Kącik naszej poezji.

Jagoda, radosny - pozdrawiam również :) Tajemniczy... - pora nas odwiedzić :)

Wtul mnie w swój oddech Zabierz tam Gdzie należę tylko do Ciebie Rozkołysz mnie w westchnieniach l zapomnij o Wschodzie słońca A ja obdarzę Cię Swoją opatrzną skłonnością I z twardego miału Stworzę Ci nową postać E. Żyłowska

Znajoma _

Życie we łzach skąpane. W każdym momencie trudne. Często w marzenia ubrane, lecz te bywają złudne. Życie z radości złożone. Daje nam szczęście w darze. Dla mnie,dla Ciebie stworzone wznosi się na miłości ołtarze. Życie w gorycz zmienione. Ktoś nadzieję nam daje. Rozpacz i ból ukojone. Znów kwitną spokoju gaje. Życie-nagrodą jest czy karą? Werdykt niezwykle zawiły. Nagrodą,gdy tryskasz wiarą. Karą,gdy zbraknie Ci siły.;-) A. Pozdrówka dla Wszystkich:-)

swiete slowa --Tajemniczy --amen:-) dzis przeczytalo sie 1sze 40 stron wierszy tutejszych :-) skopiowalo sie ciut na komp:-) wielu pionierow tej strony \"wymarlo - smiecia - naturalna\"..a raczej..zmienili platforme przekazu - tym serdeczniej witamy nowych Poetow:-) :-) :-) uklony szacunku dla odwaznych i *merci* :-) pozdrowionka ! miejcie Wszyscy super relaksowy koniec tygodnia!:-) v.v.v.

P.S. a moze...\"gdy los cie rzuci ...gdzis daleko stad...powrocisz tu zza 7miu gor i rzek\"...lalala... Poeto stron wczesniejszych? JOHIM... Acolumb19... 3 grosze ...ktos z daleka..malenka...?..i wielu innych ? a moze juz spiewacie: \"zaproscie mnie do stolu..zrobcie mi miejsce miedzy wami\"..?-- NO TO:::::ZAPRASZAMY! :-))))) v.v.v.

Jak widać ktoś tu piractwo uprawia ;) i jeszcze się do tego przyznaje :D Pozdrawiam po Pa )))

o czym piszesz *3 grosze* ? - jakie piractwo? rozwin temat - bo zagodkowo jakos jest;-) v.v.v. A MOZE MASZ NA MYSLI TOTALNIE NIEWINNE KOPIOWANIE??? hehe..jesli tak..to jestem PIRATEM !!!:-):-):-)

*radosny--smutek* -> powiem inaczej jesteś korsarką ;) nie mylić z kosiarką :D

Znajoma :-) Czy miłość może być brakiem egoizmu pychy pogardy nienawiści obojętności czy miłość może być brakiem tego co nie stanowi największej więzi ponad którą żaden człowiek nie jest w stanie ani powiedzieć ani pomyśleć o jeszcze większej więzi czy miłość można opisać napisać i powiedzieć o niej wszystko czy miłość to pełnia wszystkiego co dobre czy miłość to pełnia oddania poświęcenia obdarowania czy miłość to oddanie życia za drugiego człowieka czy miłość to największy dar z jakim człowiek może spotkać się w życiu??????????????? P.

Zofia Dormanowska Obca ziemia Można uciec do innego kraju gdzie łatwiej jest żyć i nie ma takiej beznadziejnej walki o trochę szczęścia i luksusu do których powinien mieć prawo człowiek dwudziestego wieku wystarczy zmienić mowę postawić mocno nogę na progu obcego świata powiedzieć do cudzej ziemi bądź mi matką lub choćby macochą tam daleko wschody i zachody słońca też są wschodami i zachodami słońca tak samo wieje wiatr nie wiadomo tylko dlaczego tak trudno tam umrzeć i leżeć pod ciężkim kamieniem tak ciężkim jak wyrzut sumienia nie wiadomo dlaczego przecież każdemu wolno urządzić się wygodnie i nie tęsknić za daleką zdradzoną ojczyzną do której daremnie już woła sam na zawsze w głębi obcej ziemi Piękny wiersz, podoba mi się. I ostatnio chyba coraz bardziej aktualny. Nie tylko dla mnie. Czasem siadam po prostu, czytam go i zastanawiam się nad swoją przyszłością. Ot, tak, po prostu. To tak zamiast czegoś bardziej osobistego... ... chociaż... ktoś kiedyś powiedział, że stajemy się odpowiedzialni za to, co oswoimy. Lubię myśleć, że to dotyczy też wierszy, tych do których lubię wracać, które znam na pamięć, które mówią do mnie. ;) Taka już dziwna jestem;)

Moja 12 letnia córka pisze bardzo interesująco nie tylko wiersze ale również opowiadania, nawet 2 lata temu zdobyła 3 miejsce w konkursie literackim, niestety nie o miłości, jeszcze nie, ale są bardzo interesujące i mozę jak sie zgodzi napiszę kilka.Pa

Witajcie Kochani ! Jak się cieszę ,że Was tutaj widzę :) Tak miło tutaj wpaść i poczytać to , co piszecie .Dla Was ode mnie i . Witam Cię 3 Grosze -wpadaj częściej :) Droga Kasiu 66- SERDECZNIE ZAPRASZAM TWOJĄ CÓRKĘ ,DO ZAPREZENTOWANIA SIĘ UNAS .TUTAJ NIE MUSI BUĆ O MIŁOŚĆI :) Mam nadzieję ,że się zgodzi .Czekam , więc i pozdrawiam :) Maleńka - tak , piękny , prawdziwy wiersz . Znajoma i Tajemniczy - cieszę się ,że nas odwiedzacie :) PS. Wczoraj ,późnym wieczorem znów szusowałam na nartch . Warunki ekstremalne - same muldy !! Na szczęście jestem cała , choć z nowym krwiakiem na udzie .Ale czego się nie robi dla sportu ;) Miłego dnia :)

Tajemniczy... trudne te twoje pytania... nie wiem :( ale się zastanowię :) Pozdrawiam wszystkich Jagoda, tylko nie połam rąk, bo nie będziesz mogła pisać ;)

Znajoma_ -staram się jak mogę chronić ręce , stąd te ciągłe siniaki na innych częściach ciała ;) Na razie daję radę :D Miłej soboty :)

Jagoda - trzymaj się dzielnie :D Tajemniczy - natknęłam się na to przypadkiem, przed chwilką czy to może być odpowiedź \"Duet na wiele pytań i - być może - odpowiedź retoryczna \"Kochać – jak to łatwo powiedzieć...\" Kochać – to wybierać kogoś codziennie. Wybierać do wspólnoty, do przeżycia z nim tego dnia. Ale co to znaczy – przeżyć z kimś dzień? Zjeść z nim śniadanie, wspólnie zrobić obiad, pozmywać? Usiąść z nim przed telewizorem przy wieczornych wiadomościach? Czy minąć się w drzwiach łazienki, bez słowa, wypić kawę – każdy w swoich myślach, po południu wrócić w to samo miejsce, z którego się wyszło i mozolnie dobrnąć do wieczora, pilnie zważając, by nie skrzyżować się z nim w pokoju, kuchni, łazience? Czy przeżyć z kimś dzień można układając w sobie całą dobę jeden, wielki, nie zapisany nigdy list do niego? Czy przeżyć z kimś dzień można przeklinając go w duchu, złorzecząc i płacząc? I kiedy w takim razie kocha się naprawdę? A jeśli z jedną osobą jesz obiad, a do drugiej układasz list, to którą kochasz? Z którą żyjesz? Ile razy można kochać? Jednego dnia wybierasz jednego człowieka, drugiego dnia masz wątpliwości, trzeci przeżywasz z nimi obydwoma, w czwartym być może wybierzesz tego drugiego. A może znów wybierzesz pierwszego... Bo wspólna przeszłość, bo dzieci, bo może rzeczywiście jego kochasz i trzeba było się potknąć, by wiedzieć to na pewno. A jeśli wybierzesz drugiego, czy Twoja nowa miłość to też jest miłość? Czy dawna miłość traci przez to na ważności, czy możesz ją ot, tak wymazać z życia? Po miłości zostają pamiątki. Listy pełne emocji, wiersze pełne emocji, ślad w notesie, zdjęcia, data w kalendarzu, kupka ślubnych życzeń, dziecko. Niekoniecznie wszystkie naraz. Po jednej miłości zostają Ci listy. Natykasz się na nie przy sprzątaniu. Co wtedy? Czytasz, czy wracają emocje? Czy boli albo śmieszy to, co bolało i śmieszyło? Po innej miłości zostaje Ci dziecko. Kochasz je mniej, bo miłości już nie ma? A jeśli kochasz je bardzo, czy masz prawo mówić źle o swojej dawnej miłości? A jeśli nie masz dziecka, czy możesz negować swoją dawną miłość? Czy to uczciwe? Wobec Ciebie, wobec losu? Czym mierzy się dawne miłości? Głębokością śladu po obrączce? Głębokością blizny na sercu? Głębokością dziury w pamięci w miejscu spędzonych razem lat? Czy ja się starzeję? \" (Margola) wiem... nie odpowiada się pytaniem na pytanie... ale czy jest odpowiedź ??????????

Znajoma ,to jest przepiękna odpowiedź - nieodpowieź :),bo na pytanie \"co znaczy -kochać ?\" -każdy musi sam znaleźć swoją odpowiedź .Zresztą ta odpowiedź często zmienia się z biegiem wspólnych lat,tak jak zmienia się nasz świat , my sami ,stąd też i nasza miłość , która nie jest zawieszona w próżni . Pozdrawiam i dziękuję za ten piękny ,ciepły nastrój :)

Jagoda Lee 7010 -> hm ja tam wolę nie wpadać, wolę z miłości :D A na razie mam zastój WT (Weny Twórczej) czyli brak muzy, cóż zrobić nie umiem pisać, bez kogoś przy sercu. Więc na razie cisza w eterze ;) Tu alfa tango fokstrot odmeldowuję się przemycam po dla Kobiet (korsarek też) :) Pa ))) bziuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuum ;)

3 Grosze - z miłości też można wpaść ;) Ja też nic nie piszę ,tylko ostatnio bywam na stokach :DDobrze wiesz ,że zawsze tu na Ciebie czekam :)Dzięki za i pozdrawiam ,życząc kogoś do serca:)

Spokojnej nocy Jutro rano ,znów narty :D

:-) :-) :-) udanej wyprawy na narty zycze *Jagoda >Lee*:-) i sle pozdrowionka dla tych, ktorzy w radosci i tych, ktorzy w smutku zaliczaja weekend;-) hey--3 grosze:-) rozumiem, ze \"na zawolanie\" nie udaje sie pisanie;-) wiec mam nadzieje, ze mimo ciszy w eterze poetyckim - zagladac tu bedziesz! v.v.v.

Biała kartka i długopis w ręku. Pełno myśli skrytych w sercu. Ruch po kartce ręką swoją. Parę liter wylanych przez pismo. Parę słów pisanych z miłości. Powitanie – początek listu. Pisanie na kartce, wylanie swych myśli. Krótkie zdania, treść listu się tworzy. Piszę do Ciebie swój list z oddali. Piszę wszystko co w sercu dziś siedzi. Ręka sama zatacza krój pisma. Piszę wszystko co serce dyktuje. Chcę napisać o swoim cierpieniu. Chcę Ci wyznać co w duszy mi śpiewa. Chcę byś znała me skryte pragnienia. Siedzę dzisiaj i piszę do Ciebie. Piszę z serca list dzisiaj do Ciebie...;-) M.B.

Dzień dobry :) Właśnie wyruszam na narty .Za oknem jeszcze szaro i do tedo niedziela ,a ja już na nogach .To się nazywa pasja ;) Radosny - nie dziękuję,żeby nie zapeszyć dobrej i bezpiecznej zabawy :) Miłego dnia :) Tajemniczy - piszesz tak ,że każda kobieta ,która przeczyta Twój wiersz ,może poczuć ,że piszesz dla niej ;) Właśnie o to chodzi :) Miłej niedzieli Ps.Odezwę się po powrocie :)

podobno...\"kazda milosc jest pierwsza, najgoretsza, najszczersza, wszystkie inne usuwa czas..\"---podono...a jednak..brak jednoznacznej odpowiedzi i tak jak kazdy czlowiek jest indywidualnoscia absolutna, tak i to uczucie najwazniejsze ze wszystkich--nie da sie powielac,zdefiniowac ani mierzyc milosc jest nieskonczonoscia.... hey *Jagoda Lee* - jak bylo na nartach ?:-) pozdrowionka! v.v.v.

Przychodzi w niespodziewanym momencie. Ciemną nocą się skrada. Nie pyta o zdanie, rani cię ... zdrada... I drąży w sercu wielką dziurę, cienką strzałą zadaje ból. Patrzy z ukrycia, z papierosem w dłoni, następnej nocy atakuje znów... Cieszy się na widok łez. Przekreśla piękne chwile jednym ruchem ręki... I za nic ma twój krzyk... I za nic ma twoje męki... Zsuwa ramiączko czerwonej sukni, kusi ciałem, rozpuszcza włosy. Siada na kanapie, w uśmiechu krzywi twarz. Przypala papierosa, dym szczypie w oczy. Wiedziałeś, że jest zła, a jednak z nią uciekłeś! Wiedziałeś ,że to gra, zgodziłeś się grać! Wiedziałeś, że nas rozdzieli, mimo wszystko uległeś! Wiedziałeś, że cię zostawi, jednak chciałeś siebie jej dać... Może przyjść dziś, może przyjść jutro. W czerwonej sukience na kanapie siada. I w ciągu chwili on nie jest twój ... zdrada...

Jeśli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać. Zadzwoń do mnie... Nie obiecuję, że Cię rozbawię, ale mogę płakać razem z Tobą... Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić... Nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale mogę pobiec z Tobą... Jeśli któregoś dnia nie będziesz chciał nikogo słuchać. Zadzwoń do mnie. Obiecuję być wtedy z Tobą i obiecuję być cicho... Ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze... Przybiegnij do mnie bardzo szybko. Mogę Cię wtedy potrzebować... Twój przyjaciel… Ile by nie było lat, Jakie by nie były złe, Ważne by zobaczyć, Ważne by zachować, Ważne by osiągnąć Cel. Nie myślcie o szczęściu, przyjdzie zrobi niespodziankę, nie przyjdzie nie zrobi zawodu. Zawsze trzeba próbować czegoś nowego. Pamiętaj amatorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica.

Za jedna chwile miłości oddałabym Ci wszystko: moje usta spirzchniete, moje oczy bez wyrazu i dłonie zziębniete, moje ubranie przesiaknięte samotnością i wiersze duszą pisane. Powtarzam , za jedna chwilę miłości oddałabym Ci wszystko .... bo tylko tyle mam. ...są szare dni, ...niechciane łzy, ...milczące sny, ...ból i strach, ...zwątpienia czas Do szcześcia jest potrzebne. \" Powietrze, światło, odpoczynek uzdrawiają lecz najwieksze ukojenie płynie z kochajacego serca...\" Theodor Fontane Mam tak wiele, ale miłość do Ciebie pochłania mi wszystko Mam tak wiele, ale bez Ciebie wszystko staje sie niczym.

Być blisko -nigdy sie nie oddalać. Budować szczeście i zawsze je wychwalać. Łapać uśmiechy i rozdawać je smutnym, ale nie wszystkie, nie nalezy być rozrzutnym. Całować wiatr lub gonić go po chmurach, śnić marzenia i skakać po różowych górach. Fruwać lekko jak ptaki na niebie i najważniejsze - jak najdłużej kochać Ciebie .

witaj Agnieszko z -eee- ;-) dziekujemy za Twe slowa - pisz dalej i wracj tutaj:-) pieknie napisalas! pozdrowionka! v.v.v.