KREM LIKWIDUJĄCY BLIZNY Z MANGOTV ELLEZZA KTOŚ WYPRÓBOWAŁ? DZIAŁA CZY TO ŚCIEM

Btw... Mam jeszcze koło nosa jakieś malutkie dziurki - wyglądają jak rozszerzone, zanieczyszczone pory i z tym tez nie wiem co zrobić. Konieczny dermatolog? Kosmetyczka moze? Nie wiem..

Ja już stosuję Elizinę od półtora miesiąca....najpierw skóra się strasznie łuszczyła a teraz jakby pryszcze wróciły....juz nie wiem co robić....tyle kasy wpakować w krem i nic nie pomaga...poczekam...może to był efekt zmiany klimatu związanej z wyjazdem..,poczekam na efekty i odpisze, gdy tylko skoncze opakowanie(a została niecała połówka)

kwiatooosek - to normalne;) też miałam podobnie, jak stosowałam ten krem - najpierw niby poprawa, naskórek się łuszczy, a później nastąpił jeden wielki wysyp. To wszystko zniknie, używaj tego nadal;)

hej stosuje Elicine od 2 tygodni na początku była maskara skóra mi sie potwornie łuszczyła i nie dało sie tego w zaden sposób powstryzmac teraz jest juz troche lepiej skóra juz sie nie łuszczy ale jeszcze nie zauważyłam jakis super efektów (mam straszne blizny po tradziku) no ale jak waidomo nic sie nie dzieje od razu wiec czekam jeszce na efekty i 3mam kciuki za wszystkich którzy walcza z tym samym co ja problemem...

Ja też stosuje Elicine, zobaczymy jakie będą efekty :)

zapominiłam dodać że oprócz eliciny musze uzywac kremu nawilżającego...mam strasznie suchą skóre wiec mi pomaga Loreal Happyderm w sumie to musze przyznac że dziś zauwazyłam twarz nabrała kolorytu juz sie robi ładniejsza no chyba ze to tylko moja wyobraźnia no ale dalej bede stosowac elicine z nadzieją na rezultaty

No to powodzenia Estel :) U mnie powoli też się poprawia, zobaczymy za kilka tygodni :)

ja tez uzywam tego kremiku na na blizny, wlasnie koncze pierwsze opakowanie i narazie jestem zadowolona z wygladu skory, co prawda blizny nie zniknely ale wyglad skory znacznie sie poprawil. A jezeli chodzi o sprawdzony sposob na tradzik(mam 31 lat) a mimo to czasami cos jeszcze sie pojawialo na mojej twarzy, zaczelam stosowac kilka waznych zasad, tj.1) ZERO czekolady, doslownie ani kosteczki przez okolo 3 miesiecy(teraz sobie pozwalam na odrobie) i alkohol tez ograniczylam,2) codziennie mylam twarz tylko woda przegotowana (ta z kranu zawiera chlor, a chlor wzmaga stany zapalne skory), i platkami owsianymi (2 lyzki platkow owsianych, najlepiej nie blyskawicznych, tylko zwykle np. gorskie, zalac wzatkiem a jak ostyglo to wymieszac na papke i tym umyc twarz - myje lepiej niz mydlo) a potem splukac woda przegotowana. Platki owsiane sa bardzo pomocne w walce z pryszczami, bo zawieraja duzo witaminy B, a jak wiecie sami witamina ta doskonale wplywa na zdrowie skory, dlatego trzeba skore nasycyc ta witamina zarowno od wewnatrz(ja kupilam w aptece witaminy Lewiatan) jak i od zewnatrz. Doslownie przestalam myc twarz "chemia" tzn.wyrzucilam wszelkie mydla, toniki, zele do mycia twarzy itd.. jedynie makijaz zmywam mleczkiem do twarzy. 3) i chyba najwazniejsze to przestalam niepotrzebnie dotykac twarzy tj, wyciskac, sprawdzac czy cos sie robbi itd.. dobrze jest tez miec recznik tylko do wycierania twarzy. A i przestalam uzywac pilingow, fakt skora ladniej po nich wyglada, ale zazwyczaj pryszczy mi po nich przybywalo....moze piling za bardzo drastycznie wplywa na skore i powoduje, ze stany zapalne sie po prostu roznosza...... to tyle, mi pomoglo, zostaly mi jesxcze czerwone [plamy i blizny, owszem pojawiaja sie jeszcze pojedyncze sztuki, ale to juz nie jest to co przedtem.

WLATKA NIEWIEM CZY STOSUJESZ ALE POMIESZAJ TROCHE SKÓRZE MASECZKAMI I TU WYBÓR MASZ WIELKII TYLKO NATURA JESLI SA PRZEBARWIENIA WYBIELAJ NP OGÓREK POJAWIAJĄ SIE PRYSZCZE NIE STOSUJESZ NIC ANTYBAKTERYJNEGO NO TO CYTRYNA A SA JESZCZE ODŻYWCZE NAWILŻAJACE KOJACE NO I ZBLIZA SIE LATO I KRÓLOWA WSZELKICH MASECZEK TRUSKAWKA I OSTRO WALCZACY PRETENDENT PORZECZKA ODSYŁAM DO NETU BO MUSISZ WYBRAC NAJLEPSZE DLA SIEBIE ROZWIĄZANIA A OD SIEBIE MAM PYTANKO JAK ELLICINA WALCZY Z BLIZNAMI GŁĘBOKIMI CZY WALCZY ???

Jeśli o mnie chodzi to mam już pół pojemniczka Elicyny i musze przyznać, że mi pomaga. Jeśli chodzi o cerę to poprawiła się, nabrała nawet kolorytu i zmniejszyła przebarwienia. Na mnie działało tak jak było opisywane. Tyle, że teraz się zastanawiam bo mam pół pojemniczka, zastanawiam się czy kupić nowy pojemnik czy też wypróbować coś innego a mianowicie ten preparacik http://www.allegro.pl/item178070926_krem_na_blizny_i_przebarwienia_skorne_nowosc_.html ze względu na cenę, preparacik ten ma „kwas kojowy”, najnowsze odkrycie japońskich naukowców. Japończycy są najlepsi w dziedzinie konstruowania samochodów to może i w preparatach są dobrzy. Z tego co mi powiedziano to preparat jest dobry, ze względu na ten kwas. Elicina mi naprawdę pomogła, ale jeśli chodzi o blizny to nie specjalnie. Nie żałuje, że wydałem kasę na nią z pewnością kupie ją gdy znajdę jakiś dobry preparacik na pozbycie się blizn. A może za krótko ją stosuje aby stwierdzić czy na blizny będzie dobrze pomagała. Fakt jest taki, że gdy zacząłem ją stosować czułem świeżość, w moim przypadku skóra nie łuszczyła się. Ale fakt jest teraz taki, że jeśli miałbym ocenić stan swojej cery w skali od 1 do 10 to mógłbym ją ocenić teraz na 5 przed stosowaniem oceniłbym ją na 3. Nie wiem jak na innych to będzie działać, ale mi pomogła. Tyle, że jeśli chodzi o blizny to nie specjalnie na nie wpływa. Dlatego zacząłem szukać preparacików dobrych i znalazłem. Też ze względów finansowych staram się rozejrzeć za czymś tańszym, bo gdybym miał kupić dwie Elicyny to nie stać mnie na nie za bardzo. Tak czy inaczej jeśli ten włoski kremik z tym kwasem mi pomoże na blizny to wrócę do elicyny bo bez wątpienia jak dla mnie jest to dobry preparat. Zobaczę jeszcze jak skończy mi się preparacik jakie będą efekty, ale na dzień dzisiejszy efekty są zadowalające. Zna ktoś może ten preparat który podałem przez powyższy link, bo ciekawi mnie co możecie poradzić na blizny. Dodam, że mój stan jest już dużo lepszy i nie mam aż tak poważnego problemu. W reszcie mogę powiedzieć, ale mniejszy problem jeszcze został. Ten mniejszy problem to niewielkie przebarwienia i blizny. Nie aż tak duże blizny ale jednak są. Za krótko stosuje Elicinę żeby o niej wypowiedzieć się ostatecznie, może gdybym stosował ją trzy cztery miesiące to byłoby jeszcze lepiej. Ale nie za bardzo mnie stać na utrzymywanie tej drogiej kuracji. Preparacik do którego podałem link kosztuje 37 zł, jeśli ktoś go stosował albo może ktoś z was polecić coś dobrego na blizny to chętnie posłucham. Interesuje mnie wasza opinia na temat tego włoskiego preparaciku. Dodam, że nie szukam już metody na zwalczanie trądziku, szukam metody na niewielkie przebarwienia a głównie na blizny. Musze o to zadbać już dziś, bo musze mieć jakiś środek jak skończy mi się elicyna. Chce jakiegoś dobrego środka na te blizny i teraz chce zastosować czegoś pod kątem blizn, a potem wrócę znowu do elicyny prawdopodobnie i zostanę przy niej. Chyba, że ktoś z was dłużej stosuje elicinę i może mi powiedzieć jaki ona ma wpływ na blizny w okresie trzech czterech miesięcy.

Byłam w klinice dermatologii estetycznej, pytałam o blizny;)... Dermatolog zaleciła mi od razu mikrodermabrazję (3 zabiegi w ciągu 2-3 miesięcy), które poprawią stan skóry poprzez złuszczanie naskórka i ponowne produkowanie kolagenu. Jednocześnie powiedziała, że jest to przygotowanie skóry do peelingów chemicznych, ale nie możemy zastosować ich teraz (pora roku), ponieważ słońce jest zbyt intensywne i boi się, że mogłyby wystąpić przebarwienia, co jest b.prawdopodobne. Pytanie: Czy miał już ktoś z Was stosowane tego typu rzeczy? Mikrodermabrazję, laser czy peelingi chemiczne?

No ja tego nie miałem, z resztą mi bardziej chodziło o domowe sposoby.

Heh, też wolałam domowe sposoby, jednak dowiedziałam się, że na blizny potrądzikowe nic tak świetnie i skutecznie nie pomaga jak właśnie laser... No cóż, w piątek pierwszy zabieg... We'll see ;)

No to trzymam kciuki. Ja myśle, że takie laserówki to są drogie bez wątpienia nie stać mnie na nie. Wole domowe sposoby.

Mam już tego wszystkiego powoli dość. Jakie to życie jest zje**** Nigdy nie będę tacy jak oni, nawet jeśli kiedyś mi to zejdzie to i tak nie zapomne chamskich docinek :(

Docinek? Szczerze mówiąc nawet w podstawówce nie spotkałam się nigdy z jakimkolwiek komentarzem na temat chwilowych zmian skórnych;).. (Fakt, w podstawówce ich nie miałam, ale zaczęły sie w gimnazjum). Otóż właśnie, gimnazjum... Chodzisz może do gimnazjum;)? To zbiorowisko najgorszych ludzi, jakich można było zebrać w jedną instytucje;)...

Tomi spokojnie docinki sa były i będą każdy zawsze znjdzie jakąś dziure w kimś komu czegoś zazdrości zajmij sie czymś stanń sie w tym zajebisty co przyjdzie Ci z tego że bedziesz sie zamartwiał uciekał przed światem potem zaczniesz żałować że nie zrobiłes tego czy tamtego ten świat jest chory ale nie znaczy że masz sie z tym godzić walcz z trądzikiem ale nie walcz z ludźmi pamiętaj że niestety wiele znajomości przyjaźni miłości to jest niestety interes będe brutalny znajdż im powód żebyś stał sie super piekny piękna nawet gdy tak nie jest zaufaj tak to dziła i to jest chore kiedy nie słyszysz docinek choć bysć powinny pytałes kiedyś o domowe sposoby ja naprawde jade tylko na peelingu dwa razy na tydzień przeplatane maseczkami ziółkami do picia dwa razy dziennie sie gole no i mój wspomagacz alooes gdyby nie tryb zycia pewnie dawno byłoby ok a tak jest prawie ok szkoda że tyle czsu straciłem życze powodzenia i jak tam elicina aha z tanich dobrych żeczy afrodyta adonis tania dobra do przemywania biodermina na drożdzach fajny kremik

witam! ja juz jakis miesiac uzywam kremu StriVectin-SD. Duzo za niego zaplacilam ale musze powiedziec ze widze efekty. Mam tradzik rozowaty i duze plamy po nim i te plamy sa jasniejsze po tym kremie... Cera mi cudownie nie wypiekniala bo nadal pojawiaja sie nowe krostki ale widze ze krem cos daje i mam nadzieje ze jak jeszcze dluzszy czas bede go uzywac to moze bedzie jeszcze lepiej. pozdrawiam!

Nie no bez przesady chciałem zaznaczyć wcześniej, że jestem już tym wszystkim zmęczony. Dziś już nikt mi nie docina z tego powodu, bo sam powód praktycznie zniknął niestety pozostawiając po sobie ślady. Napisałem tak bo byłem świadkiem chamskiego potraktowania pewnej dziewczyny z podobnym problemem. Czemu ludzie są tacy wredni ? No ale cóż taka chyba natura ludzka. W tamtym momencie przypomniało mi się jak mnie kiedyś traktowano, i wkurza mnie tylko chamstwo osób które nigdy nie miały tego problemu. A teraz z innej beczki, po woli kończy mi się ten krem Elicine i optymalną oceną jaką bym wystawił temu kremowi będzie w skali od 1 do 10 około 5 punktów, może 6 punktów. Rewelacji nie ma aż tak dużej, oceniłbym ten krem na przeciętny mimo iż na początku jakieś tam efekty dał, to jednak twierdze, że jest przeciętny. A Jeśli chodzi o zwalczanie przebarwień i blizn to dałbym mu w skali od 1 do 10 około 3 punktów. To jest moja ocena po ponad miesięcznej kuracji około 40 dniowej. Fakt faktem krem poprawia koloryt cery zmniejsza pryszcze i pomaga. Ale bynajmniej na mnie działał przeciętnie, może opinia nie jest za bardzo obiektywna bo stosuje go za krótko zaledwie 40 dni, ale tak bym ocenił ten krem.

Elicina? wierzylam glęboko ze mi to w koncu pomoze...i co? i dupa... Uzywalam najpierw jedno opakowanie i sobie mysle...ze chyba taka krotka kuracja nie moze pomoc wiec kupilam tez drugie i kuracja moja zakonczyla sie tak ze blizny wogole ale to wogole nie ulegly zmniejszeniu!!! nie wiem...moze to zalezy od rodzaju skory...ale ja juz nie wiem co robic..tyle kasy na marne...juz nie wiem co moze mi pomoc buuuuu:(:(:(

Ja Elicine oceniam przeciętnie, mi troszkę pomogła ale nie było to nic zaskakującego. A już na pewno nie to czego się spodziewałem. Na blizny Elicine nie specjalnie pomogła, ale na przebarwienie już troszkę pomogła. Też się czasem załamuje tyle kasy w końcu to kosztuje. Ostatnio zastanawiam się czy nie kupić tego BENZACNE na te blizny ? Jest to bardzo tania maść i ponoć skuteczna, warto spróbować. Gdy Elicine mi się skończy to może spróbuję tamtego preparatu. Ale jeśli chodzi o mnie to Elicina mi pomogła, nie bardzo szybko ale pomogła. Może to zależy od cery ?

BENZACNE tez mialam...i tonik i krem...i lipa. Ale probuj...moze Tobie pomoze...:( Mi najbardziej pomaga krem Acne Derm..kosztuje ok 20 zl.

A jakie efekty na tobie ma ten twój preparacik za 20 zł ??

No i jeszcze jedno jaki wpływ ma to na przebarwienia i blizny ??

Jak wywali jakis nowy syf to naloze kremik i pryszcz schodzi, a jesli chodzi o blizny to jest to krem silnie wybielający wiec osobom o ciemnej karnacji nie polecam. Zawsze szukam czegos skuteczniejszego...jak np Elicyna i zalamana faktem ze to nic nie dziala..powrocilam do mojego Acne-Derm...heh zawsze do niego wracam bo jakos dziala na te pryszcze... No ale blizny calkowicie mi jeszcze nie znikły:( Moze Tobie pomoze...sprobuj

No spróbuje :) Tyle że ja mam taką cerę która szybko na słońcu łapie kolor, białej cery nie mam, troszkę brązową mam. No ale spróbuje mam nadzieję, że pomoże na blizny i przebarwienia. Dzięki

Co myślicie o peelingu, i czy komuś pomógł ??

napisze jeszcze jeden post, chociaz widze ze zostalem - nie wprost - zjechany ... po niecalym trzecim miesiacu stosowania pilingu firmy loreal do mikrodermabrazji moja cera niesamowicie sie poprawila. Mialem duze problemy z tradzikiem ... male blizny znikly zupelnie, duze znacznie sie splycily. jakas krosta niekiedy jeszccze wyskoczy ale szybko sobie z nia radze. naprawde mocno polecam piling ...

Dzięki, a możesz jeszcze powiedzieć czy miałeś możejakieś problemy z wybielaniem ?? Rozjaśniła ci sie cera po tym :>

wszystkie przebarwienia mi zniknely naprawde swietna sprawa