać? Czy powinnam przykrywać szramy? Niestety nie są to piękne kreseczki tylko przerosty ale cóż zrobić. a zaznaczam, że od pół roku trzy razy dziennie zasuwam szramy contratubexem a szramki okropne. Bardzo proszę o odpowiedż. Dziękuję i życzę powodzenia dziewczynom przed. WARTO!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Luty 28, 2014 Monika 01 Różni lekarze ostrzegają różnie, niektórzy, ze nie wolno przez ok 3 miesiące, inni, że do pół roku Tyle wiem, że blizn w ogóle raczej nie powinno się opalać, bo stają się bardziej widoczne. Chyba bym biust zasłaniała na solarium, ale może ktoś Ci doradzi inaczej, bo przyznaję, że specjalistką nie jestem. Na solarium nie chodzę od kilku lat, bo mi strasznie skórę wysuszało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968 Napisano Luty 28, 2014 Kama69 Ciesze sie ,ze jestesmy w jednym klubie.Monia tez od nas mało odstaje.To jes juz nas TROJE:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Luty 28, 2014 Żabka :) "klub ryczących czterdziestek" z biustem sterczącym jak u piętnastek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968 Napisano Luty 28, 2014 Kama69 Hahaha TAK JEST!!!:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja12345 Napisano Luty 28, 2014 No cóż dziewczynki ja jestem przed 40 i bardzo ale to bardzo żałuję że nie zrobiłam tego wcześniej , mimo cierpienia jakie przeszłam .... Teraz (idzie 6 tydzień po operacji) już sie zaczełam goić i jestem meeega szczęśliwa . Właśnie kupiłam sobie cudowną bardotkę w rozmiarze 75D i jestem wniebowzięta !!! :):):) Jeszcze zbyt wielu staników nie mierzyłam ale już wiem że chyba biustonosz typu pusz up nie będzie dobrze leżał , ale tym się kompletnie nie przejmuję .Może dziewczyny powinnyście pomierzyć różne fasony ,ale pewnie tak zrobiłyście . Mnie niestety prawy bibałek wyszedł większy i zaczyna mnie to denerwować , tyłek ożył i zaczynam grymasić ... Trzymam mocno kciuki za dziewczyny przed operacją , nie zniechęcajcie się i dążcie do celu , bo naprawdę warto .Nie warto odwlekać i żyć marzeniami .... Ściskam was wszystkie mocno za to że tu jesteście , że w chwilach załamania zawsze ktoś coś miłego doda od siebie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama69 0 Napisano Luty 28, 2014 Ostatnio zauważyłam, ze mam prawy cycek mniejszy chyba, kiedy siedzę i jestem trochę przygarbiona to mi prawa miseczka w każdym staniku odrobinę odstaje od góry, a w lewym pięknie leży. Kaja dobrze pisze - tyłek ożył i grymasimy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 28, 2014 Dziewczyny, szykuje sie na jutrzejsze wesele......a zatem będę dumnie obnosić sie z moimi nowymi cycuszkami he he Kama tak jest niewiele od was odstaje wiekowo, mam 41 lat, a wieku 39 urodziłam zdrową córe :) I też żałuje jak Wy, ze nie zrobiłam operacji wcześniej i wiem, że zawsze każdą biuściastą będe motywować żeby dążyła do celu bo cholernie warto :) teraz wszystkie moje koleżanki mi zazdroszczą, ze mam 4 dychy na karku a biust jak u 16-latki :) No i wreszcie sie mój facet przekonał do nich jak zobaczył że jednak nie są takie małe. Bo on nie znosi małych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 28, 2014 Monika01 przepraszam, ze tak napisze ale w żadnym razie nie wolno Ci sie tak opalać w szczególności jeśli masz przerosty blizn, bo ta tkanka jakby ciągle żyje to nadmiar produkcji kolagenu. powinnaś to leczyć. Jeżeli solarium Ci pomaga to znaczy ze trzeba wysuszać skóre, ale wysuszanie można robić inaczej. Idź do dobrej kosmetyczki bo traktowanie solarium jak lekarstwa moze skutkować po prostu chorobą. Musisz tak naprawde leczyć przyczynę a nie skutki. Jeżeli jednak z jakiś względów nie chcesz zrezygnować z solarium to koniecznie zasłaniaj całe piersi tam gdzie są blizny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją 0 Napisano Luty 28, 2014 Kaja i Kama ja generalnie liczyłam sie z tym, że cycuszki nie wyjdą idealnie i niewielka różnica mnie nie przeraża, przecież to i tak lepsze od tego co nosiłysmy no nie? :) Dlatego nie patrzcie na tą różnice w wielkosci tylko na to jakie są teraz fajne :) Po co psuć sobie radość :) Z tymi fasonami to macie racje, trzeba różnych próbować bo każda pierś jest inna, ma inny rozstaw itd. Ogólnie dziewczyny jest super że jest to forum, ze mozemy sobie pomóc i że mozemy pomagać innym :) ........o jejuniu ale mam humorek ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach