Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Gość gość
widocznie za mało dałaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata
4 lata???? Sprawa bardzo skomplikowana czy też sąd tak działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawa prosta, druga strona nie brała udziału, złożyła oświadczenie ze wszystko co zawarte w skardze to prawda, świadkowie stawiali się w terminach tylko sąd ma dużo spraw:)trzeba mieć dużo cierpliwości niestety ale nie wszystkie tak działają warszawka z tego co inni pisali to sprawnie nawet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata
No cóż....ponad rok bez żadnego odzewu z sądu.....to nie jest raczej sprawne działanie....ale jak to porównać do Twojej sytuacji, to może nie powinnam narzekać.....chyba tam zadzwonię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
AnnaBeata Z tego co słyszałam od adwokat o Warszawie, to jak wiedziała,że świadkowie w Warszawie mają być przesłuchiwani, to powiedział, że musi nad tym czuwać, bo tam się trzeba o wszystko dopytywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata
Tak zrobie, zadzwonię tam, dziś nie zdążyłam bo w wakacje pracują tylko do 14.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my zamierzamy dzwonić w środę:)ale już się denerwujemy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata
U was też przestoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak urlop sędziego głównego obsuwa przez to o miesiąc:(bo mówili że do końca czerwca się postarają to zrobić trzeba mieć anielska cierpliwość. .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata
A na jakim etapie jesteście? Już wyrokowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak już dokumenty wróciły od sędziów i ten tylko ma chyba wszystko spisać i oddać do notariusza czy ktoś może wie cze dekret jeszcze wszyscy podpisują czy tylko notariusz? Bo wyrok z 1 instancji mamy tylko z podpiose notariusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata
Wyobrażam sobie, jak to jest czekać na ostatni podpis w II instancji..... Ale i tak Wam "zazdroszczę".... Dzwoniłam do Sądu, notariusz jest na urlopie do połowy sierpnia, może po jego powrocie coś się w mojej sprawie ruszy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasz dzisiaj wrócił:)wyrok jest redagowany i rzekomo na początku sierpnia mamy go dostać:)pozostaje nam tylko wierzyć na słowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karenina2013
do gość moja sprawa też toczy się w Legnicy. jak składałam skargę to powiedzieli mi że srednio 2 lata toczy się tu pierwsza instancja. póki co mam przesłuchanych świadków i czekam na psychologa we wrześniu, a 2 lata minęły w kwietniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my 1 pismo ze przyjęli sprawę dostaliśmy po roku, przesłuchanie stron rok później, 3 lata od złożenia skargi przesłuchania świadków biegły pół roku później i obrońca po prawie 4 latach od złożenia skargi i upragniony wyrok pół roku po opinii obrońcy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mieliśmy chyba pecha bo nasza sprawa się zaczęła zanim otworzyli sąd w Świdnicy, który przejął część spraw z Legnicy które jeszcze nie były ruszone i teraz chyba idzie trochę szybciej więc na pewno nie będzie tak źle jak u nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_ja
to smutne że tak dłuto to wszystko trwa, dla mnie max 2 lata powinna taka sprawa się toczyć i pół roku II instancja u nas minął miesiąc od pozytywnego wyroku w I instancji ale nie dostałam inf żadnej z II że przejęli sprawę boję się, bo nie chcę aby jak u niektórych nie było tak iż papiery leżą w I instancji bo tak I instancja nieraz przetrzymuje nie wiem czy dzwonić do I instancji i zapytać czy do II już ? a może miesiąc czasu to mało ? i powinnam poczekać jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
No to u mnie szybko wtedy przyjęli. W lutym (2014) złożyłam skargę a w marcu dostałam pismo, że przyjęli skargę, w listopadzie było pierwsze przesłuchanie, w grudniu mojego ex, kwiecień-maj świadkowie i teraz czekam na opinie psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zadzwoniła do II:) my na pierwsze pismo z II czekaliśmy miesiąc ale wcześniej zadzwoniliśmy i powiedziano nam ze mają już naszą sprawę i ze teraz w zależności od tego jakie koszty dostaniemy tak będziemy wiedzieli jakim trybem idzie i kazali czekać na pismo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc. Jakie znaczenie maja koszty? Ich wysokosc zalezy od trybu jakim sprawa bedzie rozpatrywana? Tak jest w kazdym Sadzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli wyrok II instancji jest dekretem to jakie pierwsze pismo sie dostaje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ma znaczenie dekret u nas to koszt 800zł a tryb zwykły to 1200, wiec po piśmie wiedzieliśmy jak sprawa wygląda:)jeśli chodzi o to jakie pismo się dostaje to my dostaliśmy tylko pismo informacyjne ile mamy zapłacić i użyli w nim słowa afirmata co oznacza potwierdzenie czyli ze potwierdzają I instancję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Ona_59. Ile placilas za III instancje w Czestochowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24
Do gość, Czym się różni tryb zwykły od tego drugiego? poza kosztami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest tryb zwykły to wszystko w II instancji jest jak w I czyli przesłuchania stron i świadków itd. a w trybie uproszczonym wyrok wydawany jest na podstawie zgromadzonego materiału w I instancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Ona_59 Napisz proszę czy z Sadu III instancji dostałaś pismo ze składem sędziowskim, czy zgadzasz się z tytułami i czy wnosisz nowe dowody? I jaki koszt procesu miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu dziękuję za odp czyli uważasz że powinnam dzwonić od razu do II instancji ? powiem szczerze że pierwsze słyszę aby po kosztach można było wywnioskować jakim trybem idzie II instancja - ale to brzmi bardzo logicznie tryb uproszczony = mniej kosztów mam nadzieję że u nas tak będzie w pon zadzwonię do II instancji, mam zapytać czy akta już dotarły z I instancji ? mam też wyrok rozwodowy (z orzeczeniem winy "męża") rozprawę mieliśmy po zamknięciu już przewodu dowodowego w I instancji, to wypadałoby też im dosłać pewnie dzięki za odp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak aczkolwiek to czy zadzwonisz czy nie to tylko dla Ciebie info będzie czy dostali czy nie my po miesiącu jak pisałam wcześniej zadzwoniliśmy:)co do kosztów to tak nam powiedziała notariuszka no i się sprawdziło:)ale nie wiem czy wszystkie sądy w 2 instancji tak mają w niektórych sądach płaci się jakby 2 razy, osobno za wydanie samego już dekretu, a jeśli chodzi o wyrok o którym piszesz to on na ich decyzje jakim trybem to pójdzie to nie ma wpływu bo oni oceniają zebrany materiał 1 instancji dopiero jakby zadecydowali że będzie tryb zwykły to wtedy uzupełnij swoje dowody ale jak dekret to już nie będziesz uzupełniać dokumentów więc bezsensu im wtedy to wysyłać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile wy macie lat, że takie pytania stawiacie, nie dziwota, że związek się rozpadł, dzieci związku nie mogą zawierać, one tylko potrafią bawić się w słoneczko, a potem to już DNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×