Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

Gość gość darexis
U mnie minął 10 dzień od operacji. Wszystko super . Bólu jako takiego nie ma. Dwa dni temu miałam takie twarde i bolące piersi jak przed okresem ale przeszło. Ciągle nie mogę uwierzyć że nie mam tych ogromnych piersi a miałam miseczkę JJ . W sumie nie wiem jaki mam rozmiar bo dostałam sportowy biustonosz. Mam 33 lata i żałuję że tak późno się zdecydowałam. Wyglądam szczupłej . Juz się nie chowam pod ciuchami. Dziewczyny naprawdę warto !!!! Kocham moje nowe jędrne i sterczace cycuszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielica1986
Anka896 ja jestem w trakcie załatwiania skierowania od ortopedy do poradni chirurgicznej i będę chciała mieć operację w gryficach - tylko jak czytam Twoje dwa lata czekania to masakra :/ obawiałam się właśnie długiego terminu. A gdzie mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość darexis
czekac 2 lata... masakra, wlasnie dlatego zdecydowałam się zapłacić z własnej kieszeni... u mnie terminy były na za 3 lata... ale powiem wam , że gdybym wiedziala ze beda takie ladne to zapłaciłabym nawet 2 x tyle ... :) dziewczyny trzymam za was kciuki, podziwiam , że jesteście takie wytrwałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia76
Darexis fajnie, że się dobrze goisz i nic się nie dzieje !!!! A tobie kiedy szwy zdejmują???? Czarna przeżyłaś to zdjęcie szwów hihihi???? U mnie ok jestem miesiąc po operacji, mam jeszcze te ranki, ale widać , że się zmniejszają, Wczoraj byłam u lekarza, to powiedział, ze to malutkie, że takie rzeczy się dzieją , że to duży ciężar, no dobra, ważne, że ja widzę , że się goją. Trzymajcie się wszystkie po i przed BO WARTO CZEKAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
przeżyłam ściąganie szwów, ale tak byłam pocerowana, że było ciężko...nie zbyt przyjemne :) gdybym była młodsza i nie miała kasy to na operację czekałabym nawet 5 lat - WARTO!!! Kobietki przyślijcie mi zdjęcia po ( iti1@onet.pl), jak mi strupy odpadną to się zrewanżuję, aaaa co najważniejsze - mam czucie :) Mam wrażenie że jeden cycuś jest większy...ciekawa jestem jak u was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna_ka
Hej dziewczyny! W przyszłym tygodniu w końcu wyboieram się do poradni chirurgii plastycznej we Wrocławiu mam nadzieję, że uda mi się zakwalifikować do zabiegu na NFZ :) zeberko a jak tam u Ciebie, byłaś może u doktora Bieńka prywatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość darexis
karolcia76 , dzisiaj lekarz zdjał mi szwy, powiedział, że jeśli nic się nie będzie sączyć to widzimy się za 5 tyg na kontrolę, a gdyby coś się działo to mam przyjechać. Samo ich zdjęcie nie było bolesne, troszkę jakby szczypanie czułam i też mam czucie w piersiach :) Dzisiaj zakupilam pierwszy biustonosz "PO" i mój rozmiar to 75 E :D szok, bo myslalam, że nic nie mam tego biustu, ale to chyba takie wrażenie jak sie zmniejsza z JJ, oczywiście są jeszcze troche opuchnięte dlatego pewnie za 3 miesiace też będzie inaczej. powiedzcie mi czarna i karolcia76 czym smarujecie? Lekarz napisał mi nazwę jakieś maści za 160 zł , ale w aptece Pani powiedziała , że tą maść mogę stosować jak już wszystko będzie wygojone, ale przy każdej zmianie opatrunku lekarz odkażał i zanim przykleił plastry, smarował mnie jakąś maścią, a ja zapomniałam zapytać co to za maść :/ powiedzcie czym mogę smarować żeby ranki się szybciej goiły? nie są ogromne, ale w pewnych miejscach skóra jeszcze się nie zrosła. pozdrawiam Was :) ps. ja mogę zdjęcia wysłać jak już się troszkę zagoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Miła
Na stosowalam unigel , ranki szybciej sie goja i strupki nie powstają wiec i blizny mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Grejs
gość darexis ja smakowałam linomagiem. i wszystkie strupki ładnie odpadły :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia76
Hej Czarna ja jak miałam strupki to smarowalam linomagiem . A stanik to kupilas taki prawdziwy hihi czy sportowy? Trzymaj się - jak będziesz już mogła to czekam na zdjęcia! !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
darexis to teraz już z górki, na blizny kupiłam plastry sutricon, ale mam zamiar je używać jak mi wszystkie strupy zejdą, póki co kupię linomag żeby się ich pomału pozbyć. Jedną mam dziurkę pod piersią z której mi coś tam się sączy i kleję inadine. Stanik mam sportowy w którym jestem płaska jak decha, za odchudzanie się muszę zabrać bo brzuchol wylazł :) acha - mam wrażenie że piersi są różne...hmhmhm, ile tak naprawdę oszczędzałyście się po operacji ??? pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość darexis
gosc czarna , ja jestem 2 tyg po i juz sprzatam , piorę i gotuję hehe, stanik , który kupiłam to taki prawdziwy stanik :) ma fiszbiny i na razie nie mogę go jeszcze za dlugo ponosic , bo troche mnie gniecie z boku ale do pracy muszę w pon w czymś isc :) powiem Wam że mnie się w sumie nic nie sączy, ale dzisiaj mnie boli, takie dziwne uczucie rwania mam w sutkach, nie wiem czemu hmmm.... no i dziś bedzie moj pierwszy raz pod prysznicem, więc dziś zobacze je ja w calej okazałości no i mój mąż :) kupię ten linomag i będę stosować, skoro mówicie , że można smarować miejsca które nie są całkiem wygojoine to tak zrobię :) pozdrawiam dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość darexis
czarna ps, ja tez musze brzuchy walić hahahahaa wylazł mi taki bęben , że już któras osoba mnie zaczeppia i mi gratuluje ciązy hahahahaha , ale powiem wam , że w ogole sie tym nie przejmuję , tak mnie cieszą male cycuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
gość darexis to szalejesz....to przynajmniej w postanowieniach nie jestem sama haha, masz rację ciąża u mnie i to 6 m-c :) mój mąż cycuszki ogląda od początku i jest zachwycony.... ale fiszbin nie można podobno przez pół roku nosić ??? ja na wyjścei mam taki z TRIUMPH Claudette 200 Stretch N i mój rozmiar w nim to 75D, a po domu sportowy również z TRIUMPHA . polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobellka
Byłabym ostrozna z "normalnym stanikiem" wg zaleceń nosiłam specjalny stanik przez bite 6 tygodni również w pracy i nie robi różnicy pod bluzką i marynarką. Jedną z Was napisała że. po 2 tygodniu skorzystała, prałatury itp.... każdy robi jak uważa, ale można sobie zaszkodzić zerwaniem wewnętrznych szyć przy szybkich *****ch krótko po operacji. Ja przez prawie ponad miesiąc byłam ostrożność z podnoszeniem rąk i innymi pracami domowymi. Dzisiaj jestem prawie 4 miesiące po z miseczki J jest E. I na koniec najlepsze chodzenie w domu bez stanika co wcześniej było niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobellka
wdarł się błąd chodziło. sprzątanie i pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość darexis
masz rację, trzeba zachować ostrożność, dlatego nie wykonuję żadnych gwałtownych ruchów, a wydaje mi się że wytarcie kurzy z tv czy komody lub zmycie podłogi (odkurzał mąż :) ) to nie są zbyt gwałtowne ruchy, tak samo włożenie ciuchów do pralki. Trzeba być ostrożnym ale nie chcę też z siebie robić inwalidy. Co do normalnych biustonoszy to macie rację, ja nie zapytałam lekarza jak szybko mogę nosić biustonosz z fiszbinami i dlatego jak napalona poleciałam do sklepu i kupiłam go. Chyba chodziło tu o spełnienia marzenia o ładnym biustonoszu, którego nigdy nie mogłam mieć hehe :) Jednak nie mogę w nim jeszcze chodzić ...ale to nic poczeka na swój moment :) Ja jutro wracam do pracy i strasznie mi się nie chce.... chyba , że podpowiecie mi że siedzenie przy biurku to zbyt duże ryzyko i powinnam być bardziej ostrożna to chętnie przedłużę L4 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
darexis jeżeli w pracy siedzisz przy biurku to na bank lepiej niż w domu, w którym spokojnie usiąść trudno ( brak czasu), ja równiez robię dużo, ale tak jak zalecali bez dźwigania, podnoszenia rąk i zrywania się. też nie mogę się doczekać kiedy ubiorę ładny staniczek w normalnym rozmiarze.....bliżej jak dalej haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość darexis
dziewczyny powiedzcie czy coś wam się sączyło pod spodem pod piersią? na tym łaczeniu szwów - pionowego z poziomym ? lekarz powiedział mi , że to jest najtrudniejsze do wygojenia miejsce, i, że gdyby się coś sączyło to mam sie pokazać u niego i w sumie wszędzie ładnie się goi ale niestety tam codziennie mam ślady na gaziku, który podkładam pod biustonosz, żeby go nie pobrudzić :/ ostatnio widziałam się z lekarzem w czwartek na zdjęciu szwów no i dziś poniedziałek a ja zastanawiam się czy powinnam się do niego wybrać? dajcie znać czy też u was było to takie newralgiczne miejsce czy tylko ja mam ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość czarna
tak darexis mi się w jednej piersi w tym miejscu sączyło ale naklejałam plastry INADINE i po 4 dniach zagojone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monias11
Ja jestem po operacji prawie 4 miesiące , piersi cudowne zagoiły sie ladnie bez komplikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monias11
Ale niestety mam wielkiego guza tzw dysplazje włóknista ktora podczas operacji przemieściła sie i powiększyła jest wielkości małego jajka co nie pozwala mi sie w pełni cieszyć z efektów operacji . Lekarze niby uspokajają ale codziennie to dotykam i sie denerwuje za miesiac kolejne usg i znów strach . Jezeli macie jakies małe guzki przed operacja to lepiej zwrócić na to uwagę lekarzowi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia76
Darexis ja jestem 5 tyg. po operacji i jeszcze mam maluśieńkie dwie dziureczki, już się z nich nie sączy, bo mi się sączyło od razu po zabiegu i gdzieś do tyg. po zdjęciu szwów, ale jeszcze są . Od razu jak je zobaczyłam ( to był 18 dzień po operacji) to pojechałam do pani dr i też mi INADINE zaleciła, ciągle je przyklejam. Acha i też mam te dziurki na łączeniu pionowego z poziomym szwem. Lepiej niech to lekarz zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Martynka
Hej dziewczyny, Ja dziś byłam w poradni we Wrocławiu na Chałbińskiego, Pani zakwalifikowała mnie do operacji na 16ego czerwca (strasznie szybko), ale, że we wrześniu wychodzę za mąż to nie chciałam ryzykować, że przed slubem coś pójdzie nie tak, dlatego mam przyjechać jeszcze raz w sierpniu, wtedy zapisze mnie na październik. Dobrze, że miałam zaświadzcenie od ortopedy bo bez tego by mnei odeslali. Pani z poradni zasiała we mnie dużo wątpliwości bo powiedziała po pierwsze, że mam sporą deformację klatki piersiowej której będzie bardzo widać po operacji, po drugie, że muszę się przygotować na to, że będę miała bardzo duże blizny pooperacyjne-dziewczyny czy wasze blizny są bardzo duże? Bo teraz to naprawdę nie wiem co robić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przygotuj się raczej na dużu lub bardzo duże blizny /jak będzie inaczej to się będziesz cieszyć/. A co z nocą poślubną . Jak zobaczy te pokrojone cycki to może mieć problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monias11
Blizny pod biustem nie widoczne , trochę pionowe ale nie ma tragedi naprawdę . Ja na twoim miejscu do ślubu juz bym sobie zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość darexis
Dziewczyny a czy te plasterki są na receptę i ile kosztują ? Co do blizn po operacji to faktycznie są duże bo idą prawie z między piersiami u mnie aż do na równi z pachą . Ale przecież kiedyś się zagoja i będą niewidoczne. A pionowe i te dookoła sutka lekarz zrobił takie szycie ze po prawie 3 tyg są niewidoczne a jak się zagoja to chyba nic nie będzie widać. Ja wyszłam za mąż zeszłym roku i teraz żałuję że nie zrobiłam operacji przed ślubem . Mogłabym mieć wtedy suknie taka jaka bym chciała a nie wyszukiwala sukni która trochę zamaskuje ten biust no i gostet je utrzyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia76
Darexis plasterki nie są na receptę, ja teraz mam rozmiar 9,5x9,5 cm i taki jeden kosztuje ok 15zł, jego tniesz na małe kawałeczki, takie jakie są ci potrzebne. Ale mnie teraz jeden to na 3 dni wystarcza, bo często zmieniam, jestem jeszcze w domu i co 4 godz starałam się zmieniać, bo on jest żółty, w momencie jak stanie się biały to już nie działa. Możesz mieć problem z dostaniem ich, ja za każdym razem musiałam w aptece zamawiać, ale na drugi dzień miałam. BLIZNAMI to ja się nie przejmuje, wg mnie nie są jakieś duże, te pionowe są prawie bialutkie, a pod spodem mam czerwoną kreskę, ale smaruje się(opijając te miejsca gdzie jeszcze plasterki przyklejam) i mam nadzieję, że zbledną, ale to akurat dla mnie nie problem gdyby nawet zostały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowiutkapanienka
gość Martynka Różnie bywa to jest jednak poważna operacja, oby Ci się ładnie wszystko zgoiło bez problemów, ale prawda jest taka że nie musi tak być, musisz być pewna tej decyzji. A co na to twój narzeczony, przygotowałaś go na to jak to może wyglądać? Ja jestem pewna że chcę tej operacji nawet jak miałabym mieć blizny na górze cycków nic by mnie to nie obchodziło, nie chcę już tego ciężaru i bólu kręgosłupa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Martynka
Wiecie dla mnie wybór też jest prosty-jeśli mam wybierać między bliznami nawet dużymi, a tym ciężarem i brzydkim biustem jaki teraz mam to zdecydowanie wolę blizny. Tak naprawdę będę je widzieć tylko ja i mój narzeczony. Staram się go jakoś na to przygotować, pokażę mu przykładowe zdjęcia dziewczyn po operacji, niech wie jak to mniej więcej będzie wyglądać. Nie chce tego robić przed ślubem z paru powodów, przede wszystkim z uwagi na to, że to jest faktycznie poważna operacja i nie daj Boże coś może pójść nie tak, coś może się nie goić i nie chciałabym przez to odwoływać ślubu, zwłaszcza, że wszystko mamy już załatwione. Sukienkę też udało mi się znaleźć taką, że mój biust wygląda w niej ładnie także jakoś do tego października wytrzymam :) Ale powiem wam, że jak tak wczoraj siedziałam pod tą poradnią to poczułam lekkie nerwy, jednak trochę mnie ta operacja przeraża, zwłaszcza, żę tak naprawdę nigdy nie byłam operowana :/ Dziewczyny ile trwał wasz zabieg, zakładają podczas niego cewnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×