Gość Komu wierzy Sąd? Napisano Marzec 4, 2012 Zeznania strony powodowej i świadków są odmienne od zeznań strony pozwanej i świadków. Komu daje wtedy wiarę Sąd? Świadkom o większej religijności? Świadkowe strony pozwanej również kłamali, co do swojej religijności. Kłamali, że uczęszczają na niedzielną eucharystię, kłamali nt. ostatniej spowiedzi. Jak udowodnić, że strona pozwana kłamie na całej linii? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fye Napisano Marzec 4, 2012 hej, ponawiam pytanie, czy ślub konkordatowy z niepełnoletnim świadkiem jest w ogóle ważny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fye Napisano Marzec 4, 2012 szybciutko dodam, że świadek miał 17 lat [sorki za osobny post] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 2000 do natka1113 Napisano Marzec 4, 2012 Prawo głosu obrończego to Twoje uwagi i wyjaśnienia w sprawie np.wtedy,gdy znasz już uwagi obrońcy węzła.On przedstawia swój punkt widzenia na temat ważności związku,a Ty swoj.Jeśli widziałaś zeznania świadków i drugiej strony w procesie,to masz prawo się wypowiedzieć np.co jest zgodne z prawdą,a co nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 2000 do komu wierzy Sąd Napisano Marzec 4, 2012 Chyba to zależy od sprawy,od ,,mocnych" dowodów.Zdecydowanie,jeśli każda ze stron mówi coś innego to jest trudno udowodnić prawdę.Wiadomo,jeśli ktoś chce zaprzeczyć faktom-to jest mu łatwiej niż tej stronie ,która musi udowadniać prawdę,bo w razie wątpliwości Sąd może nie uznać nieważności związku. Jeśli chodzi o religijność to zbierają informacje w parafii,więc tu jakoś to weryfikują. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
seneka131313 0 Napisano Marzec 5, 2012 Do Komu wierzy Sąd Sąd, by orzec wyrok pozytywny musi mieć absolutną pewność, że związek był faktycznie zawarty nieważnie. Jeśli takiej pewności nie ma, zazwyczaj sprawę mocno przeciąga czekając na wartościowe dowody lub ogłasza, że nie stwierdza nieważności. Nie jest obowiązkiem Sądu szukać nowych przekonywujących dowodów. Jeśli komuś uda się uzyskać orzeczenie nieważności w oparciu o fałsz i matactwa, to kolejny związek kościelny takiego osobnika jest zwykłą kradzieżą sakramentów świętych, a nowe małżeństwo, de facto, również nieważne. Co do prawdziwości zeznań stron cóż to jest prawda? Wielu widzi źdźbło w oku brata swego, a nie dostrzega belki we własnym oku. Więcej, to nie frekwencja i fizyczna obecność na mszach świętych czyni nas świętymi, ale dobrze ukształtowana moralność, szczera akceptacja bliźniego i dobre dla innych uczynki. Komu wierzy Sąd? Na pewno nie orzeknie w ciemno. Wszystko sprawdzi skrupulatnie i podejmie właściwą decyzję. To mądrzy ludzie, a na stronach tej kafeterii roi się od cwaniaków. Na szczęście większość jest w porządku. Moja wypowiedź nie jest atakiem na „Komu wierzy Sąd, ale ogólną refleksją nad sensem krętactwa i bezsensem uzyskanych tą drogą nieważności. I na koniec: „Prawdę czas odsłania Seneka Młodszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cykor939 0 Napisano Marzec 5, 2012 należy tylko dopowiedzieć: amen Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwkawupe31 0 Napisano Marzec 5, 2012 Dzisiaj przysłano mi powiadomienie o stwierdzeniu nieważności z drugiej instancji. Tylko wpłacić ustaloną kwotę i dekret dostanę do ręki. W stosunku do pierwszej instancji, druga poszła blyskawicznie. Jestem taka szczęśliwa:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ondre 0 Napisano Marzec 5, 2012 Oczywiście za drugą instancję wpłaciłaś już opłatę po powiadomieniu Cię że tam dalej będzie się toczyć proces ?? A teraz ma być za dekret? dobrze zrozumiałem? :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hi Mountain Napisano Marzec 5, 2012 Iwkawupe31 szczerze Ci gratuluję ja też dzisiaj wpłaciłam ale dopiero tak jak mówi ondre po otrzymaniu pisma że sprawa została przekazana do rozstrzygnięcia w II instancji skasowali 300 zł wszędzie jest tyle samo i znowu następna wpłata za dekret ciekawe ile trochę zdzierstwo w imię wolności Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hi Mountain Napisano Marzec 5, 2012 Lakis pewnie wkrotce też otrzymasz zawiadomiernie pisemne przygotuj już kasę hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość robo5 Napisano Marzec 6, 2012 A ja płaciłem 500 tylko za "rozpoczęcie" sprawy w II instancji, a dekret dostałem za darmo. Także chyba nie jest to regułą, że płaci się dwa razy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marek 57 Napisano Marzec 6, 2012 Witam wszystkich . Właśnie jestem w trakcie pisania skargi powodowej .Czy ktoś uniważnial małżeństwo w Kurii Przemyskiej ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marek 57 Napisano Marzec 6, 2012 Czy dorosły dziś syn może być świadkiem w sprawie , i czy ma prawo odmówić ? czy uzależnienie byłej żony od rodziców i mieszkanie z nimi może być przyczyną do stwierdzenia niewazności małżeństwa? Wspólnie mieszkaliśmy 3-msc. potem ja u swoich rodziców ona u swoich .Była tzw żoną ,,dochodzącą" 2-3 razy w tygodniu w zależności od humoru . Jesteśmy 14 lat po rozwodzie cywilnym .OD 10 lat jetem w innym szczęśliwym związku i wreszcie dojrzałem do tego by uporządkować swoje zycie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwkawupe31 0 Napisano Marzec 6, 2012 Do Ondre Nie wiem czy to pytanie było do mnie. Ja jeszcze nic nie wpłaciłam, a wyrok juz zapadł. Przyszło powiadomienie o zapadnięciu wyroku i ponowna prośba aby zapłacić ustaloną kwotę, nic więcej nie muszę płacić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwkawupe31 0 Napisano Marzec 6, 2012 Do Marek Ja też podjęłam decyzje aby unieważnić małżeństwo 10 lat po rozwodzie cywilnym. Dość późno, ale to nie stanowi problemu żadnego. Musisz doszukiwać się w większości dowodów przed ślubem. Jak długo się znaliście, jaka ona była. Syn jak najbardziej może być świadkiem, nawet po tylu latach, ale i odmówić zawsze może. Wszystko odbywa się bez żadnego przymusu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elfik831 0 Napisano Marzec 6, 2012 do iwkawupe gdzie toczył się Twoj proces? - nie mogę się nigdzie doczytać. Gratulacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pik12 Napisano Marzec 6, 2012 Dzieci stron pomimo swojej pełnoletności o ile dobrze pamiętam nie są dopuszczani jako świadkowie przez Sąd Kościelny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lakis Napisano Marzec 7, 2012 Do iwkawupe31 - a ile czekalas od I do II instancji?? i gdzie? GRATULACJE :) DO hi MOUNTAIN - no to faktycznie musze sie przygotowac, ciekawe ile jeszcze trzeba bedzie zapłacic ogólem.... po jakim czasie od I dostalas to pismo z Katowic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lakamjdal Napisano Marzec 7, 2012 Czy mogę prosić o przesłanie wspomnianej książeczki? niezapominajka321@o2.pl Z góry dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lakamjdal Napisano Marzec 7, 2012 nie ma oczywiście spacji pomiędzy "p", a "l" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalifornia22 Napisano Marzec 7, 2012 Witam wszystkich:) Pytanie do iwkawupe31 Gdzie toczyła się Twoja sprawa? Moja I instancja Katowice, II instancja w Krakowie. Wyrok I instancji pozytywny, teraz czekam na potwierdzenie II instancji w Krakowie. Czy ktoś z Was sie orientuje ile czasu czeka się w Krakowie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monika321 Napisano Marzec 7, 2012 Witam wszystkich. Sprawa mojego narzeczonego toczy sie w Poznaniu. Był przesłuchiwany na początku roku i od tego czasu cisza. Świadkowie jeszcze nie dostali wezwania, a to już minęły dwa miesiące. Czy ktoś się orientuje czy to normalne, czy powinien o sobie przypomnieć w Kurii?? Dzięki, pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krysia68 0 Napisano Marzec 7, 2012 Do Monika 321 ja byłam przesłuchiwana w październiku, a moi świadkowie jeden wczoraj, a drugi jeszcze nie dostał wezwania. Dzwoniłam do Sądu i mówili mi, że w związku z tym , że świadkowie przesłuchiwani są w swoich parafiach Sąd wysyła powiadomienia najpierw do ich Kurii(jeżeli jest to inna Kuria niż ta gdzie składasz prośbę o SNM), a ta dopiero wysyła powiadomienie do danej parafii, a dopiero Proboszcz z danej parafii wysyła zaproszenie na przesłuchanie. Powiedzieli też , że początek roku to czas gdzie mało się dzieje, bo księża są zajęci Kolędami, a teraz znowu jeżdżą na rekolekcje więc i tak jestem szczęśliwa, że coś drgnęło. Cierpliwości życzę, a swoją drogą to zawsze w Sądzie można się przypomnieć chociażby telefonicznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rob0311 Napisano Marzec 7, 2012 Witam wszystkich!!!! Ja właśnie wysłałem dziś mój pozew do Sądu Metropolitalnego w Katowicach..Wie może ktoś kiedy sąd wyśle kopie pozwu do mojej ex??? Nie wiem jak ona na to zareaguje ale znając ją będzie wszystko utrudniać ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwkawupe31 0 Napisano Marzec 7, 2012 Do elfik Moja sprawa w I instancji toczyła się we Włocławku, a II w Gnieźnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwkawupe31 0 Napisano Marzec 7, 2012 Do lakis I instancja jak napisałam powyżej toczyła sie dosyć długo, bo przeszło 2 lata. Z drugiej strony nikt nie zeznawał, nawet były nie stawił się ani razu. Do zeznań świadków sprawa stała w miejscu, a później ruszyło błyskawicznie. W styczniu tego roku dostałam powiadomienie o zapadnięciu werdyktu w I instancji, jak również powiadomienie o wszczęciu postępowania z II instancji. W lutym przyszło tylko wezwanie do zapłaty, a teraz, tydzień temu już wyrok:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwkawupe31 0 Napisano Marzec 7, 2012 Do kalifornia Trzymam kciuki, teraz powinno już pójść szybko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lakis Napisano Marzec 8, 2012 do Iwkawupe31 to prawie jak u mnie, były tez sie nie stawil, moze dlatego to tak długo trwało (od 2007), teraz dostalam wyrok z I instancji (krakow) ale jeszcze powiadomienia o wszczeciu z II nie otrzymałam, czekam zatem i jeszcze raz Ci gratuluje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elfik831 0 Napisano Marzec 8, 2012 U mnie też były nie zeznawał, jego rodzina również odmówiła zeznań. Zeznawała tylko moja rodzina i jeden z kolegów byłego. I instancja pozytywna teraz czekam na wyrok z II ... stres ogromny. Ciągle myśle kiedy będzie koniec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach