Gość łomzynianka Napisano Marzec 30, 2011 Mój ex był badany przez biegłego psychologa 17 lat od ślubu i opinia "pozwany dzisiaj jest nie zdolny by być mężem i ojcem, w związku z powyższym należy przyjąć że w chwili zawierania małżeństwa był po stokroć niedojrzały i niezdolny" i zakończyło się bez klauzury dla niego bo miał zaj..... opinię od proboszcza że jest gorliwym katolikiem i do kościoła chodzi co niedziela. Więc to już dokładnie od widzimisię składu sędziowskiego zależy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ksia coś tam Napisano Marzec 30, 2011 skargę można jak najbardziej samemu. wiadomo, że można to zrobić lepiej lub gorzej, ale generalnie na dostateczny powinno się łapać, jak umiesz w miarę pisać po polsku i myśleć logicznie. co do tytułu to zależy jaka będzie postawa księdza z sądu. bo oni ZAWSZE jakiś tytuł dobiorą. a chodzi właśnie nie o to by dobrali JAKIŚ tytuł, tylko wszystkie które pasują. jak ksiądz konsultant podejdzie do tego z sercem i poświęci czas to powinno być dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iwka nie wiem w co Napisano Marzec 30, 2011 błędny tok rozumowania. cudza sprawa nawet podobna to zupełnie inna bajka. nawet w tej samej diecezji, ba nawet w tym samym składzie orzekającym mogą być dwa różne wyroki. KAŻDA SPRAWA JEST INDYWIDUALNA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość łomż Napisano Marzec 30, 2011 dosłownie przytoczyłaś opinię psychologa? brzmi dość dziwnie. pomijają to "postokroć" to przede wszystkim konkluzja jest bardzo naiwna no ale jeśli teraz jest niezdolny to powinna być klauzula Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no i jak Napisano Marzec 30, 2011 fajnie że kasiako jest na forum ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość reasumując mądrości Napisano Marzec 30, 2011 pani mecenas: jak na pierwszego listopada deszcz pada albo nie pada, to na świętego marcina jest śnieg albo go ni ma na dwoje babka wróżyła każda sprawa jest indywidualna i jak się o tym rozmawia na forum to można od razu podjąć temat zdrowia, np. czy mam białaczkę, bo mam taki a taki objaw, a jedna pani też taki miała i umarła na białaczkę paranoja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Marzec 30, 2011 malina 2010 - nie przejmuj sie :-) jeśli wyrok I instancji stwierdza nieważność małżeństwa z powodu niezdolnmości np. Twojego ex, II instancja nie ma powodu by nakładać Ci kaluzulę. Zresztą jeśli sprawa była rozpatrywana z tytułu niezdolności jednej strony, to tylko to jest badane!! I ewentualnie tylko ta strona może mieć klauzulę jeśli wyrok będzie za nieważnością. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Marzec 30, 2011 A ta jeszcze w temacie opinii biegłego psychologa zawsze zdaje się być ona taka bardzo ważna. Tymczasem różnie z tym bywa Podam to na swoim przykładzie w moim przypadku została orzeczona nieważność małżeństwa z powodu niezdolności do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej ( Kan. 1095.) leżącej po stronie mężczyzny. Opinia biegłego nie wskazywała na to że taki właśnie będzie wyrok. Dodam, że pozwany nie stawił się na przesłuchaniu, czyli biegły przesłuchał tylko mnie. Zapoznał się też z aktami. Ostatecznie napisał, że wszystkie zeznania (w tym moje) są bardzo stronnicze i skupił się jedynie na problemie z alkoholem, o którym to wszyscy tak stronniczo się wypowiadali. Psycholog jednak zapomniał o innych aspektach co w II instancji zostało wyraźnie napisane. Sąd w Poznaniu napisał, że psycholog nazbyt skupił się na tym problemie (fakt on najbardziej rzucał się w oczy) ale pominął wszystkie inne, które zdecydowanie przemawiały za nieważnością. Tak więc różnie to bywa Łomzynianka zadaniem biegłego psychologa nie jest nadawanie klauzuli to Sąd w wyroku I lub II instancji może nadać ową klauzulę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość łomżynianka Napisano Marzec 30, 2011 Dokładnie Kasiako80 tak to ujęłam ktoś wcześniej napisał że rok wcześniej był niezdolny a teraz może być więc wcale białe nie zawsze jest białe. Mnie na klauzurze dla eksa nie zależało najważniejsze uregulować stan obecny i postarać się zapomnieć. Po tylu latach to już tylko obojętność została. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Adwokat Napisano Marzec 31, 2011 Profesjonalna pomoc w sprawach o nieważność małżeństwa. tel. 661 437 833 j_ko2@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czy posiadanie adwokata Napisano Marzec 31, 2011 ułatwia jakoś sprawę? to dużo kosztuje, zastanawiamy się nad tym, chcielibyśmy, żeby było jakoś szybciej,łatwiej, jest to możliwe dzięki posiadaniu adwokata? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
az09idada 0 Napisano Marzec 31, 2011 bardzo proszę wyslijcie mi te slynną ksiażeczkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość łomżynianka Napisano Marzec 31, 2011 Nie znam stawek ale w moim przypadku w 1995 nie było jeszcze instytucji adwokata i dlatego tyle to trwało, gdybym mogła skorzystać z pomocy pewnie z 10 lat byłabym już po ślubie. Na samym finiszu korzystałam z pomocy, na szczęście nie była już potrzebna ale była bardzo rzeczowa i konkretna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta Napisano Marzec 31, 2011 Witam, w przypadku zapytań z dziedziny kościelnego procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa: a.bolesta@op.pl 12-636-65-41 (od godz. 19.30 do godz. 20.00) Arletta Bolesta adwokat kościelny ps. proszę o nie likwidowanie inf. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czy posiadanie adwokata Napisano Marzec 31, 2011 no właśnie tylko w czym to pomaga, pomijam fakt pisania pism i ich wysyłanie ale czy oni potrafią jakoś przyspueszyć sprawę, czy są obecni podczas składania zeznań? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DO SILYE Napisano Marzec 31, 2011 Witajcie! właśnie otrzymałam dekret z II instancji potwierdzający nieważność małżeństwa! dodam że druga instancja trwała 5 mcy - warszawa. hura! życzę wszystkim powodzenia w swoich sprawach, i dzięki temu że istnieją ludzie tworzący to forum istnieje nadzieja - na drugą szansę w życiu. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów! Do Silye : otrzymałam klauzulę tak jak myślałam, ale właśnie wybieram się do proboszcza...zobaczymy co mi powie. Ale to i tak nie zmieni już faktu że jestem wolna! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Marzec 31, 2011 GRATULACJE !! Miło tu zaglądac i widzieć kolejne sukcesy w walce o prawdę :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iwkawupe 0 Napisano Marzec 31, 2011 Hej, ponownie zapytam, czy jeżeli z drugiej strony nikt nie stawił się na przesłuchanie to mam szansę uzyskać unieważnienie???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Marzec 31, 2011 iwkawupe - Pozwany, który odmawia przyjęcia pozwu albo przeszkadza w dotarciu do niego wezwania, uznany jest za wezwanego, zgodnie z przepisami prawa (kan. 1510) - a co za tym idzie proces może toczyć się bez jego obecości. Szansa na stwierdzenie nieważności pomimo nieobecności drugiej strony jak najbardziej istnieje :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iwkawupe 0 Napisano Marzec 31, 2011 Dzięki, a jeszcze chciałam zapytac bo tak tu czytam i czytam i trochę się przeraziłam. Tematem mojej skargi, proponowanym dodam, jest tytuł Osobowościowej niezdolności stron do zawarcia małżeństwa i podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich kan.1095 oraz symulacji zgody małżeńskiej po stronie powódki kan 1101. Matko kochana czyli jak symulacja jest po mojej stronie to prawdopodobne jest uzyskanie tylkozakazu. Czyli jak to może wyglądać? Ręce mi opadły :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iwkawupe 0 Napisano Marzec 31, 2011 Poradźcie cos.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość łomżynianka Napisano Kwiecień 1, 2011 Widać że czytasz bez zrozumienia, nie można uzyskać tylko zakazu jeżeli nie dostanie się unieważnienia. (zresztą co tu zakazywać jak ślub byłby ważnie zawarty). Jest tu kilka osób na forum, sama osobiście znam jedną u których strona przeciwna nie brała wcale udziału i sprawy zakończyły się unieważnieniem, zresztą moim skromnym zdaniem czasami to nawet lepiej, są sytuacje kiedy ta druga strona robi wszystko żeby zaszkodzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Kwiecień 1, 2011 iwkawupe - jeślu Ty składasz skargę powodową do Sądu przedstwaiając dwa powody dla stwiedzenia nieważności tj. niezdolności stron (CZYLI ROZUMIEM, ŻE OBU STRON) do zawarcia małżeństwa i podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich oraz symulacji zgody małżeńskiej po stronie powódki - i Sąd przyjmując skargę podtrzyma powody podane przez Ciebie, a ostatecznie nieważność waszego małżeństwa zostanie orzeczona (bo niezdolnośc obu stron zostanie udowodniona), klauzula o zakazie może być nałożona na jedną jak i na drugą stronę, chyba że np. niezdolnośc z jednej stron nie zostanie udowodniona. Inna rzecz, że równie dobrze pomimo stwierdzenia nieważności klauli może nie być ... Pogamatwane to ;-) ...ale ostatecznie klauzula to nie konieć świata - usunmięcie jej to kwestia czasu. A wracając do nieobecności drugiej strony na procesie - to sam owa nieobecność wbrew pozorom dużo mówi ... bo człowiek nie przychodząc sam sobie wystawia wizytówkę - nie najlepszą... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasber Napisano Kwiecień 1, 2011 Powiedzcie mi co mam zrobic wczoraj jeden ze swiadkow oznajmił mi ze jednak nie pojedzie skladac zeznan ,czy przesto ze sie nie stawi bedzie sie proces przedluzal ??a jak wogole nie odbieze wezwania Moge ja zadzwonic do KURI w jego imieniu ze powiedzial mi ze niechce skladac zeznan ??? PORADZCIE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Kwiecień 1, 2011 kasber - sprawa może nieco się przedłużyć,ale nie ma co się tym przjmować. Świadek prawidłowo wezwany powinien się stawić albo zawiadomić sędziego o przyczynie swojej nieobecności (kan. 1557). Świadek ma poważny obowiązek mówić całą i samą prawdę (por. kan. 1548 1 i 1562 1) ale oczywiście wszystko zalezy tylko od jego sumienia... Strona, która powołała świadka, może również zrzec się jego przesłuchania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pilnie potrzebuję odpowiedzi!! Napisano Kwiecień 1, 2011 moja była żona nigdy nie chciała mieć dziecka, w czasie narzeczeństwa wypowiadała się o dzieciach obraźliwie i niechętnie ale po ślubie najpierw zczęła oddalać momenta posiadania dziecka aż ostatecznie powiedziała, że nienawidzi dzieci i nie zamierza ich nigdy mieć,podobno powiedziała coś takiego przy mojej matce ale musze się dowiedzieć czy w trakcie narzeczeństwa to było czy po ślubie chciałem stwierdzić nieważność tego małżeństwa na tej podstawie, byłem u adwokatki takiej kościelnej ale ona napisała mi w piśmie, że moja była powiedziała, że nie zamierza nigdy mieć dzieci już w czasie narzeczęństwa a ja myślałem, że ona żartuje a po ślubie upewniłem się, że mówiła prawdę nie jestem ekspertem w tej sprawie ale jeśli ona mi napisze, że ja o tym wiedziałem już przed ślubem to przecież nie uznają tego artykułu prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pilnie potrzebuję odpowiedzi!! Napisano Kwiecień 1, 2011 przykro mi ale ja już się do adwokata nie udam, właśnie wydałem 500 złotych za napisanie pisma, które najprawdopodobniej jest do niczego jak dla mnie to jest oszustwo z waszej strony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Kwiecień 1, 2011 Prawnikiem nie jestem ale jak dla mnie to zdecydowanie podchodzi pod symulację częściową - czyli np. wykluczenie potomstwa. Kan. 1101. 1. Domniemywa się, że wewnętrzna zgoda odpowiada słowom lub znakom użytym przy zawieraniu małżeństwa. 2. Jeśli jednak jedna ze stron albo obydwie pozytywnym aktem woli wykluczyłyby jakiś istotny element małżeństwa, albo jakiś istotny przymiot, zawierają je nieważnie. Małżeństwu czemuś służy jak mówi Kodeks Kanoniczny to wspólnota mająca na celu zrodzenie i wychowanie dzieci oraz dobro małżonków. (Kan. 1055 - 1. Małżeńskie przymierze, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia, skierowaną ze swej natury do dobra małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa, zostało między ochrzczonymi podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu.) Nie można raczej tuta mówić o małżeństwie jeśli jedna ze stron z góry odrzuca jeden z przymiotów małżeństwa, bo albo bierze się ślub i przyjmuje wszelkie prawa i obowiązki z tego wynikające albo małżeństwo jest nieważne. Może tutaj jeszcze w grę wchodzić poważny brak rozeznania oceniającego co do praw i obowiązków małżeńskich wzajemnie przyjmowanych i przekazywanych co może wynikać z niedojrzałości. Kan. 1095. Niezdolni do zawarcia małżeństwa są ci, którzy: 2 mają poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich wzajemnie przekazywanych i_przyjmowanych (zaburzenia osobowości, choroby psychiczne, niedojrzałość). To tak na moje oko Ale wiadomo każda sprawa jest indywidualna i inna rzecz że szczegółów nie znam ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pilnie potrzebuję odpowiedzi!! Napisano Kwiecień 1, 2011 ale jeśli ja wyślę im pismo, że wiedziałem przed zawarciem związku małżeńskiego,że ona nigdy nie będzie chciała mieć dziecka to tak jakbym się godził na to więc chyba nie będzie to przesłanką? adwokatka napisała pismo z art.1101 & 2 i art. 1095 n.2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Kwiecień 1, 2011 No to cytuję dalej KK: Kan. 1101 - 2. „Jeśli jednak jedna ze stron albo obydwoje pozytywnym aktem woli wykluczyłyby samo małżeństwo lub jakiś istotny element małżeństwa, albo jakiś istotny przymiot, zawierają je nieważnie. Powyższa norma zawiera dwa niezwykle istotne elementy. Po pierwsze rozróżnia przedmiot symulacji nadając mu trojaki charakter. Po drugie zaś wskazuje na „pozytywny akt woli jako niezbędny do uznania działania osoby zawierającej małżeństwo jako symulowane. Właśnie to wyrażenie użyte w kanonie wydaje się być niezwykle istotne dla interpretacji pojęcia symulacji. Wyrażenie „pozytywnym aktem woli oznacza, iż nie jest wystarczający do stwierdzenia symulacji brak u nupturienta woli zawarcia małżeństwa, ale konieczna jest pozytywna wola wykluczenia małżeństwa lub jednego z istotnych elementów albo przymiotów małżeństwa. A wola to została okazania - a czy wiedziałeś o tym czy nie co to zmienia? Jeśli z góry wykluczasz jeden z przymiot małżeństwa np. uznajesz, że nie dochowasz wierności i już po ślubie zdradzasz swoją żonę to zawierałeś je nieważnie, a to czy druga strona o tym wiedziała czy nie, zdaje mi się tutaj nie ma znaczenia, bo dla ważności brakuje tego jednego elementu Może się mylę ale piszę jak ja to rozumiem sa prawnicy na forum więc ewentualnie niech się wykażą ;-) i mnie poprawią jeśli się mylę. kan. 1095 - Niezdolni do zawarcia małżeństwa są ci, którzy: 2 mają poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych; - a tego chyba bardzo nie trzeba tłumaczyć. Ja bym próbowała składać skargę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach