Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kuchnia

Nasza kuchnia na kawkę

Polecane posty

Inka,ja tez popłakałam się ze śmiechu :D Ale gdy przeczytałam to \"mojemu mężczyźnie\" ;) jakoś nie wzbudziło to w nim większego entuzjazmu :D Hihihi... :P Ciekawe dlaczego??? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka7282
a mój zapytał z czego tak sie śmieję? zaczął czytać, zrobił się czerwony i wyszedł:0 czyzby potulności ciąg dalszy:) ciekawe na jak długo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihi... dobre sobie :) To jeszcze coś Wam wkleje: Perfekcyjny dzień dla mężczyzny 6:00 budzik dzwoni 6:15 ktoś ci robi loda 6:30 czytasz dział sportowy w gazecie 7:00 śniadanie: rum stek, jajka, kawa, toasty, wszystko przygotowane przez naga gosposie 7:30 limuzyna podjeżdża 7:45 parę szklaneczek whisky w drodze na lotnisko 9:15 lot prywatnym jestem 9:30 limuzyna z szoferem zawozi cię do klubu golfowego, po drodze ktoś ci robi loda 9:45 gra w golfa 11:45 lunch: Fast ford, 3 piwa, butelka Don Perignon 12:15 ktoś ci robi loda 12:30 gra w golfa 14:15 limuzyna z powrotem na lotnisko (parę szklaneczek whisky) 14:30 lot do Monte Carlo 15:30 popołudniowa wycieczka na ryby, wszystkie towarzyszki podroży płci żeńskiej są nago 17:00 lot do domu, masaż całego cala przez Annę Kornikową 18:45 prysznic, golenie 19:00 oglądasz wiadomości w telewizji: Brad Pitt zamordowany, marihuana i hardcore-pornos zalegalizowane 19:30 kolacja: rak na przystawkę, Dom Perignon (1953), wielki stek, na deser lody serwowane na nagich piersiach 21:00 Napoleon Cognac, Cohuna, oglądasz sport w TV na szeroko panoramicznym dużym odbiorniku, Polska pokonuje Anglie 11:0 21:30 sex z trzema kobietami, wszystkie wykazują skłonności do nimfomanii 23:00 masaż i kąpiel w whirlpoolu, do tego pizza i duże jasne 23:30 ktoś ci robi loda \"na dobranoc\" 23:45 leżysz sam w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfekcyjny dzień dla kobiety 10.00 Przebudzenie 11.00 Śniadanko do łóżeczka przyniesione na kolanach przez dwumetrowego Murzyna ubranego w skarpetki. Na śniadanie bezmięsny boczek, bezalkoholowa wódka, nietuczące lody. 12.00 Po śniadanku masowanie stópek przez w/w Murzyna 13.00 Wizyta w solarium 14.00 Wizyta u kosmetyczki 15.00 Wizyta u fryzjera 16.00-16.15 Dodatkowy kwadrans z fryzjerem 16.15 Podjeżdża limuzyna 17.00 Wizyta w centum handlowym 17.15 Wizyta w banku 17.20 Wizyta w domu (cholera zapomniałam pieniędzy) 17.25 Wizyta w banku 17.30 Wizyta w domu (cholera zapomniałam karty) 17.35 Wizyta w banku 17.40 Wizyta w domu (cholera zapomniałam pinu) 17.50 Wizyta w banku 18.00 Ciąg dalszy wizyty w centrum handlowym 19.00 Ciąg dalszy wizyty w centum handlowym 20.00 Ciąg dalszy wizyty w centrum handlowym 21.00 Cholera zamknęli centum handlowe a ja nic nie kupiłam no trudno jutro też jest dzień 21.30 Powrót do domu 22.00 Kolacja ale bez masowania stópek (Murzyn zrobił swoje Murzyn może odejść 22.30 Toaleta wieczorna - no nie taka jestem padnięta rano się umyję zresztą Murzyn już poszedł to co się będę myła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest perfect day Kobiety 8:15 jesteś budzona pocałunkami i pieszczotami 8:30 ważysz 2 kilo mniej niż dzień wcześniej 8:45 śniadanie w łóżku - sok ze świeżych owoców i croissanty 9:10 rozpakowujesz prezenty np. drogie klejnoty wybrane przez uważnego partnera 9:15 gorąca kąpiel z olejkami pachnącymi 10:00 lekki workout w fintess-clubie z twoim przystojnym dowcipnym osobistym trenerem 10:30 manicure pielęgnacja twarzy mycie włosów odżywka do włosów 12:00 widzisz ex-żonę twojego partnera i stwierdzasz ze przytyła 7 kg 13:00 zakupy z przyjaciółmi karta kredytowa bez limitu 15:00 drzemka popołudniowa 16:00 3 tuziny róż zostają dostarczone z karteczką od tajemniczego wielbiciela 16:15 lekki workout w fitness-clubie potem masaż miły przystojny masażysta stwierdza ze rzadko masował takie perfekcyjne ciało 17:30 przymierzasz outfit z designer-clothes i przed dużym lustrem robisz mały pokaz mody dla siebie samej 19:30 kolacja przy świecach dla 2 osób następnie tańce i dużo komplementów 22:00 gorąca kąpiel (sama) 22:50 zostajesz zaniesiona do łóżka świeża wykrochmalona pościel 23:00 czułe pieszczoty 23:15 zasypiasz w silnych ramionach 00:30 budza cie oralne pieszczoty/nie wiesz kto/ 01:00 szybki numer z dlugim finałem 01:30 wolny numer z finałem w Twpich ustach 02:00 zasłuzony odpoczynek 02:30 jests budzona pieszczotami/nie wiesz kto/ 03:00 seks oralny z finalem na posladkach 03:30 seks w pozycji 69 z jednoczesnym finałem o4:00 lamka szampana 04:15 sen 06:00 powolne,jeszcze senne coitis od tylu 06:30 znów zasypiasz o yeah... :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brydzia
Hej Dziewczynki!! Michał pojechał pół godz. temu na lotnisko. Nie odwożę go, bo w takich wypadkach jeszcze bardziej to odchorowuję. I gdy czeka nas dłuższe rozstanie, to decydujemy się na to, że sam jedzie. Smutno mi na sercu i w ogóle. Ale też krąży mi po głowie myśl, że jestem farciarą i szczęściarą, bo naprawdę niczego więcej mi nie trzeba w tym związku. Mam nadzieję, że za kilka lat Michał nie zamieni się w monstera i nie zacznie być taki niedobry i olewający jak mąż Ineczki czy Moni K. Ja wiem, że oni tylko czasami tacy są, bo są też kochani, ale nie chciałabym, żeby tak się stało z Michałem. Ale chyba nie muszę się tego bać-znamy się 12sty rok-przez kilka lat byliśmy najlepszymi przyjaciółmi; od 5 lat razem. Rozumiemy się. Mam nadzieję, że jeśli będziemy zawsze nad sobą pracować, to nic się drastycznie nie zmieni. Oby! Tak mi go już brakuje!!A wyszedł dopiero co!:( Cała pachnę jego perfumami (co nie jest dziwne-wylewa hektolitry na siebie!!!:) ). Jest cudowny:( i tak mi smutno, że go znów nie zobaczę przez conajmniej półtora miesiąca. Półtora miesiąca, które będzie b.trudne dla mnie!:( Co do wesela, to udało się wspaniale. Nie było żadnych katastrof, wszystkie wyglądałyśmy przepięknie!!:) Naprawdę, jak z bajki:) Stwierdziłyśmy grupowo, że jakoś tak się złożyło, że w naszej paczce są naprawdę ładne dziewczyny. Każda inna, każda wyjątkowa. Wesele było świetnie przemyślane i zorganizowane przez Monię. I wszystko było tak, jak powinno, nic nie nawaliło. Ja z M. mieliśmy jedynie mały kryzys, spowodowany moim napięciem i stresem ostatnich tygodni. No i się wyładowałam na nim, ale oboje to rozumiemy-tzn. to, czemu tak się stało. A rano godziliśmy się tyle razy i tak obłędnie, że warto było strzelić tego focha:) Hehe! Odbijemy sobie na ślubie nast. przyjaciół w czerwcu, gdzie będzie tylko pyszna zabawa, pozbawiona jakiegokolwiek stresu, wymagań i napięcia. Ogólnie uznajemy ślub i wesele za bardzo udane. Monia zadowolona, a to jest najważniejsze. Na drugi dzień (czyli w pon.) było takie wielkie spotkanie 'klasowe', które jednocześnie było jakby poprawinami. Super było, bo pojawiło się kilka osób, których normalnie nie widujemy za często! +kilka osób mieszka poza krajem, więc dodatkowo przemiło było nam razem. Fajną, śmiechową i barwną grupą indywidualności jesteśmy:) Michał w tym czasie miał swoje popołudnie z kumplami. Noc razem:)) A wczoraj mieliśmy totalny zapierdzielnik. Obudziliśmy się o 12, co mnie przeraziło, bo plany były ambitne. Ze wszystkim się wyrobiliśmy, ale trochę w biegu. Ogromne zakupy jedzeniowe i kosmetyczne dla niego i dla mnie (przede wszystkim:) ), potem buszowanie po sklepach i kupowanie ciuchów dla Miśka, a przy okazji i dla mnie coś:) Potem biegiem z kuzynami Michała na Epokę Lodowcową. W między czasie jeszcze 10 innych miejsc. Od 22 pakowanie Michała, pstrykanie zdjęć, itd. Dlatego nie pisałam do Was. Nie włączałam w ogóle kompa. Ale myślałam o Was wszystkich intensywnie, co robicie, jak Wam Święta mijają, jak się czujecie. Ciekawe, gdzie Kasia się podziała? Jarzyneczko, ślicznie wyglądasz i strasznie fajną masz rodzinkę:) Buziaki, Kochane moje! Jak będę mieć zdjęcia ze ślubu, to coś wyślę, ale to pewnie za jakiś czas. Całusy i miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1999
KASIA KASIA KASIA DUPA WOLOWA JEST Z KJASI.......GAGYBY NIE MALINKA to KASIA do osranej smierci,szuykala by naszego topik....MALINKA pomogla mi WAs ZNALEZC. nARAZIE SPADAM.jUTRO NAPISZE WIECEJOczywiscie osranej dupie chodzilo o nasza chora siostrzyczke MILCIE!!!!!!!!!To ona mi pomogla Was zidentyfikowac. Do zobaczyska.......KASIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1999
BLEDY BLEDY BLEDY TO EFEKT SWIAT. MAM NADZIEJE,ZE TAK. BUZIAKI,BO DZIS JUZ NIE MOGE DLUZEJ.JUTRO BEDE NAPEWNO.PAPATKI. KASIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brydzia
Hej,Kochane!Smutno mi bez Michała potwornie:( Piję sobie meliskę i czekam na Szkło kontaktowe na TVN24. Dziś cały dzień biegałam po całym mieście. Okropność. A tak bardzo chciałabym wyluzować. Ale mam zamiar to zrobić, mimo że sprawy uczelniane mnie totalnie mrożą, jak o nich pomyślę. Jednakże mam zamiar jak najbardziej o nich nie myśleć jeszcze kilka dni i choć trochę się zrelaksować. Jutro dzień miłych spotkań-szczególnie wieczór przy piwku z 2 kumpelami, które całe szczęście nie są z tej 'ślubno-weselnej' paczki:) Z paczką widzę się na 14:) Mam nadzieję, że będzie fajnie, choć tak naprawdę, to chętnie bym jeszcze troszkę odpoczęła od tematu wesela, itd. Ehh, powiem Wam szczerze, że wykończył mnie psych. ten ślub i przygotowania. Nie chciałabym tego przeżywać jeszcze raz. Ale przy nast.świadkowaniach będzie inaczej. Bo i przyjaźnie się różnią. Wiem, że będzie większy luz i mniej napięcia, żeby wszystko było perfekcyjne. Michał nakupował mi furę ciuszków (no, może nie furę:), ale jak na 2dni chodzenia po sklepach, to b.b.duużo!), ale i tak dziś pojechałam i dokupiłam jeden sweterek w Reserved i bluzeczkę do kompletu w H&M. Wyglądają razem bomba:) Jutro tak idę:) Pełna wiosna:) Brydzia wraca do różów, jak tylko poczuje promień słońca na krasnych licach:) Sweterek ciemno różowa malina (hehe:) ) z wielkim dekoltem, a bluzeczka czarna z cekinami na ramiączkach-oczywiscie wystaje spod sweterka:) Uwielbiam róż w każdej postaci:) Ale zimą praktycznie nie noszę:) Za to latem i wiosną-b.często:) A bluzeczkę taką samą mam też w żółtym jak kaczuszka i kapitalnie kontrastuje z tym różem:) To tak z tematów zakupowo-wiosennych:) Dunieczko, a propos przerw w tabletkach, to ja właśnie w zw. ze ślubem brałam dwa pudełka pod rząd. Moja Panna Młoda też, bo obu nam okres wyskoczyłby dokładnie w dzień ślubu. Kiedyś wcześniej też tak zrobiłam. Nigdy nie zrobiłam tego dwa razy pod rząd, tzn. żeby wziąć np. 3 pudełka, ale gdybym za miesiąc akurat miała drugie wesele lub coś równie ważnego, to bym wzięła. Musisz to sama rozważyć. Na pewno nie brałabym 4 pod rząd, bo już bez przesady, ale dwa raz na jakiś czas-w ekstremalnej sytuacji nie powinno Ci zaszkodzić jakoś strasznie. Szczególnie, że nie jedziesz aż na tak długo-to chociaż jeden okres by Ci odpadl. Napisz potem, co postanowiłaś. Pozdrawiam Was serdecznie i spadam pogadać na gg z Misiem, bo się właśnie pojawił. Cmok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka7282
dopiero teraz dotarłam:) uff, juz jakby ciut lepiej dzisiaj:) mężulo pierwszy raz w zyciu się pokajał:) pewnie chce sie godzić- sprytny jak Brydziuchna:) dziś swininkom jak ogromna świnia czytał tatuś. ale ja ciągle walcze z dokumentacją do matur. za to dzis byłam z dzieciakami i psem na dłuuuugim spacerze. od razu mi lepiej:) wprawdzie pranie nie poskładane leży walnięte w kąt, ale co tam. przyjaciółki wazniejsze:D Kasiula-przyleciała na chwilę i już jej nie ma. Dunieczko, mam nadzieję,ze zajrzysz sie jeszcze dziś pożegnać:( jakby mnie nie było, to ogromne całuski, wracaj szybko, chudziutka jak szczypiorek, z kupa forsy :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brydzia
Duńka, a kiedy Ty jedziesz????!!!! Jakoś nie zarejestrowałam w tym wszystkim!!!!!!To teraz? Jutro? W ten czwartek??!! Jeju, a ja się nie nastawiłam psychicznie!! Kochana, trzymaj się!! I wracaj do nas!! Może napisz czasem smsa? Zaraz Ci wysyłam na maila swój nr komórkowy!!! Napisz koniecznie, jeśli tylko znajdziesz momencik i zasięg!!Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ehhh... tez bym poszła na jakieś fajne zakupy :) Zwłaszcza, że wszystkie spódnice i spodnie są za duże (to mnie akurat super cieszy). Dziś kupiłam sobie fajne buty, a z tym mam zawsze broblem jak Inka ;) Mam rozmiar 35/36 - zależy od producenta. Wiecie jak trudno dostać ładne, dobre buty w takim rozmiarze! Jarzyneczko, niestety nie piję nowego winka. \"Szewc bez butów chodzi\" :P A to dlatego, że nie mogę teraz pić ŻADNEGO ALKOHOLU! :) Wyobrażacie sobie?? Zgroza przecież! :D :D :D Pisałam Wam kiedyś, że biore końska dawkę hormonów... To w związku z cystą na jajniku. I właśnie przez te hormony mam teraz dietkę wątrobową :( Żadnego alkoholu, kawy i innych przyjemnosci :( I ponieważ tak fatalnie na mnie wpływają, bedę tą cystę miała usuwaną operacyjnie ( na pocz. maja). A najśmieszniejsze jest to, że ja tej watroby wogóle nie czuję, czuję się świetnie i nic mnie nie boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brydzia
Oj,to mnie Malinka zmartwiłaś tą cystą:( Bardzo współczuję przyszłej operacji! Będziemy z Tobą myślami, wiesz przecież! I będziemy czekać na Ciebie po powrocie do domu. A może się jeszcze okaże, że nie trzeba będzie operacji!!Oby! Oglądam Szkło Kontaktowe:) Od razu mi lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie te hormony miały za zadanie ją zmniejszać i wtedy byłaby tylko laparoskopia, ale ponieważ musiałam odstawić hormony, będzie normalna operacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydzia :) Jesteś kochana z tym szkłem kontaktowym :) Inka, taki spacer, to najwieksza przyjemność, zwłaszcza, że pogoda taka piękna:) A skruszony mąż w domu, to sam miodzio :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane wpadłam na chwilę mimo że padam,własnie spakowałam resztę a torby stoją na środku i musiałam zajrzec,nie potrafiłabym nie nawet na sekundkę,uzależnienie:)jak ja wytrzymam bez was siostrzyczki moje kochane!!!!!!!!!!!!!!!! :( 😭 \"Krasne lice\" Boziu Brydziu uśmiałam się z tego stwierdzenia:D Dziękuję za maila z nr tel aż się popłakałam z wrażenia i zaskoczenia no i szczęścia ❤️ Będę słała smsy nawet uwielbiam to robic;)i z chęcią to będę czynic,przy tym utrzymując wciąż kontakt:) Z prochami tzn. dianą jednak odpuszczę,wczesniej całe 9miechów nie miałam okresu przez tę chorobę własnie na Sycylii,to teraz muszę o niego dbac:) poco mi rewolucje nowe w organizmie:) Brydziu,jak już poślę Ci smska a któraś z siostrzyczek również zechcę może;) mój nr komóry,to ta która podniesie łapkę na topiku,wyślij w mailu go oki mordeczko fofana?:) Ineczko,dziękuję za pożegnanie fajniusie,dokładnie takie życzonka mi odpowiadają w zupełności:D Malinko:(przykro mi bardzo z powodu tego paskudztwa,które się Ciebie miało czelnośc czepic sporą chyba musisz miec tą cystę skoro lekami jej nie wypleni a tylko operacją,oby jajniczki zostały oba całe i zdrowe.#maj się cieplutko i bądz zdrowa,masz nam nie chorowac.Ciekawa będę jak po operacji,może się dowiem pocztą pantoflową;) w każdym razie bądz dzielna i głowa do góry,już ja nakażę aby Twój anioł stróż stał na straży i czuwał,aby wszystko było oki:) Jarzyneczko,dziękuję za piękne fotki:) rany schudłas potwornie,prawdziwa lacha i poważnie aż Cię nie poznałabym gdyby nie podpisany mail,buzia inna zupełnie,wypiękniałaś a fryzura no przecudna,świetny fryzjer się Tobą zajmuje,ech od dawna chcę jakiś balejaż lub chociaż pasemka,ale niestety za ciemny mam łeb a po farbie już tak ładnie się nie rozjaśniają. P.S.Kurteczka inna jednak,dziwne też z makro. Idę lulupa bo nie wstanę zwł.że balowałam w nocy do 3prawie z kumplem(serio kumplem,nie myślcie już:)nie ma faceta dla mnie niestety,ale może kiedyś się znajdzie....:) ) Pamiętajcie,że jestem z wami wszystkmi serduchem i myslami i komórą:D będę tęskniła bardzo:( 😭 Przepraszam,że nie wymieniam was wszystkich po nickach,ale wszystkie was fofam ❤️ buziaczki 👄 o świcie pobudka i w drogę 🖐️ 🌼 MYŚLCIE O MNIE:D wasza porąbana troszki dunia srunia pizdunia:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brydzia
Dunieczko,pamiętać będziemy-chyba mogę mówić w liczbie mnogiej, nie Dziewczynki?:) Trzymaj się tam i odzywaj się:) Ja też jestem smsowa dziewucha,więc kontakt będzie!!:) Uff! Bo troche mnie to przeraziło, że w ogóle znikniesz całkiem na tak długo! Oczywiście, że jeśli podam Twój nr (jak mi go podeślesz), to tylko w mailu!! Buziaki,Slońce!! Pracuj spokojnie, wracaj uśmiechnięta i bogata:) Będziemy czekać na Ciebie! Papa! Ps.Myślę, że to dobra decyzja z tymi tabletkami. Takie akcje dwu-opakowaniowe to lepiej zostawić na takie wielkie wydarzenia, jak właśnie ślub, czy inne podobne:) Buziaki!!!!!!!Już tęsknię!!!:) Twoja także lekko szurnięta Brydzia-Dzidzia-Srydzia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia, pewnie już śpi... Rano pobudka. Pewnie, że będziemy tęsknić :) Duniu, powodzenia Ci tam życzymy i wracaj do nas szybciutko piekna, zdrowa, bogata i stęskniona za nami :) :) :) Papapapa :) Brydziu, ja też chcę Duni Nr telefonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PAPAPAPPAPA 🖐️ :D juz jadę ale musiałąm zobaczyc. Malinko Brydzia da Ci nr i każdej która zechce.Też mam taki rozmiar buta jak Ty dokładnie,bo ja z kurdupli:D :D :D PAPAPATECZKI KOCHANE SIOSTRZYCZKI!!! KOCHAM KOCHAM KOCHAM ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brydzia
Cześć i czołem:) Oglądam 'jednym uchem' :) tego durnia Marcinkiewicza, który na jakimś uniwerku nieszczęsnym chrzani o etyce i prawdzie rządu i wije się jak piskorz, jak go pytają, jak się to ma do nadchodzącej koalicji. Boszeeee!! Wieszać! Gryźć! Kopać! :):) Jarzyneczko, Słonko Ty moje!:) Potwierdzam po raz kolejny:), że grzyba ni mam:) Miałam kiedyś, jak byłam młodziutka 2 razy-chyba z 5-6lat temu i od tamtej pory wiem, jak sobie radzić, tzn. co robić profilaktycznie, żeby nie wróciło:) No i na razie już tyle lat spokój. Wiesz, najpierw myślałam, że ktoś tamten post napisał złośliwie-stworzył go. Ale potem przeczytałam go jeszcze raz i stwierdziłam, że jakaś laska ma po prostu takiego samego nicka jak ja i tyle. Przecie zdarza się. Brydzia to nie jest zresztą moja ksywa, bo trochę moją zmieniłam, żeby się tak nie 'sprzedawać' z ulubionym 'imieniem' na Forum. No więc melduję, że wszystko z moim zdrówkiem od pasa w dół jak najbardziej perfecto:):) Co prawda mam odciski na stopach, ale to norma, bo mnie nawet kapcie obcierają:) Taka uroda:) Jarzyneczko, Malinko, wysyłam Wam nr Duńki na maila. Dunia ma na imię Madzia:) Jak ja:) To zresztą moje ulubione imię:) Jak się można domyślać-moje ulubione męskie imię to............Michał:):) Nasze dzieci będą mieć przechlapane:) Hehe:) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi... Brydziu, dzieci nie będą miały tak bardzo przechlapane, bo to fajne imiona :) Mój dziadek miał na imię Michał, a po nim odziedziczył imię mój siostrzeniec :) Ja też nigdy nie miałam problemów z kobiecymi sprawami, a ta cysta wyszłami na takim kontrolnym badaniu usg ginekologicznym, bo na rutynowym, tradycyjnym badaniu było wszystko OK. Nie mialam żadnych dolegliwości, nic mnie nie bolało (i nie boli), a ta cholera jest! ;) W sobotę są urodziny GLAMOUR, więc z egzemplarzem kwietniowym, gdzie jest cała masa urodzinowych rabatów, wybieramy się z córą na szaleństwa zakupowe :) Buziaczki dla wszystkich - oczywiście malinowe :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu kochana :) Ja na Marcinkiewicza, Kaczory, Lepera i całą tą zgraję patrzeć nie mogę :( Krew mnie zalewa, gdy widzę co robią!!!!!! ZGROZA!!!!!!! :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brydzia
Dziewczynki,zaraz spadam.Dziś cały dzień poza domem. Kolejny!:/ Najpierw krawcowa (kombinuję spódnicę na komunię). Potem na spotkanie urodzinowo-pożegnalne do mojej paczki licealnej (to ta 'ślubna' grupa:) ) Urodziny ma Kosa, a żegnają się Państwo Młodzi, bo 26stego jadą na dluuugo do GB. Potem na 19 idę na piwo z moimi 'imprezowymi' kumpelami:) I fajno, bo się przy nich naprawdę oderwę:) Rozmowy o związkach, seksie w ulubionym klubie:) To Tygrysy lubią najbardziej:) A Wy jaki macie dziś dzień? Jakie plany? Cmok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia wyjechała, Brydzia baluje ;) Jarzyneczka pewnie już w domku, po pracy, klientce, zakupach... Pochwal nam się, co kupiłaś w Centrum Mody? :) Monia, sądziłam, że gdzieś wyjechałaś, a tu takie numery z netem ;) Zabić,to mało! :D Dobrze, że załatwiłaś, bo sądziłybyśmy, że to jakaś dłuższa podróż :P Dziś była tak piekna pogoda, że po południu nieco poszalałam w ogrodzie :) Uwielbiam to, a moje psy chyba jeszcze bardziej :) Zamęczają mnie, aby rzucać im piłkę i patyki. Ja nazywam to \"lekcją w-f\" :D :D :D Zaraz zacznie się mój ulubiony serial :Gotowe na wszystko\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×