Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Gość mena29
może jest ktos, kto składał skargę do Sądu Biskupiego w Łomzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanonista-KORNAT
Proszę o kontakt. Prowadzę procesy o stwierdzenie nieważności małżeństwa. rafal.kornat@wp.pl. Kanonista- doktorant prawa kanonicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanonista-KORNAT
Sporządzenie skargi powodowej, jest czynnością optującą w skuteczność,j jedynie przy uwzględnieniu prawidłowości merytorycznej skargi, chodzi o formalizm jak i samą konstrukcję uzasadniania argumentacji użytej w skardze. Pozew rozwodowy można zawsze wypełnić samodzielnie, jeśli chodzi o skargę powodową problematyka procesowa, jest bardziej skomplikowana. Niezbędnym jest poznanie specyfiki działań procesowych sądu, jak i umiejętność prawidłowej argumentacji procesowej popartej psychologiczno-prawną złożonością przyczynowo-skutkową. rafal.kornat@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Pana kanonisty
a w jakim celu pomoc adwokata przy procesie kościelnym ,bo za bardzo nie rozumiem , co daje taka pomoc ??? Pomoc w procesie? Napisanie skargi? toż każdy potrafi opisać swoje małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 99
witam mam pytanko jak moj byly nie stawil sie 2 razy na wezwanie to sprawa bedzie toczyla sie dalej ?? moi swiadkowie zostali przesluchani. czy to prawda ze beda wzywani jego rodzice??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie pomocy prawników - w czasie rozmowy z księdzem, który zajmuje się sprawami orzekania nieważności małżeństwa, dostałam radę żeby NIE KORZYSTAĆ z usług prawników, ponieważ sąd biskupi zwraca uwagę na szczerość \"skargi\", ponieważ małżeństwo w kościele NIE JEST FORMALNOŚCIĄ, a jest SAKRAMENTEM. skarga powinna być więc napisana własnymi słowami w oparciu o rady proboszcza, z którym należy omówić problem i zasadność składania skargi. dowiedziałam się, że korzystanie z porad prawnych, a wręcz najmowanie prawnika jest źle widziane, ponieważ w tym procesie nie chodzi o wykorzystanie kruczków prawa kanonicznego, ale o sumienie. na ile jest to zgodne z prawdą... powinny ocenic osoby, których małżeństwo zostało uznane za nieważne. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakis
A mi minął rok i nic.... czekam i czekam, od zlozenia skargi i oplat nic sie nie dzieje ... juz trace wiare :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomny25
zadzwon tam, moze sie przejedź. Skoro Ty nie działasz to w ich interesie tez nie jest działanie. No i oczywiscie kwestia opłat, jak nie opłacona sprawa tez nie rusza dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakis
Chodze, dzwonie, nic nie chca mowic, odsylaja sobie dokumenty miedzy Krakowem a Kielcami, zgłupiec mozna... A placic, place w ratach, co miesiac 100 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomny25
zapłac raz a porządnie a sprawa ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak
Czemu między Krakowem,a Kielcami? Z tego co piszesz to rozumiem że złożyłaś skargę w I instancji ?Mieli przesłać,czemu sama nie przesłałaś od razu we właściwe miejsce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia435
Wlasnie, tez mnie zastanawia dlaczego odsylane sa dokumenty ? Widocznie byly zlozone do zlej Kurii albo chyba ze jest problem z ustaleniem miejsca zlozenia , bo strona powodowa pochodzi z innego miejsca, niz pozwana ? A moze ślub byl zawarty na terenie jeszcze innej Kurii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia435
Rok czasu, to rzeczywiscie bardzo dlugo..... a moze cos nie tak ze skarga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakis
Slub byl w Krakowie wiec kazali mi zlozyc w Krakowie, jak zlozylam skarge przyjeli, po paru miesiacach dostalam pismo, ze zostala przyjeta i ze mam zaplacic 900 zl, moge w ratach po 100 zl miesiecznie.... Wiec place. Mieszkam w Kielcach, wiec gdy jestem w Krakowie i chce sie czegos dowiedziec to mowia mi ze sprawa jest teraz w Kielcach, zeby mnie tu przesluchac , bo blizej. W Kielcach mowia zebym sie dowiadywala w Krakowie. Idiotyzm jakis.... A czas plynie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak
myślę że w sądzie pytasz się nieodpowiednich osób,które nie wiedzą nic na temat Twojejj sprawy,czy ktoś kogo się osobiście pytałaś zajrzał chociaż do jakiś dokumentów,bo z głowy cóż innego móglł odpowiedzieć jak tylko odesłać problem dalej. Gdybyś wiedziała kto prowadzi Twoją sprawę i rozmawiała z tą osobą to co innego.Tylko czy się tego dowiesz i kiedy ta osoba jest dostępna to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak
Sama też zdecydowałaś że będziesz w Kielcach przesłuchiwana,ale skąd mogłaś wiedzieć że takie zamieszanie tam będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakis
No wlasnie, to juz inna sprawa... a wcale nie chcialam byc przesluchiwan w Kielcach, sami tak sobie zdecydowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia435
To wszystko by sie zgadzalo,w Krakowie mialas slub, to skarga zostala tam przyjeta, tylko nie wiem czemu tak dlugo trwa, ze nie dostalas jeszcze wezwania na przesluchanie, chyba ze maja tam w Krakowie tak duzo spraw i dlatego tak sie dlugo czeka. Bo u znajomej osoby to wezwanie przyszlo po 2 miesiacach od przyjecia skargi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakis
Moze dlatego ze ex maz nie odpowiada na pisma? Moze tak byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak
nie wiem jak jest w krakowie,czy musi najpierw odpowiedzieć zanim się stawi na przesłłuchanie.Jeżeli tak jest i nieodpowioada Twój ex to dlatego.Ale też może być tak że jak dostanie wezwanie na przesłuchanie to się nie stawi i będzie kolejne wezanie i w czasie się przeciągnie sprawa.Ale myślę że najpierw Ty dostaniesz wezwanie(strona powodowa) i dopiero on.Wtedy jak się nie zgłosi na przesłuchanie to jest ten moment o którym piszesz.A teraz to że tak długo czekasz to już taka machina biurokratyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt strasznie długo ale ja naprawdę zainteresowałabym się tym dlaczego tak długo się z tym schodzi, w końcu to jest w Twoim interesie. Może poświęć czas na to aby ktoś kompetentny wyjaśnił Ci na jakim etapie jest sprawa i dlaczego tak długo czekasz. Sprawa mojego znajomego jest już (tak mi się wydaje) w fazie końcowej. Dostał zawiadomienie,że II instancja otrzymała dokumenty no i teraz pozostaje czekać na wyrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia435
A to ze strona pozwana nie odpowiada na wezwania to raczej nie ma znaczenia , jak chodzi o takie opoznienie to raczej musi byc inna przyczyna. W znanych mi przypadkach, jezeli strona pozwana milczala to raczej na swoja niekorzysc, a sprawa i tak toczyla sie dalej bez uczestnictwa tejze strony. No zalezy to moze jeszcze jaka jest u Ciebie sytuacja po rozwodzie cywilnym i czy taki rozwód byl juz przeprowadzony. Bo jezeli dostarczasz dokumenty z sadu cywilnego , dolaczone do skargo to na pewno ulatwiona jest w pewnym sensie sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak
Chodzi o to ,że brak odpowiedzi strony pozwanej nie zatrzymuje procesu,bez tej strony proces się toczy,ale sąd czeka na ewentualne zgłoszenie się (wysyła kolejne wezwanie,czeka,czas płynie) Na niekorzyść to raczej nie działa ponieważ nie ma tutaj korzyści strony pozwanej,czy korzyści strony powodowej;jest jedna ,wspólna korzyść.A to co jest na wyroku rozwodowym to zależy co tam jest,czy działa na korzyść sprawy ,czy na niekorzyść,może jeszcze tam nic nie być istotnego.Niektóre sądy wymagają do rozpoczęcia procesu uregulowanych spraw cywilnych,bez tego nie przyjmują skargi.A w przypadku powyższym ,oczekiwania na wezwanie myśle że powód jest związany z zamieszaniem w przesyłaniu dokumentów i z obłożeniem sądów.Najlepiej to wyjaśnić,żęby wiedzieć na czym się stoi.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia435
Mam na mysle to, ze nie stawianie sie na wielokrotne wezwania czy tez po prostu milczenie w tym sensie dziala niekorzystnie dla strony pozwanej, ze po prostu sama sobie i swojemu sumieniu, postawie, postępowaniu wystawia zle świadctwo przed Sadem Kurialnym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak
A możesz podać przykład jak taka postawa wpływa na decyzję sędziów,czy w jaki sposób odnosi się do KPK ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak
Osobiście,chciałbym żeby miała wpływ i żeby to co piszesz miało jakieś znaczenie-świadectwo które sobie strona pozwana wystawia. Ale jest to naiwne myślenie,ponieważ najczęsciej strona pozwana nic sobie nie robi z sakramentu małżeństwa,to tym bardziej nie obchodzi ją stawiennictwo w sądzie;a sumienie? z tym różnie bywa. To co piszesz jest na pewno jakimś ideałem,szkoda że dla niektórych niedoścignionym.Ale dobrze że jeszcze ktoś tak myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia435
Moze tak - opieram sie na tym co wiem, a nie moge wiedziec i tak wszystkiego i pewnie sie nigdy nie dowiem , poniewaz nie jestem sedzia , ktory uczestniczy w procesach i podejmuje decyzje. To wie w zasadzie tylko Bóg i wlasnie ONI... Nie moge sie oprzec na jakims zbyt konkretnym przykladzie, bo to jest tylko forum. Ale mysle , ze jesli ktos postanowil poszukac prawdy w swoim zyciu, to ja znajdzie "kto szuka ten znajduje".... bo warto za wszelka cena I to jest temat rzeka , a teraz ide juz spac dobrejnocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki79
Witam Widze że jest tu parę dobrze poinformowanych osób więc mam pytanie, może ktos mi pomoże. Chciłabym złożyć skargę ale problem w tym że pozwany nie posiada aktualnie miejsca zameldowania. Czy mogłabym podać adres który on podał na rozwodzie cywilnym jako adres do doręczeń (to adres jego rodziców). Co będzie jeśli on wogóle tej skargi nie odbierze i nie odpowie ?? Ktoś wie? Z góry dziękuję za informacje. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakis
Witam, ja mialam ten sam problem i podalam adres rodzicow i adres gdzie były pomieszkiwal - adres tymczasowy. Podejrzewam ze dokumenty wyslano mu na oba te adresy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia435
To jest wlasnie dobre rozwiazanie podac wszystkie adresy jakie masz dostepne, np. adres zamieszkania, u rodzicow strony pozwanej czy zameldowania, czyli takie ktore byly podane przy rozwodzie cywilnym. Jezeli nie bedzie odpowiadac to proces i tak moze sie rozpoczac, przeciez nie wiadomo z jakiego powodu nie odpowie, moze nie odpowiadac bo nie chce uczestniczyc w procesie, a wtedy z tego co wiem dostanie po prostu wiecej niz jedno wezwanie i trzeba bedzie poczekac. Po prostu przekaz wszystkie informacje jakie masz o adresie, jak ktos sie nie odezwie, to proces moze potoczyc sie bez niego. Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×