Gość Syla 80K Napisano Listopad 22, 2015 Ja w Lublinie dostałam 1 zastrzyk dzień przed operacją i w sumie tylko 5 dni dawali i koniec. Wenfoln miałam jeszcze 2 dni po operacji póki dawali przeciwbólowe dozylnie. Potem już doustnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Listopad 22, 2015 Dzieki Wam za info dziewczyny... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw Napisano Listopad 22, 2015 karmi71 ja powoli zaczynam jeździć samochodem, chociaż jeszcze ciągnie heh, najgorzej dla mnie to wziąć coś z góry z półki np. szklankę resztę prac domowych wykonuje, to znaczy gotuje, i zmywam :) jeśli chodzi o zastrzyki przeciwzakrzepowe to brałam tylko w szpitalu, później już nie ale teraz jak mi się ten krwiak zrobił to kazał doktor sobie robić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iwapoz Napisano Listopad 22, 2015 Ja za kołko to wsaidlam 3 tyg po:) wczesniej sie nie odwazylam:) dlatego zawsze pisze by nie wariowac na poczatku bo pozniej krwiaki i sie babrac zaczyna...co do igiel to mam tak ze ja mdleje wiec ja nie patrzylam jak robili mi ten welfron po operacji dwa dni jakoś po przeciekać zaczął i juz mi nie wsadzili tylko ustanie dostawalam bo mialam dosyc igiel... na sali operacjej bylo gorzej bo jak nie przygotowywali to robila to jakas nowa co sie uczy i nie szlo jej na koncu w reke w dlon mi sie igla meczyli az prawie sie z bolu poryczalam 3 x probowali wiec i stres i chcialam jak najszybciej zasnac i byc po... wiec to zalezy ale jak ja panikara wytrzymalam to inne tez dadza rade;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki83 Napisano Listopad 22, 2015 Iwapoz to niezle mialas z tym kluciem. Ja tez na widok igiel mdleje choc od roku jak sporo badan sobie robie to juz tak powiedzmy ze jest lepiej tzn stres jest ale nie mdleje juz. Mam widoczne zyly w zgieciu wiec jak mi sie wbijaja do pobierania to za pierwszym razem i nie mam nigdy siniakow, nawet czasem sladu ze wbita igla byla. Mam nadzieje ze tez wlasnie w zgieciu beda mi zakladac ten wenflon bo w dlon to chyba nie dam sobie zalozyc. Nigdy nie mialam w tym miejscu i slyszalam ze ponoc bolesne jest ;) dam rade, pewnie ze tak..kazda z nas da rade...cel jest konkretny wiec glowa do gory! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość blume1 Napisano Listopad 23, 2015 Sylak80 bardzo chętnie się z Tobą zobaczę jeśli chcesz:) tylko jak się zgadamy na miejscu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Syla 80K Napisano Listopad 23, 2015 Daj mi sygnał to wyjdę 608667713. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Syla 80K Napisano Listopad 23, 2015 Nareszcie w domu....!!! Po wielogodzinnej podróży musiałam sobie zmienić opatrunek bo mi się wszystko poluzowało. Miałam tylko pas na brzuchu, w razie czego to poduszka powietrzna przednia jest. Za tydzień jadę do zdjęcia szwów. .po jakim czasie bralyscie prysznic na całe ciało z szarym mydłem? I kiedy zaczęła wam się zmuszać skóra na przeszczepionej brodawce ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwapoz Napisano Listopad 24, 2015 Za tydzien znowu.. Kurcze to szybko szwy sciagac beda....mi ze daleko tovtak szybko nie kazali przyjezdzac. Pierwszy raz najgorzej myc bo ja myslalm ze to takie delikatne wszystko... Pozniej to szybki prysznic cycki namydlic wyjsc osuszyc....na to masc natluszczajaca plaster backigrass octaniseptem pipsikac gazik przylozyc stanik zalozyc i opatrunek jest.. Ja jedna duza gaze rozkladalam na cycki i stanik dopiero bo nie chcialam by stanik za bardzo draznil te ciecia pod biustem. Jak sie zagoilo to juz bez tylko smarowalam. Nie wiem jak u innych ale musze Ciebie zmartwic to czarne na cyckach u mnie zaclkowicie zeszlo po dwoch miesiach dopiero... Intersynie natluszczac u nie zrywac mialam zalecenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Martynka Napisano Listopad 24, 2015 Hej dziewczyny! Jeszcze tylko tydzień do operacji, zaczynam się stresować, najbardziej chyba przeraża mnie narkoza :/ Jeszcze dopadło mnie jakieś przeziębienie lekkie, muszę się szybko wykurować. Co waro wziąć ze sobą do szptala oprócz takich oczywistych rzeczy jak piżama itp.? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Listopad 24, 2015 Martynka a w ktorym szpitalu bedziesz? Ja jade za nie cale 2 tygodnie do łecznej. Stresik tez juz maly sie zalączyl ale to chyba jeszcze nic w stosunku do tego jak bedziemy na dzien, dwa przed...;) ja wlasnue lecze sie z przwziebienia jeszcze gardlo troszke boli ale dzielnue siedzialam prawie 3 dni w domu wiec jest juz w miare ok. Lykaj sobie cos na odpornosc zeby sie wzmocnic. Teraz tylko czekam az pojawi sie miesiaczka bo juz dzis 6 dzien jak odstawilam luteine i nic...nue dobrze! A do szpitala to ja mam na razie 2 rozpinane gory jedna z krotkim rekawem a druga z dlugum na zmiane ale wezme sobie tez ze 2 takue mega rozciagliwe bluzki ktore mozna nawwt przez nogi zalozyc. Ladowarka do tel,reczniki ze 2, jasieczek, rogalik pod glowe...kosmetyki do mycia, chusteczki wilgotne gdybym nie dala rady sie inaczej wymyc ;) to takie podstawowe;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 24, 2015 jak ja wam zdzdroszczę dziewczyny tego pakowania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw Napisano Listopad 24, 2015 Dziewczyny wreszcie zeszło mi uczulenie...jutro jadę na zdjęcie szwów, mam nadzieję ze wszystko jest ok, dam znać jak wrócę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw Napisano Listopad 24, 2015 gość Martynka Ja tam wzięłam laptopa pełnego filmów heh telewizora nie było, salę miałam pojedynkę, książkę jakoś nie wygodnie mi się czytało (a czytam naprawdę dużo), szlafrok, ze 2 nawet 3 piżamy na zmianę, mnie wysmarowali czymś tłustym i wszystko było upaprane, i dużo wody do picia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Listopad 24, 2015 Oooo...szlafrok to dobry pomysl chociaz ja chyba wezme zamiast niego ze 2 bluzy na suwaki a zamiast spodni od pizamy jakies leginsy z mikrofibry bo mam ich sporo ;) chyba ze uda mi sie kupic gdzies nie drogie bo nie lubie spac w dlugich i nie mam takich w swej garderobie ;) i moze troche soli i pieprzu tez sie przyda bo pewnie szpitalne jedzonko nie koniecznie przypadnie mi do gustu gdyz gustuje w dobrze przyprawionych potrawach ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw Napisano Listopad 25, 2015 ania_niki23 Leginsy będzie ci ciężko założyć , lepsze luźniejsze spodnie jakieś może dresy na przykład...Ja przez pierwsze 2 dni to zero apetytu, a później to tak naprawdę jadłam z musu, lepiej kup sobie jakieś jogurty, albo banany. No ale każdy inaczej odczuwa potrzeby. Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 25, 2015 a pamietacie ze po operacji macie zalozone dreny wiec aby chodzic musicie je te butelki co krew odcieka wsadzic gdziesz wiesz szlaflok dobry jak mam kieszenie lub pizama spodnie bo bedziecie na szyji mialy to zawizane chyba:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw Napisano Listopad 25, 2015 gość ja nie miałam drenów :) Dziewczyny dziś mi przyszło z PZU wiecie że mi odmówiono wypłaty za pobyt w szpitalu to jest kur... chore. Ok za operacje wiedziałam że mi nie zwrócą ale za pobyt w szpitalu ??/w szoku jestem . Podpowiedzcie co w takiej sytuacji zrobić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Syla 80K Napisano Listopad 25, 2015 Dorota odwołuj sie koniecznie masz na to 3 lata...masz przecież polisę z zaznaczoną opcją wypłaty świadczenia za pobyt w szpitalu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Syla 80K Napisano Listopad 25, 2015 Ja w domku dochodzę do siebie , z opatrunki mi nie mam problemu, swędzi wszystko bo się goi.czekałam na wymianę stanika.pani że sklepu biustanasze jest cudowna wymienia jak coś nie pasuje dzwoni , bardzo pomaga polecam wam dziewczyny.pisałam że ten silima cara jest mi za luźny dzwonie do sklepu pani mówi mamy nowość która mogę sprowadzić w ciągu 3 dni amoena Sara podobny model do silimy..też z pasem kompresujacym.super polecam. Jeszcze 1 sprawa bactigras kupiłam u mnie w aptece 10x15 20 szt za 84 zł. W aptece internetowej jest za 54zl to samo polecam .wysyłka 7 zł. To i tak w kieszeni zostaje. Apteka nazywa się i-apteka.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SYLA80K Napisano Listopad 25, 2015 poradzono mi żebym dołączyła zgromadzona dokumentacje od ortopedy itd o celowosci zabiegu,,ja juz oddałam to w szpitalu ale postaram sie zdobyc stamtąd kopie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Martynka Napisano Listopad 25, 2015 No ja będę operowana na Chałubińskiego we Wrocławiu. Też wypadał mi okres na operację, ale zatrzymam tabletkami, tak na wszelki wypaedek :) Też planuje wziąć książki, mam dwie piżamy rozpinane, szlafrok. Stanika nie mam-zamówiłam silima cara na biustanasze.pl, ale trzeba czekać dwa tygodnie, wieć nie wiem czy mam kupić sobie chociażby taki jakiś sportowy żeby mieć na wszelki wypadek. No i co najgorsze leczę to moje przeziebienie, nie mogę wziąć nawet L4 w pracy, bo przecież po operacji i tak długo mnie nie będzie, MASAKRA jakaś.Ale i tak juz się nie mogę doczekać jak będzie po wszystkim, tak mam dość tych piersi:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Listopad 25, 2015 Martynka widzisz jak to jest...im blizej operacji tym wiecej rzeczy jak na zlosc sie dzieje ...ja tez nadal lecze przeziebienie i tez nie moge na L4 bo prawie 2 miesiace mnie nie bedzie, ja mam prace przy ktorej tez musze podnosic rozne rzeczy i rece czesto w gorze...zapowiedzialam juz pol doku temu swa nieobecnosc i powiem szczerze ze troche sie balam ze bedzie problem bo pracuje w korporacji a tu nie patrza dobrze na nieobecnosci...zreszta nigdzie tego nie chwala. I tez okres mi sie spoznia,chyba przez to przeziebienie wszystko sie pofikalo...daje sobie jeszcze tydzien ;( jak 3.12 grudnia nie dostane to nie wiem co zrobie? Teraz mam 31 dzien cyklu i nic sie nie zapowiada ;( Cycki to mnie juz tak bola, normalniebmam wrazenie ze wybuchna mi jak dwa granaty. W biustonoszu daje rade ale jak zdejme stanik to bol nie do zniesienia, szczegolnie jak stoje tak je ciagnie w dol. Dzis kupilam tez pizamke co prawda nie calkowicie rozpinana, tylko do polowy ale latwo ja zalozyc bez podnoszenia rak i do tego za 15 zl wiec szkoda bylo nie kupic. Juz chyba mi ich wystarczy bo mam 3 gory i 2 doly z dlugimi spodniami ;) Dziewczyny a jyz po zmniejszeniu tez maciectak tkliwe piersi przed miesiaczka jak przed zabiegiem? Zastanawiam sie czy cos sie zmieni po? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania_niki23 Napisano Listopad 25, 2015 Martynka widzisz jak to jest...im blizej operacji tym wiecej rzeczy jak na zlosc sie dzieje ...ja tez nadal lecze przeziebienie i tez nie moge na L4 bo prawie 2 miesiace mnie nie bedzie, ja mam prace przy ktorej tez musze podnosic rozne rzeczy i rece czesto w gorze...zapowiedzialam juz pol doku temu swa nieobecnosc i powiem szczerze ze troche sie balam ze bedzie problem bo pracuje w korporacji a tu nie patrza dobrze na nieobecnosci...zreszta nigdzie tego nie chwala. I tez okres mi sie spoznia,chyba przez to przeziebienie wszystko sie pofikalo...daje sobie jeszcze tydzien ;( jak 3.12 grudnia nie dostane to nie wiem co zrobie? Teraz mam 31 dzien cyklu i nic sie nie zapowiada ;( Cycki to mnie juz tak bola, normalniebmam wrazenie ze wybuchna mi jak dwa granaty. W biustonoszu daje rade ale jak zdejme stanik to bol nie do zniesienia, szczegolnie jak stoje tak je ciagnie w dol. Dzis kupilam tez pizamke co prawda nie calkowicie rozpinana, tylko do polowy ale latwo ja zalozyc bez podnoszenia rak i do tego za 15 zl wiec szkoda bylo nie kupic. Juz chyba mi ich wystarczy bo mam 3 gory i 2 doly z dlugimi spodniami ;) Dziewczyny a jyz po zmniejszeniu tez maciectak tkliwe piersi przed miesiaczka jak przed zabiegiem? Zastanawiam sie czy cos sie zmieni po? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iwapoz Napisano Listopad 26, 2015 hej kolezanko zmniejsza ci bedzie lzej ja jestem (za dwa dni ) 4 miesiace po i powiem tak ja przed miesiaczka nie czuje jakos obrzmiachych wielkich balonow ale powiem plusy i minusy o ktorych tutaj nie czytalam:) plusty to wszelkie od ciuchów ze lepiej leza i nic ci nie przeszkadza podczas sportu nie lata , wygoda, naramki nie wzynaja ludzie sie nie patrza jak na frika co ma wilekie balony w pracy czuje sie bardziej profesjonalnie bo mam kontakt z klientem i nikt nie widzi wielkiego cyca i mnie tylko mnie itd minus: moze nie dla kazdej to wazne ale jestem seksualna i to bardzo sex odgrywa duza role w moim zyciu i mi przeszkadza teraz to ze jak mam orgazm to niestety brodawki sa i tyle nie reaguja nie robia sie wieksze nie ciemnieja a lubilam to i obserowawnie bawienie sie czasami duzymi mi to teraz przeszkasza i jest najwiekszym minusem drugim to chyba mialam takie oczekiwania ze sladow nie bedzie albo moze za duze oczekiwania albo za wczesnie sie martwie choc goilam sie perfekto lekarz mowil i stoosuje wszytko by widac blizny jak najmniej ale cos czuje nigdy nie bedzie tak by nie bylo sladów one zawsze beda mniejsze z czasem ale beda szczerze to myslam ze bardziej jasne beda skoro uzywam dertmaixu tyle miesiecy teraz plastrow od grudnia biore bliznasil i contratubex nie wiem moze po roku faktycznie beda jasne wiec duze sa fajne czasami do mietolenia bawienia itd ale wygoda i dla zdrowia mniejsze cudnowne choc szkoda ze na 1 dzien nie mozna miec duzych ale tylko 1 na jakis czas idelanie jak rodza sie z cyckami jedrnymi i duzymi no ale Bog sprawiedliwy nie byl:) wiec sa i plusy i minusy i malych i duzych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karmi71 Napisano Listopad 26, 2015 Iwapoz no to mi w głowie namieszałaś, choć przyznam, że myślałam sobie jak to będzie z seksem po operacji. A czy miałaś przeszczep brodawki, ja nie wiem czy każdemu tak robią? Czyli reasumując czucie w brodawkach jest czy go nie ma po operacji? A bliznami się nie przejmuj one długo się goją, ja miałam w zeszłym roku wycinanego takiego pypcia na biuście od spodu, szycie tak około 2 cm na 2cm i tez bardzo długo miałam bliznę widoczną a teraz po roku nie ma już nawet śladu gdzie to było i niczym nie smarowałam bo nie wiedziałam, że trzeba. Ale bólu już chyba nie czujesz żadnego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iwapoz Napisano Listopad 26, 2015 Bolu nie ma zadnego lekarz decyduje czy masz brodawke przenoszona na szypule z czuciem ponoc ale jak to jest to nie wiem albo calkowicie przenosi i nie masz czucia to pewne - ja miałam za duzo wiszace by zrobic na szypule (oczywiscie jak bym mogla to bym chciala) i mialam calkowity przeszczep. Teraz bolu nie mam zadnego poprostu czuje jak by byly moje tylko smarowanko 3x dziennie otoczek i wzdroz a pod piersi te plastry tez tanie nie sa 5 szt 100zl jeden mi starcza na 2 cycki na 3-4dni. No ale zakladam by pozniej nie bylo ze moglam a nie robilam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SYLA80K Napisano Listopad 26, 2015 podobno na blizny w pózniejszym okresie dobry jest laser, w gabinetach dermatologicznych mają i robia zabiegi na nfz, co do brodawek i seksu nigdy nie zwracałam na nie szczególnej uwagi gdyz nie cierpiałam ich i cycków więc teraz tez nie będzie to dla mnie problemem ,,, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaxw Napisano Listopad 26, 2015 iwapoz hej, mam pytanie Ty masz ubezpieczenie w PZU? wypłacili Ci za pobyt w szpitalu? ja miałam przeszczep całych sutków i lekarz powiedział że czucia nie będzie niestety, ale jakoś dam rade :) Mój ukochany stwierdził że teraz wyglądam młodziej hehehe no i już nie może się doczekać kiedy dotknie i zobaczy na żywo ... :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Syla 80K Napisano Listopad 26, 2015 Ja też mam problem z PZU. Zbieram dokumentację że był to zabieg Konieczny z powodu dolegliwości kręgosłupa. IWA ty dostałaś z PZU za szpital bez problemu ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach