Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kuchnia

Nasza kuchnia na kawkę

Polecane posty

Kurczę Malinka! Ale mi zabiłaś ćwieka tym 1000. Tyle dałam chrześnikowi na komunię w zeszłym roku. Chrzestny dał playstation. Mój syn zrobił po prostu listę prezentów i od chrzestnego dostanie telefon, a od chrzestnej aparat fotograficzny. Ja zapowiedziałam, że prezenty mają NIE PRZEKRACZAĆ kwoty 500 zł. Z tymi chrzcinami to jest tak, że teraz mam być chrzestną u kuzyna córki, a zaraz za chwilę zostanę ciocią bratanka i pewnie też chrześnika. A jeszcze robię komunię w domu i wysyłam dwoje dzieci na zieloną szkołę. Znaczy się, że tegoroczne wczasy popłynęły na fali uroczystości rodzinnych :( :( :( Czy to jest normalne??? Tyle kasy??? Z okazji chrztu czy komunii???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka, zupełnie zgadzam sie z Tobą, że to gruba przesada. Sama byłam zszokowana. I mówcie co chcecie, ale ja bym tak nie szalała. Uważam, że 500 stów to i tak baaardzo dużo. W sumie to sobie pomyślałam, że człowiek by musiał pracować chyba tylko na prezenty. W pierwszy dzień Świąt byliśmy na weselu, pisałam Wam o Tym. Pamietacie, gdy wspominałam, że kiedys organizowaliśmy akcje marketingowe dla operatorów telefonicznych. Studenci, z którymi wówczas pracowalismy wciąż utrzymują z nami kontakt i jak niektórzy twierdzą, traktują nas jak drugich rodziców, bo tez staralismy się madrze nimi kierować. No a teraz pokończyli studia, zakładaja rodziny i w rezultacie systematycznie jestesmy zapraszani na ich wesela. To było jedno z nich. Bardzo to miłe, lubię ich, ale nie ukrywam, że też szarpie to moja kieszeń, zwłaszcza, że prócz tego mam też imprezy tego typu w rodzinie. W czerwcu ślub siostrzeńca, w październiku 18-tka bratanicy. Ufff...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem jak to jest trudno kupić prezent na różne okazje:), byłam na trzech weselach, rodzice dali pieniądze w kopercie pannie młodej, chcieli dyskretnie, nie było łatwo, bo dużo ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem jak to jest trudno kupić prezent na różne okazje:), byłam na trzech weselach, rodzice dali pieniądze w kopercie pannie młodej, chcieli dyskretnie, nie było łatwo, bo dużo ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poziomko, byłoby super! "Moje" jest 5 czerwca nad jeziorem w okolicach Chojnic, bo z tamtad pochodzi rodzina panny młodej. Piękne tereny, byłam tam na spływie kajakowym :) Powinnam tylko do czerwca nieco schudnąć (odwieczny problem :P ), żeby jakoś sensownie wygladać. Chyba wsiadę dzis na rower, bo piekna pogoda. A co Wy macie dziś w planach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-( Ja mam 19- go. Szkoda, fajnie by było. Dobry pomysł z tym rowerem, jutro też ma być ładnie. My byliśmy pozwiedzać klasztor i okolice. Pięknie tam jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basen, basen, basen... ; Tylko tam nie myślę o problemach :) A potem sauna. Jutro idę na ostatnie uzupełnienie kresek, zostały tylko kąciki. Jak opuchlizna zejdzie to postaram się o zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A oto dowód, że ktoś podmienił ciało Kaczyńskiego: Na pokład samolotu lecącego do Smoleńska wsiadł człowiek "mały", kłótliwy, przeciętny, prezydent zaściankowy i ksenofobiczny, mierny polityk. Autor słów: "spieprzaj dziadu", "małpa w czerwonym", "ja panią załatwię"... Nie znajacy za to słów refrenu naszego hymnu... Pośmiewisko nie tylko satyryków, ale i całej Europy. Prezydent z rekordowo niskim poparciem społecznym. W trumnie ze Smoleńska przywieziono "wybitnego męża stanu", "patriotę", bohatera narodowego", "ojca narodu", "najwybitniejszego Polaka", "równego królom"... W zwiazku z tym pytanie KTO PODMIENIŁ CIAŁO????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej, hej!!!! Jak minał Wam dłuuugi majowy weekend?? Co porabiałyscie??? Do nas przyjechały dzieci (czytaj córka z mężem), a ponieważ pogoda nie dopisała, to głównie graliśmy w karty, z przerwami na zrobienie czegoś dobrego do jedzenia :P A Wy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju... Ja ostatnio jem i jem i jem...Dzisiaj to aż mi niedobrze :( To wszystko chyba przez te matury, komunię, jeszcze śmierć wujka się dołożyła. Więc jedzenie jest jedynym momentem kiedy mogę spokojnie usiąść. Nawet palę w biegu. A w sobotę i w poniedziałek byliśmy na... basenie :p W niedzielę w galerii Bonarka w Krakowie i oczywiście nic sobie nie kupiłam, ale przynajmniej córę na komunię ubrałam, bo okazało się, że w szafie ma tylko czarne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka, dobrze, ze sie odezwałaś, bo juz myslałam, ze sie gdzieś przeniosłyście, albo, ze poobrażałyscie się za mój post o Kaczyńskim. Kurcze, też powinnam sobie cos kupić, bo zupełnie nie wiem w czym pójde na czerwcowe wesele. Ale zanim coś kupię, powinnam nieco schudnąć... i tu koło sie zamyka. Bo przed dlugim weekendem sporo codziennie jeździłam na rowerze, no i pieknie waga zjeżdżała w dól, a w raz z nia obwody tu i ówdzie :P A że majówka była brzydka, to o żadnym jeżdżeniu nie było mowy, wręcz przeciwnie. Płaszczenie pupy przy grze w karty i jedzonko. W rezulatcie to, co wczesniej straciłam, dokładnie co do joty wróciło :( A czasu niewiele zostało... na dodatek lato idzie, wiec wstyd wyglądac jak foka, no nie?? Pozdrawiam Was wszystkie ciepło i puchato, bo za oknem jakos nieszczególnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEEE, post o Kaczyńskim przekleiłam i wysłałam dalej ;) Kresek jeszcze nie wysyłam, bo dopiero dzisiaj byłam (poprzednią wizytę musiałam odwołać). Niech ta pogoda się wreszcie wyklaruje, bo wymyśliłam sobie przyjęcie komunijne w ogródku zrobić. generalnie też mi d... rośnie bo po makijażu permanentnym 3 tyg. nie mogę chodzić na basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda nie dopisała , rok temu było bardzo ciepło, słonecznie.:) Co lubicie najbardziej zwiedzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda nie dopisała , rok temu było bardzo ciepło, słonecznie.:) Co lubicie najbardziej zwiedzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda nie dopisała , rok temu było bardzo ciepło, słonecznie.:) Co lubicie najbardziej zwiedzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka, ulżyło mi, bo juz się bałam, że tylko ja taka "nienormalna", albo raczej patriotka inaczej :P Z tego wszystkiego pognałam do klubu PO podpisać listę na Komorowskiego, bo nie przeżyłabym 5 lat prezydentury Jarka. Niech wreszcie w tym naszym kraju zacznie dziać sie normalnie. A z nim przy władzy nie mozna na to liczyć. Kiedy masz komunię??, w najbliższą niedzieleę?? Bo ten weekend zapowiadają raczej szarawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale brzydko!!! Kurde, no. Dziewczyny, tyle mi się prania nazbierało że już na podłodze w łazience się wala! Wyprałam tak nieśmiało dzisiaj pierwsza porcję, bo zaczęli znów lekko grzać. Myślę że wyschnie w miarę. Malinka, no co ty? My nie z tych. Ja tez będę głosować na Komorowskiego. Laski, chora jestem. Kaszle mnie okrutnie., już mnie boki bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze, umknęło mi pytanie. Zwiedzać lubię chyba wszystko, ale najchętniej zwiedzałabym jakieś ciepłe zagraniczne kraje:-) Nudziłyby mnie jedynie jakieś muzea w stylu-- tak wyglądały stare maszyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodka Poziomko, cieszę sie, że tych normalnych jest nas więcej :) Trzymam kciuki, żeby w tym naszym kraju też wreszcie było normalnie. Z praniem też czekam, bo lubię takie wysuszone na słońcu w ogrodzie, a tu ciągle pada... no to uzbierała się ogromna góra. Dziś nieśmiało wygląda słonko, ale mądrzy meteorolodzy zapowiadają, że ma lać. No i mam dylemat "ojciec prać?" :D Mąż czeka z koszeniem trawnika, bo trawa wciąż mkra, za to rośnie jak szalona. Moze dzis sie uda... Zdrowiej Poziomko, bo tu wiosna w pełni! :) Fajnego weekendu Wam wszystkim życzę :) PS A gdzie reszta naszego kawowego towarzystwa?? Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko świeciło :), siedziałam na tarasie , ładnie było, po deszczu mój ogródek zrobił się bujny, tulipany zakwitły. Miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też zwiedziłabym ciepłe kraje :) Komunię mam 15 maja, ale patrząc na pogodę długoterminową wyleczyłam się już z ogródkowego przyjęcia :( Dobrze, że wczoraj zdążyłam pomyć stoły i ławy. A ja nie wiem czy zdążę zagłosować, bo akurat mam wtedy chrzciny wyjazdowe. Powiem Wam szczerze, że nawet nie wiem kto kandyduje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulżyło mi, że nie dzis miałaś tą komunię, bo rano padało i było zimno. Gdy sie obudziłam i spojrzałam na okno, to żal mi było tych wszystkich dzieciaków, które na dzis miały termin komuni i tak pomyslałam o Tobioe. Może jednak będzie ładniej za tydzień. Wczoraj za to było pięknie. Pranie zrobiłam, trawnik skoszony, troche popracowałam w ogrodzie, co zawsze działa na mnie jak najlepszy odstresowacz :P Ja głosuję na Komorowskiego. Inka, jesli wyjeżdżasz w tym terminie weź z Urzędu Gmiy zaswiadczenie i bedziesz mogała zagłosować gdziekolwiek. Szkoda każdego głosu mądrej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak smutno jak tu zaglądam i nikt nic nie pisze. Więc ja napiszę. Cześć laski!!! Miłego odpoczynku! Moje małe mi zachorowało. Teraz śpi, bo odsypia noc. Obudziła się po 2-ej, rozpalona. Troszkę zwymiotowała i po 5-ej znów zasnęła. Mam nadzieję że to tylko przeziębienie. A ja się jeszcze nie do końca wyleczyłam! Pogodę mamy do bani. Powiesiłam pranie i coś się już chmurzy. A miało padać dopiero po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×