Gość gość Napisano Wrzesień 29, 2016 Donia....Moze to popuscila tylko pierwsza warstwa,ja tez mialam problem bo wyciagnelam szew ktory byl dookola brodawki i troche sie rozeszlo ale pod spodem bylo zagojone wiec nic sie nie stalo tylko wygladalo jakby szew popuscil ...Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAako Napisano Wrzesień 30, 2016 Aggie czy mogłabyś mu jesze napisać czy blizny są duże? Jak z czuciem w brodawkach, miałaś całkowity przeszczep? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2016 Hej ! dziewczyny mam pytanie, a co z jazdą samochodem , nie przeszkadzały wam pasy? Czy ich nie zapinałyście? Jeszcze jedno , piszecie że używacie maści Loton1000, czy używacie jej od razu po operacji i czy używacie go na siniaki czy opuchliznę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2016 Aako...u mnie blizny sa czerwone bo za szybko wrocilam do pracy i mi piersi mocno puchly,pozatym sa dosc spore bo piersi mam nadal dosc spore ale ladnie ,rowniutko zszyte wiec trzeba czekac kilka miesiecy zeby moc powiedziec jakie beda blizny.Ja jestem dopiero 5 tyg.po operacji.Juz zaczelam nosic plastry scaraway na blizny tam gdzie nie ma strupkow.Ja nie masowalam piersi tak jak dziewczyny bo sie balam zeby mi sie szwy nie rozeszly wiec decyzja nalezy do Ciebie :-) Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2016 Aako nie jestem pewna juz teraz jaki mialam przeszczep bo nawet nie spytalam,dziewczyny mowia ze po przeszczepie calkowitym nie ma czucia a ja mam w jednym sutku i to od pierwszego dnia,oba reaguja na zimno...napisze emaila i spytam dr.Samira jaki mialam przeszczep...Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2016 Gosc....po dwoch tygodniach moglam juz kierowac ale z poduszeczka miedzy pasami a piersiami,mocne skrecanie kierownica powodowalo bol...teraz juz jest super (5tyg.po) Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 65nn Napisano Wrzesień 30, 2016 U mnie sie goi jak na psie - tylko zdechlym hihihihi. Po wizycie u chirurga jak mi dosc bolesnie wyjal jeden szew to zaczelo mnie to miejsce bolec i wokol zrobil sie odczyn czerwony skory. Na poczatku sie nie kapnelam bo juz przestalam gaziki nosic i nie widzialam, ze mi sie kropla tego osocza zoltego ciagle wydobywa. Malo bo kropelka na dzien ale rana jak widac nie zamknieta i jej zaszkodzilo smarowanie Bio-oilem. Od wczoraj mocniej juz bolalo i znow zaczelam psikac octaniseptem i przykladac wilgotny taki malenki opatrunek Soft-Zellin i juz uff jest lepiej. Mniejsza bolesnosc tego zaczerwienionego miejsca i jakby pole czerwonawe sie zmniejsza. Mam wrazenie, ze moje piersi reaguja na pogode :( bardziej je czuje jak "idzie na deszcz". Ciagle jeszcze reaguja mi na zimno ale i tak znacznie mniej bola nie mniej jednak ciagle je czuje czasem zbyt mocno - juz bym chciala zapomniec o tych cyckach i kupic sobie fajny stanik a tu du....a. Jestem piec tyg po jak Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Ja kierowałam autem 2dzien po wyjściu ze szpitala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Cholera urywa wiadomości ja wogle szybko spalam.na bokach jakos nie bylo z tym problemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta83 Napisano Wrzesień 30, 2016 Donia sprawdz, bo wysłałam ponownie i mam ze wysłane. Nakleilam plastry bactigrast pod piersią gdzie jest łączenie z cięciem pionowym bo mam wrażenie że tam się gorzej goi. Pasy mi nie przeszkadzają ale jeszcze nie prowadzę nie chce ryzykować, pewnie jakbym musiała to bym musiała, ale nie muszę na razie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Wrzesień 30, 2016 Judyta fotka doszła super wyglada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2016 65nn...widocznie mial racje moj doktor mowiac zeby tylko nawilzac nie smarowac dopoki sa otwarte rany,bo nawet jesli ominiesz miejsca ranek to i tak po skorze sie przeniesie...mam nadzieje ze wreszcie zacznie Ci sie goic,Ja poobcinalam wystajace niebieskie szwy z supelkami na koncach i teraz ranki sie zamknely :-) a cycolki strasznie swedza,przyklejam juz plastry silikonowe skaraway :-) Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karmi71 Napisano Październik 1, 2016 Aggi jak te plastry fajne? To, że masz czerwone blizny to nie jest wina, że wcześniej wróciłaś do aktywności, bo one lubią jak są ukrwione, tylko jest jeszcze bardzo wcześnie po operacji i dlatego są czerwone. Efekt gotowy widoczny za rok jeśli chodzi o blizny. Także trzeba smarować i nie zrażać się, że nie ma efektów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 1, 2016 Karmi71...napewno masz racje ale udalo mi sie zredukowac zaczerwienienia magicznym Sudocremem :-) Plasterki sa super,gladko i dobrze przylegaja do blizny,nie odklejaja sie w ciagu nawet najwiekszej aktywnosci no i sa wielikrotnego uzytku,wieczorem je odklejam,przemywam delikatnie i nastepnego dnia rano znow zakladam.Mozna je nosic non stop czyli przemyc i zalozyc z powrotem po kapaniu.Scaraway long sa tak dlugie ze starczaja na cala blizne wzdluz piersi a te normalne mozna docinac do jakiego rozmiaru sie chce...Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta83 Napisano Październik 1, 2016 Dziś prowadziłam auto i spoko trochę pas przeszkadzał ale nie było źle. Dziewczyny po jakim czasie można ćwiczyć. Chodzi mi o brzuch. Zawsze cieszyłam sobie kilka razy w tygodniu nic specjalnego tak przy tv. Dzięki temu dobrzr się czułam a teraz źle mi z tym :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anielica1986 Napisano Październik 2, 2016 Judyta83 Mi ostatnio lekarz powiedział, że 2 miesiące po operacji można stopniowo wprowadzać ćwiczenia, zacząć od szybkiego marszu - a ja już od 3 tygodnia po operacji chodzę szybko i dużo i nic mi nie jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawenda15 0 Napisano Październik 2, 2016 Jestem już małobiuściasta - po operacji - w Orłowskim kasiol2013 jeśli tu jeszcze zaglądasz, jeszcze raz dziękuję Ci za zapisanie na konsultację i pomoc w wyborze lekarza Potwierdzam to, co piszą dziewczyny - warto i nie ma się czego bać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda65K Napisano Październik 2, 2016 Lawenda15 gratuluję!!! Jak było? Jak się czujesz? Kto Cię kroił? Pozdrawiam z Łęcznej.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 2, 2016 Jagoda65K Wszystko poszło gładko. Biust mały i wreszcie nic nie wisi. Po narkozie samopoczucie znakomite, ból minimalny - w dzień operacji dostałam przeciwbólowy do kroplówki a nazajutrz wzięłam tabletkę pyralginy na noc. Nic mnie nie boli, trochę ciągnie i kłuje. Dzień po operacji mogłam już iść do domu. Nie chciałam, bo daleko mieszkam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawenda15 0 Napisano Październik 2, 2016 ten gość to ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Donia841 0 Napisano Październik 2, 2016 Lavenda super kolejna szczęściara Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bummmbu Napisano Październik 3, 2016 Witajcie Dziewczyny! Ja też na początku drogi... Jestem ze Śląska i już wiem, że tu w regionie na NFZ nie poszaleję.. Rozważam wyjazd Warszawa/ Gryfice. Ale ostatnio natrafiłam na strony czeskich chirurgów. Ceny są o połowę niższe! Redukcja to koszt ok 7500 zł Czy ktoś coś słyszał o jakości usługi? Do Ostravy mam raptem 60 km Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 3, 2016 Witam jeśli jesteś ze śląska to masz super klinikę w Bielsku białej operacja jest bardzo poważna wiec zastanów sie nad Czechami czasem lepiej zapłacić więcej i być pewnym profesjonalizmu lekarza pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawenda15 0 Napisano Październik 3, 2016 Bummmbu ja też ze Śląska. Robiłam w Orłowskim. Do Warszawy dobry dojazd, pendolino śmiga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 4, 2016 Aako kiedy masz zabieg ? Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAako Napisano Październik 4, 2016 Cześć Aggie, jutro, ale mam stracha :-((( Trzynajcie dziewczyny kciuki od 9rano. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tola50 Napisano Październik 4, 2016 Aako,ja będę w Mandali w piątek na 10.30. Pewnie już Cię tam nie będzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAako Napisano Październik 4, 2016 Raczej nie, ale może będę miała być na wyjęcie drenów ? Wyjść mam w czwartek. Jakbym miała być w piątek to dam Ci znac na forum :-) Udanej wizyty, jestem ciekawa Twojej opinii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 4, 2016 Aako bedzie dobrze...trzymam kciuki Aggie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tola50 Napisano Październik 4, 2016 Aako, ok, czekam na wiadomość. Będę jutro myśleć o Tobie i ściskać mocno kciukasy. Miłych narkotycznych snów! Będzie dobrze.! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach