Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Serduszko w rytmie cza cza

Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

Polecane posty

Gość asia 1975
Slonko (autorko topiku), mysle, ze powinnas sprobowac pokazac sie bez makijazu.Ja tez niestety nigdzie nie wyjde bez, mam nieciekawa cere, z makijazem czuje sie pewniej. Jednak faceci po pewnym czasie nie widza roznicy, uwierz mi. Zawsze smiac mi sie chce, jak facet mi mowi , ze jestem piekna (a nie mam na siebie juz ani odrobiny "mojego dziela", bo zostalo ztarte w wiadomy spopob ;)). Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra
do----> dziewczynooooooooo rzeczywiscie dalas niesamowicie pocieszajaca rade. zrozum, ze niektorzy maja problem bardziej natury psychicznej. zreszta oczywiscie wspolne kapiele sa fajne ale nie trzeba od razu serduszka wyzywac. pozatym sprawiasz wrzenie tej ktora zjadla wszytskie rozumy. otoz powiem ci ze twoja wiedz merytoryczna jak i wogole jakas orientacja w podlozu takich rpblemow jest ZADNA wiec nie udzielaj sie tam gdzie nie masz niz wartosiowego do dodania bo to co piszesz jest przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze zamiast podkladu, tak na poczatek, stosuj krem tonujacy... napewno jest lzejszy niz podklad, no i troche ujednolici cere ale calkiem jej nie zakryje wiec zobaczysz reakcje chlopaka i swoja (tzn.jak sie z tym czujesz), a pozniej moze bedzie latwiej przejsc do nastepnego kroku.. czyli do normalnego kremu... taki maly trik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra
a tak wogole dodam cos od siebie. ja takze nie mam typowego tradziku ale wypryski ktore wygladaja jakbym miala ospe albo i jeszcze gorzej. nie wyobrazam sobie wyjscia bez makijazu, nienawidze na siebie patrzec bez makijazu i nie robie tego dopoki nie pomaluje sie korzystajac z podrecznego malego lusterka. niestety wyrpsywkow sowich nigdy nie moge zamaskowac do konca, zwlaszcza ze wszytsko splywa mi po godzinie :( oprocz tego mam wspanialego narzeczonego ktoremu bardzo sie podobam. na poczatku mialam ogoromne opory przed pokazaniem mu sie bez niczego na twarzy. ale przelamalam sie, bylo bardzo ciezko to zrobic (w koncu sama siebie nie akceptuje tak na surowo i myslalam ze nikt inny nie jest w stanie mnie takiej zaakceptowac) myslalam e ucieknie z krzykiem jak mnie taka zobaczy.... ... i tak minelo troche czasu od tego "pierwszego razu" wiele wspolnych porankow bez makijazu, zareczyny i wielka radosc ze On mnie kocha taka jaka jestem, juz o tym wiem. a jak sie ladnie umaluje i wytapetuje to nie ma znaczenia bo wiem ze zawszw\e jestem kochana tak samo :) jeszcze tylko mi pozostala zadra i nie potrafie na siebe aptrzec czasami. pozrawiam cie i trzymam kciuki za sluszna decyzje ! sprobuj a nie pozalujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Ekstra: gratuluję odwagi i naprawdę Cię podziwiam no i po części też zazdroszczę. Może też w końcu jakoś się odważę. A jeśli chodzi o temat wyprysków: że pojawiają się od pudru, to prawda jest taka, że gdybyśmy nie miały wyprysków i innych takich niespodzianek, to nie trzeba by zaczynać tego używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko - wiem ze z Nivea Visage jest taki krem, chyba w trzech odcieniach. calkiem mozliwe ze innych firm tez jest ale nie orientuje sie teraz jakich. Ten z Nivei jest w takiej tubce prostokatnej, nie wiem czy Ci pomoze, ale moze warto sprobowac...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sreduszko - hmmm... to moze z innych firm cos takiego?? popytaj w sklepie najlepiej, albo zobacz na wizazu, na kwc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogole to co stosujesz zeby pozbyc sie tych wyprskow??jakies kremy, masci, tabletki?? bo wydaje mi sie ze mialam cos podobnego jak opisalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra
ja takze uwazam ze gdybym wypryskow nie miala to nie bawilabym sie w zadne fluidy i pudry, korktory itd. ale coz.. sloneczko kiedys stosowalam krem tonujacy z Miraculum ale chyba go wycofali bo ze 3 miesiace po sklepach szukalam i nic, nawet panie sprawdzaly mi w hurtowniach i tez nie bylo a szkoda. zamiast tego zeby odzwyczajac sie od fluidow robie tak : na reke nakladam troche kremu matujacego i tyle samo fluidu, mieszam to i mam krem nawilzajaco-tonujacy, jak dla mnie jest to idealne rozwiazanie bo skora wyglada lepiej i nie jest tam wymeczona.sprobuj moze i tobie pomoze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam pie...licie
jebnij sie kwasem solnym i czekaj na rezultaty wystarczy 1 raz i zero wyprysków haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekstra: dzięki za radę - może niedługo wypróbuję. Tola: no cóż na razie nie znalazłam skutecznej metody zwlczającej wypryski. Stosowałam juz wiele różnych rzeczy i tak na prawdę to g.... daje. Czy ktoś jeszcze ma taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Twój problem doskonale bo sama tak miałam,mogę Ci coś poradzić...Badanie które na pewno zmieni Twoją sytuację. SAM pomaga dostrzec to, czego nie widać gołym okiem: tłustą lub suchą skórę,zatkane pory, odwodnienie i zniszczenia posłoneczne oraz wiele ukrytych problemów. Na podstawie badania dobierany jest indywidualny program pielęgnacyjny z doborem kosmetyków oraz po 6 tygodniach ocena jego skuteczności. Badanie obejmuje: -badanie -doradztwo -ocena stanu cery,włosów i paznokci -ponowne badanie po upływie 6 tygodni Jak chcesz kontakt to pisz na maila czarna192@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zrobiłam tak
najpierw był fluid +puder, potem tylko korektor i puder, kiedyśfacet odbierał mnie z uczelni i zobaczył tylko korektor na mojej twarzy, a na wakacjach zawsze kładęsięspać z lekko zakorektorowanymi syfkami, i jakośnie rzucił mnie :) Oczywiście pomijam tu makijaż oczu etc, stopniowo trzeba przyzwyczajać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuku
ja na początku też się tego troche bałam, tzn uważałąm aby mieć zawsze korektor gdy miałam się z nim spotkać-nie mam dużych problemów z cerą- aż razu pewnego on do mnie mówi abym się przestała tym maziać bo ładniej wygladam bez tego, bo te syfki i tak troche widać,a tak przynajmniej jest naturalnie i skóra sobie spokojnie oddycha i szybciej się zagoją. więc już nie mam przy nim zadnego stresa, widział mnie w takich stanach że gdyby mu zalezało tylko na moje ładnej , gładkiej buzi to uciekł by odemnie ze 100 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lilinki
to jakaś paranoja!!! Ja nie mam idealnej cery i faktycznie bez makijażu wyglądam gorzej niż w nim. Ale to nie powód żeby kryć się przed chłopakiem! Widzi mnie przed snem bez makijażu i rano przed pójściem do łazienki. Wcale nie uważa abym gorzej wygladała i nie odrzuca go od porannych igraszek ze mną tylko dlatego, że nie mam nieskazitelnej cery i potargane włosy! A spanie z makijażem czy krycie się ze zmywaniem go uważam za kretyńskie. Sorry ale to jest kretyńskie:P A co będzie jak na stale zamieszkacie z facetem?? To co będziecie wstawały wczesniej byleby zrobić makijaż??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze dziewczyny, wasi faceci to zaakceptowali, ale czy wy siebie akceptujecie, swoją cerę, bo ja nie mogę sama na moją patrzeć. Pomysł typu najpeirw fluid+puder, potem korektor+puder, potem sam korektor też już mam za sobą. Też uważam, że najlepiej to robić stopniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jak zrobisz to stopniowo
to będzie ok :) No wiesz,ja teżnie akceptuje mojego trądziku a młoda jużnie jestem (jak na trądzik)-22 lata, ale co ja mam zrobić?? Oczywiście że nie akceptuje tego paskudztwa i wydajętone kasy i nic, czy to moja wina ze mam trądzik?? Trudno, no niestety nic na to nie poradzę a facet musi mnie w końcu zobaczyć bez tapety... I kiedyś mi powiedział że bez tej maski jak on to mówi wyglądam lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia111111
Ja tez mialam duze problemy z cera. Mam 26 lat i tradzik ciagle powraca, mimo leczenia u dermatologa, kosmetyczki, brania tabletek anty. Zadne tabletki mi nie pomogly, ale od miesiaca biore Yasmin i musze przyznac ze bardzo pomogla. Zaden pryszcz mi w tym czasie nie wyskoczyl a moja cera bardzo sie poprawila, jest gladka i przebarwienia sa coraz mniejsze i staja sie praktycznie niewidoczne. Mysle ze jesli jedne tabletki nie pomagaja, trzeba szukac innych do skutku, a Yasmin jest rodzajem tabletek majacych poprawic cere, chociaz niektorym pogarsza. Serduszko w rytmie cza cza ja mialam takie same problemy jak ty. Wstydzilam sie pokazac mojemu przyszlemu mezowi bez makijazu, nawet prysznic bralam umalowana. Wieczorem jednak zmywalam makijaz, bo to bardzo zapycha pory. Po umyciu smarowalam miejsca z wypryskami mascia w kolorze skory, wiec nie bylo nic widac. Mimo ze wzielismy slub kilka miesiecy temu, to musze przyznac ze nadal mialam problemy z pokazaniem sie bez makijazu (puder + korektor). Teraz mam nadzieje ze sie uwolnilam od tych wypryskow i czuje sie duzo lepiej ze nie musze sie ukrywac. Mysle ze najlepiej bedzie jak skorzystasz z mojej rady i na noc nalozysz cos na twarz, co jednoczesnie ukryje twoje problemy i bedzie leczyc wypryski. Moj maz nigdy sie nie smial z tego i nie przeszkadzalo mu to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jak zrobisz to stopniowo
a czy w ogóle masz inne wyjście niż oferta stopniowego przyzwyczajania faceta do coraz mniejszej ilości tapety??? nie masz. więc czego od nas oczekujesz?? Nie odczrujemy twojego trądziku, w psychologa teżbawićsięnie będziemy, i tak zrobisz co zechcesz 3maj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia111111
to byl Tormentiol, nie kazdemu pomaga, ale jest na stany zapalne skory. Czytalam gdzies ze po zmieszaniu go z pasta cynkowa mozna stosowac jako podklad, w roznych proporcjach dobierajac odcien do skory. Robilam tak ale wydaje sie ze troche za tluste to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooooo matko swieta
No co ty??!! a co ja mam powiedziec?? cere mam ladna, ale odkad pamietam mam zaczerwienienia wokol nosa, sa bardzo widoczne, zwlaszcza po umyciu warzy pod makijazem nic a nic nei widac i nei potne sie z tego powodu w makijazu jestem b. ładna ale bez ten okropny nochal mnie szpeci....moj chlopak juz po miesiacu znajomosci widzial mnie bez makijazu i jakos do tej pory sie nie odkochal :D a jest baaaardzo przystojy itd. wiec moglam miec opory, ale przelamalam sie i tobie tez radze jak najszybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam małe podsumowanie Waszych pomysłow dla wszystkich kobietek z podobnymi problemami: 1. Otwarta i szczera rozmowa z facetem 2. Otwarta rozmowa z samą sobą - czego się obawiam najbardziej? 3. Zaakceptować pewne fakty 4. Przestać się ukrywać 5. Odstawiać liczbę kosmetyków stopniowo - tzn najpierw fluid, potem puder ... 6. Poszukiwać przyczynę swojego problemu (np. trądziku), aby móc go jakoś zwalczyć 7. Wizyta u dermatologa 8. Wizyta u psychologa 9. Jeść witaminy poprawiające wygląd skóry 10. Wybrać się na solarium, bądź użyć samoopalcza, aby plamki po wypryskach się trochę opaliły i były mniej widoczne 11. Zamiast podkładu można użyć kremu tonującego np. Nivea Visage lub Miraculum, który wyrówna trochę kolor skóry 12. Można również zmieszać zwykły krem np. matujący z odrobiną podkładu. Jest to mieszanka znacznie lżejsza niż sam podkład 13. Maść Tormentiol (5 zł bez recepty), leczy wypryski a do tego je maskuje, bo jest w kolorze skóry To na razie tyle Waszych pomysłów. Jak ktoś miałby jeszcze coś, to czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosheeeeeeee
nie rob z temu problemu psychologicznego tylko lecz skore. Wybacz, ale skoro wstydzisz sie isc do dermatologa to jak Ci mozna pomóc?? idź do dermatologa da Ci delikatny antybiotyk, mozna to wyleczyc. A ty wielkie halo robisz, ojej musze iść do psychologa...... bez sensu, sory ale drazni mnie ten topik, wiesz jakbym siebie widziala kilka lat temu to samo mialam i dlatego tak reaguje!!! Bledne kolo, puder chocby najlepszy powoduje szkody, skora nie oddycha. Wylecz to, śpiac w maijazu nic nie wskorasz, nawet psycholog Cie nie wyleczy, póki bedzie miec wypryski na twarzy to dalej bedziesz uzywac podkladu i tyl.e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ze wypisalas te punkty:) kup zestaw witamin (na tradzik to najlepsze: capivit A+E, vit b, PP, cynk moze silica czy skrzypowita) a ty piszesz ze to wypryski wiec bedzie Ci jeszcze łatwiej:) ja tez uwazam ze nie jest to problem psychiczny ale nie podoba Ci sie stan Twojej skory i dlatego to maskujesz, ale bez przesady... Przede wszystkim porozmawiaj z chłopakiem, pewnie Cie zignoruje (jak to oni;)) powie ze jestes najpiekniejsza i dla niego nie ma to znaczenia..... a ty wyplacz sie, wygadaj, zobaczysz inaczej bedzie Cie traktowal, pomoże Ci. Ja swojemu duzo zawdzieczam, bardzo duzo:) i zaden psycholog Ci nie pomoze - ktos wczesniej pisal ze poki bedziesz miala te wypryski to ciagle bedziesz podkladu uzywac. Nie chodzi mi o to zebys wogole nie uzywala ale nie wstydź sie tak bardzo przy chlopaku:) skora bedzie oddychac, poprawi sie jej wyglad. Dasz rade, tez przez to przechodzilam:) Trzymaj sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ayashi
OK! sobota dniem bez makijazu! kazda laska w sobote ma zakaz i to calkowity zakaz uzycia jakichkolwiek kosmetykow poza dezodorantem i pasta do zebow;p tylko ten jeden dzien;) zobaczymy kroea wytrzyma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×