aerobiczna 6 Weidera - idealny brzuch!

Drugi dzień odfajkowany. Nie było źle, choć to już dwie serie zamiast jednej. Da się wytrzymać. Ja robię wszystko, żeby w żadnym wypadku nie nadwyrężyć pleców i nie przeciążyć kręgosłupa. Każdy swój ruch koncentruję na brzuchu i póki co, jest w porządku. Wytrwałości dla wszystkich, a w efekcie - zasłużonych sukcesów :) !!!

no i 4 dzien zaliczony . zaczyna sie pod gorke a jak tam u Was dziewczyny ?

piaty dzień równiez zaliczony. chyba zostałam tu sama:( trudno bede pisac dalej , moze ktos bedzie chcial dolączyc do mnie.

U mnie dzisiaj czwarty dzień, jeszcze nie ćwiczyłam, bo jestem krótko po posiłku. Rozpoczynam 3 serie i tak do niedzieli. Chyba nie polegnę, taką mam przynajmniej nadzieję ;). Dam znać, jak mi idzie.

Przerobiłam dzień czwarty, czyli pierwszy raz 3 serie. Mam pytanie: jak długie przerwy robicie między jedną serią a drugą? Bo ja liczę do 10, łapię oddech i jadę kolejne powtórzenia. Boję się, że gdybym chciała odpocząć dłużej, to już nie ruszyłabym z miejsca. A tak w ogóle to dzisiaj, po trzech seriach można mnie było zbierać z dywanu, tak się czułam. Co prawda ogarnęłam się w pół minuty, rozluźniłam mięśnie ud i łydek, wstałam i zapomniałam o tym, że w ogóle ćwiczyłam, ale te ostatnie cykle - masakra. Szczerze, na samą myśl, że przede mną kolejne dni, nie czuję radości. Motywuje mnie jedynie żal za tym już włożonym wysiłkiem, żeby go nie zaprzepaścić. Czy w trakcie tych 42 dni w ogóle przychodzi taki moment, kiedy organizm przestaje odbierać kolejne powtórzenia jako tortury? Czy dochodzicie do etapu, kiedy ćwiczenia wykonujecie z łatwością i przyjemnością? Mile widziana odpowiedź twierdząca, byłaby to jakaś zachęta ;)

hej dziewczyny. czy ta szóstka bankowo pomaga?? u mnie 3 dzień. w domu będę ok 21 i od razu zabieram się za ćwiczenia. mam nadzieję że się uda :)

Na pewno pomaga poczuć, że masz mięśnie brzucha :). Piąty dzień zaliczony!

hej dziewczyny, ja dzis opuscilam cwiczenia bo imprezka byla. i mysle ze po 5 dniach, pierwsze 3 cwiczenia mnie nie ruszaja

Hej dziewczyny! Przeczytałam to forum i stwierdziałam że czas coś ze sobą zrobić : Mam 174 wzrostu i waże 49 kg, w pasie mam 63cm. W sumie to mam nawet płaski brzuch ale też widoczna jest mała oponka w dolnej partii brzuszka .. której wręcz nie nawidzę ! Chcę się jej pozbyć i lekko wyrzeźbić brzusio :> Dzisiaj rozpoczęłam swój drugi dzień z A6W i powiem wam że już jest mi ciężko, aż boję się pomyśleć co będzie potem :) Ale wieże że dam sb radę :. I mam jedno pytanko, jak myślicie czy po 14 dniach A6W będą jakieś efekty? Bo od 15 będę chodzić dodatkowo na basen ale chce za ten czas zgubić tę oponkę... jest jakaś szansa? jak coś to mogę wrzucić zdjęcie brzusia :>

Co do tej oponki to wielka nie jest, widoczna z przodu też nie - jedynie z boku ją widać .. więc mówisz że możliwe pomoże ? :>

Cześć dziewczyny! Dziś właśnie zakończyłam swój 3 dzień z A6W i powiem wam że już czuje efekty :) Co prawda już przed rozpoczęciem treningu z A6W byłam szczupła, ale dopiero dziś czuje swoje mięśnie brzucha ! Mięśnie i skóra stały się bardziej naprężone i czuję się o niebo lepiej ! Co prawda to prawda, ćwiczenia są ciężkie ale czuję że napewno się nie poddam! Wytrwałości dziewczyny! <3

Dami :** - nie, nie pomoże. Ładnie wyrzeźbi Ci brzuch i po tych dwóch tygodniach różnica będzie widoczna gołym okiem, ale oponki z brzucha się nie pozbędziesz. Miałam ten sam problem, zakończyłam niedawno ćwiczenia A6W, a ten dolny wałek jak był, tak został. Więc zrób aeroby, ćwiczenia interwałowe i wtedy pozbędziesz się tego tłuszczyku.

fanka a mozesz wrzucic fotke brzucha zebysmy widzialy jak wyglada Twoja oponka bo ja mam taka opone z traktora i sama nie wiem czy brac sie znowu za a6w oprocz tego cwicze intetwaly i aeroby ostatnim razem przerwalam w polowie ale efekt byl zarys miesni po bokach sie zrobil i twardy brzuch bez napinania i mocny a spadly Ci jakies cm?mi nic

czesc dziewczyny dzisiaj zaczelam cwiczyc 6 weidera oraz skalpel chodakowskiej, rok temu urodzilam dziecko schudlam dosyc szybko bo juz po 3 miesiacach po porodzie wrocilam do swojej wagi i wygladalam jak przed porodem, ostatnio brakuje mi ruchu ( troche sie zapuscilam jesli wiecie co mam na mysli:)) wiec postanowilam pocwiczyc zeby ladnie wyrzezbic brzuch oraz poprawic swoja konsycje i samopoczucie :) mam nadzieje ze starczy mi samozaparcia do cwiczen ps kiedys juz cwiczylam 6W i juz po 2 tygodniach widzialam duze efekty tylko trzeba dobrze cwiczyc , mi glownie chodzilo o zrzucenie kilku cm w dolnej parti brzucha cwiczenia przyniosly zamierzony efekt ale wytrzymalam tylko 3 tygodnie i sobie odpuscilam

Ktoś tu jeszcze zagląda?? Ktoś ćwiczy w ogóle? Jak efekty?

jak trzeba napinać ten brzuch żeby były efekty.?

po 17 dniu efekt jest już na prawdę widoczny, ale polecałabym dodatkowo skakać na skakance lub jeździć na rowerze, żeby wydobyć mięśnie spod warstwy tłuszczu :) do tego dieta MŻ i efekt po miesiącu musi być! stay strong, jutro 18 xd

do: gość kiedy leżysz na plecach należy brać wdech, kiedy podnosisz nogę/nogi do kąta prostego, należy zrobić równoczesnie wydech, zaciskając brzuch, nie wolno miec wtedy w płucach powietrza! równoczesnie polecam podnosic korpus w taki sposób, żeby ''dolną częscią kręgosłupa'' wbijac się w matę, wtedy nie będą bolały Cie plecy, choć początkowo jest to trudne, nie wolno sie poddawać, bo z dnia na dzien jest łatwiej. ogólnie polecam robienie tego programu z tą panią. http://fitappy.eu/a6w/

To nie chodzi o to ze jak masz np. w 14 dniu 10 powtorzen to nie na jedna noge to 10 powtorzen tylko na jedna 5 i na druga 5. i jest 10 tak pokazywał na Yt trener.

Witam. Ja też zaczęłam. Dzisiaj 2 dzień już po treningu. Ja robię po 6 na jedną nogę czyli rozumiem, że źle? ale jak już tak zaczęłam to nie chcę nic zmieniać.

daraya ja robilam tak jak ty. w sumie chyba nie zaszkodzi... ;) wytrwalam 11 dni i efekty byly. ;)

Izik po 11 dniach efekty? No to mnie zmotywowałaś ;) Ja mam zamiar wytrwać do końca, ale nie wiadomo jak to wyjdzie w praktyce. Szczerze, mówiąc już mam zakwasy. Kiedyś miałam mocniejszy brzuch, ale teraz jestem 6 miesięcy po cesarce i trochę słabe są te mięśnie ;)

zakwasy mialam takie ze nie moglam z lozka sie podniesc, ale mimo wszystko zawzielam sie i robilam. odrazu niewiadomo jaki plaski brzuch to nie bedzie ale po tych 11 dniach byl tak jak by bardziej napiety i dalo zauwazyc sie delikatne zarysy miesni ;) naprawde warto cwiczyc.. dlaczego ja przestalam? po tych 11 dniach dopadla mnie grypa i po przerwie tygodniowej juz odpuscilam, ale napewno za jakis czas sie znowu zmotywuje i dam wycis mojemu brzyszkowi ;)

No i 3 dzień ćwiczeń za mną ;) Jutro jak będzie trzeba zrobić 3 serię to chyba z ziemi już nie wstanę ;P

No i już 4 dzień ćwiczeń zaliczony. Ćwiczy ktoś jeszcze? ;)

Aerobiczna 6 Weidera to zabójstwo dla kręgosłupa... Zapraszam tutaj jeśli chcecie bezpiecznie zbudować fajny brzuch: http://jedzcwiczspij.blogspot.com/2013/08/abs.html

Już 7 dzień zaliczony ;) Ćwiczy ktoś jeszcze?

Co prawda daje efekty,ale bardzo obciąża kręgosłup. O wiele lepszymi ćwiczeniami będą popularne brzuszki. Pamiętajmy tylko o odpowiedniej dawce magnezu http://wagastop.pl/witaminy,-mineray,-aminokwasy-magnez-o_c_132_1.html

Cześć, Ja dziś inicjuje cykl od 7 do 10 dnia, czyli 3 serie po 8 powtórzeń. Upłynęło zaledwie 6 dni, a mam wyraźny kontur rzeźby brzucha, głównie rzucają mi się w oczy talerze biodrowe na ten moment. Z mojej autopsji ponadto wynika, że przy ćwiczeniach na jedną nogę wypada położyć tą drugą całkowicie na podłogę, a ja dotychczas przy całej warstwie ćwiczeń trzymam tą odciążająca 1cm nad ziemią. W końcowym rozrachunku jak jest zalecane?

Mam pytanie, bo jestem po 11 dniu ćwiczeń, są małe efekty, to znaczy- brzuch jest faktycznie twardszy, ale nie widzę żeby się robił płaski. Po przeczytaniu co nieco dowiedziałam się że pewne drobnostki robię źle (myślałam że zgięcie do jednego kolana potem do drugiego jest liczone jako 2 ćwiczenia a nie jedno+nie wykonywałam ćwiczeń bez przerwy-jak nie dawałam rady odpoczywałam przez 2 do 5 sekund leżąc na ziemi zanim wykonałam kolejne ćwiczenie) Teraz nie wiem czy powinnam zacząć od nowa, czy to nie wpłynie jakoś bardzo na końcowy efekt?