Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

heja dziewczyny! co do waszych facetow, to tylko wam pozazdroscic... ja przez moje kompleksy to chyba nigdy se nie znajde. Nigdy nie mialam chłopaka dluzej niz miesiac, zawsze cos mi nie pasowalo i szybko sie rozpadalo i doszlam do wniosku, ze do szczescia nie jest mi potrezbny, a teraz kiedys walcze z moja cera, to ani z zadnym poflirtowac, spotkac sie, poprostu nic. Kiedys zawsze jakis adorator był, to zawsze mnie dowartosciowalo, a od ponad roku jak zaczely sie moje wieksze problemy to poprostu nikt:( Nie no raz koles chcial sie spotkac, w barze go poznalam, wtedy akurat wygladalam najlepiej podczas mojego leczenie to bylo krotko przed nawrotem tradziku, na szczescie kontakt sie urwał, bo nie wiem co bym zrobila. Ja wczoaj bylam na działce z mama, opalałam sie z godzinke i tak nic nie widac heh:| ale chociaz ruszylam sie z domu, bo ta siedziec ciagle to mozna calkiem sie zalamac, wiem ze zle robie siedzac w domu, ale ja sie poprostru wstydze wyjsc na dwor, gdybym wyszla to bym chyba jeszcze wiekszego doła miala i w ogole ten upał:( dzisiaj u mnie to straszny jest:( gdyby nie ta cera bym byla na basenie pewnie, opalilam bym sie ładnie, wieczorem bym wyszla gdzies z kolezankami na piwko, jakie zycie jest okrutne, pocieszam sie ze sa gorsze problemy, ale ogolnie to i tak mnie to nie trzyma na duchu... serduszko--> ja mialam kiedys taka diagnoze w drogerii Renata... moje probelm nie byly takie jak teraz, bardziej taki tradzik młodzienczy, nie taki widoczny... Kosmetyczka polecila mi z firmy eris serie Pharmaceris do cery tłustej i trądzikowej, kupilam to pozniej za jakis czas na poczatku nawet pomagalo, ale wtedy tez chodzilam do kosmetyczki na oczyszczanie, ktora mi tylko pogarszala stan skóry... ta seria jest dobra dla osob nie majacyh zbyt duzych problemow, moja kolezanka jej własnie uzywa i jej cera sie nie pogarsza, a nawet polepsza, nie wiem czy wam ale mi by nie pomogla, chyba ze pielegnacyjnie po tym jak sie wylecze z trądu... poki co trzymam sie polecen dermatolog i tak juz dobrze wygladam, przebarwienia troszke zjasnialy, pryszczy wychodza tylko pojedyncze co jakis czas (czyli skora sie oczyszcza a to dobrze), ogolnie o 60% lepiej niz w marcu-kwietniu jak zaczal sie nawrót...;) ostatnioo mialam badanie w aptece ale włosów;) bylam akurat w aptece kupila mi mama wyciag ze skrzypu polnego... po tych antybiotykach zaczely mi wypadac włosy bardziej niz zawsze, musialam kupiac jakies witaminy, no i oprocz tego badanie skóry głowy i włosów, polecila mi babka jakas maseczke do skóry głowy bo mowi ze mam jakies ujscia włosów zanieczyszczone, czy cos takiego, ze włos nie moze normalnie rosnac, dlatego tez moga wypadac.. nie chodzi o łupiez heh. Maseczkinie kupilam bo o ok 30zł kosztuje, a ja mam wazniejsze wydatki, ale dala mi babka probke maeeczki, zrobilam sobie przedwczoraj i skora byla naprawde jakas swieższa heh ta maseczka jest nabazie glinki zielonej, miety jakiejs, lawendy chyba heh i jeszzejakis roslin, czyli jest chyba w 100% naturalna, spodobala mi sie ale na razie jej nie kupie, moze za jakis czas;) serduszko co do tej diganozy w makijazu to ja bym sie nie podała, mi chyab by makijaz caly zepsuła, a caly puder by byl chyba na trym przyrządzenieu, ale chcialabm miec cos takiego zrobione, slyszałamze we wrocławiu jest takie badanie za 50 zł chyba (nie wiem czy takie same) i podobno dobieraja odpowiednio kosmetyki od razu, niby bardzo dobre to jest;) nastia--> fajnie ze trafilas na fajnego gina;) ja jesczez nigdy nie bylam u ginekologa, ale przyadalo by sie, chociaz tak na kontrole;) ale poki co to nie mam takiej potrzeby;) fochem swojego lubego sie nie martw, na pewno mu przejdzie, waze ze Ce kocha!! a mnie podczas okresu to zawsze wysypuje:P Pozdrawiam;)

Nastia no to super, ze ten ginekolog okazał się ok. W sumie na Twoim miejscu chyba czułabym się podobnie i też bym się trochę wstydziła. No ale co- lekarz to lekarz. Dianę można tak długo brać? No nieźle. Ja bym się bała. No a potem co? W ogóle to strasznie mnie wkórza, że na trądzik hormonalny moga pomóc tylko hormony. No kurde, jak mozna całe zycie hormony brać??? Dziwię się, że medycyna przy taklm postępie nauki jeszcze nie wymysliła jednego skutecznego leku na trądzik, który nie miałaby skutków ubocznych w postaci np. uszkodzenia płodu :-(. Niedługo doczekamy się leku na AIDS a leku na trądzik nadal nie będzie. Ciekawe z czego to wynika? W ogóle kiedyś słyszałam (czytałam), że dlatego jest tak mało DOBRYCH DERMATOLOGÓW, że choroby skórne są jednymi z trudniejszych do leczenia. Nie chodzi tylko o trądzik, ale też o wszelkie łuszczyce, egzemy, wypryski kontaktowe, łojotokowe zapalenia skóry, zapalenie mieszków włosowych, atopowe zapalenie skóry itp. Podobno bardzo ciężko to się leczy, skóra się szybko uodparnia itd. itp. :-( Kikuś ja też w ten upał siedzę w domu. W ogóle nie mam ochoty smażyć się w tym skwarze. Wychodzę dopiero w późnych godzinach popołudniowych. Trądzik młodzieńczy faktycznie nie jest taki widoczny. Znam taką dziewczynę, która to ma- to taką kaszkę ma na twarzy, lekko czerwoną. Ja moze nie mam całej twarzy w wypryskach, ale i tak wydaje mi się, ze wyglądam gorzej w porównaniu z nią :-(. Co do tych Erisów i inyych serii na trądzik, to one na prawdę pomagają tylko tym osobom, które trądzika nie mają, albo mają znikomy. One to może pomagają, zeby nic nie wyskakiwało. Ale jak ktoś juz ma coś na twarzy, to kosmetyki nie pomogą i już. Nie ma szans.

A moje czoło nadal jeszcze nie doszło do siebie. Mam tego dość. Robię wszystko, żeby to jak najszybciej zeszło a to tak na prawdę guzik daję. Niedługo idę na to wesele, o którym już wcześniej pisałam i muszę wyglądać dobrze. Nie moge miec całego czoła w pryszczach, bo chciałabym spiąć grzywkę. Z grzywką to bym się chyba ugotowała w tym upale :-(. Kuźwa nie mam już pomysłu co by tu jeszcze zrobic, żeby te dziadostwo zeszło :-(. W dodatku ten wyjazd nad jezioro i basen przede mna. Ale nie odmowię sobie tej przyjemności- o nie. Zbyt wiele już mi ten trądzik przyjemnosci zabrał.

Ciekawe jak tam Abla się w Grecji bawi? Pewnie już opalona na Miss Bahama :-) i wianuszek Greków przy niej. Ja też już chce na wakacje jechać!!!!!!

Diany nie wolno brac dłuzej niz 6-8 miesięcy!!!!!! bo potem skutek bedzie wręcz odwrotny!!! mój lekarz zmienił mi Diane po pół roku stosowania.......na Yasmin

Generalnie to ja się zgadzam w kwestii hormonów z wpisem powyżej. Wiadomo lekarz będzie przepisywał, bo nie on to musi jeść. A za skutki uboczne oczywiście odpowiedzialności nie poniesie.

Kikus czesc!!!! nie mam jak do Ciebie pisac bo mam inny komp i nie pamietam mojego nowego nr gg!!:( szukam go tu, bo gdzies na kafeterii przeciez go zostawilam ale cos nie moge go znalesc:( jak mozesz to napisz mi prosze;) ja do gina juz jestem zapisana na piatek...jeeezu.. jak ja sie boje...:( a przez te specyfiki (ocet jablkowy, skinoren i czeste mycie twarzy) tak sie luszcze strasznie.. i jeszcze w niektorych miejscach takie kopki czerwone, jakby uczulenie.. ale to mam po bokach ust (dosc duzy obszar:() i tam to chyba mam jakas inna skore, po prostu nie wymeczona lekami i mniej odporna, ale musilalam ją posmarowac bo pelno zaskornikow mi sie w tych miejscach porobilo... juz sama nie wiem od czego. robilam maseczki z jogurtu.. ale nie bardzo pomoglo... nie wiem juz czym to nawilzyc i pozbyc sie tego uczulenia:( i dzis jeszcze mialam umowiona wizyte u dentysty... ale nie poszlam... wyszykowalam sie, umalowalam.. spojrzalam kilka raz w lustro i sie zalamalam... olalam wszystko.. nie poszlam leczyc zebow. i stwierdzam ze moj makijaz jest strasznie pomaranczowy..okropnie to wyglada. musze zaczac malowac sie czyms innym bo tragedia jest. patrze na siebie i lzy mi leca same...

agaai to twoj nr--> 2890971, napisz jak bedzies:) co do dentysty to ja tez powinnam isc ale nie pojde, wystarszyl by sie mojej buzi, poczekam az sie wylecze;] co do nawilżania to kup sobie zwykły kremik dove albo nivea sof, nie uzywaj zbyt czesto, bo zawieraja parafinum a on powoduje powstawanie zaskorników. ja uzywam tych kremów bo zrobieniu maseczki nawilżającej- raz w tygodniu. Co do maseczek to zamowilam z AA oceanic maseczke z glinka zielona i witamina E nawilżającą i saszetke maseczki błyskawicznie nawilzajacej tez z AA, oprocz tego maseczka argiletz glinke zieloną;) Wydaje mi sie ze raz jak sie uzyje kremu dove czy nivea to nic sie nie stanie, gorzej jak non stop, a te maseczki swietnie nawilzaja, nadaja sie na noc dla mnie;) a mam tez kremik z AA young matująco-nawilżający, tez jest bardzo fajny:) nie zawiera szkodliwcyh skłądników i swietnie sie nadaje pod makijaz;) serduszko--> nie martw sie, czoło niedługo dojdzie do ładu, ja kiedys mialam wlasnie cale czolo zasyfione, wyleczyla mi je kosmetyczka, ale za to rozniosla bakterie na brode i poliki:( moze bys mogla pojsc do kosmetyczki na oczyszczenie samego czoła?? wydaje mi sie ze nic sie złego nie stanie jak pojdziesz raz i tylko na czoło, wazne zeby ci reszty nie naruszała. Nie wiem czy tak mozna isc na same oczyszczenie jednej czesci twarzy:P ale na cala twarz bym nie radziła. I z tego co wiem to czoło sie szybciej mgoi od reszty czesci twarzy (sama wiem po sobie). A co do wesela to tez sie wybieram ale we wrzesniu, juz na szczescie nie ebdzie takich upałów (mam nadzieje) i do tego czasu moja cera mam nadzieje ze sie poprawi;) bo mam zamiar troche poszalec:) Abla na pewno sie nudzi tak jak my!! pewnie swietnie sie bawi, ja sie tylk martwie zeby slonce jej nie zaszkodzilo pozniej na cere.

Agaaai- nie ma się co bać ginekologa- nie taki diabeł straszny ;-). Do nawilzania świetny jest Physiogel (poczytaj sobie na Wizażu). Tyle, ze lepiej to uzywać na noc, bo moze pozostawiać tłusty film na skórze. Ale nawilza ponoć swietnie. Nie ma parafin, ma dobry skład, bez konserwantów. Kosztuje ok 32 zł w aptece bez recepty. Moze spróbuj? Pomarańczowy makijaż faktycznie wygląda fatalnie. Niestety też mi się niekiedy taki zdarzył. Trzeba próbować z tym dobieraniem odcieni pudru badź podkładu. A to strasznie ciężko dobrać, żeby się nie odróżniał. Ja z kolei miałam duży problem, zeby dobrać tak odcień, żebym nie była z kolei blada jak ściana na twarzy. No ale ostatnio mi się chyba to udało. Kikus- ja za bardzo nie widzę sensu pojścia do kosmetyczki. Co z tego, jak ona mi to jakimś cudem zlikwiduje. Za 5 dni będzie znowu to samo :-(. Bo te poprawy cery to są u mnie bardzo krótkotrwałe. Maximum z tydzień cera wytrzyma, a potem znowu pryszcze. P.S. tam miało być chyba- Abla na pewno się nie nudzi ;-). Pozazdoscić :-).

Kikus>>> a ile zaplacilas za ta maseczke z glinka z AA??? Bo ten Physiogel troche za drogi, a musze kupic Brevoxyl (tyle zajebistych opini o nim ze az musze wyprobowac) i Glyco A zeby pozbyc sie tych przebarwien. na razie zdecydowalam sie domowym sposobem zalagodzic to wysuszenie i troche mi pomoglo. zabraklo mi tez toniku wiec zrobilam sobie z zielonej herbatki;) i po tych wszystkich zabiegach troche ta skora zluszczona mi zeszla i zalagodzilam wogole ten stan i musze powiedziec ze chyba bylo warto bo przebarwienia jakby jasniejsze, szczegolnie ten wielki placek na policzku (kikus Ty wiesz o jaki chodzi;)) uswiadamia mnie to ze tym bardziej musze kupic to glico a. szkoda tylko ze obok tego 'placka' mam nowy mega wielki slad (na szczescie ten prychol prawie sie zagoil) na drugim policzku mam tez dwa wielkie bolace gule:( bylo ak dobrze i nie wiem czemu sie pojawily... tak samo jak 4 rownie wielkie na czole (tyle ze nie ropne=nic nie da sie z nimi zrobic)... przeciez z nim nie mialam prawie zadnych problemow. a pod makijaz to uzywam acne dermu i jak dla mnie to tez jest bardzo dobry ;) ladnie matuje i rozjasnia troche skore;) Serduszko>>>> ja tez nienawidze byc blada!! musze miec jakis ciemniejszy kolorek chociaz na policzkach. pokupuje sobie jakies probki podkladow i zobacze co to bedzie bo jak na razie stosuje korektor i na to tylko puder (korektor antybakteryjny wiec na cala twarz stosuje, no procz jakby dolnej czesci policzkow.. heh to chyba jest żuchwa) a wlasnie!! Wy smarujecie podkladem CALA twarz?? łącznie z żuchwa (nie wiem czy to dokladnie to ale w kazdym razie z ta dolna czescia policzkow;))?? heh.. nie wiem czy zrozumialyscie o co mi chodzi;)

a wlasne!!!!!!!!! i przestrzegam was przed nakladaniem na pryszcze soku z czosnku!!! a tym bardziej na cala twarz!! dzis popelnilam ten blad i po niecalej minucie tak pieklo ze musialam zmyc i jestem czerwona ja burak:(

Wiecie co dziewczyny, wczoraj byłam cały dzień na mieście, chciałam sobie pozałatwiać wpisy do indeksu, oczywiście nic z tego nie wyszło, bo części prof. już nie było, a reszta była zajęta;) pojechałam z samego rana, po południu miałam się spotkać z chłopakiem.Kurka nie potrzebnie tak wczas jechałam, bo babki i tak nie było, przyszła dopiero po 15:00, a ja już o tej godz. wyglądałam nieciekawie:( buzia spocona, zmęczona, ogólnie nieciekawie:( włosy też już się tak ładnie nie układały:( jak patrzyłam na te laski, które bez pudrów, korektorów, fluidów wystawiały buzie do słoneczka, to mi się łzy ciesnęły do oczu:(:(:( a ja cały czas zastanawiałam się, jak wyglądam:( tak im zazdrościłam, że ich buzie tak fajnie wyglądały:( buuuuuuuuuuuuu.... Ale za to mój chłopak jest niesamowity, ok. 16:00 przyjechał i ja tak stoję, głowa na dół, włosami się zakrywam, a on do mnie: Kochanie, ale Ty pięknie wyglądasz! Kurka no ja z nim pójdę normalnie do okulisty, bo on chyba ślepy jest!!!:P Ale za to jaki kochany:D ehhh... Szkoda, że go nie mogłam mocno przytulić, tylko bym go wysmarowała. Jutro się wybieram na zakupki, nabędę cytrynki i olejek herbaciany (nie bardzo wiem, gdzie i za ile go kupić? Wydaje mi się, że gdzieś już ktoś pisał, ale teraz tego nie znajdę, więc jeśli możecie, to napiszcie), bo mam zamiar zrobić ten tonik:) Myślicie, że on mi coś pomoże?:) Ja tak liczę po cichu, że jakieś efekty będą:) Wczoraj mnie szlag trafił, jak zobaczyłam taki temat: "Czy są jeszcze dziewczyny , które się nie malują?". I tak laski, jedna przez drugą się przechwala, "Ja ja sie nie maluję, jestem super naturalna bez kosmetyków!" albo "Ja się nigdy nie malowałam, naturalne jest piękne, nigdy nie używałam pudru". Noż kurka wodna jak ja mam się nie malować!???? Przecież nie każdy ma takie szczęście i ma super cerę, a czytając te posty miałam wrażenie, że te dziewczyny , które się malują (czyli my) są gorsze i głupsze:( I pewnie jakbym się odezwała wyszłabym na jakąś tapeciarę:(:(:( wkurzyło mnie to, musiałam się Wam wygadać:P

heja! serduszko --> no pomyłka była tam -abla sie oczywiscie pewnie nie nudzi tak jak my:( z ta kosmetyczka to masz racje, lepiej nie ryzykowac;) agaai--> ta maseczka z glinka z AA kosztuje 10,90 zł w esentii, ale jest tez dostepna pewnie w aptekach z kosmetykami i w rosmanie tu masz linka jak wyglada... http://esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=20188&session=e7f8d59a690eba51 tam jest jedna opinia nie za świetna, ale wiadomo my sie maseczkami raczej nie wyleczymy (a na pewno ja) a ta maseczka fajnie nawilża a o to mi własnie chodzi;) tu jest tez opinia tej samej maseczki ale w saszetce;) (juz lepsza) http://esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=25785&session=e7f8d59a690eba51 zamowilam jeszcze taka maseczke: http://esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=27232&session=e7f8d59a690eba51 i kremik: http://esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=26939&session=e7f8d59a690eba51 no i glinke zieloną, ktora uzywam od ponad roku regularnie, jedno opakowanie duzej tuby mialam rowniotkiroczek i teraz zamawiam wlasnie nastepna: http://esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=24848&session=e7f8d59a690eba51 wiekszosc z was pewnia ma lub mialo z nia doczynienia;) glyco A nie uzywałam, z tego co wiem to serduszko uzywa;) ja teraz obecnie na przebarwienia mam kremik z la roche posay- cicaplast, efekty male ale sa, przebarwienia niestety powoli znikaja:( agaai ten placek u mnie jest najgorszy, na drugim polcizku nie mam takiego skupienia. Co do makijazu to tez chodze w ciemniejszym niz moja karnacja. ja nakładam korektor na wszystkie przebarwienia czyli prawie caly polik tak jak ty agaai bez tej dolnej czescie policzka. a podkład daje na cala twarz zeby sie ładnie wyrównalo. ;)

fiona--> tez czytalam ten topic, glupie dziewczyny... wszystko jest dla ludzi, a my sie powinnismy sczegolnie cieszyc ze jest takie cos bo inaczej ciezko by nam bylo sie gdzies ruszyc z naszymi cerami... Ja na dworze tez sie zawsze nie zaciekawie czuje, jak widze laski bez make -up, a ja wiem ze nie wygaldam fajnie z nim :( a twoj chłopaczek widocznie powiedal to co myslal, fajowo, tylko Ci pozazdroscic!! olejek herbacioany mozna chyab kupic w aptece, tez chyba sie w niego niedlugo zaopatrze;) a co do toniku to nie wiem jak zadziala, ale na przebarwienia to chyab powinien cos podzialac;)

Dzięki Kikuś, pójdę jutro do apteki:) Też myślę, że ten tonik troszkę podziała, Serduszko pisała, że cytruna wybiela, więc jestem przy nadziei hihi:P Ja dziś wygrzebałam z szafki tointex, taka maść na blizny, kosmetyczka mi poleciła kupić jak raz jedyny byłam na oczyszczaniu buźki mojej biednej:) Jakoś użyłam parę razy i schowałam, potem zaczęłam chodzić do derm. i przepisywała mi maści więc nie było kiedy używać. Ale teraz jak niekeidy siedzę w domu, to będę smarować, bo może też coś da. Maści od derm mam tylko na noc więc spox:)

czesc dziewczynki,ja tu jestem chyba poraz pierwszy albo0 drugi ale czesto odwiedzam te forum i iinne ktore dotycza tradziku i powiem wam szczerze ze barzdo dobrze ze mamy siebie bo nieststy nikt z gladka cera nie moze nas do konca zrozumiec a jedynie z dołowac np ja od jakis 2 tygodni mam w miare ładna cere oprocz dwoch blizn ale one mi juz schodza wiec nie jest zle .W kazdym badz razie moge sie pokazac ludziom bez makijazu bez krepacji i czuje sie z tym zajebiscie tym bardziej ze jest taka sauna na zewnatrz:) no ale moje szczescie niestety cos musialo zmacic .Takwiec przez weekend byłam u rodziny no i tam chodzilam tylko z korektorem w dwoch miejscach i to wszystko (na marginesie bylam z siebie bardzo dumna ze dalam rade :))no i tam nie mialam za duzo czasu ze by stac przed lustrem a zamiast tego chodzilam duzo po swiezym powietrzu no i zjaralo mnie troche po twarzy glownie czolo policzki i nos (dzisiaj mi z niego skora schodzi )bo glupia krem z filtrem zostawilam w domku i mialam taki zwykly nawilzajacy no i skore mam teraz strasznie sucha i sciagnieta .a dzisiaj moj kochany tatus powiedzial mi ze skora mi sie pogorszyla i nie jest tak ladna jak byla przez weekend .No to ja mu na to ze chyab jest chory ze mu sie podobalam czerwona jak burak a nie jak mi juz troche skora nalzala i mam normalny kolorek .no bo nic nie wyciskalam (oczywiscie oprocz tych calkiem drobnych bialych ktore i tak co jakis czas wychodza tym bardziej ze jest tak cieplo )slowo daje .no i kurcze chcac nie chcac zlapalam dola bo to niestey mam juz w psychice i tyle ze nikt nie ma prawa zwrocic mi uwagi na temat mojej twarzy i koniec .a tak na marginesie zaczyna mi sie wydawac ze mam tradzik kosmetyczny bo jak odstawilam podklady i pudry od razy mi tego paskudztwa mniej wyskakuje :) oprocz tego to biore w cholere suplementow tak jak humavit cynk ,capivit hydro control .kurcze a dotego to jeszcze hormeel sn bo mi okres nie przyszedl juz kurde 2 tygodnie mam na dzieje ze mi przyjdzie bo ciaza to razcej jest wykluczona .no to sie rozpisalam .3majcie sie babki .buzka

moze Wy wiecie jaki olej nalezy pic zeby cera byla ladniejsza???

aha!! i jak dlugo moge stosowac tonik robiony z rumianku+ olejek herbaciany?? musze go trzymac w lodowce??

Agaaai- Brevoxyl u mnie nie sprawdził się w ogóle- nie wiem kurka czemu? Też się spotkałam, że ma bardzo dużo dobrych opinii. Widocznie na mój trądzik nie działa nadtlenek benzolu (bo taki jest główny składnik- tak samo jak w Benzacne). Natomiast Glyco A używam i jestem nawet zadowolona. Ale jak używasz krem z kwasem po raz pierwszy, to wypróbuj go na razie na małej powierzchni twarzy, żeby sprawdzić, czy nie podrażnia za bardzo. I jest w nim dość duże stężenie kwasu, więc nie wolno się po nim opalać. Ja już podkładu gdzieś z rok nie używam, ale jak stosowałam, to na całą twarz, bo jakbym omijała niektóre miejsca, to śmiesznie bym wyglądała. Jak krowa w jasne ciapki ;-). Co do czosnku, to też przestrzegam. Kiedyś wyczytałam, że dobrze jest natrzeć zabkiem czosnku pryszcza. Miało to wybić bakterie i zlikwidować go. Kurde porobiły mi się 10 razy wieksze bąble z jakąs surowicą w środku. Chyba mi poparzył skorę. Nawet chłopak się wtedy zapytał, co mi się stało. A ja zwaliłam na słońce (bo nie powiem przecież, ze smaruję twarz czosnkiem ;-) ). Także czosnkowi zdecyzowanie NIE. Jeśli chodzi o tonik, to jak ja robiłam takowe, to trzymałam niecały tydzień, nie w lodówce, chociaż wiem, że tak ponoć jest lepiej. Potem trzeba zrobić nowy, żeby się jakieś bakterie nie zalęgły i żeby się nie zepsuł (brak konserwantu).

mozna trzymac nawet do 2 tygodni ale jesli dodasz troche octu z winka czerwonego, przy okazji wybieli. Olejek herbaciany podnosi trwalosc. Agaai a z tych oleji to lniany, z pestek dyni, tran - te napewno. I jeszcze cos slyszlam ze olej z rekina totaj pisze ze choroby skorne oporne na leczenie np tradzik http://luskiewnik.strefa.pl/luskiewnik/pylek.htm olej z ogorecznika i z wiesiolka tez dobrze dzialaja. Jak widzisz troche tego jest, ale chyba eweunia uzywala.

Fiona21- wiesz mnie też szlag trafia, jak muszę się tak w upał męczyć (jutro mnie to czeka- cały dzień na mieście :-( ) i jak widzę laski z piekną nieskazitelną cerą, które mogą spryskać twarz odświeżającą wodą w spray\'u albo po prostu ją przetrzeć, jesli się spocą. No i gratuluję kolejnego fajnego komplementu od chłopaka. Oni nie dostrzegają tych wszystkich mankamentów tak jak my (to co mój powiedział o tej rumianości wprawiło mnie w zdumienie- ostatnie co bym o sobie powiedziała to to, ze jestem rumiana ;-)). Więc widocznie nie jest z nami tak źle :-). I z tego trzeba się cieszyć. Olejek herbaciany dostaniesz albo w zielarni albo w aptece za około 7-8zł. Starcza na długo. Co do tematów na Kafeterii to ja z kolei czytałam taki: \"Co sądzicie o dziewczynach, które malują się na plażę?\" (nie wiem, czy o tym samym pisałaś?). No i nawet ku mojemu zaskoczeniu, większość osób napisało, że nie obchodzi ich to, że mają poważniejsze sprawy itp. - I bardzo dobrze. Za to autorkę zmieszano z błotem, że pewnie im zazdrości ;-). A ten temat, który Ty czytałaś- no cóż - wiadomo, że nam to nie jest dane, ale to nie znaczy, że jesteśmy przez to gorsze. Nie mozna tak myśleć!!!

Gagatek- witamy. Po raz kolejny się potwierdza, ze im mniej robimy w kierunku cery, im wiecej przebywamy na świeżym powietrzu, im więcej mamy do roboty i im mniej myślimy o swojej cerze, tym lepiej dla niej. Też to u siebie zauważyłam. A tak jak mam za dużo wolnego czasu, to od razu wymyślam, co by tu poprawic. A to niestety niekiedy zamiast poprawić, to pogarsza sprawę. Taka jest prawda. Gagatek nie przejmuj się głupią gadką. Najlepiej gdy Ty widzisz jakąś poprawę. A ja też tak mam, że nikt nie moze absolutnie nic powiedzieć na temat mojej cery, bo od razu się pogrążam. Agaaai- ja słyszałam o oleju z ogórecznika, że dobry. Sama łykam, ale w tabletkach.

Dzięki Serduszko:) Jutro wieczorkiem natrę się moim tonikiem :D Aha, ja znalazłam przepis na tonik woda mineralna+olejek herbaciany+cytryna na przebarwienia, jakby któraś miała jeszcze jakiś przepis, to jestem zainteresowana :D:D:D (wiem, że mogły się tu już pojawić na forum, ale błagam nie krzyczie na mnie, w związku z sesją i stresem mogłam nie zauważyć lub nie pamiętać;) ). Rozpoczynam atak na moje plamki!!!!!!!:D Zaraz znajdę ten topic o makijażu na plaży, ja im pokaże!!! grrrrr:P

mi na przebarweina bardzo pomaga ocet jablkowy albo z wina czerwonego:)

Fiona- ten tonik też podała Kikuś podajże, ale nic nie szkodzi. W razie czego, tu masz link do tego tematu (o plaży): http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3266120 Pokaż im- yeahhh :-) !!!!!

Serduszko nigdy nie diagnozowalam sobie cery... hmm ale mysle, ze warto.. jak tylko bede miala okazje to sprobuje ;) Zawsze mozna sie czegos ciekawego dowiedziec :) Z tymi hormonami to czuje podobnie. W koncu kiedys bede chciala miec dziecko i co wtedy? Moja siostra poronila juz dwie ciaze :( Bardzo dlugo brala tabletki i to zapewne przez to!!! Ale ja chyba sie od nich uzaleznilam... boje sie nawrotu :( kikus zwiazek w ktorym teraz jestem jest moim najdluzszym (juz niedlugo bo 16.07. bedzie rok ) kiedys nie dbalam o to czy mam chlopaka czy nie! Mowiac szczerze pasowalo mi to, ze bylam sama ;) Nie martw sie kikus jeszcze spotkasz tego jedynego :) Pamietaj, ze nic na sile... nie warto tracic czasu dla kogos nieodpowiedniego :P A znam dziewczyny, ktore sa z kims tylko po to aby miec chlopaka :O Moim zdaniem to glupota totalna ;) Odnosnie Diany to 17 lipca mam wizyte u dermatologa i to glownie ona zadecyduje czy mam ja odstawic czy jeszcze nie! Ginekolog tez mi cos wspominal o Yasmin. Agaai ja uzywam Brevoxyl i faktycznie jest calkiem calkiem ;) niestety nie wszystkim pomaga!! Jesli chodzi o podklad to powinno sie go nakladac na cala twarz.. nawet troche na szyje! W koncu nie chcemy wygladac jakbysmy byly w masce :D

wysmarowalam sie tym brevoxylem i jutro zobaczymy efekty...;) bralam wczesniej juz rozne masci z kwasami wiec raczej nie boje sie podraznienia (acne derm, skinoren) chociaz ten skinoren strasznie podraznil skore gdzie wczesniej nic nie stosowalam (wczesniej w tym miejscu skora byla gladziutka:() no ale staram sie te miejsca teraz jakos nawilzyc. jutro kupie jakis olej. poczytam w necie troche o nich bo rzeczywiscie duzy strasznie wybor

Heh wypowiedziałam się na forum o plaży . Odstresowałam się:P A tak na serio, to w zeszłym roku byłam w Kołobrzegu i chodziłam umalowana na plaże no i co z tego, laska w pudrze też człowiek:P Dzięki Ewelka69, popróbuję różnych mikstur:) Odnośnie brevoxylu, mam coś współnego z Serduszkiem - równie dobrze mogłabym sie smarować masłem...pewnie były by podobne efekty:P po prostu nic mi nie pomaga, wprawdzie stosuję cały czas, ale nie widzę efektów, nadal mam zaskórniki bleee...ostatnio powyciskałam trochę, teraz mam nos czerwony i "poobijany" ale już wolę to (mogę np. powiedzieć że za bardzo się opaliłam:P hihi). Baj baj:)

Jau. A mnie NIKT w liceum nie widzial bez tapety. I na uczelni. A dodam, ze oba skonczylam, odpowiednio 4 i 5 lat ;)

czesc dziewczyny:) problemy z cera? a kto ich nie ma ? chyba tylko jakies 3% ludnosci :) ja to chyba od zawsze mialam problem z cera :) niestety :(. nigdy nie wychodzilam bez makijazu, jak nocowal u mnie chlopak to szlam sapc w tapecie, okrpienstwo! bleee.no ale mialam inne wyjscie? ale cale szczescie ten problem mam z glowy :) :) :). zaczelam stosowac urynoterapie i nie moge uwerzyc w jej efekty :) (jakis rok temu tez ja stosowalam, ale chyba zle to robialm bo mialam niemile doswiadczenia)skore czysta, zmatowiala. Mieszkam razem z moim narzeczonym w Anglii tak wiec 24H na dobe jestesmy Razem,juz nie musze sie zamartwiac jak wyglada moja twarz,wszystko jest pod kontrola:) :) :) POLECAM!!!!! ps. sorki, ale nie mam polskich liter:)