Gość zuzza93 Napisano Sierpień 5, 2016 Dziewczyny jestem zaniepokojona. Dzisiaj przy opatrunku zauważyłam, że wyciekło mi trochę krwi z lewej piersi z miejsca łączenia szwów.czy mam się tym martwić? Jestem 9 dni po operacji, aprzedtem to się nie działo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do_da Napisano Sierpień 5, 2016 Dawno mnie tu nie było, dzisiaj zajrzałam i jestem w szoku ile hejtów :( Dziewczyny to jest po prostu głupie z Waszej strony hejtować osoby, które piszą o nieprzyjemnych rzeczach związanych z operacją,nie są z niej zadowolone itd. Takie wpisy są bardzo potrzebne, jest to poważna operacja i ktoś może trzy razy się zastanowić zanim się jej podejmie. Ważne jest aby poznać wszystkie plusy i minusy. I nie na miejscu są komentarze, że jest to operacja na NFZ i nie ma się prawa narzekać :/ Ja np płacę od mojej pensji tak wysokie składki zdrowotne iż nie widzę powodu aby robić cokolwiek prywatnie. A co do wymagań to mam takie same jakbym leczyła się prywatnie, lekarz ma mnie tak samo traktować i być tak samo profesjonalny niezależnie od tego ile na mnie zarobi. Co jest z Wami? Ogarnijcie się bo to już nie to forum co kiedyś było. Dzięki Syla 80 za głos rozsadku :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do_da Napisano Sierpień 5, 2016 A tak przy okazji to jestem w szoku, że Oddziału Chirurgii Plastycznej w Lublinie już nie ma :( dzisiaj się dowiedziałam, i aż się łezka w oku kreci, że takie wspaniałe miejsce zostało zlikwidowane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do_da Napisano Sierpień 5, 2016 I jeszcze jedno, sprzedam biustonosz silima cara 85 b/c czarny http://www.biustanasze.pl/biustonosz-kompresujacy-silima-cara-id-127.html Jeżeli ktoś jest zainteresowany to proszę o maila na adres nstepnik@gazeta.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do_da Napisano Sierpień 5, 2016 zuzza 93 nie mart się krwią, to naturalne, że czasami coś wysięka czy to troszkę krwi czy ropy. Czy przyklejasz bactigrast podczas opatrunków? On przyspiesza gojenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ja75H 0 Napisano Sierpień 5, 2016 Donia ja już w domku :) jak narazie wszystko goi sie książkowo i oby tak dalej .... Co prawda zakuwa mnie dzisiaj prawa pierś ale to pewnie kwestia podróży :p Do_da 100 % racji jeśli będzie coś nie tak nie omieszkam napisać Zuzza mi pani doktor przykazała mi ze jeśli coś będzie nie tak, czegoś nie bede pewna, coś będzie mnie niepokoiło w każdej chwili moge zadzwonić na oddział i dopytać. A w razie W Wsiadać w samochód i przyjeżdżać bez umawiania i rejestrowania sie. Wizytę kontrolna z racji tego ze wszystkie szfy mam rozpuszczalne wyznaczono mi dopiero na 5 września :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość narrow_minded Napisano Sierpień 5, 2016 Zuza93 nie martw się, to czasem nawet nie jest krew, tylko osocze z malutką ilości krwi. Natomiast ropa już nie jest taka normalna, ropa to stan zapalny. Jeśli nic poza ta mała ilością czerwonego płynu się nie dzieje, to jest ok. Jak się będziesz niepokoić, to zadzwoń na oddział. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzza93 0 Napisano Sierpień 5, 2016 Doda przyklejam bactigras :) dziękuję dziewczyny za słowa otuchy, trochę się zmartwilam bo to 9 dzień po operacji i przedtem nic mi się nie saczylo. W poniedziałek jadę na konsultację, więc dopytam jeszcze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izarus Napisano Sierpień 5, 2016 Witam. Ja bylam na konsultacji w Sosnowcu.. to o mnie Narrow pisala. Konsultacja żenująca to raz. Brak konkretnego terminu to 2 a zaprzyjaźniony lekarz byl wprost przerażony ze tam chcę zrobic operacje i raczej naklanial mnie na Łęczna. Wiec udalam sie w podroz 430km i jestem szczesliwa. A to bardzo ważne Pozdrowienia dla Narrow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do_da Napisano Sierpień 6, 2016 zuzza93 mi np w późniejszym okresie tj jakieś 3 tygodnie po operacji sączyła żółta wydzielina na łączeniu szwów na jednej piersi i wtedy przez ok 10 dni używałam opatrunków ze srebrem ( link poniżej ) , a np ok 2 miesięcy po operacji już na całkowicie zagojonej piersi na szwie na brodawce utworzyła się taka jakby gulka z ropą coś jak wielki pryszcz, ale zachowałam zimną krew i przebiłam wysterylizowaną igłą, wycisnęłam i nakleiłam https://www.hartmann24.pl/751/opatrunki-specjalistyczne/atrauman-ag i po 2 dniach śladu nie było. Atrauman ag jest doskonały i wszystkim polecam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzza93 0 Napisano Sierpień 6, 2016 Do_da kupiłam sobie dzisiaj te plastry, które polecilas, bede testować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do_da Napisano Sierpień 6, 2016 Mam nadzieję, że bedziesz zadowolona :) Samo się nie bedzie trzymać więc trzeba najpierw przyłożyć na rankę Atrauman Ag ( ja go cięłam na małe paseczki )a potem gazik albo wiekszy plaster z opatrunkiem i dopiero stanik. Tylko to juz bez Bactigras stosujemy. Srebro zawarte w opatrunku bardzo przyspiesza gojenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuzza93 0 Napisano Sierpień 6, 2016 Do_da a jak często zmienialas ten plaster? Codziennie przy zmianie opatrunku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do_da Napisano Sierpień 6, 2016 Tak :) tylko źle wcześniej napisałam plaster to był skrót myślowy ;) to taka cienka jakby drobno utkana siateczka nasaczona czymś tlustym. Ciałem do cienko i kladlam tylko na te szwy na których coś było nie tak, w miejscach gdzie się nic nie saczylo przyklejalam tylko bactigras Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Syla 80K Napisano Sierpień 6, 2016 Pozdrawiam Doda ...ja też rzadko zaglądam tutaj raczej z sentymentu. Już 9 miesięcy po zabiegu a dopiero przestały mnie boleć piersi i mogę nosić normalny stanik...szkoda że lublin zamknęli bo myślałam że mi tam zrobią rekonstrukcje tego sutka co spaprali..umówiłam się z mądrym że po wakacjach ustalimy termin rekonstrukcji. Masz rację że trzeba pisać o wszystkim.. i o tych negatywnych sprawach też..mi się akurat trafiło powikłanie a się nie spodziewałam.atrauman ag też polecam bardzo....można go zmieniac co 3 dni według ulotki ale trzeba się dostosować do własnych potrzeb i ilości wydzieliny...pozdrawiam wszystkie przed i po. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ja75H 0 Napisano Sierpień 7, 2016 Ja za radą Bożki po całości lecę plastrami autraman ag. na jedną zmianę schodzą mi dwa plastry (10x20) i bede je zmieniała co dwa dni. Zuza jak dowiesz sie czegoś więcej dawaj znać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Syla 80K Napisano Sierpień 7, 2016 Atrauman ag jest super...i można go kupić taniej na receptę ..pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bożka13 0 Napisano Sierpień 7, 2016 Plastry Atrauman ag są super co prawda p dr mówiła że nie trzeba nakładać ale ja nakładałam , a na wizytach mówili że pieknie sie goję najtaniej wychodzą 10/20 i spokojnie można je ciąć nożyczkami bo otoczone są płatkami papieru więc nie dotyka się ich bezpośrednio , plastry zmieniałam co 3 dni i nałożyłam je chyba 5 razy tak na wszelki wypadek , ale efekt jest . Dziewczyny jestem bardzo zadowolona żałuję tylko że tak pózno zrobiłam , szczerze to w sumie dzięki Ja75h to ona mnie zmobilizowała. Paula 75l szkoda ze sie nie spotkałyśmy ja byłam tez po 11 ale widać sie minęliśmy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Sierpień 8, 2016 dziewczyny te plastry to są na ranki które się nie goją czy można ju je od początku używać jak się jest w domu???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Narrow_minded Napisano Sierpień 8, 2016 Hej dziewczyny! Izarus również pozdrawiam. ;) Donia to jest opatrunek na trudno gojace się rany. Jak się nic nie dzieje to nie ma potrzeby. To jest dość drogie, tak samo jak Aquacel który stosuje. Tylko każdy jest z innego tworzywa i różni się przyleganiem do rany. ja np atraumanu nie umiałam stosować, bo mnie bolało, a Aquacel się stapia z rana i odpada sam jak się zagoi. Mi powiedziały pielęgniarki w szpitalu, że jak się nic nie paprze, to wystarczą gaziki jałowe. Jak będziesz miała pełen przeszczep to na brodawki dobrze dawać coś, np. bactigras albo atrauman do momentu, aż się przyjmą, bo tam jest największe ryzyko powikłań. Ale to Ci Twój lekarz wszystko powie, każdy się też inaczej goi. Wczoraj zaczęłam masować blizny i powiem Wam, że są mega twarde, przynajmniej te pod piersiami. Mam nadzieje, ze zrobią się trochę Bardziej płaskie i miękkie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ja75H 0 Napisano Sierpień 8, 2016 Faktycznie Atrauman nie należy do najtańszych :( ale nie raz warto dmuchać na zimne :) ja postanowiłam zainwestować ....używam od wyjścia ze szpitala. Kurcze zamiast sie cieszyć - Dzisiaj mam gorszy dzień :( wczoraj, chyba stres mi wychodzi, dostałam duuuużo wcześniej niż powinnam okresu ... Jedna pierś ok, druga natomiast jest nabrzmiała i cały czas mnie pobolewa i zakuwa. Mam nadzieje ze to napięcie wynika z ciotki a nie z czegoś co zaczyna sie rozwijać .... :( miała któraś z was coś podobnego? Narrow ty chyba miałaś problem z jedna piersią jak on zaczął ci sie objawiać ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Narrow_minded Napisano Sierpień 8, 2016 Miałam krwiaka trochę po powrocie do domu. Pierś była twarda, obrzmiala i bardzo bolesna. Nie umiałam nawet pachy docisnac. Ale krwiak mi sam pękł i wyciekl przez szewek, także obyło się bez ewakuacji. Przykładaj sobie zmrozony okład żelowy przez ścierke i lioton lioton lioton. Heparyna nawet na blizny działa. Ale piersi mają prawo boleć tym Bardziej, że masz okres. ja tez miałam kryzys przez hormony i wylam 2 dni ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ja75H 0 Napisano Sierpień 8, 2016 Wlasnie ta jedna jest nabrzmiała, twarda i bolesna w szczególności sutek i tuż pod nim. Na szczęście nie mam krwiaka - bynajmniej takiego widocznego. Narrow a te okłady to z uwagi na bolesność czy tego krwiaka robiłaś ? Puki co lecę na przeciwbólowych i liczę że minie .... Macie jakieś jeszcze patenty czy po prostu muszę to przeżyć :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ne_sia Napisano Sierpień 8, 2016 Hej dziewczyny. Miała któraś z Was robione już piersi w Trójmieście na NFZ jak i prywatnie albo i któraś czeka na taką operacje :) Mogę prosić te dziewczyny które są już po o przesłanie zdj przed i po :) będę bardzo wdzięczna i również zmotywuje mnie bardziej. :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Narrow_minded Napisano Sierpień 9, 2016 Ja 75h ale krwiak to nie tylko siniak, on był pod skórą. To chodziło o jego zwileowanie i mniej bolało po tym lodzie. Ale krótko i raczejtnie taki super zamrozony. Jak Cię dalej będzie bolało to pokaż jakiemuś lekarzowi. Głowa do góry! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Narrow_minded Napisano Sierpień 9, 2016 Aha i po operacji nie bierzcie przeciwbólowych na bazie ibuprofenu, to tak gwoli przypomnienia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ja75H 0 Napisano Sierpień 9, 2016 Narrow to mnie zmartwiłaś :( dzisiaj jest ciut lepiej. Zmieniałam opatrunek było czysto :) a czemu nie można Ibuprofenu ???? Niesia daj adres e-mail ... Pokaże ci o co chodzi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Donia841 Napisano Sierpień 9, 2016 Ja75H również poproszę o fotki:-) donata.mostowa@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość narrow_minded Napisano Sierpień 9, 2016 zaburza krzepliwość krwi, dlatego też przed operacją i po operacji się go nie je, zresztą na wypisie jest napisane, że tylko leki na bazie paracetamolu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ne_sia Napisano Sierpień 9, 2016 Ja75H- zanetarichert @wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach