chlamydia pneumonia

skontaktuj się z dr Kurkiewiczem On Ci pomoże

gdybym mogla poprosic o namiary na dr Kurkiewicza na wyydra1@tlen.pl to bym byla bardzo wdzieczna. Mam coprawda do niego bardzo daleko, ale moze jak bedzie trzeba, to bedzie trzeba. Co do moich badan - to oczywiscie wszystko przebadane, kosztowalo mnie to fure pieniedzy, czuje sie jak stara hipochondryczka i tak pewnie wygladam w oczach wielu osob :) wszystko jest w porzadku. Wszystkie magnezy, wapnie etc etc, wszystko w normie. Jedyne co to w dolnej granicy normy wit b12 - ale zostala uzupelniona zastrzykiem. Poziom tsh niby w normie, ale jednak za wysoki jak na moja grupe wiekowa, dlatego od ok 4 miesiecy przyjmuje mala dawke hormonu tarczycy - po miesiacu przyjmowania spadlo crp ktore bylo lekko podniesione. odczyny reumatyczne waleera rosego czy jakos tak, tez w normie, tzn ujemne. Zaczelam sie niestety leczyc na wlasna reke. Bardzo mi z tego powodu wstyd, ale czulam ze nie mam wyjscia, ja chce byc zdrowa, mam lekarza w rodzinie, coprawda nie jest to specjalista od tych chorob, ale zawsze cos, a lekarza, ktory sie by mna dobrze zajal jest naprawde bardzo ciezko znalezc. Jestem w 100% pewna, ze to nie jest zadna nerwica ani hipochondria, wiem ze cos sie dzieje i z racji ze wszyscy dookola mnie choruja, zaczelam sie leczyc - prosze nie osadzajcie mnie. Biore Tavanic i unidox. no i naprawde mnie wszytsko boli od kiedy sie lecze. Serio - to chyba te magiczne herxy, czuje sie taka polamana, ze szok. dzis 11 dzien Tavanicu i 5 unidoxu Boreliozy tez nie wykluczam, chociaz wykluczyly ja badania. Objawow mam pelno i pasuja one do jednego i do drugiego i pewnie jeszcze trzecie by sie znalazlo ;) kleszcza mialam dwa razy w zyciu, rumienia nie bylo. Kasjer mam prosbe - napisales o lekko powyzszonych limfocytach w rozmazie i innych specyficznych odchyleniach od normy, na ktore lekarze nie zwracaja uwagi. Moj narzeczony ma dokladnie takie odchylenia, a on sie leczyc nie bedzie, dopoki jakis lekarz mu nie powie ze tak ma byc. I ja wlasnie probuje namowic na to lekczenie znajoma laryngolog i poszukuje wiarygodnych zrodel informacji nt najnowszych badan nad cpn - czy moglbys mi podac zrodlo twoich wiadomosci? Tylko to musi byc cos co moge podac lekarzowi do reki, lekarzowi, ktory chce sie doksztalcic, nie moze to byc forum internetowe, tylko jakies wiarygodne opracowanie medyczne - umialbys cos takiego znalezc?

No teraz zdecydowanie wiecej informaci ,pewnie masz herxy to dobra wiadomosc ,potwierdza slusznosc leczenia ,jesli sie leczysz sama to koniecznie odrazu zastosuj oslonowe leki bo za chwile rozwalisz sobje jelita i watrobe i trzeba bedzie przerwac leczenie ,SANPROBI na jelitka i ENTEROL raz dziennie i ESENTIALE FORTE dwa razy dziennie po dwie tabletki plus LIV.52 tez dwa razy dziennie po dwie .Unidox dosc silnie obciaza watrobe jesli sie go dlugo bierze wiec ta oslona jest absolutmie konieczna i nie wystawiaj sie na slonce bo cie wysypie i poparzy ale to juz blizej maja.Unidox tez powinnas brac dwa razy dziennie ale on sam to za malo i on raczej bije myko i bolerkea na chlame dziala troche slabiej.Braki w B12 potwierdzaja moje przypuszczenia ze atakuje ci miesnie i system nerwowy,prawdopodobnie masz braki w calej grupie witamin B ,dobrze by bylo brac rano i wieczorem przez miesiac po jednej tabletce B6,B1,i B12,ale z reszta witamin sie wstrzymaj bo akurat te bakterje sie zywia witaminami wiec z jednej strony bedziesz je bic a zdrugiej odzywiac,nie mozesz tez brac magnezu bo on blokuje wchlanianie UNIDOXU wszystkie te suplementy sa bez recepty wiec z kupnem nie ma problemu.Jesli chodzi o materialy dla lekarza to trudno jest mi cos wskazac bo przeczytalem juz chyba tysiace stron w internecie i nie znalazlem nic tak konkretnego jak ty chcesz a cala moja wiedza na ten temat to wiele watkow z roznych artykulow polaczona w calosc prze zemnie.Te choroby jak bolerka chlama czy myko sa stosunkowo niedawno odkryte i wiedza na ich temat jest jeszcze uboga pomijajac fakt ze wiele obszarow jest poprostu jeszcze niewjadoma.Musisz znalezc lekarza ktory nie boi sie niestandartowego leczenia i podsunac mu gotowy protokul na takie leczenie a takie protokuly juz sa na zachodzie i mozna je znalezc w internecie tylko nie wiem gdzie ,ale tam jest opisane co brac w jakich pulsach i jak dlugo ,to sa sprawdzone protokuly i sa na zachodzie wykorzystywane w leczeniu z powodzeniem .Jak bedziesz miala jeszcze jakies pytania to chetnie sluze pomoca w miare mozliwosci .Pozdrawiam

tel. do dr Kurkiewicza 502055627

Do TEGES SZMEGES A co do twojego narzeczonego i jego wynikow to jeszcze to nic nie oznacza zaraz zlego moze taka jego uroda,ale jesli ty jestes chora na chlame czy myko i od czasu do czasu sobje spulkujecie to na 100 procent on tez bedzie chory to tylko kwestja czasu ale gorzej ze i ty sie nie wyleczysz nigdy bo bedziecie sie nawzajem od nowa infekowac a jesli to do niego nie przemawia to powiedz mu ze rozpoznanie tej choroby gdy nie daje jeszcze wyraznych objawow mozna zaleczyc kilkoma opakowaniami lekow powiedzmy za 300-500 zlotych,zaleczenie juz przewleklej mocno postaci bedzie go kosztowalo okolo 20000-40000 tysiecy zlotych jak dobrze pujdzie i to nie zart bo dochodzi do tego jeszcze kosztowna djagnostyka ktora bedzie musial wykonywac prywatnie,zanim ktos laskawie stwierdzi ze to pewnie chlamydia.Ja takie wyniki krwi mialem przez okolo 4 lata zanim wybuchly wszystkie objawy,dzis po roku leczenia powolutku sie poprawiaja tzn limfo wrocily zgrubsza w zakres,ale biale cialka nadal na dolnej granicy ,skoro jet tak jak mowisz to prawdopodobnie tem .ciala tez ma lekko obnizona namow go niech kilka razy zmierzy w ciagu dnia i sprawdzi sam to moze uwierzy

Do KASJER O czym Swiadczy obniżona temperatura np. 36,2 pozdrawiam

No oczywiscie przyczyn moze byc wiele i nie bede sie tu na ten temat rozpisywal,ale w tym konkretnym przypadku to powinien byc jeszcze jeden puzel do ukladanki i swiadczy o oslabionej odpornosci organizmuco wynika z badan krwi,inaczej mowiac braku wlasnej odpornosci co jaest wynikiem skrytego rozwoju chlamydii np.Taki postepujacy zanik wlasnej odpornosci objawia sie takze tym ze niezmiernie zadko przechodzimy infekcje przerozne z goraczka .Czesto przeziebiamy sie i chodzimy z tym dwa trzy tygodnie az samoistnie przejdzie i cieszymy sie ze mamy silny organizm bo nie goraczkujemy a tym czasem jest odwrotnie,zdrowy organizm na wszystkie infekcje z reguly reaguje podwyzszona tenperatura ciala.mam znajomych ktorzy po przeleczeni chlamy albo w trakcie leczenia lapali infekcje i dosc szybko podnosila im sie temperatura co wczesniej bylo dla nich zadkoscia no i oczywiscie wpadali w panike ze z nimi coraz gorzej a jak sie puzniej okazala to byl efekt leczenia i odzyskiwania wlasnej odpornosci

Taka tem. o jakiej piszesz jest norma z rana tuz po przebudzeniu ,u mnie to jest 35.6-35-7,ale pozniej w ciagu dnia powinno byc 36.6 cirka dwie kreski w normalnych warunkach,wieksze odchylenia dlugotrwale sie utrzymujace maja swoje przyczyny i trzeba je znalezc.

Pacjeci u ktorych chlama albo myko zaatakowala gorne albo albo dolne drogi oddechowe czesto przechodza skapoobjawowe zapalenia pluc i oskrzeli co po wielu latach widac jak na dloni na zdjeciach rentgenowskich pluc pelnych zwapnien i blizn poinfekcyjnych.W wywiadzie potem okazuje sie ze pacjet nie przypomina sobje zadnych powazniejszych przeziebien i jest konsternacja skad to sie wzielo.To tyle tytulem wyjasnienia mam nadzieje ze wystarczy w naukowe terminy sie nie wdaje bo nie o to tu chodzi .Pozdrawiam

dziekuje za numer telefonu :) Kasjer, co do protokołu leczenia to tutaj sa np dwa: http://forum.chlamydioza.pl/portal.php?show=5 Co do magnezu, to ja wyczytalam ze jest wazny w walce z tymi potworkami, wiec nalezy go przyjmowac, ale przynajmniej dwie godziny przed lub po antybiotyku bo hamuje wchlanianie, tak samo jak np manti czy renni i inne tego typu leki. Ja lykam co drugi dzien flukonazol, codziennie (jak nie zapomne) bakterie i staram sie lykac essentiale forte. Dobijaja mnie koszty tej zabawy. narzeczony jestem pewna ze jest chory. ten wynik nie jest tylko obrazem jego "odpornosci" na chlamydie. Ma chronicznie zawalony nos, podwyzszone limfocyty (tylko w rozmazie manualnym to wychodzi), lekko to ALT podniesione z(czy jakos tak - jedna z prob watrobowych), temp jego ciala oscyluje miedzy 35,5 - 36,2. Jest zmeczony, rozdrazniony, ma szumy w uszach, codziennie rano boli go gardlo, przechodzil juz zapalenia spojowek, prostaty, bole jader, bole stawow. To wszytsko dzialo sie w ciagu kilku ostatnich lat, wiec podejrzewam ze jego infekcja jest juz dosc stara. A to oznacza dla niego dlugie leczenie, co go przeraza i zyje teraz w fazie zaprzeczenia :) czyli "jestem zdrow, leczyc sie nie musze, boli od kregoslupa, a gardlo dokucza bo jest zima". Troszke chyba zrozumial ze cos jednak jest na rzeczy, gdy rok temu mial miano w Igg112, a po roku 117 - powoli rosnie, wedlug wszystkich lekarzy, ktorzy utwierdzali go w przekonaniu, ze jest zdrowy mialo powoli spadac. Ja mocno licze na ta laryngolozke, ze sie wezmie za niego. Podrukuje jej co moge. A co do for internetowych, to czytac mozna, wiele sie mozna dowiedziec, ale nie nalezy wierzyc w kazde slowo, ktore sie przeczyta. Nigdy nie wiemy kto tak na prawde jest po drugiej stronie i czy informacje przez niego zaslyszane nie ulegly modyfikacjom na sciezce "od ust do ust". lepiej sie skupic na konkretnych, rzeczowych stronach i lykac tylko niezbedne minimum lekow, ruszac sie, oddychac swiezym powietrzem i cieszyc kazda chwila, bo optymizm pomaga wyzdrowiec. Rzecz jasna oge byc w bledzie - ja tez jestem tylko osoba z forum :) w kazdym razie podawajcie linki, jesli macie do powaznych, naukowych stron. Tam zawarte informacje sa chyba najcenniejsze i najpewniejsze. A co do mnie, to ja sie lecze. na dniach zrobie znowu testy i moze po zmotywowaniu organizmu antybiotykiem wyjda jakies pzreciwciala i bede juz wiedziala w co celowac. logika wskazywalaby na cpn, skoro wszyscy dookola ja maja. Strach podszeptuje borelioze, mam nadzieje, ze blednie. pozdrawiam serdecznie!!!

kasjer z ta temp to jest dziwnie. Bo narzeczony ma zawsze obnizona, a przy kazdej infekcji mu slicznie wzrasta, a ja mam zawsze w normie lub nawet lekko podwyzszona (do 37,0) a naprawde goraczka przy infekcjach to u mnie rzadkosc. kto teraz ma slabsza odpornosc? ten co ma zawsze za niska temp? czy ten co nie goraczkuje za wysoko przy infekcjach? ha! oto pytanie :)

Przede wszystkim chron watrobe to priorytet,ja jestem po ponad roku leczenia i ALAT pojawil sie juz trzycyfrowy co oznacza ze byc moze bede musial przerwac leczenie i to jest dramat bo caly wysilek na nic a i koszty niebagatelne,wiec te esentiale to musi byc .Flukonazol bym zmienil narazie na enterol bo mniej obciaza watrobe i unikal tych pokarmow ktore wspieraja rozwoj grzyba,przedewszystkim slodyczy.Po drugie moim zdaniem nie ma sensu wydawac kasy na kolejne badania igg pisalem o tym ze dwie strony wczesniej ze to tylko jedno z kryteriow rozpoznawczych wcale nie podstawowe w tych chorobach,inaczej wpadniesz w pulapkie jak cala nasza medycyna bedziesz leczyla wyniki a nie pacjeta .Te choroby o ktorych piszemy na tym forum glownie djagnozuje sie objawowo na podstawie wywiadu z pacjetem.Twoj narzeczony z takim igg notabene wcale nie takim wielkim plus objawy o ktorych piszesz absolutnie kwalifikuje sie do leczenia, jesli sam nie zechce teraz to zycie i tak go do tego zmusi wczesniej czy pozniej bo bedzie powoli gorzej ale i leczenie bedzie dluzsze i trudniejsze.Po trzecie ogolnie zwana borelioza to kilkanascie conajmniej przeroznych koinfekcii do ktorych zalicza sie tez myko i chlamydia pneumonia i pojedyncza koinfekcja wystepuje niezmiernie zadko najczesciej jest jedna dominujaca podszyta innymi.ale wszystkie leczy sie dosyc podobnie,podobnie nie znaczy tak samo ale w zaleznosci od wynikow leczenia i efektow mozna je nieco modyfikowac,te protokuly o ktorych piszesz sa tak skonstruowane ze maja szerokie spektrum i obejmuja wiekszosc koinfekci takze borelioze.Po trzecie z dodatkowych kryteriow djagnostycznych ktorych nie znajdziesz w iternecie to moim zdaniem wyrazna nadwrazliwosc na zimno i permanetne wory pod oczami,mysle ze to tez jest u twojeo narzeczonego.Na koniec dodam ze ja jestem po 13 miesiacach leczenia i dopiero od paru tygodni moge powiedziec ze czuje sie zgrubsza ze 20-30 procent lepiej jak na poczatku,leczenie jest zeczywiscie dlugie i denerwujace pelne zwatpien po drodze ale trzeba to przetrwac,tym bardziej ze czesto w trakcie leczenia pojawiaja sie zupelnie nowe objawy ktorych wczesniej nie bylo jako odpowiedz bakterii na antybiotyk .Pozdrawiam

O tym czy masz lekko podwyzszona czy obnizona tem. ciala czesto decyduja cechy osobnicze ,nie jest to takie proste ze mozna to ujac w jeden schemat i juz.Jak zaznaczylem wczesniej pisalem o konkretnie twoim narzeczonym w kontekscie jego wynikow, i jak widac sie nie pomylilem.mysle ze on goraczkuje przy infekcjach bo przekroczyl juz bariere utajonego rozwoju choroby i teraz przeciwnie moze relatywnie gorzej znosic wszelkie infekcje a to sie objawia przegieciem w druga strone.Z racii tego ze jestes kobjeta masz prawo miec okresowo podniesiona goraczkie do 37 chocby z powodu okresu czy jajeczkowania.

mam w rodzinie kogos kto juz to swinstwo wyleczyl ,trwalo to 19 miesiecy ,przez wiele lat byl twardzielem kichal smarkal i chodzil do pracy az przyszedl rok kiedy pojawila sie wysoka goraczka,potem cala serja takich dziwnych infekcii az pszyszla taka pzry ktorej wyszlo zdecydowanie ponad 40 stopni i szpital a tam podejrzenie sepsy na szczescie niepotwierdzone jak sie pozniej okazalo oczywiscie po blisko rocznej djagnostyce to chlamydja przez pare lat oslabiala organizm do chwili az wyczula momet do ataku i zaatakowala .

do KASJER A kto Cię leczy na to świństwo pozdrawiam

Ja jezdze do warszawy do dr. Jacka Borowicza kilkakrotnie bylo juz o nim wspominane na tym forum i choc opinnie sa rozne to moim zdaniem jest to jeden z najlepszych fachowcow od tej choroby w polsce ,mankamentem jego jest to ze sie wyspecjalizowal naprawde dobrze w chlamydii i zdarzaja mu sie wpadki bo nie dostrzega innych chorob ,ale z drugiej strony przy takim przemiale jaki on ma a sa to naprawde setki pacjetow z chlamydia to te pomylki stanowia naprawde promil tych ktorym pomogl.

A jak długo się u niego leczysz i czy próbowałeś gdzie indziej

Do KASJER Jak często należy chodzić na wizyty do dr B czy należy robić jakieś badania i czy u niego też się robi jakieś badania pozdrawiam

U Borowicza lecze sie rok wczesniej przeszedlem taka sama droge jak wiekszosc tu obecnych ,czyli ponad rok przeroznej djagnostyki lacznie z pobytem w szpitalu lekarze wielu specjalnosci,wszyscy ostatecznie patrzac na wyniki mowili ze jestem zdrowy i to pewnie problem z glowa,czyli depresja nawet podjolem probe leczenia trzy miesiace na psychotropach ale bylo tylko gorzej wiec zaprzestalem.W miedzy czasie wyszedl mi Western Blot na borelioze chyba za trzecim razem w szarej strefie,nie moglem znalezc zakaznika ktory by sie zajol leczeniem tego bo twierdzono ze za niskie miana i to pewnie reakcja krzyzowa na jakas infekcje,potem doszla neurologia do boli miesni zaczely sie fascykulacje miesni calego ciala koszmarne pare miesiecy ze strachem ze to stwardnienie boczne zanikowe juz mialem zaczynac djagnostyke w tym kierunku .ale jednoczesnie caly czas duzo czytalem i sam szukalem i coraz wyrazniej rysowal mi sie obraz infekcii odkleszczowych,mialem dosc tych wszystkich badan tym bardziej ze w perspektywie bylo kolejne nieprzyjemne czyli EMG z potecjalami nerwowymi i zaczolem szukac lekarza ktory by sie podjol leczenia niestandartowego tak trafilem na Borowicza i choc jest to 200 kilometrow od mniejsca mojego zamieszkania to nie mialem wyjscia.Jezdze tam raz w miesiacu,facet po przejrzeniu wszystkich moich badan i wysluchaniu objawowo zlecil jeszcze raz chlamydje i myko w igg i po wynikach i objawach dla niego nie bylo watpliwosci ze to beztlenowce, wtrakcie leczenia zadnych badan nie zlecal wiec przeciwnie poza regularnym badaniem watroby ,kazal darowac sobje wszystko inne no moze morfologie jeszcze od czasu do czasu,przez caly ten okres nie zbadal mnie ani razu stetoskopem ,to mnie nawet denerwowalo ze nie chce ogladac moich zmian na skorze czy w gardle ktore sie w czasie leczenia pojawialy ale sluchal i dosc pewnie przepisywal leki dodatkowe na inne dolegliwosci z perspektywy czasu widze ze zawsze mial racje i te leki pomagaly ,wiec on chyba ma naprawde ogromna wiedze na temat tej choroby i zmian jakie ona i leczenie wywoluje .Pozdrawam

Dodam tylko ze szczerze na poczatku zaznaczyl iz leczenie nie musi sie zakonczys sukcesem i ztymi chorobami bywa roznie jest czesc niewielka pacjetow oporna na leczenie i nigdy do konca nic nie wiadomo,ale generalnie jest zawsze zyczliwy chetnie podpowiada przez telefon jak masz problem i strasznie sie irytuje jak slyszy ze ktos ci wmawia depresje.

Witam Bardzo dziękuję za odpowiedz ja chyba ta sama ławka co Ty chyba się do niego wybiorę Pozdrawiam

do KASJER czy możesz podać swojego e-maila bo mam jeszcze jedno pytanie pocdrawiam

To jest moj nr. na gg6478184 i tu proszeo kontakt wrazie czego

a po 18 codziennie i w lykendy na GG 2225736

do KASJER czy te plamy na skórze utrzymują się cały czas bo u mnie jak ich rozetrę to giną i pózniej wracają dermatolog mi powiedzial ze to sprawa naczyniowa a inny spytał czy mnie ni ukąsił kleszcz a jak u ciebie z tymin plamami

Do as70 Proszę podaj nazwisko lekarza, który leczył Cię na chlamydie. Ja też chodzę do Borowicza.

Do NIKI200 No u mnie to sa rozne zmiany i najczesciej okresowe np. w okresie kiedy bolaly mnie nogi to przez jakis czas wysypalo mi na udach liczne syfki takie podobne do tradziku ale po paru miesiacach zniknely mam tez caly czas jakas dziwna plamke o srednicu okolo 10 cm w dolku mostkowym z ktorej sie luszczy skura ale ona ani nie boli ani nie piecze i nie swadzi takie zmiany o ktorych ty piszesz tez miewam i zgadzam sie ze to raczej wynik zaburzen ukladu krwionosnego albo wynik neuropatii bo ta tez daje takie zmiany ,bardziej przypominajace marmurkowatosc np.dloni poza tym mam czesto swedzenia i mrowienia dosyc dokuczliwe w roznych miejscach bez widocznych zmian. Choroby o ktorych mowa sa wieloukladowe i dlatego daja takie odczyny skorne czesto wedlug mnie wpisuja sie ladnie w calosc chociaz jako objaw moga stanowic zupelnie inna jednostke chorobowa ,jak juz wspomnialem neuropatie bardzo czesto towarzysza chlamydii i boreliozie podobnie pojawjajace sie rumienie i inne plamy djagnozowane czesto jako atopowe zapalenie skory.Pozdrawiam

do KASJER mam pytanie bo jak widzę to dużo lekarzy powinno Ciebie się radzić Co oznacz podwyższony poziom monocytów o OB i CRP nie wspomnę bo wiem wyniki na boleriozę i te inne świństwa będę miał za 14 dni Pozdrawiam

Bez przesady wszystko co wiem wyczytalem w internecie to zadna tajna wjedza tylko ogulnie dostepna tyle ze w medycynie nigdy nic nie wiadomo na pewno a nawet prymus po studiach bez praktyki moze zrobic wjecej zlego niz dobrego czyli innymi slowy do wszystkich wnioskow wysuwanych przez kogos takiego jak ja nalezy podchodzic z duza rezerwa.A co do monocytow to jest tak ,krew sklada sie z bialych i czerwonych cialek krwi oraz osocza a biale cialka dzieli sie jeszcze na limfocyty neurocyty i monocyty tak z grubsz,kazde odpowiada za cos innego akurat monocyty wydalaja z organizmu zdegenerowane i obumarle komurki czyli tacy czysciciele jak jest ich wjecej to znaczy ze sprztania przybylo ,tyle ze lekko i krutkotrwale moze je podbic byle jaka infekcja najczesciej bakteryjna ale nie tylko.Jak dobrze zrozumialem masz podwyzszone OB I CRP obydwa wskazniki wskazuja na jakis konkretny stan zapalny w organizmie co moglo by tlumaczyc podbite monocyty,niestety nie znam wartosci tych parametrow wiec trudno mi cokolwiek wiecej powiedziec tym bardziej ze pozostalych wynikow tez nie znam.Wydaje mi sie ze powinienes odczuwac jakies konkretnie umiejscowione dolegliwosci wiodace i tam bym szukal przyczyn tego stanu zapalnego,leczenie rozpoczol bym od zlokalizowania jak najszybciej ogniska lub ognisk zapalnych i objawowego przeleczenia a dopiero potem dalsza djagnozowani,bo byc moze przyczyny twoich wszystkich dolegliwosci stad sie biora.Pozdrawiam.

Jak bedziesz wiedzial cos wiecej to daj znac bo sam jestem ciekaw co cie sieje po organizmie