Zmniejszenie piersi

Nie można mieć na paznokciach nawet bezbarwnego lakieru a co dopiero chybryda. Chodzi o jakieś bezpieczeństwo podczas narkozy, coś tam sprawdzają ponoć przez paznokcie właśnie.

Na szczęście udało mi się zdjąć. :) Niech na paznokcie patrzą, tylko niech nie zwracają uwagi na to ze jestem cała podrapana! ( mam kota)

gość Aga jak tam? Ja już nie mogę myśleć o niczym innym..

weszlam z ciekawosci na to forum. podziele sie moim doswiadczeniem. Operacje mialam kilka lat temu . prywatnie. Strasznie sie ciesze ze sie na to zdecydowalam , pozbylam sie duzego ciezaru (w sensie fizycznym i psychicznym) Oprocz mojego chlopaka nikt nie wie ze mialam operacje , bylo kilka komentarzy ze schudlam , ale nikt sie nie domyslil ze zmniejszylam biust. Jedno wam musze powiedziec , napewno nie bedziecie zalowaly . I nie stresujcie sie ze ten czy tamten doktor, szpital lepszy . czy dobrze wam zrobia ..itd. To robia wykwalifikowani lekarze i wiedza co robia. Kazdy chyba stara sie jak najlepiej. Ja mialam u bardzo renomowanego lekarza a zostawil mi troche wieksze niz chcialam , wiec nie ma perfekcyjnych lekarzy. Jednak jestem bardzo szczesliwa i polecam kazdej dziewczynie , ktora nie lubi swoich duzych piersi. Najlepsza decyzja w zyciu. powodzenia wam zycze !

hej Bunny! Ja juz w szpitalu. Czekam na przyjecie. Narazie strach

Znajoma miała bardzo duże piersi i nie było to zbyt zdrowe dla jej kręgosłupa. Zdecydowała się na pomniejszenie w klinice dr Olender: http://drolender.pl/zespol/dr-anna-olender/ i jest bardzo z tej decyzji zadowolona. Jej piersi wyglądają świetnie, ale teraz nie szkodzą jej zdrowiu.

goscAga trzymam kciuki bardzo czekamy na relacje:-)jak szpital?opieka opisz nam wszystko jak dojdziesz do siebie:-)

Do dziewczyn, które są w trakcie lub krótko po lub przed operacją we Wrocławiu, gdzie i kiedy byliście na kwalifikacji do operacji, jak długo trzeba czekać!?

Dziewczyny! Ja od rana jestem w szpitalu. Najpierw czekałam na przyjęcie, potem już na oddziale chirurgi plastycznej dopełnialam wszystkich formalności. Potem badania potrzebne do operacji ( rozmowa z anestezjoligiem, ekg, grupa krwi, morfologia) Jutro ok 9 mam operacje. Spotkałam się też z lekarzem, który pomalowal mnie markerami i opowiedział o całej operacji i co będzie po, mniej więcej. Szpital super, warunki bardzo dobre (juz sam fakt łazienki w sali mnie zachwycił). Jak dam radę to jutro napisze po ;)

Bunny powodzenia. ja dzis rano w szpitalu o 7.30Dowiedzialam sie ze operacja odwolana z powodu choroby operatora. Wrocilam do domu...kolejny termin 19. 07. moj stan psychiczny to katastrofa-pije browara...placze...

Aga :(:(:( jak to możliwe? Gdzie byłaś w szpitalu, bo chyba nie w Łęcznej? Dziwne nie ma jednego człowieka i wszystkie plany w gruzy idą. Nic Ci innego nie pozostało jak tylko popłakać i czekać dalej. Do lipca nie jest strasznie daleko, jedno lato odżałujesz i tyle..... Głowa do góry...

karmi 71 szpital we wroclawiu (kliniki) mi taki numer wyciął. Tam jest maly oddzial chirurgi,jeden operator ale ponoc bardz dobry. musze czekac. Wszystkie moje plany posypaly sie. Dziekuje za wsparcie. Ty tez w lipcu?

Aga to na Chałubińskiego??? to tam Dr. Bieniek bardzo specjalista tak czytałam że on tam operuje kurde nie zazdroszczę ci naprawdę tych nerwów przed i teraz Cie odesłali do domu biedulko ty fakt tylko się napić a daleko miałaś do szpitala?choć dziwne dla mnie że tylko 1 lekarz tam operuje bo to nie możliwe tak ja usłyszałam że musi być 2 lekarzy na 1 pierś to jakim cudem tam jest inaczej no chyba ze dr. Bieniek jest tym głównym i dlatego Ciebie odesłali do domu:-( jedyne czym można się pocieszyć to tym ze ta operacja jednak odbędzie się w tym roku..........

Aga no pewnych rzeczy nie przeskoczysz:( Najważniejsze, że jednak w tym roku. Ja też bardzo się boje, że coś się wydarzy i nie będę miała operacji.

Donia, Karmi. dziekuje ze mnie rozumiecie. Tak tam ten bieniek operuje. we wtorek jeszcze byl,rozmawial ze mna a w srode taki pech...jestem po wszystkich badaniach,schudlam 8 kg iwszystko szlag trafil. Nikomu nie zycze takich przezyc. Czekam do lipca...

Aga będzie dobrze:-) szybciutko Ci przeleci do lipca fakt nie potrzebnie Ci tych nerwów przybyło.......Powiedz jakim cudem tak schudłaś ja chodzę ćwiczę trochę staram się mnie jeść a wagi jak stała tak stoi, rzuciłam palenie więc mogę przytyć muszę się zabrać za siebie!!!

Aga to nie jest tak, że wszystko szlag trafił. Wiesz ile dziewczyn chciałoby mieć operację już w lipcu... To już niedługo, masz okazję jeszcze schudnąć, jeśli jest jeszcze taka potrzeba, a jak nie to utrzymać porządnie wagę. Zobaczysz jak szybko zleci, już maj prawie. Donia jeśli mogę Ci cos podpowiedzieć to żeby schudnąć powinnaś sporo ograniczyć jedzenie, same ćwiczenia nie dadzą Ci prawie nic, musi być. dieta i sport razem. Każdy trener Ci powie 70 % dieta, 30 % ćwiczenia , tak jest zasada chudnięcia. Na pewno rzucenie palenie nie sprzyja odchudzaniu, ale dasz radę, masz jeszcze trochę czasu.

koniecznie muszę iść do dietetyka bo ja własnie prawie nie jem i to jest chyba mój problem ja mogę zjeść śniadanie i koniec do końca dnia nie czuje głodu albo poprostu niemam czasu:-( słodkiego nie jem wcale prawie stram się pić dużo wody wieć muszę koniecznie zabrać się w garść:-)

No to dziwne Donia faktycznie. Ja jak mało jem to od razu chudnę w oczach. Może faktycznie za mało jesz

Donia. ja poszlam do dietetyka 2 mc 7 kg. Jem 5 razy dziennie ale efekty sa. Moge polecic babke z wroclawia. karmi masz racje. Trzeba czekac i sie nie nakrecac. Trudno.mam nadzieje ze w lipcu nic sie nie wydarzy. Pozdrawiam

Hej dziewczyny długo się nie odzywalam ale trochę się działo w moim życiu. Ja mam do operacji równy miesiąc 23.05.2016 nawet nie mam czasu się stresować. Zrobię sobie jeszcze badania kontrolne żeby się przygotować i nie mieć niemilych niespodzianek. Karmi a jak u ciebie?

Donia to jak masz taką moc żeby mało jeść to myślę, że z pomocą dietetyka schudłaś byś szybciutko. Mój mąż naczytał się internetu i sam sobie ustalił reżim jedzenia. Kiedyś jadł 1 -2 obfite posiłki dziennie teraz je 5 nawet do 6 ale małe porcje. A jeden posiłek to nie obiad tylko np kanapka z warzywami i wędliną. Schudł 12 kg w 3 miesiące, do tego ćwiczył ale obecnie z braku czasu nie chodzi już na siłownie, ale diety pilnuje i trzyma wagę, a nawet jeszcze trochę gubi, choć już nie trzeba mu raczej

Bodzia czy Ty masz świadomość, ze za miesiąc idziesz pod nóż:)? Robisz sobie jakieś badania przed szpitalem? Jeśli tak to jakie?

Bodzia dopiero jak napisałam post to wyświetlił mi się Twój wczorajszy wpis. Tak właśnie sobie o Tobie myślałam, że za równiutki miesiąc będziesz miała problem z głowy. Mam nadzieję, że w Twoim życiu dzieje się pozytywnie i dlatego nie masz czasu? Ja mam 1000 różnych myśli, najbardziej boję się, że w badaniach wyjdzie mi coś nie tak i nie zrobią mi operacji. Tym bardziej, że mam taki genetyczny zespół podwyższonej bilirubiny , gdzie wszystkie parametry wątrobowe są prawidłowe, a bilirubina podwyższona. Wszystkie inne badania zawsze mam w normie. Muszę sobie chyba teraz zrobić badania i w razie czego zbić ją maksymalnie do operacji. A jak już uporam się z tymi lękami to boję się znowu narkoz:( Powiem tak chciałabym już obudzić się po operacji i mieć to za sobą. Bólu nie boję się w ogóle, tylko tej narkozy.

Karmi no właśnie dzieje się ale negatywnie jeżdżę z mamą co drugi dzien do lekarza w ciągu dwóch tygodni pochowalam dwóch wujkow meza mam chorego i taka tam kumulacja problemów. Jeszcze na początku maja czeka mnie nerwowka bo synus zdaje maturę .i tak jakoś wyszło ale odwazylam się w końcu porozmawiać z szefem i poinformować go ze mnie nie bedzie miesiac w pracy i zaskoczył mnie pozytywnie . Także mam mniej więcej wszysto poukladane przed operacją jeszcze tylko badania i bedzie ok. Karmi nie obawiaj sie narkozy przecież tyle osób już ja miało a zresztą lekarze wiedzą co robią. Moj synus mial już 6 operacji pod narkoza i mówi ze to nic strasznego. Damy radę mamy przecież cel i marzenia.

Bodzia to nerwów Ci nie brakuje

Damy radę

Dziewczyny, które są już po operacji napiszcie mi jak to jest ze zwolnieniem lekarskim, na jak długo dr Mądry daje zwolnienie i czy nasz zdanie ma wpływ na długość zwolnienia. Ja nie chce być dłużej niż 3 tygodnie. Czy jest taka opcja że tyle zwolnienia dostanę.

Donia841 no nie brakuje niestety-:( ale przez to nie mam czasu myśleć i stresować się operacją. Powiedz mi jak udało Ci się rzucić palenie bo ja też mam to zrobić ale nie wychodzi....no i obawiam sie że przytyje. Także odwlekam jak mogę. Karmi ja zamierzam trochę dłużej być na zwolnieniu minimum miesiąc a szef się śmiał że rehabilitacja zajmie się mąż -:)

Bodzia ja wzięłam caly desmoxan osobiście polecam ale trzeba pilnować dawek