Gość gość Napisano Marzec 8, 2017 Męczycie się latami, ze załatwić papierek na nowy ślub kościelny a wystarczy kupić nową metrykę chrztu za kilkaset złotych i już za kilka dni robicie weselisko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 8, 2017 Ale to będzie nieuczciwie wobec partnera. Chyba że mu to nie przeszkadza. Większość pewnie uważa że weselisko bez ślubu w kościele to nie weselisko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 9, 2017 Tu nie chodzi o jakis tam papierek ale aby zyc wg zasad Kosciola, aby moc przyjmowac Komunie i ulozyc sobie zycie z innym czlowiekiem ktory zdaje sobie sprawe czym jest malzenstwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 9, 2017 Ale są przecież Kościoły, które dają drugie małżeństwo kościelne, wystarczy tylko się rozejrzeć i poszukać. To można szybko załatwić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 9, 2017 Najszybciej unieważnienie małżeństwa dają meczety. Wystarczy 3 razy powiedzieć nie chcę Cię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 10, 2017 chodzi o to, aby sąsiadów i rodzinkę zaprosić do kościółka katolickiego niech zobaczą, że mam kolejnego gacha, d... ma rwanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 10, 2017 Może wam o to chodzi drodzy "goście", my mamy do tego głębsze podejście ale w polemikę z wami nie będę się wydawać, bo nie warto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 10, 2017 Ja żyję z jedną żoną 30 lat i nie mam zamiaru ani się rozwodzić, ani być w separacji, ani unieważniać małżeństwo, bo to w rzeczywistości jest to samo. Regułą jest że najpierw opuszcza się małżonka, a później stara się o rozwód i ewentualne unieważnienie. Uważam że od momentu opuszczenia małżonka już się żyje w grzechu. Przysięga zobowiązuje. Cała ta dalsza biurokracja cywilna czy kościelna nie ma już moralnie żadnego znaczenia. Jeśli ktoś widzi w tej biurokracji głębszy sens, to pogratulować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 10, 2017 My mamy do tego głębsze podejście. Jak to rozumieć, czy chodzi o dłuższego penisa ? Cóż jak komu Bóg dał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 10, 2017 Pytanie. Czy miał ktoś z Was taką sytuację, że prowadzony był proces z tytułu A. Małżeństwo uznano za ważne gdyż nie udowodniono występowania przyczyny A. Następnie występowaliście z innej przyczyny np. B? I jeszcze jedno pytanie. Czy może mi ktoś powiedzieć jak wyglądał proces z tytułu symulacji? Czy tez jest biegły psycholog? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 10, 2017 Tak można założyć nowy proces z nowego, zupełnie innego tytułu. Jeśli chodzi o symulację, to jest to jeden z trudniejszych kanonów do udowodnienia. Symulant sam powinien się do niej przyznać. Poza tym muszą być też inne dowody, tzn przesłanki przemawiające że były powody do symulacji, np silny związek z kimś innym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 10, 2017 Tak, w wypadku symulacji powoływany jest biegły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 10, 2017 Czy można symulować ślub czy małżeństwo ? To bez sensu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 jak głupki się hajtają to wszystko można Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Dlaczego przed ślubem nikt nie pomyśli. Przecież można pożyć razem przed ślubem i się lepiej poznać, a nie mówić później że małżeństwo nieważne z jakiegoś tam powodu. Życie z kochaną osobą nie jest grzechem, ale niedotrzymanie przysięgi małżeńskiej już tak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Życie z kochaną osobą bez ślubu jest grzechem!!! A symulacja zgody małżeńskiej to wykluczenie przysięgi aktem woli. By to zrozumieć trzeba mieć jednak ciut inteligencji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Gdybyście poczytali Pismo Święte, to tam nie ma takich oszustw i skomplikowanych rzeczy. Do zawarcia małżeństwa nie potrzeba żadnej przysięgi, żadnego ślubu, tylko jedno ciało. Jedno ciało tworzy małżeństwo. Tak było od początku świata i taki jest zamysł Boży. Jak kobieta idzie do łóżka i oddaje swoje dziewictwo mężczyźnie to wchodzi w małżeństwo z tym mężczyzną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Poczytaj sobie 10 przykazań i powiedz gdzie znalazłeś to że grzechem jest życie z kochaną osobą przed ślubem. Obrazić kogoś jest bardzo łatwo. A tworzyć własne przykazania to już jest obrażanie Boga. Pozostaw Bogu co Boskie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Ciekawe ile kobiet miało tylko jednego mężczyznę, to samo tyczy się mężczyzn. Jeśli tak postawić sprawę, to nie ma unieważnienia małżeństwa dla nie dziewic i nie ma unieważnienia dla nie prawiczków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Więc do wszystkich którzy chcą unieważnić małżeństwo, wystarczy przyznać się do symulacji ślubu i można brać drugi ślub w kościele w białej sukni, z wiankiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Życie w związku niesakramentalnym jest grzechem, życie na próbę to grzech. A do symulacji nie wystarczy się przyznać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Ktoś tu chce Boga zastąpić na ziemi. A jest przykazanie Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. Jest 10 przykazań Bożych i co sobie ktoś do tego dopisze, to nie znaczy że inni mają się z tym zgodzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Do symulacji nie wystarczy się przyznać, to co jeszcze trzeba zrobić ? Może chodzi o kasę ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 a jesli tylko jeden ze swiadkow potwierdzi ze doszlo do symulacji to coz.... czy szanowny sąd przyzna ze to wystarczy. A może aby stwierdzono niewaznosc malezenstwa z powodu symulacji potrzeba wielu swiadkow? Jak to jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 11, 2017 Z tego co wiem, to trzeba wielu świadków, najlepiej z rodziny, wskazane żeby byli dobrymi parafianami. Dobrze jak obydwoje małżonkowie przyznają się do symulowania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2017 rodzice pomogą swoim głupkowatym dzieciom, zeznają jak chcą, aby sąsiadom potem gały wyszły, że znowu ślub w kościółku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2017 Nadal prawda nie ma tu żadnego znaczenia, chodzi tylko o papierek i możliwość brania drugiego ślubu w kościele. Ot cała wiara katolicka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2017 Nie no ręce opadają. Życie bez ślubu z ukochaną osobą jest dopuszczone w kościele katolickim!!!! Człowieku nie bredź. Kto tu tworzy nowe przykazania. Chyba, że mowa o życiu bez seeksu, to tak. Nieminiej jednak kto będzie chciał takiego lub taką, co to wymieszkała się bez ślubu z kimś, to nie wyszło i teraz szuka kogoś z kim wstąpi w sakramentalny związek. Po co dziewicy taki zużyty materiał, nawet jeśli nie spał z tą, z którą mieszkał. Seks to nie wszystko, liczy się, by dla obojga wszystko było pierwsze. Takie ma być sakramentalne małżeństwo, dwoje czystych jak tablica ludzi. Symulacja zgody małżeńskiej to wcale nie tak niespotykane zjawisko. Ktoś wypowiada przysięgę, a wewnętrznym aktem woli jej nie chce. Bo np. kocha kogoś innego, bo ktoś lub coś zmusza go do ślubu np. groźbą. Powodów może być wiele. Po się tu wypowiadacie i denerwujecie ludzi, bo coś wam nie poszło w sądzie kościelnym, bo macie do kitu życie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2017 Tutaj każdy może powiedzieć swoje zdanie. Ja uważam że seks przed małżeński, to nic złego i twierdze że nie ma na to żadnego przykazania. Jak na razie nikt nie podał mi żadnego konkretnego argumentu że nie mam racji. Nie wystarczy powiedzieć że to niby grzech, trzeba to poprzeć jakimś argumentem. Nawiasem mówiąc, chciałbym poznać kobietę lub mężczyznę, którzy nie mieli żadnego doświadczenia przed ślubem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2017 Jak to mówią szukajcie a znajdziecie. Jest w nowym testamencie, kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem. To szukamy pierwszego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach