Nastoletnie mamy

witam wszystkie panie :) czy sa tu jakies nastoletnie mamy, albo przyszłe mamy... w przedziale 18-20 lat? chciałam zapytac jak bardzo wasze zycie sie zmienilo z chwilą pojawienia się wiadomosci o dziecku... sama nie umiem sobie tego wyobrazić jak sie zycie zmienia ale jestem bardzo podekscytowana :)

Ja miałam 16 lat jak zaszłam w pierwszą ciąże.Pamiętam że byłam przerażona,chłopak odemnie odszedł musiałam przerwać szkołe i w ogóle świat zawalił mi się na głowe.Ale dzięki wyrozumiałości i pomocy moich rodziców jakoś dałam sobie rade.Szkołe skonczyłam zaocznie,gdy córeczka miała 3 latka wyszłam za mąż i urodziłam jeszcze dwoje dzieci.Teraz mam 37 lat i 20 letnią córke-moją najlepszą kumpele.Nie żałuje tak wczesnego macieżyństwa-przynajmniej mam teraz z kim chodzic na zakupy i balety:)

witam....nie znajduje sie w tym przedziale wiekowym co napisalas, ale mam 17 lat i jestem w ciazy:(strasznie sie boje:(boje sie reakcji chlopaka ii rodziny:(nie wiem co robic....kompletnie sie zalamalam:(

Nie bój się Małgosiu-trudno Co się stało to się nie odstanie.Proponuje Ci żebyś jak najszybciej powiedziała o tym swojej mamie-jest to przecież osoba która bardzo Cie kocha i krzywdy Ci nie zrobi.Możesz się spodziewać że dla mamy to też będzie wielki szok ale jest osobą dorosłą i poradzi sobie z tym.Trzymam kciuki-ja też przez to kiedyś przechodziłam,więc doskonale Cie rozumiem.Głowa do góry-będzie dobrze.

Dziekuje Ci bardzo, ale strasznie sie boje, chłopakowi.....niestety odszedł.:(:(boje sie, tak bardzo sie boje...

urodziłam córkę gdy mialam 17 lat,teraz mam 24,jej ojciec nie angażuje sie w jej wychowanie.Bardzo pomogli mi rodzice,nadal pomagają,dzięki ich pomocy jestem dziś na V roku studiów dziennych.Mam faceta,jesteśmy zaręczeni,układam sobie życie.Nie było łatwo ale czy żałuję?NIE!Kocham mojego skarba :-)

Mam nadzieje, że mi też sie to wszystko jakoś ułoży.Wierze w to...

Hej. zaszłam w ciaże kiedy miałam 16 lat, rzeczywiscie w tym wieku to tragedia..ale naszczęscie wszystko dobrze sie ułożyło,skończyłam szkołe bez żadnych problemów, bardzo dobrze zdałam mature, nie wyszłam odrazu za mąż, ale po urodzeniu dziecka zamieszkalismy razem, po roku wzięlismy slub,mój maż jest starszy odemnie o 10 lat. ja teraz mam 20cia, studiuje, bardzo jestem szczesliwa w moim małzenstwie, chociaz było cięzko... bardzo kocham mojego męża i oboje jetesmy zakochani w naszym dwu i pół letnim juz synku. . pod koniec lipca spodziewam sie drugiego dzidziunia..:-) nie zamierzam przerwac studiów, w nastepnym roku prawdopodobnie wezme dziekanke.. mam nadzieje z nadal będzie dobrze, bo choc na poczatku jest bardzo ale to bardzo ciężko to nie zamieniłabym mojej obecnej rodzinki na nic w świecie*** pozdrawiam, chętnie nawiaże kontakt z innymi nastoletnimi mamami..

Małgosiu ggggggg, myślę, że powinnaś jak najszybciej porozmawiać z rodzicami, forum nie rozwiąże Twoich problemów. To Twoje życie i musisz mu stawić czoła. Powodzenia.

jaaaaaaaaaaaaaaaaa a z przyszła mama tez mogłabyś nawiazać kontakt???????potrzebuje wsparcia..jesli tylko mozesz

no pewnie, napisz mi swój numer gg, jak bede miec chwile to sie odezwe.pozdrawiam

do jaaaaaaaaaaaa:9786154

Tak patrze to malo hest obroncow nastoletnich dz--- ;)

witam!! ja mam 18 lat i mame ktora ma 36:):) urodzila mnie gdy miala 17 lat i 10miesiecy:) bardzo ja kocham a ona nie zaluje ze miala mnie tak wczesnie:):) jak ona mowi: "i z kim bym teraz na balety chodzila jak bym miala male dzieci to w domu bym siedziala a tak to jest jakas rozrywka"gdzyby nie ona to nie wiem czy teraz miala bym takiego wspanialego chlopaka to ona zmuszala mnie zebym go przyprowadzila do domu bo komp sie zepsol pomimo to ze wcale tak nie bylo bardzo go polubila i dlatego tak robila ,ale teraz ona jest w Anglii a wraz z nia moj chlopak :):) w ogóle moja mama po pierwsze nie wyglada na 36lat wszyscy ktorych poznaje daja jej 27-28 lat a jak ona mowi ze ma 18-letnia corke to nie chca jej wierzyc:):)poza tym nie raz jak gdzies bylysmy i ja odezwalam sie mamo to ludzie oczy i to jest pani corka?? ja myslalam ze to siostra:):) i mam z nia suuuper kontakt jest moja najlepsza przyjaciolka i mowie jej wszystkie tajemnice:):) fajnie miec takie uklady z mamcia:):)

Tak ja mam19 lat i na 99%jestem w ciazy jutro najpawdopodobniej zrobie test okres powinam miec kilka dni temu (ale jest bardzo duze prawdopodobiestwo ze moge byc w ciazy) wiec mśle ze jestes. Kochałam sie zmoim chlopakiem bez zabezpieczenia cały miesiac(tzn nie codziennie:) ale to chyba nie wazne) wiec KRUSZYNKA ja jestem najprawdopodobniej w ciązy!Jesli test a pozniej lekarz to potwierdzi to bede w siodmym niebie i moj chlopak też;)) chetnie z Toba pogadam KRUSZYNKA a TY planujesz ciąze czy moze juz jestes??:)

Kruszynka odezwij sie coś :))

nom ja mam 18 lat jak urodze bedzie 19.na poczatku musialam sie oswoic z ta mysla a teraz nie moge sie doczekac kiedy urodze:) niewazne ile mam lat...urodzi sie to bede kochac i wychowam :) jak juz sie stalo trzeba przejsc przez to z uniesiona glowa:)pozdrawiam

ja mialam 19 jak zaszlam w ciaze, urodzilam majac 20 :) majka napisz jak wynik :)

hej dziewczyny! co tam u Was słychać?? jak mija ciąża?b

ja ma 18 i jestem w ciazy na kwiecien mam termin a w maju maturka tylko ze w moim przypadku to sprawy sie super ukladaja, ciąża nie jest zadna tragedią i tak naprawde nic nie komplikuje, w domu atmosfera super moze i dlatego ze moja mama urodzila mojego brata jak miala 16, tesciowie tez sie cieszą a moj narzeczony to wogole jest zachwycony on juz w tamty roku chcial mi "zrobic" malenstwo:P mamy o tyle dobra sytuacje ze nie musimy martwic sie jak to bedzie, moj ukochany dorabia teraz w irlandii jest u mojego taty wiec sie o niego nie boje:P ale tu w polsce ma firme ktora za 2 lata przejmuje po ojcu no i wogole mozemy liczyc na jego jak i na moich rodzicow , dodatkowo mam "zabezpieczenie" na koncie z odszkodowania po wypadku, wiec nie mam powodu zeby nazekac, zawsze chcialam urodzic mlodo i tak samo chcialam isc na studia zaoczne wiec dziecko absolutnie nie pokrzyzowalo mi zadnych planow, juz nie moge sie doczekac kiedy sie urodzi

jak ja rodziłam miałam 24 lata po mnie rodziła dziewczyna14 letnia cesarkke miała oczywiscie pamietam oburzenie położnychi lekarzy a babcia jej biegała po slai i krzyczała jakiego puieknego synka urodziła jej córcia a tatus nawet nie przyszedł hm i tu moje drogie jest problem bo jeszcze 17 i 18 lat moge zrozumiec ale 14? to dziecko przeciez:(fajnie ze wam sie poukładało ale mysle ze jest tez kupa młodych matek które nie maja tak kolorowo......mysle ze jednak tzreba sie liczyc z konsekwencjami ...tyle pouczania:) pozdrawiam wszyskie młode mamusie...

autentycznie jak to czytam to jestem przerażona! przecież Wy jesteście jeszcze dziecmi! Myślałyście co będzie za kilka lat?

i jeszce powiem wam ze to fajnie meic rodziców którzy pomagaja ale cóz to za wysiłek urodzic dziecko i liczyc tylko na pomoc a samemu dalej prowadzic normalne zycie .....nie wiem czy rodzice dobrze robia biorac na swoje barki ciezar waszej niedojrzałosci.....

ja mam 17l. jestem w 7/8tyg ciąży. zodzice mnie wspierają. chce wziąć ślub z moim chłopakiem, teściowa się cieszy że będzie miała 3 synową. szczerze to myślała że będzie gorzej ale jest ok. bardzo się ciesze. termin porodu mam n apoczątek czarwca

Ja mam nie skończone 17 lat, mój chłopak jest ode mnie o 3 lata starszy. jesteśmy razem rok.Kochaliśmy się bez zabezpieczenia bardzo długo jedynym zabezpieczeniem naszym był seks przerywany. Myśleliśmy, że wszystko wiemy, że to nas nie dotyczy.Planowaliśmy pójść do ginekologa po pigułki lecz Pewnego dnia wymiotowałam (juz wtedy czułam ze jestem w ciąży). Następnego dnia poszliśmy do apteki i kupiliśmy test. Okazało się ze jestem w ciąży.Załamałam sie. Chciałam pozbyć sie dziecka w sposób poronny. A teraz nie wiem. Nie chce go stracić bo juz go kocham. Na początku mój chłopak tez się załamał, ale został ze mną. Wiem, ze mnie kocha. Boimy sie reakcji naszych rodziców, zwłaszcza moich, ponieważ sprzeciwiali sie naszemu związkowi. Uważają ze jestem za młoda aby jeszcze wiązać się z chłopakiem... :(:(

wiadomosc o ciazy byla punktem zwrotnym w moim zyciu mialam 18 lat pierwsza reakcja rodzicow to przedewszystkim radosc a po chwili zaskoczenie jak to ty w ciazy oj tak tak bylam w tedy juz w 4 miesiacu postanowilam powiedziec rodzicom kiedy skoncze 18 lat teraz nie wiem poco tyle zwlekalm ale widocznie to dla wygody psychicznej problemy zaczely sie gdy padly pytania o ojca dziecka kiedy okazlo sie ze jest sporo starszy (16lat) jest po rozwodzie i ma syna ,rodzice sa zagorzalymi katolikami a wiec to dla nich nie do przejscia nawazniejsze zeby chodzic do spowiedzi i zeby kler widzal ci ebie w kosciele bo przeciez ktos musi icj utrzymywac mafia .ale rodzice wykazali sie wyrozumialoscia i do czasu porodu zawiesili bron wiec szanuje to bo pewnie i tak musialo ich to duzo kosztowac potem czaly bieg wydzarzen dobra nie bede przynudzac w kazdym razie jestemy razem pasibrzuszek rosnie zdrowo mieszkamy w angli kochamy sie i planujemy kolej na ciaze jesli juz w niej nie jestem pozdrawiam wszystkie mamy

ona 18 a on 34!!!!!!!

Nad tym samym się zastanawiam. Dla mnie dojrzały facet po przejściach, który wiąże się z nastolatką jest nie do końca normalny. Dlaczego nie poszuka sobie kogoś w swoim wieku? Albo jest infantylny, albo zakompleksiony i stara sie dowartościować młodą d*. Tu kłania się psycholog...

a dla mnie nie ma w tym nic dziwnego jest mnostwo takich zwiazkow sama w takim sie znajduje mamy sliczna corke zakompleksiony to by byl gdyby sie za nia nie zabral tu nie licza sie lata