Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kruszynkaaa

Nastoletnie mamy

Polecane posty

Gość o.k
a dla mnie nie ma w tym nic dziwnego jest mnostwo takich zwiazkow sama w takim sie znajduje mamy sliczna corke zakompleksiony to by byl gdyby sie za nia nie zabral tu nie licza sie lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o.k
a dla mnie nie ma w tym nic dziwnego jest mnostwo takich zwiazkow sama w takim sie znajduje mamy sliczna corke zakompleksiony to by byl gdyby sie za nia nie zabral tu nie licza sie lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggdda
czesc dziewczyny! piszę duży reportaż o nastoletnich mamach. Bardzo zależałoby mi, aby któraś z Was zechciała coś mi opowiedzieć na ten temat, oczywiście bez podawania nazwisk. Bardzo Was prosze o pomoc. Potrzebny byłby mi Wasz nr tel., zebym mogła się z Wami skontaktować. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanaska
a gdzie ukaze sie ten reportaz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaKT
DO: madoxx, popieram, a to dobre_, fafulec Jak czytam to co napisaliście to już wiem co o was sądzić. To tak jakbyście sie przedstawili: Halo! Jestem nietolerancyjnym, chamskim i ograniczonym idiotą! :/ Odzywam się zanim pomyślę i jestem dumny jak mogę komuś dosrać! :/ To, że dziewczyny w takim wieku rodzą dzieci to nie znaczy, że się kur* i są dziw*!!! Ja mam prawie 18-nastkę i 7 miesięcznego synka, poza tym chłopaka, który bardzo nas kocha! To, że mamy dzieci w tak młodym wieku, to może powodem do chluby nie jest, ale z pewnością też nie możemy się tego wstydzić!!! My urodziłyśmy dzieci i dlatego wszyscy widzą, że nie jesteśmy dziewicami. A ile masz na około lasek, które się dają na prawo i lewo? Im nikt nic nie powie, bo na to nie ma dowodu! Ja nigdy nie miałam innego faceta, a z tym jestem od dobrych kilku lat, razem wychowujemy dziecko! Nie zdajecie sobie sprawy tępaki z tego, ile siły potrzeba żeby sobie z taką sytuacją poradzić!!! Żeby urodzić dziecko i się nim zająć!!! Więc czasami pomyślcie zanim się odezwiecie!!! :/ Udajecie świętoszków, bo tu was nikt nie zna! Ciekawe ile wy macie na sumieniu? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qajm865
tak - ja urodziłam mając 18 lat, teraz mam 22. do dnia dzisiejszego spałam tylko z jednym facetem - z ojcem mojego dziecka. Ale jestem kurwą i dziwką bo przecież młodo w ciąże zaszłam :-D A panienki, które już w wieku lat 18 mają "na koncie" 5-10 -15 partnerów to porządnickie, bo nie zaciążyły :-) Śmiechu warte takie stwierdzenia. To na pewno prowokacja, bo nie uwierzę,że ludzie mogą byc tak głupi i ciemni,żeby wierzyc w to,że na pewno jak młoda matka to od razu puszczalska..od biedy ktoś, komu sie nudzi to może mi pozarzucac, ze głupia byłam i nierozważna - ok! nawet potwierdzę! ale że się "puszczałam" ?? hehehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoy es noche del sexo
zycze powodzenia wszystkim mamusia...szczerze sie przyznam ze nie pochlebiam ciazy w mlodym wieku,...wiem ze wszystkie z was beda kochaly swoje dzieci,matka juz kocha kiedy tylko sie dowie ze jest w ciazy,ale...zycze wam najmocniej zeby wasi partnerzy byli dla was zawsze,nie zycze wam nieszczesc typu Clopak odchodzi bo nie daje sobie rady z nowa,obca sytuacja(a dziecko juz jest na swiecie)lub odchodzi juz jako maz bo doszlo do niego ze rodzcie wymusili na nim slub...zycze wam szczescia w milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qajm865
to też nie koniec świata. moja znajoma też zaszła w ciąże w wieku lat nastu. jakiś czas po rodzeniu dziecka rozstała się z jego ojcem. teraz ma już męża, który traktuje jej dziecko jak własne, a i drugie wspólne mają :-) w żadnej sytuacji nie ma sie co łamac , bo los zawsze moze się odwrócic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaKT
No! :] Trzeba się nauczyć bronić i nie wstydzić dziecka! :) Cieszę się, że ktoś poparł moje zdanie. ;) A tsk poza tym to pewnie, że Kochamy i damy sobie radę, bo Maluch kupę sił dodaje! Powodzenia wszystkim młodym mamusiom! Uwierzcie w siebie dziewczyny, bo jesteście wielkie! Trzeba przyjąć konsekwencje swojego działania i nie poddawać się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
w niewypowiedzianych rozkoszach, z poczuciem spełnienia lepszej sprawy, radośnie popierduję Psałterz Wrześniowy Piotra Rubika nacierając swe lica ekskrementami drobnego menelstwa z dworca PKP Kraków-Płaszów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaKT
wreszcie mozna w spokoju i z poszanowaniem godnosci nacierac sie lubieznie zdechla padlyna w centrum miasta:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaKT
f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaKT
I znowu ktoś próbuje się bawić cudzym kosztem :D ale sorry mnie to nie bawi 2 ostatnie wypowiedzi "AgaKT" to nie ja pozdrawiam tępaków :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magiee
Mam 18 lat i jestem w 7 tygodniu ciąży:) Od tego czasu wiele(jak nie wszystko)zmieniło się w moim życiu. Niektóre zmiany nastąpiły tak nagle,ze do teraz nie potrafię tego zrozumieć. Największym ciosem w serce było odejście mojego długoletniego chłopaka-narzeczonego. Byliśmy razem prawie 4 lata i zawsze wydawało mi się,ze już się to nie zmieni. Myśleliśmy o dziecku,ale za 2-3lata. Jednak kiedy dowiedział się,ze to już teraz rozwija sie we mnie Nasze maleństwo...zostawił mnie. Najpierw usłyszałam,ze to wszystko moja wina,ze to dziecko jest jedynie problemem dla niego i ze nigdy go nie zaakceptuje i na pewno nigdy nie będzie cieszył sie z faktu,ze istnieje. Teraz...poprostu sie nie odzywa od 2tyg. To boli strasznie... nawet nie wiem co dalej zamierza w tej sprawie:( Ja jednak kocham moje maleństwo bez względu na wszystko i chcę żeby od zawsze czuło się chciane i kochane:) Kolejnym problemem jest szkoła... dotychczas uczyłam sie w renomowanym,prywatnym liceum katolickim. Teraz jestem zmuszona przenieść się zaocznie albo wieczorowo:( Boje się każdego następnego dnia...:( Na szczęście mam oparcie w mojej mamie i przyjaciółce, bez nich nie dałabym rady:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka jak śmietanka
ja juz tu kiedys pisałam. Jestem w 28TC(początek 7 miesiąca) wziełam ślub i jest luz. chodze do 2kl liceum. Skończe szkołe pod koniec kwietnia bo termin jest na 26maja-piękna data:) A 3kl zaczne normalnie. siostra będzie mi zostawać z dzieckiem:) bardzo sie ciesze że tak sie stało. Nawet przez chwile nie myślałam żeby usunąc moją dzidzię. Pod koniec sierpnia kończe 18lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma czasem
różnicy czy ma się 19 lat czy 24, czasem ta starsza jest bardziej nieporadna a młodsza jest lepszą matką. dziewczyny które rodzą w wieku 14-16 lat to rzeczywiście do tego jeszcze nie dorosły, ale tak czasem bywa i trzeba im pomóc a nie wypisywać świństwa jak niektórzy z was, dlaczego nie wypisujecie obelg w stronę matek alkoholiczek, które wyrzucają swoje dzieci tuż po narodzinach? ku****znajdzcie sobie gdzie indziej! ja zaszłam w pierwsza ciązę mając 19 lat. I nie stało się nic strasznego, akurat skończyłam szkołe i zdałam maturę, poszłam do pracy na pół roku aby mieć płatny wychowawczy, będąć na wychowawczym poszlam dalej się uczyć. mieszkaliśmy u moich rodziców, mój ówczesny chłopak jest dziś moim mężem i mamy dwójkę dzieci, dom, swoje samochody i psy..czego więcej mogę chcieć.. dziś cieszę się że takie duże bo kiedy jestem jeszcze młoda mam czas dla siebie i męża...ponieważ dzieciaki są już w miarę samodzielne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 latka
moja sasiadka w wieku 14 lat zaszła w ciąze, urodziła,wychowała i teraz ma 17 letniego juz syna.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifesgood
trzeba tu zaprosic anastazje33 , ona urodzila pierwszą córkę w wieku 17 lat , a teraz ma chrapkę na czwarte dziecko:O:O:O:O rozrodzila się kobita.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia17
Witam! mam skonczone 17 lat i obawiam sie ze zaszlam w ciaze...Mam faceta, ktory poczul sie do obowiazku i twierdzi ze temu dziecku nic nie zabraknie , ze mimo wszytsko sie cieszy ze razem damy sobie rade:(....Boje sie reakcji rodzicow...mama cos podejrzewa(okres mi sie spoznia) i mowi zebym jej powiedzial prawde, ale ja sie tak boje, ze nawet zaprzeczyczylam, ze spalam z Piotrkiem(moim chlopakiem)...Mowi...ze jakos dalibysmy sobie rade...ale mimo wszystko boje sie powiedziec jej o swoich watpliwosciach...Nie wyobrazam sobie spojrzen ludzi, ktorzy patrzeli by na mnie z politowaniem, lub z pogarda...Wiem, ze dalabym sobie rade, nie usunelabym ciszy nigdy...ale mimo wszystko pozostaje obawa przed nieznanym!Za 5 dni mam wizyte u ginekologa...boje sie jak holera, ale wiem, ze jesli okaze sie ze zaszlam w ciaze...pokonam kazdy trud..i razem z Piotrkiem damy sobie rade...a pozniej sie jakos ulozy...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia17 gratuluje zdrowgo rozsądku z każdego problemu da sie wyjsc ja mam 24 i w sierpniu rodze bardzo sie ciesze ciąża planowana wiem nie jestem nastolatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirka23
nie wszystkie nastoletnie mamy obarczają obowiązkiem wychowywania swojego dziecka rodziców, jak tu ktoś napisał. ja urodziłam w wieku lat 18, wyprowadziłam się od rodziców i zaczełam z chłopakiem życie na własny rachunek. skończyłam ostatnią klasę liceum, poszłam na studia zaoczne i żyję jak każda moja rówieśnica..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam 16 lat
jak zaszłam w ciążę. Niestety, moje małżeństwo sie szybko rozpadło, chyba facet był niedojrzały do życia w rodzinie i obowiązków. Ale...nauki nie przerwałam,miałam wsparcie w rodzinie. dzisiaj mam 39 lat i 22 letnią córkę. Z perspektywy czasu mogę powiedzież, że utraciłam tylko beztroskie życie...kiedy byłam za młoda jeszcze na rozrywki (nie ten wiek), to za moment stałam sie dorosła z obowiązkami. Ale..nie żałuję. Mam wspaniałą córkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia17
Dziekuje MYSZKA@4 za wparcie...Nie boje sie wyniku, bede kochala te dziecko i postaram sie aby mu niczego w zyciu nie zabraklo.Zdaje sobie sprawe z tego ze moze byc ciezko, ale mimo wszystko wierze, ze z pomoca Chlopaka i innych w przyszlosci bede najszczesliwsza mama na swiecie...:) Uwazam ze zajsc w ciaze w wieku np.17 lat to wcale nie koniec swiata-->fakt mozna by bylo z tym poczekac, ale sadze tez ze to wielkie szczescie i widocznie tak musialo byc;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKI..
ja za nie cale 2 tyg. mam 18tke i zaszlam w ciaze jestem w 6tyg.Mama strasznie to przezyla,tesciowie byli zaskoczeni ale teraz sie ciesza:) mam nazyczonego i planujemy slub jak skoncze szkole:) szkole koncze za rok i urodze w grudniu chcialam dodac ze odbywam praktyke w zakl.fryzjerkim i chcialam porozmawiac z dziewczynami jak one sobie porazdzily jak urodzily.ja nawet nei wiem co robic jak to podziele i co wy zrobilyscie ze szkola:) prosze o odp pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaa177771
Czesc. Mam prawie 17 lat i jestem w 3 miesiacu ciazy do 2 miesiaca nic nie wiedzialam ze jestem w ciazy bo wszystko bylo tak jak zawsze miesiacza itp. mam chlopaka o 4 lat (jest i byl to moj pierwszy i jedyny chlopak) jest ode mnie o 5 lat starszy i bardzo sie kochamy i planujemy slub :) rodzice moi wiedza i pzyjeli to z pokora bardzo nam pomagaja i wspieraja nas :) po tym dlugim weekendzie chcemy isc do urzedu stanu cywilnego aby wszystko pozalatwiac ale mam pytanie czy ktos wie jak to wszystko przebiega skoro nie mam 18 ani jeszcze 17 lat? Czy wystarczy podpis rodzicow czy trzeba cos ze sadu rodzinnego zalatwic? I ile sie na to czeka? Bardzo bym prosila o pomoc i odpowiedz na moje pytania :) pozdrawiam i czekam na odpowiedz moze byc tez na e-mail anusia_tomk@interia.pl POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaa177771
wcale nie jestem sliczna jak to ty Iga ujelas ale zakochalismy sie w sobie i dopiero po 2 latach zaczelismy sie kochac i nie nagaduj na innych bo kazdy ma swoje zycie i swoj los. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaa177771
Moze i jestesmy glupie ale w moim przypadku milosc do chopaka mnie oslepila po 3 latach wspolzycia wpadlismy bo glupi postinor duo nie zadzialal ktorego trza wziasc do 72h po stosunku nie zabezpieczonym a ja wzielam go po 16 h i nie pomoglo moze tak musialo byc poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani2
a ja mam prawie 17lat. jestem w około 19tc.. musze sie jeszcze wybrac do lekarza zeby wszystko potwierdzic..;) moj chlopak na ta wiadomosc rozplakal sie...ale ze szczescia.. dlugo tulil i calowal usg poczatkowe ktore mu dalam z 3tc. o ciazy wie jedynie jego mama... on ma 21 lat, musial przerwac szkole i wyjezdza za granice zeby zapracowac..jest dla mnie wsparciem i wogole...heh moze i mam nasrane w glowie ale uporzadkowane i ciesze sie z tego faktu ze bede mama.. mimo ze mloda to ciesze sie. jestem zdolna wiec ze szkola sobie poradze. najgorzej powiedziec rodzicom... sa rozwiedzeni z ojcem nie gadam (mieszkam z dziadkami). mama zaszla w ciaze w wieku 19 lat i dlatego wiem ze ebdzie sie darla bo nie chciala zebym popelnila (prawie) taki sam błąd.. poprostu jestem szczęśliwa..i wszyskie 17latki, mlodsze i starsze... nie bójcie sie! poradzicie sobie i cieszcie sie z tego uwierzcie to bedzie piekny okrs w zyciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×