Jastrzębie Zdrój --Jest Tu Kto??

dobra kochane dzieci :P spać :) hihii nie jeździ ktos z Was czasem z J-bia do Żor?

ja Ci dam spac malutka:P trzeba pilnowac zeby kto nie ukradl topiku;) Co z ta jazda do zor?? o co chodzi??

Co z tymi zdjeciami tez chce!!!!

malutka hahaha duży sie znalazl :P nooooooo robaleczek

sama tego chcialas:P heh widzialas rybnik hehe zobacz teraz;)

widzialam hehe zazdrosne Rybaki hehe

Kurde czuję się zupełnie nie na miejscu ;) Tu Jastrzebie, tam Rybnik a ja się tylko pałętam :P

Melduje sie na rozkaz:P gdzie niby ten snieg nie pada w zdroju sypie jak nie wiem;)

ee ie pierd** swoja jesteś ps. ciiii bo nas wywalą stad ;)

Destina... wolność słowa :P A tak serio, taka jestem zła, że tylko porzadne klnięcie ( nie mylić z rżnięcie :P) mnie by uspokoiło :D Przygarnijcie mnie :o

bo bedzie po klapsie:P hehehe

Idę spać, dobranoc, życze spokojnej nocy. Do jutra

papapa wyspij sie ;)

pappap milej nocki też zmykam spać buziaki dla Jastrzębiakow . Rybole nie moga zebarc sił hihihih :)

papapa klaps w dupkę hehe idem spać bobranoc

Spijcie dziewuchy Słodko:P

wstała :P miłego dnia jadę do Katowic hehhe

Nooo, jak tam humorki od rana??? Wczoraj całą szychtę przegadałam z Wami a dziś stosy papierów do roboty.... . Aaaaale , co tam....robota nie zając..... :D

Witam Zyczac Miłego I Słonecznego dnia A moze bysmy jeszcze sobie bałwanka ulepili puki snieg lezy;)

Wiatm nowe osóbki :) Miałam się wczoraj wieczorkiem odezwać, ale baaardzo późno do domku zjechałam i byłam potwoarnie zrąbana... :( A teraz sobie kawki zrobię, żeby troszku umysł rozjaśnic i dalej do pracy... ;( Pozdrowionka

Robalu co Ty? Bałwana chcesz lepić? Ja juz na ten śnieg cholerny patrzeć nie mogę! Mam nadzieję, że to wczorajsze to był jednorazowy incydent... Wiosno! Apeluję: NADEJDŹŻE!!!

Witaj Czy Wy widzicie jak slonko swieci:) Ide zobaczyc czy jest cieplo biore pieska i zmykam na spacerek;) ...a moze 1 w jacku....

Dzień dobry! Wyspałam się jak nigdy dotąd :D Teraz popijam kawe... no i na tym się skończe miłe chwile tego dnia, masa pracy przede mną - zresztą tak jak i przed Wami :)) Życzę szybko mijającego czasu w pracy :P

Ty to masz dobrze... Ja się jak zwykle nie wyspałam i nawet mocna kawka mi nie pomaga... :( A po pracy jeszcze trzeba sie będzie spakować, bo w sobotę przeprowadzka... Eh... Life is brutal...

Ludzie, obekrzyjcie sobie ten filmik http://youtube.com/watch?v=6tyW4OSzZIo dzieciak gra w jakąś bardzo emocjonującą grę...

Akurat do południa zawsze mam czas więc korzystam ze możliwości cieszenia się snem:) Swoją drogą śpioch ze mnie więc dziwne, żeby było inaczej;) Nie martw się pakowaniem, mnie dziś czeka mycie 8 okien, podłogi, odkurzanie...itd. No nic fajnego :P

Witam! Może ktoś z was wie gdzie w jastrzebiu sa bursy albo internaty? pozdrawiam.

Paranoidalna.... co za potwór z tego dzieciaka! :))

Ooo.. współczuję z tym sprzątaniem... A ten dzieciak jest wprost przerażający!!

Ło matko....nie dałam rady obejrzeć do końca....a ja narzekam czasem na moje córy, że takie nerwusy :O. Wiem na pewno....on by nie przeżył za mną pod jednym dachem.... :D Połaziłam przed chwilką na allegro, pooglądałam różne ładne rzeczy(szukam prezentu na komunię mojej chrześncy-myślę o złocie)-a teraz do roboty bo od wczoraj kompletnie nic nie zrobiłam. Destine do tych katowic pojechała chyba na szkolenie-więc prędko nie wróci....przynajmniej sobie odpocznie psychicznie od klientów :D . A jeśli chodzi o akwa to jestem smutna, bo mi mój skalar Sid zachorował.Nie wiem co mu jest-ma czerwoną nasadę płetw piersiowych, nie pobiera pokarmu od 3 dni i jest osowiały. Przejrzałam internet w te i z powrotem (nawet założyłam topik na forum akwarystycznym z prośbą o pomoc) i nic nie znalazłam. Wiecie co nawt zrobiłam.....norrrrmalnie poświęciłam się i obejrzałam jego kupę pod mikroskopem...pasożytów brak. Nie mogę mu pomóc bo nie wiem na co choruje. Szkoda go bo Sid i Nancy to para dobrana, trą się regularnie , są oswojone-jedzą z ręki i przykro patrzeć. A nancy tak sie przejęła, że odwróciła role i teraz ona brono go swoim ciałem i pilnuje. jak umrze, to się chyba zapłaczę . W sumie rzadko mi chorują ryby, bo akwa mam ustabilizowane-zresztą w większym łatwiej utrzymać parametry...a tu taka nieładna niespodzianka :O . Dooobra, nie zanudzam Was....idę pracować bo samo się nie zrobi......