Gość karmi71 Napisano Czerwiec 4, 2016 Donia żeby Ci nie przyszło do głowy uciekać stąd, odezwij się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 4, 2016 Karmi jestem jestem nie będę się babami przejmować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bodzia74 Napisano Czerwiec 4, 2016 Donia słuszna decyzja-:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 4, 2016 Karmi jak sie czujesz w domku??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 4, 2016 No wlasnie glupio bo wydaje ci sie ze mogłabyś wszystko robic a tu rozum nakazuje siedziec na tyłku wsród bałaganu na pol rozpakowanej torby ze szpitala . Do południa troche za duzo robiłam tzn łaziłam bo bylam w sklepie potem u fryzjera pilnowałam nastawionego rosołu itp i opadłam z sił . Caly czas piorę tzn wkładam do pralki a córka wszystko wynosi na strych . Ale o 12 sie położyłam i caly czas leżę bo jednak po tylu dniach w szpitalu sił brak . Ale tobdobrze bo przynajmniej leżę spokojnie . A u Ciebie co tam ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 4, 2016 Karmi no moja lewa pierś też jest jeszcze opuchnięta. A ja już jestem 17 dzień po operacji. Powiem Wam, że przez ten cały czas nie miałam odwagi zobaczyć się w lustrze aż do wczoraj... i się aż popłakałam. Mówiłam do męża, że wyglądam jak stary, połatany pluszowy miś :( wcześniej byłam zadowolona bo oglądałam je od góry i wyglądają pięknie a patrząc na biust tak od przodu to pewnie będę potrzebowała sporo czasu na oswojenie się. Nie żałuję, że zdecydowałam się na ich zmniejszenie. To mimo wszystko chyba jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Poprostu potrzeba mi czasu i muszę go sobie dać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 4, 2016 Lenka mnie w szpitalu rzucili na głęboka wode bo kazali mi umyć je pod prysznicem jak wyszłam na wprost bylo lustro . ... A dzisiaj jak robiłam opatrunek na wysokości biustu postawiłam lusterko i widzialam juz zupełnie wszystko ale bylam przejęta jak mi pojdzie opatrunek i jakos nie przeżywałam tego widoku . Przypomniał mi sie tylko film frankensztajn. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 4, 2016 Z tym frankensztajnem to dobre :) Wyżej ktoś poruszył temat blizn więc ja go trochę pociągnę dalej. Czy w szpitalu ktoś z Tobą o tym rozmawiał co Ci polecono stosować? Czym smarować? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 4, 2016 Lenka w szpitalu dali mi tylko kilka stron informacji tam pisało o zabiegu rekonwalescencji i bliznach . Ale to takie podstawowe informacje. Pytalam pani pielęgniarki przy ostatnim opatrunku to powiedziala ze najwazniejsze to zeby sie dobrze zagoiło a o bliznach to na konsultacji ewentualnie . Tylko doktor zuchowska powiedziala mi zeby sobie lekko uciskać piersi zwłaszcza ta większa zeby obrzęk sie rozchodził i bedzie lepsze ukrwienie i mniejsze blizny . A wlasnie mi sie przypomniało ze jak przyszła do mnie po operacji tak od razu jak jeszcze nie czaiłam bardzo i mnie telepali i zapytała jak sie czuje ? A ja jej odpowiedziałam ledwo żywa niekulturalnie ,, szału nie ma "normalnie słoma słoma z butow człowiekowi po tej narkozie wychodzi . Na szczęście tylko sie posmiala i nie skomentowała mojej kultury i elokwencji ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 4, 2016 Karmi No tak szału to wtedy nie ma :) Mnie jak wybudzali to podobno na dyskotekę się wybierałam. Ryzykownie zadali pytanie "a z kim?" A ja że niby "z mężem". I całe szczęście bo mąż był przy tym ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 4, 2016 He he no dobre Lenka . A Ty w jakim rozmiarze masz teraz biuścik ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 4, 2016 Karmi chyba C ale kto tam wie co będzie jak opuchlizna zejdzie. Chociaż gdzieś wcześniej czytałam wypowiedzi dziewczyn, że po jakimś czasie mogą zrobić się większe o rozmiar ale czy to prawda to się same później przekonamy. Będzie dobrze Karmi. Lepsze małe niż te, które miałyśmy wcześniej. Obwisłe, ciężkie bimbadła. Mnie dobiła kiedyś opinia jednego gościa, że takie duże piersi wyglądają jak kula bilardowa włożona do skarpety... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 4, 2016 Lenka mi nawet przez myśl nie przyszlo ze te wielkie bombaly były lepsze . Jak wam cos napisze to mnie zabijecie . Musielismy pojechac dzisiaj na krótkie spotkanie rodzinne , tam wszyscy molestowali nas na picie alkoholu , ja wiadomo ze nie ma takiej możliwości . Nie mieliśmy wymówki zadnej i maz musiał sie skusić na kilk malutkich w związku z tym wracałam samochodem . Ale tylko 2 km i po prostej ulicy bez skręcania . Nie czułam nic nawet mnie nie szczypnelo nigdzie . Oczywiscie to byla wyjątkowa sytuacja, wiecej takiej nie bedzie i oczywiscie wyrażam skruchę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 4, 2016 A samochod mam w automacie takze trzymałam tylko rączki przed soba przez 4 minuty . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 4, 2016 Karmi gdyby to dr Mądry usłyszał pogroziłby palcem pewnie :) A zauważyła rodzina, że schudłaś w biuście? Wiedzą o operacji czy nie wiedzą? U mnie najbliżsi tzn. rodzice, rodzeństwo i teście wiedzą. Dla reszty osób oficjalna wersja będzie to że schudłam ale licho wie czy uwierzą w taką dietę co to tylko z cycków ubywa ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 5, 2016 Jesteście niemożliwe oszczędzać sie macie przeciez Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karmi71 Napisano Czerwiec 5, 2016 Lenka u mnie nie wie nikt poza mężem i nie zamierzam nikomu mówić, mieszkam w malej mieścinie i zaraz każdy by mi się na cycki patrzył. Wczoraj właśnie byłam na spotkaniu z rodzicami i siostrami, nikt nic nie mówił. Tylko, że ja przez ostatnie 2 lata sporo schudłam i myślę, ze jak ktoś z boku popatrzy to pomyśli, że to dalszy ciąg metamorfozy:) Tak naprawdę to pewnie mogą zauważyć tylko znajomi, z którymi na wakacje i wyjazdy jeździmy, ale w tym roku na wczasy nie jedziemy to mam problem z głowy. A jak zauważą to powiem, że ze sobie cycki zrobiłam i tyle :) A zresztą na razie to mam jeszcze gazę pod biustonoszem to tez powiększa optycznie. Oczywiście przed wyjściem przymierzyłam z 10 bluzek i wybrałam ta w której biust wygląda na troszkę większy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karmi71 Napisano Czerwiec 5, 2016 Lenka Bodzia i inne dziewczyny po operacji jak długo zakłada się te opatrunki, u mnie przy dzisiejszej zmianie nie było nawet śladu na gazikach, wszystko czyściutkie, ale pewnie jeszcze ze 2 tygodnie nie? Donia ja się naprawdę bardzo oszczędzam, ale no kurcze sytuacja była bez wyjścia, musiałam pojechać. Jak poczułabym jakikolwiek dyskomfort to zostawiłabym ten samochód na środku ulicy. Pod domem mąż już wjeżdżał do garażu, ja tylko po prostej ulicy nawet bez zakrętu żadnego. Oczywiście nie mam najmniejszego zamiaru jeździć już samochodem, ani nic robić. Miłej niedzieli życzę . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 5, 2016 Karmi ja miałam po 2 tygodniach od operacji zdejmowane szwy. W tym czasie już nic nie sączyło ale po wyjęciu szwów znów bardzo, bardzo delikatnie coś się pokazuje zatem kazał jeszcze przez tydzień zakładać opatrunki i dbać szczególnie jak ja to nazywam "skrzyżowanie" gdzie łączy się pionowy szew z tym poziomym podpiersiowym. Czyli u mnie teoretycznie 3 tygodnie od operacji opatrunki sio. Wtedy zacznę pielęgnację blizn. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 5, 2016 Bodzia a jak u Ciebie? Jak się goisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bodzia74 Napisano Czerwiec 5, 2016 Hej Lenka ja też mam problem z lewą piersią na ktorej miałam krwiaka cały czas jest opuchnieta twarda i trochę się z niej saczy. We wtorek jadę do kontroli to zobaczę co powie pani doktor i popytam jak dalej pielęgnować, na razie caly czas myje szarym mydłem zakładam na sutki bactigras smaruje lotionem i zakładam gaze.wczoraj palilismy grila i trochę sobie posiedzialam to zaczęło mnie boleć także dzisiaj nie robię nic tylko leżę-:) Karmi Lenka też dostałalyscia zwolnienie na miesiąc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 5, 2016 Bodzia tak, ja też mam na miesiąc. Ciekawe co jest powodem tego, że Ci się sączy. Jeśli chodzi o opuchliznę to wczoraj wieczorem nawet się ucieszyłam bo się trochę zmniejszyła ale teraz znowu jest tak samo jak było przedtem. No cóż "trza to jakoś przejść" :) A tak w ogóle to jestem przed okresem i zawsze tak miałam, że na jakiś tydzień "przed" odczuwałam straszną bolesność sutków gdzie nawet dotyk stanika powodował ból i ja durna se myślałam, że po operacji jakiś cud się stanie, czary mary i będzie inaczej, lepiej. Guzik prawda :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 5, 2016 Bodzia a te plastry na sutki to trzeba ?bo ja tylko waciki jałowe zakładam i gaze. I tez żel na opuchliznę . Ja tez troche połamałam dzisiaj za duzo i teraz juz leżę na dworze i do nocy nawet sie nie ruszam bo cos z sił opadłam . Do mycia kupiłam w aptece w lecznej takie mydełko z nanosrebrem przeciwbakteryjne i przeciwzapalne i tym sie myje to jest całkowicie bezzapachowe jak szare . Bodzia zwolnienie każdemu na 30 dni dają . Ta laska co ze mna leżała tez tyle dostala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karmi71 Napisano Czerwiec 5, 2016 Bodzia ale rutinoscorbin bierzesz , bo ja juz od miesiąca po 2 dziennie a w szpitalu to i 4 brałam . Lenka u mnie tez okres sie zbliża i czuje dzisiaj ze mi bardziej nabrzmiały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 5, 2016 Laseczki ale wam zazdroszczę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 5, 2016 Ale jeszcze troszkę i też będę po Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka Napisano Czerwiec 5, 2016 Donia będziesz, będziesz. Zobacz już się czerwiec zaczął. Wakacje zlecą szybko i nim się obejrzysz już będzie wrzesień a potem to już z górki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bodzia74 Napisano Czerwiec 5, 2016 Karmi o rutoinoscorbinie zapomniałam i nie biorę a pewnie powinnam nie? Mnie w sumie piersi ciagnely tak z pod pach i nie wiedziałam dlaczego a dzisiaj się wyjasnilo bo dostałam okres-:( brzuch mnie napierdziela okrutnie-:( Lenka uleczyli na tylko cycki a reszta zostala-:) ja cały czas nakladam na sutki bactigras Donia czas leci bardzo szybko zleci i tobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 6, 2016 dziewczyny a od kiedy muszę zacząć brać ten rutinoscorbin? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Czerwiec 6, 2016 Karmi Bodzia jak zdrówko? Bodzia jutro jedziesz na konsultację powodzenia kochana:-) Karmi wiem że ciężko usiedzieć w domku bezczynnie ale teraz Wasze zdrówko najważniejsze a co do jazdy autem to ja będę też napewno moją córkę odbierała ze szkoły jak już będę miała msc zwolnienia, ale mam też kawałek także myślę że tragedii nie będzie:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach