Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pinezkaaa

Zdradziłam...

Polecane posty

Gość kicia27
hejka!!!nareszcie jestem :) troszke pracy mialam i ten cholerny brak czasu!!!!! u mnie dalej jest ok, a co u was??? lunan a Ty sie nie poddawaj!!:Dtak latwo bo jestem pewna ze tak szybko go nie zapomnisz.... pozdro pinezkaaa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia27
heheh ja tez :p ale juz jestem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia27
chyba mi sie jakies problemy szykuja :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staruszeczka
Czesc Wam!A ja zawsze zdradzalam! Wszystkich!Kazdego chlopaka, z ktorym chodzialam (zawsze mialam rownoczesnie co najmniej dwoch), meza...zdradzilam juz w rok po slubie i zdradzalam przez wszystkie lata. Nie mam zadnych wyrzutow sumienia!Niczego nie zaluje!Dlaczego tylko oni moga zdradzac?Jestem juz stara...czas mnie nagli i wcale nie mam zamiaru niczego sobie odpuszczac...Wiec...rzuccie we mnie kamieniem lub...wstepujcie w slady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak chcesz
Rzucam w Ciebie kamieniem .... Jednak bezrobocie ma swoje uroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwionnnaaa
pinezkaaa... "niedlugo sie spotykamy (...) będzie pięknie" a mówiłaś że to "było"... :P:P a tymczasem trwa :P:P:P Ehhhhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunan
ja narazie trwam w postanowieniu ze to koniec, ale to tej rozmowy jeszcze troche i na zywo moze nie byc tak latwo te jego niebieskie oczy... moga mnie probowac odwiesc od mojego postanowienia, raz juz daly rade hehe nawet nie wiecie jak bardzo bym chciala zeby on nie chcial konca naszej znajomosci... ale wiem ze tak chyba bedzie lepiej dla mnie napewno:( mam nadzieje ze mimo wszystko bede mogla tu zagladac ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdziwionnnaaa tak sie ciebie przestraszylam,ze wolalam ci niemowic, ze trwa... :P:P:P no trwa.... nie umiem tego zakonczyc, uzaleznilam sie jakos tam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze bedziesz mogla :D wtedy nioficjalnie zmienimy nazwe na \"sztab pomocy lunan\" :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwionnnaaa
pinezkaaa akurat już ci uwierzę :P:P:P dziwi mnie tylko po co pisałaś że to koniec skoro to nieprawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwionnnaaa
lunan a ja trzymam kciuki żebyś miała silę to zakończyć :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdziwionnnaaa ja sie nie wypowiadalam, ze to nie prwda.... tylko dostalam takie baty, ze wolalam glosno nie mowic, ze tego nie zakonczylam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunan
hehhh pinazkaaa ja cie rozumiem zakonczyc nie tak latwo jak moznqa zakonczyc skoro tak naprawde wcale nie ma sie ochoty na zakonczenie dlatego odrazu mowie ze byc moze mi nie wyjdzie hehe tak sie ubezpieczam bo raz juz probowalam bedzie mi brakowac przytulanie , kiedy on nazywa mnie swoja ksiezniczka, kiedy mi mowi ze musi sie napatrzec na caly miesiac bo teskni, kiedy opowieda co najchetniej by mi zrobil( aja mam na to ogromna ochote), zawsze zauwazy nowy ciuch i nowa fryzure tego naprawde bedzie brakowac, tego ze ktos mnie zauwaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na tym polega caly ten urok - masz romans i czujesz sie kobieta :D i to jest zajebiste, i te motylki w brzuchu, i ten seks, i ta cala tajemnica... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suonko26
Tez bym tak chciala,,,,,, tylko ten moj "kochanek" to strasznie mnie pokochal, nie chce byc kochankiem chce ze mna byc. A ja juz z przywyczajenia z tym swoim chlopakiem jestem, no i dobrze mi z nim, mam go kolo siebie, a tamten daleko. Dobrze ze jest ktos taki kto rozumie i nie potepia. Pinezka zgadzam sie z Toba w pelni!!! tylko moj romans sie zakonczy, kochanek odejdzie bo bardzo sie zaangazowal... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunan
kurcze on jest w moim miescie , powinnam zadzwonic? tesknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunan
nie wytrzymalam bedzie za pol godziny:) oj pinezkaaaa masz dar przekonywania:) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunan
od rana mam dobry humro nanananananananaan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana24
kurcze, a ja sobie wlasnie od 2 dni zadaje pytanie: dlaczego zdradzamy??? i nie potrafie znalezc odpowiedzi... tez mam kochanka i mimo ze kocham najmocniej na swiecie mojego faceta, nie potrafie sie pozegnac z tym drugim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunan
ja wiem dlaczego tak mnie do niego ciagnie moj facet powtarze mi ze do niczeho sie nie nadaje, poniza przy pracownikach a jak mi sie nie podoba to moge isc droga wolna zeby tylko tamten chcial abym do niego przyszla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lunan tobie facet mowi, ze jestes do niczego i masz chcec zdradzic :P mi mowi, ze jestem kobieta jego zycia, krolewna itp i zdradzilam go i zdradzam nadal... to chyba chodzi o to, ze podoba nam sie ten dreszczyk emocji, tajemnicy, owocu zakazanego. ja w moim romansie polasilam sie na swiezy oddech, na seks... chcialam tylko sprobowac i co? i to trwa... i on mi teraz mowi, ze sie uzaleznil, ze mnie nie odda itp. moja kumpela powiedziala mi - jak sie wsciekalam z zazdrosci o jego ex :P - ze argumentem dlaczego ja, a nie inne jest to, ze jestem starsza... ze faceci naprawde mocno uzalezniaja sie od starszych kobiet. cos w tym jest... :P lepszy seks (ze mna ponoc bylo mu najlepiej), doswiadczenie, to ze jestem pewna siebie, wiem czego chce, ze pomagam bo sama pewne rzeczy przezylam... sama juz nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwionnnaaa
"i to jest zajebiste, i te motylki w brzuchu, i ten seks, i ta cala tajemnica... " ... i to okłamywanie swojego faceta, i to krzywdzenie go, i to cierpienie którego przysparzacie..." :P:P :O:O pinezkaaa oj Ty wredoto :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunan
ale wczoraj mialam spodkanie:) do opetania jeden krok,jedeny krok nic wiecej heheheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×