Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagoda Lee

Kącik naszej poezji.

Polecane posty

Wierszu 1888- Ciebie oczywiście też witam!!! Samotna Pusta Poszarzała Zastygam gdzieś Na końcu Świata Nie bój się Nie podniosę Już Skamieniałych Powiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koli
Witam :) Czy Wy publikujecie gdzies te wiersze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ..... robie stronkę, z góry mówie, ze to domowa stronka, nie jakieś wielkie przedsięwzięcie, wyrazilibyscie zgode na zamieszczenie niektórych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe zrozumiałas :) Chodzi mi o zamieszczenie Waszych na mojej stronce, oczywiście jak będzie gotowa. Zeby to zrobic musze miec Waszą zgodę (prawa autorskie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz zapytać wszystkich , którzy tu zamieścili swoje wiersze . Ja nie mogę za nich decydować.Myślę ,że się zgodzą. Ja się zgadzam. Odezwij się , jak już ją przygotujesz. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie sporo czasu na zastanowienie sie ;). Odezwę się napewno. Dobrzy jestescie. Pozdrawiam i ........ do nastepnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życia niespokojne splotliśmy łzami jak diamenty bose utkany z nut oddechów dźwięk kropel spływających w rosę Bo pragnę kochać i myśleć tobą w twe ciało gwiazdy wplatać uczynić je nieba największą ozdobą Choć serce mamy jedno nie zważając na przemijanie czasu pozostaną po nas płatki głogu jak ziarenka piasku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liście spadają innym szeptem wiatr drażni smutne oczy zamykane ukradkiem Zniknęło lśnienie szarych kropel dojrzałych na trawie zanim witaliśmy się uśmiechem Na szybach ślady przedziwne malowane ręcznie pierwszą ciekawością zimy skurczyły się w znaczeniu bo zgasła zaduma nad poezją świata Chmury wieczorne milczą ciszej niż zwykle nabrzmiała rozpacz modlitw wymyka się spod ust Czy naprawdę warto udawać że to nie nasze ręce pasują do siebie gdy składamy je na sercach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę ,że poda. Obiecał,że się odezwie. Zobaczymy. Muszę wrócić do rzeczywistości - obowiązki .... W takim razie , pewnie do jutra . Myślę ,że będziesz. Uważam Cię już za stałego bywalca. Pozdrawiam ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie. Oto jeszcze jedna próbka poezji wygrzebana z szuflady pamięci: Zanurzę się w Tobie W Twoim ciele Jak lód wrzucony do ciepłej wódki Ogrzany Tobą W wilgotnym cieple Spazmem stopnieję By dać Ci duszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie Garść radości szczypta smutku Czyjaś ciepła dłoń i jeszcze Śmiech papieros spazm łyk wódki Twarz obmyta ciepłym deszczem Słońca promień wiatru powiew Wiersz spisany ciemną nocą Kilka marzeń tęsknot morze O co tyle starań O co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOAHIM
BOZE Dlaczego serce moje takie harde? Choć skronie Twe od ciernia całe były zdarte. Dlaczego nie umiem jak Ty z miłością postępować i siebie drugiemu człowiekowi ofiarować? Dlaczego nic nie umiem z siebie innym dać i wciąż bym dla siebie chciał wszystko brać? I kiedy Twe święte ciało biczowano, i podczas tej męki tak Cię zmordowano, ja nic nie robiłem, by ulżyć Twej męce, tylko bezradnie opuszczałem ręce. Panie! Daj mi siłę, bym mógł walczyć ze sobą i kiedyś w niebie spotkać się z Tobą. Bym dał z siebie wszystko, co mogę dać I przestał od innych wciąż tylko brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOAHIM
Na ostatniej łące świata Koniec nie będzie już naszą sprawą W perspektywie będziemy mieć tylko Wpatrywanie się wprost w słońce Tak ogromne i tak bliskie Spalające nasze winy Spalające bez sumienia W łagodnym świetle dni ostatnich Wreszcie będzie czas na wszystko Na poezję i piosenki Na wędrówkę pustą plażą Ręka w rękę aż do końca A krew nasza będzie wreszcie Karminowa i gorąca A gdy już nadejdzie koniec Nie upadaj na kolana Tylko szukaj wzrokiem słońca Gdy już nie ma co spopielić Więc spopieli nawet miłość Tak nietrwałą miarą świata Tak niewinną wobec końca Dla Jagody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ralfie Lopezie...-witam ponownie . Piękny ten pierwszy erotyk. Krótki a tyle w nim treści ...... Pozdrawiam. JOAHIMIE- DZIĘKI ZA DEDYKACJĘ.MYŚLĘ ,ŻE SKORO POTRAFISZ TAK PISAĆ , TWOJE SERCE NIE JEST TAK HARDE???? Ps.Muszę na jakiś czas przerwać-święta,święta...... Odezwę się na pewno za jakiś czas. Ciepło pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tylko wiersz. Powoli Nie umiem Już cierpieć Kiedy Nie patrząc Na mnie Patrzysz Powoli nie czuję Już pustki Która zalewa mnie Ciszą Powoli Uczę się Być Przy tobie Bez .....siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOAHIM
wiersz ten jest odzwierciedleniem tego z czym borykają się niektórzy ludzie na świecie.Jak wszystkim jest wiadomo,człowiek którego uczucia nie są odwzajemnione czuje wielki smutek. Ty o mnie myślisz,ja o Tobie nie. Ja zapomnę,Ty o mnie nie. Ty do mnie...zaraz zwariuje! a ja na to...tylko flirtuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOAHIM
Spojrzałem przypadkiem na twarz Człowieka siedzącego naprzeciw mnie Na pięknej twarzy tej młodej Istoty ukazało się zmęczenie Jakie ono jest?... Czy jest to udręka ciała, czy ducha? Spojrzałem w Jego oczy ~ Pomyślałem, że skoro są one zwierciadłem duszy ~ powinnerm w nich coś zauważyć Nie pomyliłem się... Była w nich iskierka ~ tak mała, a tak wiele mówiąca... Ta jedna chwilka wystarczyła, by ogrom nadziei i radości przelał się na mnie ze zmęczonego oblicza Człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj CZARNIEJSZY_NIŻ_MROK-pierwszy wiersz pasuje do Twojego pseudonimu. Piszesz ,chyba trochę jak ja - raczej krótko i zwięźle. Mylę się? Zapraszam , zaglądaj tutaj . Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żal że się kochać zaczęło że piękno zmieniliśmy w piekło żal że się kochać przestało a serce stłuczone uciekło Żal że po nas zostały puste buty pamiętnik rozpacz gdy anioł nad grobem powtarzał- tylko się nie rozpłacz I nawet żal że tak bez pamięci pobiegliśmy tam gdzie niebo gorące nie wiedząc że oczy trzeba było przymknąć by spojrzeć na siebie pod słońce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otworzyłeś mi Oczy Przepastne jak Wszechświat. Podałeś mi Dłoń W której Mieszczę się Cała Dotknąłeś mnie Ciałem Bez skazy I grzechu Pokazałeś mi Świat Który dotąd Nie istniał......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×