Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość confused

Uczucie,że juz nie chcesz z nim byc-mialyscie to?

Polecane posty

Gość confused

Juz od kilku tyg. mam takie uczucie ,ze juz nie chce byz moim chlopakiem. Jestesmy ze soba 4,5 roku i mam wrazenie ,ze cos sie we mnie wypalilo. A od kiedy zamieszkalismy razem to jest coraz gorzej. Nie wiem co mam robic. Czasami chce z nim byc ,a czasami to mam ochote go zostawic i zaczac wlasne zycie. Moze ktos bylk w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stojący pod kościołem
skoro się wahasz, to już znak, że musisz coś wybrać. wybierz uczciwie bo życie nie zniesie wiecznego wahania. predzej czy pozniej ten zwiazek się rozleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość confused
wiem ze musze cos wybrac,tylko nie mam pojecia co................ i to jest wlasnie caly problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
chcę z nim być ale niue chę... nie wiem co robić on od czasu do czasu się upija i ja (ze względu na to że miałam ojca alkoholika) nie mogę tego znieśc. Mówiłam mu o tym ale on dalej swoje. Wiele razy chciałam odejść ale coś mnie trzyma - boję się samotności, boję się ze nie spodobam się nikomu i mnie tez nikt się nie spodoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
chyba nie ma na to rozwiązania:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stojący pod kościołem
odejdz od alkoholika bo zycie zmarnujesz a miłości nie zaznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie jesteś osamotniona,ja też tak mam, ale podejrzewam że to może jakieś znudzenie w długoletnich związkach,człowiek potrzebuje odmiany i szuka dziury w całym,czasam mam ochotę wystawić rzeczy swojego faceta i powiedziec mu idź precz, ale tak naprawdę to nie wyobrażam sobie życia bez niego,trzeba zacząć dbać o swój związek i moze wprowadzić jekieś unowocześnienia, coś co zaskoczy patrnera i nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Confused, jakbym czytała o sobie. Ja tez jestem 4,5 roku ze swoim no i niby palnujemy w przyszlym roku ślub,ale mnie jakby tak z każdym dniem mniej zależało.Tak jakby sie cos wypalilo. Jest mi z nim dobrze, świetnie się rozumiemy ale wszystko jest takie szare i monotonne. Brakuje mi tych motylkow w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
mnie tez brakuje motylków w brzuchu. On nie jest alkoholikiem - po prostu od czasu do czasu gdy idziemy na impreze on zawsze jest na niej najbardziej nawalony i to mi przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misulaaaa
Ja mam jeszcze gorzej. Jestem z facetem ponad 3 lata i nei dość że mam krzyzys z nim to poznałam nowego. Gdy go widze to mam motylki i jestem cała mokra. Nie wiem co mam zrobić:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
kurde mnie się wydaje ze jakbym teraz poznała kogos nowego to łatwiej y mi było odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiulaaa
Tez mi brakowało tych motylków i tych przypływów gorąca. A tu zjawia się ktoś nowy. I teraz musze wybrać. Czy pewny facet czy nowy nieznajomy:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
ja bym wzięła nowego znajomego:-) ( w swojej sytuacji) ten pewny facet nigdy i tak nie jest pewny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiulaaa
Czyli co myślisz że powinnam zaryzykować?? My planujemy ślub gdzieś za 3 lata, ja chyba umre z nudów i z monotonii. Zwariuej od tego myśłenia. I wyrzutów sumeinia. Wiem że go zranie. ale chyba musze patrzec na swoje szczęśćie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justas
super chlopak,ale tez tak mam,jasna cholera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
ja w swojej sytuacji nawet o ślubie nie myślę. Gdybym miała brac z nim ślub wolałabym sobie w głowę strzelic przy ołtarzu. Ja bym zaryzykowała. On napewno tez cię ranił a czasem warto pomyślec o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misulaaa
To widze że jest nas więcej. Stara czy nowa miłość. Oto jest pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
ja boję sie ze nikogo nie znajde - nie mam nikogo na oku, obecny facet ograniczył moje kontakty ze wszystkimi - boję się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misulaaaa
Czy ktoś tak miała i wybrał jakieś wyjście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
Mnie się wydaje ze większośc jednak zostaje ze "starym" facetem - a potem ślub, dzieci i wzajemne ze tak powiem żarcie się międzys obą bo juz nie mozna się znieść i pozostawanie w związku dla dobra dzieci. - takie jest moje zdanie - aha no i ciągłe myślenie jakby to było gdyby sie wybrało tego innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiulaaa
No ja chyba już zerwałam z tym starym, powiedziałan że chce przerwe, on chyba cos wyczuwa. Ja w sumei nei jestem pewna czy ten nowy czuje to samo do mnie co ja do niego. ale wniąskując z zachowania i słów to tak. Nie wiem co mam zrobić. Zaryzykować czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
a ile masz lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiulaaa
21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiulaaa
A ty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
ja tez:-) wydaje mi się ze jestesmy młode takze mozemy szukać jeszcze długo. Przynajmnije mnie na ślubie nie zalezy a tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiulaa
Ale ja sobei nie wyobrażam jeszcze ze 3 lata życ jak żyje, aj się zanudze. Ja lubie nowośći, szybkie tempo a ja czuje że się cofam w rozwoju. A ten nowy on sprawia że ja po prostu odżywam. Tylko czy on czuje to samo co ja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
upewnij sie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiulaaa
Ja też mam problemy z ojcem Boje sie że ten nowy sie tego wystraszy. Bo z moim pierwszym był luz, a teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teraz tak mam
no własnie - problem ojca. Chciałabym poznac normalnego, kulturalnego faceta który nie pije jjak swinia, nie beka przy mnie , nie pierdzi, nie klnie.... niestety mój ojciec to typowy gnój - boje sie ze jakbym znalazła normalnego to pomyslałaby o mnie jak o marginesie po poznaniu ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×