Gość liranna Napisano Maj 31, 2011 do łomżynianka a niby dlaczego? jestem wolna osoba. a po drugie, ksiadz nie ma prawa nie dac rozgrzeszenia. ksiadz jest pomocnikiem boga, ale czlowiek jest stworzony tak ze popelnia bledy i ksiadz jest od tego aby nas rozgrzeszysz. mam 2 stryjków ksiezy:) ksiadz nie ma prawa nie dac rozgrzeszenia. wiadomo iz jest sporo ksiezy którzy wykorzystuja swoja ,,pozycje" i twierdza iz rozgrzeszneia nie da. chodzenie do komunii to inna bajka, wiadomo, bedac w malzenstwie sakramentalnym a sypiajac z kims innym nie mozesz przystapic do komunii, ale ja bedac osoba wolna juz teraz musze dostac rozgrzeszenie. rozliczasz sie z grzechów przed bogiem przed sadem ostatecznym, nie za zycia. uwierz mi, ksiadz nie ma prawa nie dac rozgrzeszenia. i to nie moja wizja jakas, tylko prawo koscioła:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krysia68 0 Napisano Maj 31, 2011 Wydaje mi się , że to łomżynianka ma rację, bo przecież Kościół dąży do czystości przed ślubem... Wiem też, że osoby żyjące w związku cywilnym z wyboru (a mają możliwości do ślubu kościelnego ale z niej nie korzystają z wyboru) też nie dostają rozgrzeszenia. Kiedyś moja przyjaciółka nie mogła być matką chrzestną nie mając ślubu kościelnego tylko cywilny (bo ksiądz nie podpisał karteczki od spowiedzi przed chrztem). No cóż, ale jak już tyle wytrzymałaś droga liranno to myślę, że dalej do ślubu kościelnego też dasz radę :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość młoda700 Napisano Maj 31, 2011 Czy ktoś miał II-instancję w Łodzi?Ile to trwa,ma ktoś doświadczenie z tym Sądem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość łomżynianka Napisano Maj 31, 2011 moja opinia wynika z konsultacji z kilkoma księżmi ba nawet zakonnikami ja na swoją spowiedź czekałam 16 lat i wiem co to znaczy. Dostaniesz rozgrzeszenie jeżeli nie powiesz że żyjesz w związku (bo rozumiem że tak jest masz kogoś z kim jesteś i sypiasz). Nie piszę tego broń Boże żeby komuś dokuczyć, dziwię się że masz zamiar czekać jeszcze ponad rok do ślubu ja ledwie się z terminami wyrobiłam tak się spieszyłam żeby być w zgodzie z wiarą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iwoan Napisano Maj 31, 2011 A co jeśli nie mieszkam z przyszłym mężem też nie mogę do spowiedzi i komunii?? Wszystko jeszcze przede mną dopiero świadkowie byli słychani Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość liranna Napisano Maj 31, 2011 niestety nie moge sie z tym zgodzic. ja nie mam slubu cywilnego z narzeczonym. w lipcu 2012 planujemy slub koscielny no i cywilny. teraz mieszkamy pod jednym dachem, ale bez slubu, jakie dwie wolne osoby. to ze kosciol darzy do czystosci to jak najbardziej.nie ma o czym dyskutowac. nasza sytuacja jest taka ze moj narzeczony mieszkal całe zycie w londynie, i dla mnie do polski przyjechal, i dlatego razem mieszkamy przed slubem:) i z rozgrzeszeniem nie ma problemu, ze wzgledu na to iz jestesmy para, narzeczenstwem majacym zamiar sie pobrac. ale z reszta tak naprawde kwestia wyglada tak, ze to wszytsko zalezy od ksiedza, od jego dobrej woli. moj zaufany ksiadz prosil mnie zebym odeszła od bylego meza. ja nie chcialam na poczatku a on prosil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa111 Napisano Czerwiec 1, 2011 do kasiao80 mam problem z wysłaniem maila do Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa111 Napisano Czerwiec 1, 2011 kasiako80 mail wysłany :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Czerwiec 1, 2011 Kochani jeszcze jedno moze ma ktos znajomego albo i nie znajomego a sluzacego pomoca ksiedza kanoniste ,bo wiem ze na okazaniu akt naczytam sie niestwozonych zeczy na moj temat jakie naopowiadal EX ,i chcialabym pozniej zeby ktos mi pomogł napisac odpowiedz na te brednie po okazaniu akt ,bo tak tego nie zostawie zamiezam wyjasnic co jest prawda a co nie Jestem z okolic Katowic Prosze pomoscie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Czerwiec 1, 2011 Kochani jeszcze jedno moze ma ktos znajomego albo i nie znajomego a sluzacego pomoca ksiedza kanoniste ,bo wiem ze na okazaniu akt naczytam sie niestwozonych zeczy na moj temat jakie naopowiadal EX ,i chcialabym pozniej zeby ktos mi pomogł napisac odpowiedz na te brednie po okazaniu akt ,bo tak tego nie zostawie zamiezam wyjasnic co jest prawda a co nie Jestem z okolic Katowic Prosze pomoscie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a po co komu sakrament Napisano Czerwiec 2, 2011 małżeństwa jak nie rozumie o co chodzi w sakramentach? było coś w podstawówce przed I komunią o tym kiedy dostaje się rozgrzeszenie a kiedy nie i kto o tym decyduje, oraz czym jest spowiedź świętokradcza? nie stresujcie się, ale też może warto nie myśleć o sobie że jest się alfą i omegą, tak jak wtedy kiedy decydowaliście na nieudany skądinąd związek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa111 Napisano Czerwiec 2, 2011 tak się dowiadywałaam tu i tam pytałam, sama nie wiem co mama robić ,jestem przed złożeniem skargi -W-wa.Chcę złozyć skargę z przyczyn natury psychicznej (niedojrzałość emocjonalna, ciąża, 19 lat ) po obydwu stronach i wiecie co każdy zadaje mi pytanie a czy był alkohol? czy to jest główny powód? Kochani czy ktoś z Was miał inne przyczyny niż tylko alkohol ? napiszcie mi, proszę, bo były inne złe rzeczy ale akurat nie alkohol .U mnie mąż naduzywał siły, znęcał sie fizycznie i psychicznie. Ja natomiast byłam emocjonalnie uzależniona od matki.Bardzo nawet. Proszę o pomoc !!! P.S.Kasiako - dziękuję. To naprawdę wspaniała , bezinteresowna forumowiczka:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa111 Napisano Czerwiec 2, 2011 bardzo się boję, jak tak każdy mówi o tym alkoholu, że mojej skargi nie przyjmą :(((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta Napisano Czerwiec 2, 2011 Do Ewa11, ależ naturalnie alkoholizm to jedna z oznak niezdolności, ale pod niezdolność podpadają też: zaburzenia, choroby psychiczne, zaburzenia psychoseksualne, narkomania itp. To o czym P. wspomina również jak najbardziej. Czasami warto zastanowić się też nad poważnym brakiem rozeznania oceniającego. Pozdrawiam dr Arletta Bolesta adwokat kościelny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość łomżynianka Napisano Czerwiec 2, 2011 U nas nie było o alkoholu mój eks był (i jest) emocjonalnie zależny od matki. Nie przejmuj się tym alkoholem z tego co piszesz na pewno masz wystarczająco argumentów na to żeby wygrać proces. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa111 Napisano Czerwiec 2, 2011 dzięki za wsparcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość danka74 Napisano Czerwiec 2, 2011 czy ktos miał II instancje w katowicach?jak długo to trwa???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krysia68 0 Napisano Czerwiec 2, 2011 Ewa 111 Ja też niedawno składałam prośbę o unieważnienie ale tylko z przyczyn natury psychicznej i nie było tam ani słowa o alkoholu. Prośbę przyjęto i teraz czekam na termin przesłuchania. Miałam problem jak zakwalifikować i nazwać powody do unieważnienia i po prostu wszystko opisałam jak było przed ślubem i po, a w Sądzie biskupim sami zakwalifikowali to pod kanon 1095 i przysłali mi pismo czy zgadzam się na taki powód i sprawa zaczęła się "kręcić". Żałuję tylko=, że tak długo zwlekałam ze złożeniem prośby, bo może już byłabym po wszystkim :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa111 Napisano Czerwiec 3, 2011 Krysiu 68 dziękuję za słowa otuchy. tak się boję że mi skargi nie przyjmą, ale może się uda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Czerwiec 3, 2011 Prosze o osoby ktore mialy pierwsza instancje w KATOWICACH zeby odezwaly sie domnie agnieszkab763@interia.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Czerwiec 3, 2011 Prosze o osoby ktore mialy pierwsza instancje w KATOWICACH zeby odezwaly sie domnie agnieszkab763@interia.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość możesz pomóc Napisano Czerwiec 3, 2011 http://polskieserce.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Czerwiec 3, 2011 Moj meil agnieszka763@interia.pl piszcie mojacy proces w Katowicach Moze ktos polecilby mi ksiedza kanoniste -pilne ,bo juz niemam sil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa111 Napisano Czerwiec 3, 2011 Kto dopiero zaczyna w W-wie ???:(((( wspierajmy się jakoś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Czerwiec 3, 2011 ewa111 - głowa do góry :-) DASZ RADĘ!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gaja30 0 Napisano Czerwiec 4, 2011 Witam wszystkich:) Od jakiegoś czasu czytam Wasze wypowiedzi szukając trochę otuchy,ale i wsparcia od osób,które przeżywają to co i ja. Wczoraj miałam przesłuchanie w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. Trwało 3h, ale nie jestem zadowolona z tego co mówiłam. Opętał mnie stres, ksiądz poganiał,w końcu z tych nerwów rozpłakałam się,czuję,że nie byłam przekonująca. Liczę,że po publikacji akt będę jeszcze mogła dorzucić jakieś argumenty i oczywiście ustosunkować się do tego co opowiadał mój ex. Mam nadzieję,że moje pismo po publikacji akt ma taką samą wagę jak przesłuchanie-tzn.przesłuchanie nie jest ważniejsze dla sędziów? Pozdrawiam serdecznie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gryzylda11 0 Napisano Czerwiec 4, 2011 Dowiedzialam sie ze w Krakowie jest tak ze zanim przyjma papiery o uniewaznienie trzeba sie umowic wczesniej na bezplatna prade prawna. Czy tez mieliscie cos takiego w innych miastach? Poza tym ks powiedzial z musi byc tytul skargi powodowej i ze niedojrzalosc emocjonalna to nie moze byc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość danka74 Napisano Czerwiec 4, 2011 ja miałam w krakowie,i byłam pierwsze na rozmowie,opowiedziałam wszystko,i ks. ci powie czy jest sens skladac skarge czy nie i z jakiego kanonu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sandomierz Napisano Czerwiec 4, 2011 Miałem proces w Sandomierzu wszystko ładnie i kulturalnie. Pamiętajcie Sąd sam z siebie nie wyrokuje,że małżeństwo było ważnie czy nie ważnie zawarte, ale może stwierdzić, że nie udowodniono nieważności małżeństwa i ma sprawę z głowy. Proponuję pisma czytać na każde odpisywać nawet to samo w kółko, po przeglądnięciu akt żądać przesłuchania świadków od nowa, jeżeli Sędzia nie zadał im odpowiednich pytań - najlepiej samemu ułożyć pytania ze swojej strony i wysłać do Sądu aby ich zadał świadkom. Dokładnie przeczytać opinię obrońcy węzła i na każde zdanie odpisać. Najważniejsze nie bać się Sądu udawadniać swoje racje na etapie I postępowania. Ja to zaprzepaściłem - myślałem, że Sąd to za mnie zrobi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gaja30 0 Napisano Czerwiec 5, 2011 Do sandomierz: Dzięki za odpowiedź:). Mnie ksiądz ciągle zwracał uwagę,że powtarzam to samo w kółko przy odpowiedzi na różne pytania,ale ta trwała niezdolność psychiczna musiała się przecież objawiać. Zamierzam po publikacji odnieść się do wszystkich dowodów, dobrze,że można wnioskować o ponowne przesłuchanie świadków,stron,bo jeśli mój ex dostał takie same pytania jak ja to raczej nie przyzna się do jakiejkolwiek niezdolności,tym bardziej,że ma skłonność do manipulowania faktami-a to może wyjdzie na badaniu psychologicznym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach