Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaaaaaaaaa

Pare slow prawdy o pracy w Anglii.

Polecane posty

Gość gosc1
51 minut temu, Gość vvvvvv napisał:

Ale nie mieszkam w Londynie lecz w Yorku

A ile za mieszkanie placisz i czy mieszkasz sama czy z kims np partner, maz? Ile za rozne rachunki prad gaz telefon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvv
6 godzin temu, Gość gosc1 napisał:

A ile za mieszkanie placisz i czy mieszkasz sama czy z kims np partner, maz? Ile za rozne rachunki prad gaz telefon...

Mieszkam z narzeczonym. On zarabia kilka stow wiecej niz ja. Za mieszkanie placimy z wszystkimi rachunkami 1050 funtow miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
Dnia 10.10.2019 o 00:35, Gość fiodor napisał:

Herezje prawisz. Islandia, Norwegia i Szwajcaria nie są w Unii. Pracowałem w tych krajach. Jest tam o wiele lepiej niż w UE. Nikt z tamtejszych obywateli nie chce wstąpienia do UE.

 

Z ciekawości jakie zarobki miałeś w Szwajcarii? Bardzo drogo tam jest typu wynajem mieszkania od 2500 franków w górę często w dużych miastach.

Jak to się przekłada na zarobki?

Norwegia i Islandia są podobnie drogie? Jak tan z zarobkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
Dnia 16.08.2018 o 22:44, Gość gość napisał:

spokojnie kumy. UK należy już do przeszłości. jak nie pogrąży ich brexit (kryzys gospodarczy, drożyzna, bezrobocie, secesja Szkocji, wojna na granicy międzyirlandzkiej etc) to i tak za 30 lat to będzie państwo 3go świata. dziś, po pracy (żeby nie było że godzina niereprezentatywna...) w centrum handlowym 100 tys mieście na płd Anglii zrobiłem sobie badanie statystyczne - biali vs wszyscy niebiali. Biali wygrali 50:46 ALE białasy to także Polaczki, Rumuni i inni Hiszpanie, a nie tylko angole, poza tym ponad połowa z nich to byli starcy! a kolorzaki - głownie młodzież i rodziny - po 3-4 dzieci ... można tu przyjechać żeby zarobić, podszkolić język ALE BRAĆ KREDYT na 30 lat??? trzeba być niezłym ...ą!

Dużo azjatów w Anglii?

Bo w Niemczech to jak byłem to czułem się jak we wietnamie.

Ogolnie to mit że tam sami ciapaci , ja tam samych Azjatów widziałem. 1 miejsce azja .

Ale i tak większość to biali - 80-90 % to byli biali.  Czasem tam też turyści sa bo1 na świecie Niemcy , Francja ,UK to duzo popularniejsze kraje niż polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się do końca. Dalej jest dużo pracy tym bardziej teraz gdy tyle Polaków powyjezdzalo z UK. Jak ja szukałam pracy to po dwóch dniach się odezwali i po tygodniu już miałam pracę. Mój partner? Co chwilę do niego dzwonią że nowa posada, że go chcą. Zależy gdzie szukasz bo osób na kasę w Tesco czy Lidlu jest masa więc tam trudno się dostać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, IwonaKrawczyk napisał:

Ja także pracuję od kilku lat w Anglii. Bardzo często odwiedzam rodzinę, ponieważ pracuję w systemie 4 dni pracujące – 4 dni wolne. Jak dotąd jestem zadowolona. Żyję na dość wysokim poziomie i odkładam pieniądze na przyszłość. Do Polski zazwyczaj przyjeżdżam busem firmy www.beska-travel.pl . Jest to szybsza i tańsza alternatywa dla samolotów.

Wuj kogo obchodzi jakim autobusem jeździsz. Gdybyś żyła na wysokim poziomie to latałabyś samolotem a nie tłukła się dniami i nocami autobusem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Wuj kogo obchodzi jakim autobusem jeździsz. Gdybyś żyła na wysokim poziomie to latałabyś samolotem a nie tłukła się dniami i nocami autobusem. 

Otóż to. przecież loty często są tylko za 20 funtow od osoby.

Ale znam ludzi, których stać na to, żeby kupić lufthansę a nie ryanair, a i tak czasem jadą do Polski  własnym samochodem. i po drodze zatrzymują się w paru miastach, miasteczkach  np we Francji. moja koleżanka tak zrobiła w tym roku, byli na promie wiadomo a potem we Francji na 3 dni byli w Troyers i okolicy (Szampania).  mają tam znajomych więc mieli gdzie spać. potem zahaczyli na dwa dni o Frankfurt, dwa w Berlinie i potem Polska. samolotem by tak się nie dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×