Zmniejszenie piersi

no top super że jej się udało takie nerwy:-) trzymaj się i czekamy na relację kolejnej szczęściary:-)

No ja już po :) mam piękne malutkie co prawda jeszcze nie widziałam ale w bandażach wyglądam płasko :) jutro bede miała zmianę opatrunku ... Wczorajszy dzień delikatnie zakręcony miałam rewolucje po narkozie ale dzisiaj już jest wszystko w porządku :) troszkę ciągnie i kłuje ale leki uśmieżaja to wszystko :) Fonia teraz już i ja moge ci powiedzieć strach ma wielkie oczy :) ja będąc na stole na gorze ryczałem jak bóbr, monet opadania z sił i niemożność wydawania z siebie głosu masakra jak dla mnie ....

Dziewczyny jestem tydzień po operacji, jak długo utrzymywały się u Was krwiaki? Smaruje je codziennie liotonem 1000 ale nadal są mocno widoczne.macie jakieś rady?

Zuza musisz to wytrzymać, liotonem możesz dużo smarować, kilka razy dziennie i nawet po szyciach. Mi pomagały chłodne okłady i duuuuuze dawki rutinoscorbinu. A jak Cię piersi zaczną mega swedziec, to znaczy że się goją :) ja miałam 3 tyg.żółte plamy i siniaki. Bodzia dzięki, już prawie wygojona. Lewa pierś się zabliznila, prawa jeszcze się goi, jest mała ranka, ale za to na prawej blizna pionowa prawie niewidoczna. Powiem Wam, że blizny będę miała ogromne. Jak już zdejme opatrunek ze srebrem to zrobię fotki. Jestem ciężkim przypadkiem, bo nie dość, że symmastia to jeszcze uczulenie na szwy rozpuszczalne. Ale trzeba się liczyć z tym, że coś się może rozjechac po drodze. Generalnie drugi raz zrobilabym operację, nawet kosztem tego jeżdżenia tam i z powrotem, bólu, nerwów i blizn, jakie mi zostaną. Od miesiąca ani razu nie bolał mnie kręgosłup, nie dretwieja ręce, nie mam dziur w ramionach. Życie jest 180 stopni piekniejsze. Jak ktoś chce po 2 tyg.od operacji biegact w bikini i liczy, że blizn nie będzie cudownym trafem , to może być lekko zawiedZiony. A piersi mam mimo wszystko cudne, w koszulce bez stanika wyglądam jak malolata :) Ja75H dobrze, że już po. Teraz tylko odpoczywaj i ciesz się małymi cyckami. :)

Ja75H no to bomba że już po i się w miarę czujesz nawet o tej narkozie mi nie mów dla mnie katastrofa mam nadzieję że ogarnę ten temat jak Wy....... obudzę się i będzię wszystko git:-)

Narrow-minded dziękuję bardzo za rady, już się bałam ze może coś nie tak :) chyba trochę przewrazliwiona jestem. Nic mi się nie sączy tylko cycki strasznie twarde, ale mnie swedzą, więc to dobry znak.

Donia samo uśpienie to ułamki sekundy ... A potem jak po 5 min budzisz sie i jest po wszystkim :) anatazjolog i pielęgniarki tam na gorze mega wyluzowane i śmieszne bardzo rozładowują atmosferę :) będzie dobrze, ale wiem ze cię nie przekonam .... Bo chyba jestem podobnym przypadkiem ja ty :p

Narrow super ze zaczęło sie wszystko goić :) teraz już z górki. A ty wczoraj byłaś w łęcznej na kontroli ?

Tak byłam, o 12, ale doczytałam, że mają Cię kroić jako trzecią, więc nawet się na oddział nie pchalam. Pojechałam od siebie pociągiem i nigdy więcej takich wycieczek. Jednak samochodem jest najsprawniej. A jak tam dziś samopoczucie?

Generalnie nie ma tragedi. Ale ciągnie i szczypie mnie pod spodem i czasami w cycku tez coś mnie porzadnie zakuje :( była pańi doktor powiedziała ze dreny super i jutro opatrunek - w końcu je zobaczę i moze wyjmą mi te banki :)

Jadę już na konsultacje jeeeeeeeeeeee. Ciekawe kiedy termin będę mieć..

Paula powodzenia:-) Narrow super ze cycki się ładnie zaczęły goić:-) Ja75k czekam na relację ze zmiany opatrunków jakie masz piękne maleństwa:-)

Ja 75 H pewnie dzisiaj zobaczysz swoje nowe piersi:). Najważniejsze, ze już po wszystkim. Napisz koniecznie jak wrażenia. A ja 2miesiące po operacji i już wakacje zaliczyłam z nowym biustem:). Oczywiście starałam się je chronić przed słońcem i filtry 50 stosowałam. Stroje i sukienki do wyboru do koloru, nigdy nie myślałam, że będę mogła ubierać co tylko dusza zapragnie:)

Donia nie wiem jak mam Cię przekonać do tej narkozy, wiesz sama jaki ja miałam paniczny lęk przed tym i co się okazało? Obiecuję Ci, że nie przeżyjesz tam nic nieprzyjemnego.

karmi wiem kochana wiem:-) dam radę

Cześć dziewczyny.

Cześć dziewczyny. :) dostałam dzisiaj skierowanie do poradni chirurgii plastycznej oraz do ortopedy od lekarza rodzinnego. Zmotywowałam się po waszych wpisach - w końcu nie ma na co czekać. :) Pani doktor powiedziała mi, że na Śląsku robią takie operacje w sosnowcu. Czy może któraś z Was coś wie o tym szpitalu i lekarzach? P.S. Czy mogę prosić o Wasze zdjęcia przed i po na maila? sarkowicz0@gmail.com Pozdrawiam

Dziewczyny jestem po przepraszam że nie weszłam ale synek mojej mamie bardzo płacze a przede mną 300 km. Wszystko miałam dr stwierdził super przygotowana haha fajny facet. Uwaga termin operacji!!!! 12.03.2018 jupi!!!!

Paula gratulacje, ale termin ho ho! :) teraz już przynajmniej wiesz, że możesz spokojnie czekać :) O Sosnowcu słyszałam, że nieciekawie tam jest. Ja też ze Śląska i do Łęcznej jechałam nie zaluje :) Karmi, to pewnie jesteś wypoczeta i radosna :) nosisz już normalne biustonosze? Takie z fiszbina?

Narrow minded pod jakim względem nieciekawie tam jest?

narrow jak piersi jak bedziesz miała chwilke wyślij mi fotki jak teraz wyglądają bo wcześniejsze mam:-))) Paula o ja jaki termin ale najważniejsze że masz i warto poczekać:-) a u kogo byłaś?ach dziś Mądry bo czwartek a dużo było ludzi na konsultacji taka sławna ta Łęczna się zrobiła:-)

Donia byłam o 11 i byłam pierwsza za mną już było ho ho 7 kobiet i zaczął przyjmować od 11:15. Cieszę się ta historia choroby wystarczyła przed operacja jeszcze usg piersi mam przynieść aktualne

Dzień dobrek :) byłam na zmianie opatrunku .... Na lustro sie jeszcze nie zdecydowałam, ale z góry wyglądają bosssssko :) sa zgrabniutkie i maleńkie :) dreny już wyjęte, trochę zaszczepalo ale to tak jakby komar ugryzł .... Założony mam tez już staniczek ... Czuje sie tak jakbym nowe życie dostała :) aż zła jestem na siebie ze tyle zwlekałam.

paula szkoda ze nie weszłaś :( miałabyś pełen przegląd - ja świeżynka, bożka po miesiącu :) wypiłyśmy kawkę pogawedzilysmy, pośmialiśmy sie ... :) super ze masz już termin, fakt wydaje sie byc bardzo odległy, ale zleci - teraz już tylko odliczać ....:p

Moody rozmawiałam z dziewczyną, która tam starała się o operację i mówi, że zakwalifikowali, ale żadnego terminu nie podali i miała czekać na telefon. W międzyczasie jak poszła do specjalisty neurologa, to stanowczo jej odradził Sosnowiec, jeśli chce mieć ładne piersi. Tyle wiem, sama tam nie bylam. http://www.biustanasze.pl/biustonosz-benefit-medyczny-id-185.html SPRZEDAM! Biustonosz mam w rozmiarze 70C. Ja mam rozmiar 75F teraz i pasuje idealnie. Jest mega wygodny i nie uciska, nie podrażnia. Idelany na noc i na pierwsze tygodnie po operacji. Założyłam go może 3 razy na kilka godzin, bo w międzyczasie kupiłam jeszcze jeden i za dużo ich mam. Sprzedam za 60zł z przesyłką poleconym priorytetem. W razie czego odpowiem na pytania, jak ktoś chętny.

Narrow dziękuję za info.

A mogę prosić o jakies zdjęcia od Was? sarkowicz0@gmail.com

Ja 75 H wrażenie bezcenne jak się pierwszy raz z góry zobaczy:) ja byłam w szoku jak to zobaczyłam. Teraz już w biustonoszu będzie Ci o wiele lepiej. Narrow ja nadal chodzę jak tylko mogę w pooperacyjnym, do pracy zakładam taki modelujący bez fiszbin, a w domu wskakuje w tą kamizelkę kuloodporną, którą bardzo pokochałam. Oczywiście na wakacjach chodziłam różnie, miałam sportowy , ale na fiszbinach też zakładałam wieczorami na disco. Strój miałam bardzo wygodny nawet nie wiem czy były tam fiszbiny.

Paula gratulacje, termin wprawdzie daleki, ale masz już na co czekać, zleci Ci szybciej niż Ci się wydaje.

Ja75H super że piersi zadawalające ciekawe kiedy wypuszczą cię do domku:-) będę z utęsknieniem czekała na fotki:-) dziewczyny ja jeszcze trochę i też będę taką szczęściarą jak Wy:-)