Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kees

Postaram się Wam pomóc w doborze PERFUM. Zapraszam

Polecane posty

Gość SUPER
topik, uwielbiam pachniec, dobre perfumy to moja mania, dodatkowo jestem jakos szczegolnie wyczulona na zapachy. probowalam juz wielu, ale wciaz szukam tego "swojego" uwielbiam innocenta t.muglera i eclait d'arpege lanvina - ale sa bardzo nietrwale (to moja subiektywna ocena) fajny jest amor amor cacharel aktualnie mam j'adore taka limitowana wersje w zlotej buteleczce i dalistyle - salvadora dali (ten nietrafiony, to prezent - jak sie dowiedzialam - kupowany w pospiechu, na dodatek w zestawie z zelem i balsamem, mecze sie ale zuzywam - jest wedlug mnie za bardzo roslinno-morski - nie wiem czy jakies cytrusy tam sa czy morska bryza, ale srednio mi pasuje - i ta butla, taka troche z rynku na 20zeta, choc kosztowaly duuuzo) jestem 161cm ;) piwnooka kobietka. mam 30lat, ale wygladam mlodziutko. po latach blondpasemek wrocilam do swojego koloru. to taki braz, troche kasztanowy. silna i zdecydowana osoba - tak mnie odbieraja znajomi. a ja bym dodala do tego praktyczna, konkretna, humorzasta ;) uparta, ale tez wrazliwa, uczuciowa. nie do konca sie z tym zdecydowaniem zgadzam - wlasnie jestem najbardziej bojazliwym i niezdecydowanym czlowiekiem jakiego znam. za to pachniec lubie zdecydowanie. lubie czuc ze pachne (choc to nieeleganckie - nie chodzi o to, ze wylewam na siebie cala butelke i ludze uciekaja, ale lubie trwale zapachy) szukam czegos co bedzie mocne, ale nie duszace, no i troche romantyczne, i bedzie zdecydowanie dzialalo na facetow:) (ze swojego doswiadczenia wiem ze taki jest amor amor cacharela i code armaniego - a inne "dzialajace"???) z gory dzieki za wskazowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Ci bardzo Kees- jesli chodzi o ten różowy zapach Wish..to nie wiem-u nas go nie ma, i nie znam go-ale powącham przy najbliższej okazji...Tierry Mugler odpada..no nic..poszukam coś jeszcze..własnie u mnie jest problem z określeniem rodzaju nutki zapachowej-bo w sumie Moschino to raczej nie jest słodkie,znaczy chodzi mi o "Oh! The Moschino\"..bo inne Moschina odpadają..sa jakby kwaśne i za bardzo świeże..naprawdę jestem chyba niezdecydowana..dziękuję za rady,poniuśkam tego Wisha i żałuję, że u nas nie ma takiej firmy CLEAN-wyszukałam ostatnio recenzje w sephorze amerykanskiej-ale niestety u nas ich nie ma..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała Orchidea 1) Dior Miss Dior Cherie (liście truskawki, zielona mandarynka, fiołek, karmelizowany popcorn, dziki truskawkowy sorbet i różowy jaśmin, na dnie świeża paczula i krystaliczne piżmo. Zapach dobry na spacer, do pracy i do ...łóżka. 2)Givenchy Hot Couture ( nektar z malin, czarny piperz, magnolia, wetiwer i szara ambra) 3)Chanel Allure Woman ( włoskie cytrusy, róża, jaśmin, lilia wodna, dębowy mech, na dnie subtelna wanilia) Zdziwiona 1)Giorgio Armani Mania Woman ( laur, mandarynka, czarna porzeczka, piwonia, konwalia, magnolia, na dnie drzewo cedrowe i ambra) 2)Hugo Boss Boss Intense ( przyprawy korzenne, kumqua, jaśmin, wanilia, orchidea, turecka róża, na dnie ambra, paczula, balsam z żywicy) 3)Elizabeth Arden Provocative Woman ( pigwa, lotos, imbir, papaja, orchidea, frezja, drzewo sandałowe i czerwona ambra) SUPER Różne perfumy bardzo różnie układają się na skórach i z tym działaniem na facetów różnie bywa...Na mnie Amor Amor układa sie wstrętnie, chociaż zapach jest cudny:) 1)Christian Dior Pure Poison ( pomarańcza, bergamotka, mandarynka, jaśmin, sambak, gardenia, rzewo sandałowe, biały bursztyn, piżmo) 2)Gucci Envy for Women ( magnolia, konwalia i jaśmin, fiołek, irys, drzewo sandałowe, piżmo, wetiwer i mech)-zwykle baaaardzo działają 3)coś świeższego, ale też zwykle działa na panów Hugo Boss Deep Red ( czarna porzeczka, gruszka, włoska klementynka, pomarańcza, kwiat imbiru, nasiona hibiskusa, frezja, kalifornijskie drzewo cedrowe, wanilia, piżmo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfumeryjka Ja też nie potrafię zupełnie swojej nuty określić i codziennie podoba mi się co innego. Na codzień używam własnie Alien albo Deep Red Bossa...W zasadzie lubię słodkię, ale nie cierpię Angel\'ów, Lempicka też troszkę za mocno dusi. Bardzo lubię Jungle Kenzo i Hypnotic Poison Diora..Jak mam ochote na coś swieższego to Escada ta zielona, ale mam już tez trochę nos skrzywiony..Jednego dnia coś mi się podoba i jakby \"odkrywam\" zapach na nowo, a już na drugi dzień jest dla mniej śmierdziuszkiem...A masz u siebie najnowszego Narcizio Rodrigueza. Ten zapach też jest fajny:) Całusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze cos dla mnie? Wprawdzie juz mialam taka diagnoze stawiana, ale zobacze co Ty potrafisz ;) Oto ja: 23 lata nieduza blondynka o brazowych oczach budowa normalna, kobiece ksztalty ulubiony zapach jak dotad Hugo Boss Woman (ten w polokraglej buteleczce) ciagle usmiechnieta flirciara, ale niesmiala No nie wiem co jeszcze...nie znosze zapachow ciezkich i slodkich ani \"mydlanych\", cytrusy to chyba dobry trop. Szukam czegos co bedzie odwracac glowy na ulicy :D - intrygujacy, magnetyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muracielago 1) pierwsze co mi się skojarzyło to Escada \"Escada\" ( ta zielona)- (bergamotka, włoska cytryna, melon, frezja, nuty zielone, akordy morskiej bryzy, potem jaśmin, peonia, konwalia, róża, na dnie ambra, cedr, wanilia, irys, paczula)) 2)Jesus del Pozo Halloween (limonka, banan, w sercu kwiaty magnolia, fiołek, tuberoza, konwalia obsypane pieprzem, na dnie sandałowiec, mirra i wanilia) 3)Kenzo Summer by Kenzo (bergamotka, sycylijska cytryna, mimoza, fiołek, mleczko migdałowe, na dnie piżmo, ambra, cytryna, drzewo cedrowe i styraks.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam też po porady \"męskie\", bo tak naprawdę faceci kupują więcej perfum niż my kobietki..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmgggie
Keees dzięki wielkie - to i dla mojego męza poproszę, totalnie nie możemy zgodzić się co do jego zaapchów. On - na półce ma miracle lancoma (dla mnie bezpłciowy zapach), gio armaniego (takie bez szału) podoba mu się wogóle ten czarny armani w puszce namówiłam go na allure chanela, ale też nie bardzo póżniej mi się widział. Coś o nim: wysoki, dobrze zbudowany, energiczny sztyn z piwnymi oczami, zdecydowany silny charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmgggie
co do mnie to czy masz jakąś opcję na wieczór? tak żeby nie "dusiło"? coś pociągającego i zwracającego uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o własnie- mój mąż używana zimę::Diora-Dior Homme,Mania-Armani,Dunhill- Dunhill Men, natomiast na lato: Issey Miyake(te pierwsze) oraz Aqua di Gio- Armaniego..lubię te zapaszki..ale również nie potrafię okreslić jakiego rodzaju perfumy preferuje..myslę, że to jest związane z pora roku...w każdym bądź razie mi rownież przypadły do gustu...pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam wam sie dziewczyny, że tak naprawdę jestem większym \"specjalistą\" od męskich, częściej mam w przydziale dział męski...:) MMMgggie 1) mój faworyt dla faceta Davidoff Silver Shadow ( pomarańcza, kolendra, liście drzewa cedrowego, szafran, paczula, mech dębowy i ambra) zapach cudownie się układa, jest delikatny ale stanowczy, nie duszący, super 2)Hugo Boss Boss In Motion (taka srebrno-pomarańczowa kula; mieszanka bergamotki, kwiatu bazylii i liści fiołka, potem jest cynamon, kardamon, różowy pieprz, na dnie zmysłowy wetiwer, drzewo sandałowe i piżmo.) 3)taki męski klasyk to tez Hugo Boss Baldessarini ( mandarynka, mięta, paczula, goździki, na dnie wyciągi z drewna i skóra) Dla Ciebie kochana na wieczór, żeby nie dusiło a pociągało... Carolina Herrera 212 Sexy (drzewo cytrusowe, bergamotka, róża, gardenia, wanilia, piżo, sandałowiec) popatrz też na Diory np Dior Addict (kwiat jedwabiu, liść mandarynki, kwiat pomarańczy, bułgarska róza, wanilia, sandałowiec, mimoza, jaśmin, bób tonka, Night Queen Flower)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfumeryjka Dior Homme nie lubie tego męskiego...nie wiem ...na początku kojarzy mi się z marchewkowym polem;) Fakt potem jest lepiej. Ja wolę takie bardziej męskie, zimne, z pazurem...A z męskich ciepłych mój faworyt to Lacoste Red - bardzo fajny zapach. Mój mąż używa Paco rabbane XS- nie bardzo mi sie podoba...Zapach jest na nim dosyć płaski, bez wyrazu. Ale używa ich też mój brat i na nim się układają świetnie...Masz rację, bardzo dużo zależy od pory roku..Na lato idealne są Kenzo ( uznawane przez wiele pań za niemęskie, dla mnie bardzo męskie i sexy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiscie uwielbiam z męskich najbardziej:Moschino -Friends oraz D&G-Pour Homme..dla mnie te sa najbardziej sexy..ale to również kwestia gustu..hmm..mojemu mężowi się one nie podobają..może zmienię faceta..hihihi...Fajnie, że istnieje ten topik..dziekuję Kees...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytanie ktory z
zapachowe c-thru jest najladniejszy?? widze ze masz dobry gust, wiec pytam o prywatne zdanie...a i jeszcze jednop, byly a moze nadal sa takie wody B.U. czy cos takiego, polecasz?? bo wiem ze byly niedrogie a ja nie mam kasy w tej chwili a perfumy mi sie skonczyly, trzeba sie ratowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najbardziej lubię czarny i czerwony C-Thru.Ale sama musisz zdecydować w którym się najlepiej czujesz, bo jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Te co ja wymieniłam są \"najsłodsze\" ze świeżych to C-Thru ten jasno niebieski jest bardzo fajny, ale nie dla mnie. B.U już chyba nie ma..popatrz Kochana w Rossmanie, może tam bedzie:) Z tańszych perfum bardzo ładna jest ta nowa Puma White:) Perfumeryjka D@G Pour Homme są kozackie, bardzo męskie też, zapomniałam o nich. Klasyk sam w sobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...puma white...
bede musiala pojsc i wywachac ;) bo puma jamaica mnie np. odrzuca na kolometr, mam tak z niektorymi zapoachami, sa niby ladne a mnie od nich mdli :) a jeszcze odnosnie tej pumy white to ile kosztuje i jaka pojemnosc...troche mam daleko do perfumerii i dziekuje bardzo za odp 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mecze wiecej
ale jeszcze ostatnie pytanie, jesli chodzi o te B.U to ktory zapach byl ladny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie to okresliłaś-kozackie..ostatnio popsikałam się Channel- Coco Mademoiselle..nawet mi sie podobały..ale kurcze...nie wiem, taki ten zapach zdecydowany..ale kusi mnie..pociąga mnie i ma coś w sobie,co nęci.....lubię też Lancome- Atraccion..fajnie sie rozwijają na ciele..no i kocham Paco Rabanne -EllePour Femme(dłuugo się rozwijają..ale potem cudnie pachną..takim latem..)..polecam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej lubie BU te czerwone, ale nie znam ich nut, ja już Ci powiedziałam lubie słodkie:) Puma ta najmniejsz pojemność czyli 20ml kosztują miedzy 50 a 60zł:) Perfumeryjka, ja ostatni użyłam Miss Dior Cherie i chociaż nie lubię generalnie owocowych ( a tam dominuje truskawa) ma coś w sobie. Kiedys byłam zakochana w tym mailinowym Hot Couture od Givenchy. Ogólnie bardzo lubie Givenchy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmggie
Kees dziękuję i byłabym szczęśliwa korzystać z takiej porady w naszych perfumeriach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd jesteś Mmmggie ?? W perfuemrii jest inaczej a wygodnie siedząc przed monitorem też jest inaczej:) Ale bardzo Ci dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a ja mam pytanie do was...Jaki szampon do farbowanych, suchych i zniszczonych włosów. To moje utrapienie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie chwalę serie firmy KLORANE(dostepne w aptekach)-jest specjalny do włosówsuchych i zniszczonych(bo takowe posiadam)-Szampon i Balsam na bazie wyciągu z mango:odżywiają i nawilżaja włosy,nadają włosom gładkość i połysk oraz włoski stają sie miękkie w dotyku i łatwo się rozczesują..możesz spróbować rowniez z tej samej serii-do włosów farbowanych na bazie z wyciągu z granatu lub do włosow suchych i łamliwych na bazie z oleju z norek..super jest!ogolnie lubię tę serię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
około 25 zł.za szampon ..tylko na przykład u nas, nie było tej serii w aptece, musili mi sprowadzić, ale zrobili to w tym samym dniu-polecam! sama mam suche i znoszczone włosy..widze po dwu miesięcznyej kuracji poprawe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielkie dzięki perfumeryjka, zapytam dzis w aptece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmggie
zakupy robię w perfumeriach w łodzi i jakoś nigdy nie mogę doprosić się pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmggie
ja polecam do włosów znisczonych szampony z loreala dostępne w hurtowniach lub u fryzjerek do włosów zniszczonych, na allegro też można kupić hair repair (większe butkle są bardziej iopłacalne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kees- mam pytanko:sa sądzisz o zapachu Versace..hmm..chyba GLAM..taki różowy z brokacikami..bo mi sie bardziooo podoba...myslę, że jest zapach letni..ale podoba mi się...i pamiętam, że dawnoje, dawniej dostałam od chłopaka zapach -D&G taki w brązową panterkę..chyba pour femme..nie pamiętam go dokładnie..ale był uwodzicielski i seksowny, co o nim myslisz? ( u nas już go dawno nie było..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×