Kącik naszej poezji.

Sorry ,no i wyszłam pomarańczowa :)

:) pomarańczowa też jesteś ładna :D

nie mówimy o tym co czujemy tęsknota zamarła w oczach strach przed pokazaniem myśli które nie pozwalają wieczorami zasnąć pozorna obojętność która nieustannie bezradnie pokrywa blask w oczach a nad nami nieuchronna pewność niedosytu

Kochana Coda:D Dzięki za wiersz :)

:)

Dziś krótkie opowiadanie :) Niczyja Stała naga przed lustrem .Lubiła te chwile sam na sam -ze sobą .Piersi, niezbyt bujne ,ale wciąż jeszcze kształtne , unosiły się w rytmie oddechu. -Mój brzuch już nie jest taki jak dawniej -pomyślała. -Dzieci, lata biegną -posmutniała . Uważnie oglądała swoją twarz.Cieniutkie nitki zmarszczek nadawały jej oczom ciepły, przyjazny wyraz .Wiedziała ,że nie jest pięknością ,ale lubiła siebie .Zawsze to było widać .Jak magnes przyciągała meżczyzn ;\"garnęly się \"do nie też kobiety.Dlaczego ? Nigdy się nad tym nie zastanawiała . Włączyła wodę. Lubiła te szum , który zagłuszał niechciane myśli. Dzisiaj jednak kaskada wody nie przynosiła ukojenia. -Który to już raz karze mnie ciszą , która nie pozwala oddychać ?-myślała. Dziwiła się ,że po tylu latach wciąż tak samo boli .Trudno być niczyją -bez prawa do rozmów , pocałunków . Weszła pod przysznic,woda delikatnie spływała po niepieszczonych piersiach i udach . -\"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to , co oswoiłeś.Jesteś odpowiedzialny za twoją różę \"-w głowie dźwięczał ulubiony fragment. Czyżby usłyszała trzaśnięcie drzwi ? Wyłączyła wodę . -Wrócił -pomyślała i odkręcila kurek . C. d może nastąpi :) Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego Dnia Niepodległośći :D

Witam :) Jagódko pewnie, że pamiętam :). Co u Ciebie słychać? Jak tam świnka, zdrowa ? A dzieciaki?

Jagoda :) bardzo mi się podoba czekam na ciąg dalszy :D pozdrawiam

Kochana Esza :) U mnie po staremu .Chłopaki rozrabiają.Świnka jest super ! A co u Ciebie ? Wiem ,że działasz :D Czy stara gwardia jeszcze istnieje ? Pozdrawwiam Cię ciepło .Odezwę się na forum .Dla Ciebie Coda - dzieki za dobre słowo :) \"Wojna i pokój \" , to ma pewno nie jest :D ale co tam .Jak wpadnie mi do głowy ciąg dalszy - napiszę :) Pozdrowienia :)

Dzień dobry :)

Witam :) Jagódko działam i to w dwóch fundacjach, bo założyłam swoją - możesz do mnie mówić Pani Prezes ;) Roboty tyle, że nie wiadomo gdzie najpierw ręce włożyć, ludzie potrafią być tak okrutni, że to się w głowie nie mieści ;(. A może ktoś z Was chciałby przygarnąć kota po przejściach? Zapraszam na www.chatul.pl :). Z nikim ze starej gwardii nie mam kontaktu, stare forum przeszło całkowicie pod "władanie" AFN. Jagódko nie pisz na forum do mnie, bo rzadko wpadam tam coś poczytać, napisz na maila esza@esza.pl , na pewno odpiszę :). A ponieważ to topik o poezji to ośmielam się wstawić wiersz O kocie, który odszedł na zawsze Zapłacz kiedy odejdzie, jeśli Cię serce zaboli, że to o wiele za wcześnie choć może i z Bożej woli. Zapłacz bo dla płaczących Niebo bywa łaskawsze lecz niech uwierzą wierzący, że on nie odszedł na zawsze. Zapłacz kiedy odejdzie, uroń łzę jedną i drugą, i – przestań nim słońce wzejdzie, bo on nie odszedł na długo. Potem rozglądnij się wkoło ale nie w górę; patrz nisko i – może wystarczy zawołać, on może być już tu blisko... A jeśli ktoś mi zarzuci, że świat widzę w krzywym lusterku, to ja powtórzę: on w r ó c i... Choć może w innym futerku. /Franciszek Jan Klimek/ Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia

O , to kłaniam się nisko Pani Prezes :D Życzę Ci wytrwałości w swojej szczytnej misji i bardzo dziękuję za wiersz :) Na pewno odezwę się do Ciebie drogą mailową .Ciepło Cię pozdrawim

dzień dobry :)

A ,dzień dobry :D

:)

bardzo udane ,tylko sniegu brak :( Krótki wierszyk 6 grudnia dzień uroczy bo Mikołaj ku nam kroczy wszystkim da prezentów moc nieprzespana będzie noc :)

Cześć Jagoda, chyba dawno mnie tu nie było, taki zabiegany czas życzę ci, żeby w tym przedświątecznym zamieszaniu, dom sam się wysprzątał, zakupy zrobił dobry duszek, a jedzenie przygotowała najlepsza firma cateringowa w okolicy ;) pozdrawiam serdecznie

Kochana Coda :) Wspaniałe życzenia .Najważniejsze ,żeby w tym całym zamieszaniu nie zgubić sensu tych Świąt , bo wciąż mam wrażenie , że świat o nim zapomina .Tobie też pięknych , pachnących bliskością Świąt :) Zaglądaj tu częściej :)

Zjadłam literkę :)

zaglądam często :) ale nie mam nic, co nadawało by się do zapisania pozdrawiam serdecznie

Wiesz , ja też nic nie piszę :) Ale co tam - można jeszcze porozmawiać :D Pozdrawia Cię ciepło :)

Jagoda życzę spokojnych, przytulnych, rodzinnych Świąt- odpoczynku od zabiegania, długich wieczornych rozmów w gronie najbliższych i ciepła płynącego nie tylko z kominka ... pozdrawiam w przedświątecznej krzątaninie trzymaj się cieplutko

Betlejemskiej Gwiazdy światło rzuca na śnieg ciepłe cienie. Niech ten blask rozświetli serca, wleje w dusze ukojenie. Niech Tej Nocy święta cichość od zamętu Was wybawi, a w codziennych życia trudach niech Wam Dziecię błogosławi. :-) .......................................

Kochani - Coda , Tajemniczy Panie oraz Ci , którzy tu jeszce wpadną :) Niech te Święta , w całym swym szumie i zamieszaniu nie stracą prawdziwego sensu .Niech będą bliskością , radością, ciepłem i nadzieją na każdy nadchodzący dzień .Niech pozostaną w sercach naszych dzieci na całe lata . Takich Świąt Bożego Narodzenia Wam życzę :) Zaśpiewajmy razem : \"Dzisiaj w Betlejem , dzisiaj w Betlejem , wesoła nowina ...\" :D

... i po Świętach ja teraz w ciszy wieczoru pobujam w obłokach, poszukam ciepłych wierszy i posłucham miluśnej muzyki pozdrawiam Was Jagodo i Tajemniczy

Tak, Coda .Zawsze tak szybko mijają :) Odpoczywaj więc i sluchaj muzyki :D A jakie masz sylwestrowe plany ?

prywatka ;) w domu a ty?

Mam wesele w rodzinie :) Jakby dwa w jednym :) Opowiem wrażenia po powrocie :) Czekam też na Twoje relacje :D

to baw się dobrze, zrób się na bóstwo i niech nawet panna młoda zazdrości ci urody, powabu, wdzięku, usmiechu i wyrazu zadowolenia z siebie wypisanego na twarzy pozdrawiam i zabieram się do pracy

Coda- dzięki :) Z tym przebiciem panny mlodej może być problem , choćby z racji wieku :D Jeżeli zaś chodzi o zadowolenie z siebie i radość wypisaną na twarzy -da się zrobić :D Z mojej twarzy prawie nigdy nie znika uśmiech.Tak już mam :) Trzymaj się cieplutko i nie pracuj zbyt ciężko