Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Aha i to, że nic nie czujecie to nie oznacza, że nie ma ciąży, ja też nic nie czułam, no może od czasu do czasu takie pobolewanie brzucha jak na @ i za każdym razem myślałam, że się okres zbliża. Innych objawów nie miałam. Na początku ciąży wcale mi się nie chciało spać :) tak jak to wszędzie piszą. Nie miałam obrzydzenia do jedzenia itd. dopiero dużo, dużo później dostałam wstrętu do kawy, gdzie jestem nałogowcem spożywającym ogromne ilości :P

Preggers skoro się staracie o dziecko to mam nadzieję, że jesz już zawczasu kwas foliowy :) powodzenia!

ooooooo, to późno robiłaś test. 9 dni po okresie to sporo. Pocieszające jest to,co napisałaś;) ja właśnie czuję lekkie pobolewanie podbrzusza, ale teraz już coraz mniej. Obecnie biorę luteinę (co miesiąc muszę ją brać, żeby okres wywołać - w przypadku ciąży też nie zaszkodzi, a pomoże,bo utrzyma ciążę) i jak ją biorę to mnie pobolewają jajniki. Jutro jeszcze mam wziąć i w poniedziałek powinnam mieć okres po jej odstawieniu. Jeśli się nie pojawi, zrobię ten test dla świętego spokoju, ale już w sobotę zbada mnie lekarz, więc on chyba będzie widział, jeśli zagnieździła się w moim brzuszku mała kruszynka moja. Jeśli będę kiedyś miała córeczkę, nazwę ją Laura. Jeśli synuś Nataniel. Jeśli bliźniaczki: Laura i Lena. Jeśli bliźniaki: Nataniel i Łukasz:):):):):):):):) A wy jak???

No i obecnie mam najcudowniejszego synka na świecie, a dałam mu na imię Oliwier. Imię tak do niego pasuje, dla mnie jest śliczne. A synuś jest blondaskiem cudownym i ślicznym

preggers odezwij się

Tudududum..... Odebrałam wyniki. No i jestem w ciąży!!!!!!!!!!!!!! :) Tzn moja beta narazie wynosi 9 tych dziwnych jednostek! A zgodnie z moja @ z pazdziernika koncze wlasnie 4 tydzien:) Wiec w porownaniu z moja ostatnia ciaza jest dobrze bo w 6 tyg mialam niecale 6 ! Ale sie ciesze, moj narzeczony tez! :) Jutro ide do lekarza wiec mam nadzieje ze powie mi ze wszystko gra! :) Trzmajcie kciuki bo ewidentnie pomogły! :) Mam pytanie wie któraś z Was jaki środek przeciwbólowy można brać na ból głowy w ciąży? Oczywiscie ze biore kwas foliowy i witaminki caly czas:)

Preggers, mówiłam ci nie stresuj się, bo malenstwu tworzą się tkaneczki:) wielkie gratulacje. Jeśli chodzi o bol glowy, spokojnie bierz zwykly paracetamol - tak powiedz tez w aptece, da ci takie bez dodatkow. Jesli chodzi o witaminki, doradze ci - nie bierz ich przez pierwsze 3 mc ciąży. Kwas foliowy to jedyne czego potrzebuje twoje dziecko teraz. Nie obciążaj organizmu witaminami - tak radzilo mi 4 lekarzy prowadzących moją ciażę (mialam chwilowo zagrożoną, więc konsultowalam z kilkoma lekarzami...dodatkowo jak pisalam wczesniej od 14tc zaczelam chorować non stop...). Powodzenia i cieszę sie razem z Tobą! No to mamy 1 spełnione marzenie:) czekamy na kolejne

preggers ogromne gratulacje :) spokojnych 9 miesięcy i jeszcze paru miesięcy po ;) możesz brać paracetamol, ja brałam w 1 ciąży Siluetta co to za nastawienie, że chyba nie jesteś? nie poznaję Cię ;) poczekaj jeszcze te pare dni a nie tu głupoty wygadujesz :) ja już powinnam się zacząć starać...muszę męża scignąć ;) i znowu będzie, jestem czy nie jestem? i wkręcanie ;)

preggers gratulacje:) musze przyznać że ci zazdroszcze, ze tak szybko ci sie udało. Ja też bym juz chcaiała. Siluetta bedzie dobrze. Ja wierze że ci się udało. Trzymam kciuki.

witam dziewczynki gratuluje mamusiom nowym dziś mnie bolał jajnik już się strasznie pogubiłam kiedy będzie ta owulacja dzis mam 18 dzień cyklu obawiam się ze mi się poprzesuwało wszystko ale mam nadzieje ze owulacja jeszcze przedemną w 13 dzień cyklu to temparaturka 37 ,14 dzień 36,8 od 15 -17dnia 36,6 a 18 dnia to 36,8i dziś mnie bolał jajnik rano chwile wiem ze to nie w tym temacie ale może któraś z was może sie zna na tych temperaturach, zaznaczam ze jeszcze nie miałam śluzu płodnego .pozdrawiam was jak możecie to poradźcie bardzo was polubiłam .

Preggers gratuluję! :) Dziewczyny dużo spokoju i nie myślcie o tym, żeby na siłę zajść w ciąże, bo blokujecie same organizm, dlatego najszybciej zachodzi się z wpadki w ciążę, bo kobieta się nic a nic tego nie spodziewa. Znajomi latami się starali o dzieci, poszli w końcu na in vitro, urodziła bliźniaki, a ledwo rok później zaszła w ciążę naturalnie (z wpadki) :D także same widzicie :)

Preggers GRATULACJE:):):) Teraz uważaj na siebie i ciepło się ubieraj żebys się nie przeziębiła. Co do tabletek to mój lekarz mi powiedział, ze biorę na własne ryzyko. Ale dziewczyny pisały że lekarze pozwalali Apap brać.

sylwia, nie sugeruj się temp. to naprawdę tak mało wiarygodne źródło info, że szkoda nerwów i czasu..temp. potrafi spaść na kilka godz. przed okresem, a kobieta myśli, że jest w ciąży, bo ciagle utrzymuje się wysoka...a czasem spada na 3 dni przed okresem... moja dobra rada - daj sobie spokój:) jedyne co może nam wszystkim pomóc:) to wiara i nadzieja oraz dużo miłości z naszymi mężczyznami. A owoce same nam wyjdą na teścikach PO terminie miesiączki. wełniany, ja wiem, że w tym mc się nie udało. WIEM i już. Jestem na 100% pewna. Dziś z porannego moczu (mam dziś termin miesiączki) robiłam najczulszy w świecie test, dorwałam ten Acon i pełny negatyw. Ani śladu. Ale uśmiecham się, bo następny miesiąc nadziei przede mną! Powodzenia kobietki. Ja jutro z rana do lekarza. Powiem mu od razu, ze się staram. Niech mi da co na większą płodność;) Słyszałam, że świetnie na płodność działa łykanie wiesiołka oraz Castagnusa. Ja na pewno spróbuję, jak zrobię badania hormonalne i w końcu mnie zdiagnozują. hallo, a w którym ty jesteś tygodniu ciąży teraz? wiesz już co będziesz miała?

takie super czułe testy można zamówić już za 1zł na allegro: http://allegro.pl/testy-ciazowe-test-ciazowy-hcg-najczulsze-i1918998693.html szkoda kasę zostawiać w aptekach, jak my tak testujemy kilka razy w miesiącu:) a poza tym nawet jak pojawią się te 2 kreski, to my i tak potrzebujemy 3 dodatkowych testów na potwierdzenie;) więc 1szt za 1 zł przy czym koszt przesyłko 3,50 to luzik. Ja zamawiam:)

Siluetta ja jestem w 22 tc. Jeszcze nie wiemy co będzie. Na początku grudnia mamy kolejne USG to mam nadzieję ujawni sie nasz Maluch:) Ja czuję, że synek będzie. W dodatku jestem po inseminacji więc tym większe prawdopodobieństwo na chłopca:) Co do wiesiołka ja też próbowałam, niestety nie pomógł, no ale na pewno nie zaszkodzi:) Jak pytałam lekarza to powiedział, że wiesiołek wpływu nie ma ale mogę sobie brać:) Ja też wyczytałam żeby partner brał selen i tu mam potwierdzenie lekarza z kliniki niepłodności że wskazany jest selen. Także mój mąż łykał:):):) Parametry nasienia miał dobre, wiec nie wiem czy to zasługa selenu czy nie.

Hej dziewczyny chwilkę mnie tu nie było bo ostatnio kiepsko sie czuje w każdym bądź razie test zrobiłam kilka dni po @ i wyszedł negatywnie myślę ze kolejny test nie może się mylić . ostatnio dopadło mnie przemęczenie zawroty głowy ból głowy skurcze łydki muszę zacząć brać jakieś witaminy, a tak poza tym ja i mój synek siedzimy w domku , nie wiem dlaczego ale stałam się ostatnio nerwowa i smutno mi jest, myślę ze to tak szybko się nie uda z koro z synkiem czekałam 6lat :(

Witam dziewczynki gratuluje mamom powiedzcie mi jak czesto mam się przytulać z mężem mam już dni płodne już powoli pojawia się ten dobry śluz dostałam w czwartek mikroskop owulacyjny i go stosuje wczoraj były małe uporządkowane struktury przypominające paproć a dziś było ich coraz więcej .pozdrawiam

I jak tam dziewczyny? Ja jestem po wizycie u gina i fasolki jeszcze nie widac ale lekarz mnie pocieszyl ze tak moze jeszcze byc:) Takze za 2 tyg powinna juz byc! :) roxi przygotowujesz sie do dni plodnych? bo chyba nadchodza wielkimi krokami :) siluetta jak tam twoja wizyta? lekarz cos wykryl? agus24 moje testy tez wychodzily negatywne nawet ten w dniu @ w prawdzie ja robilam je za szybko ale teraz wiem ze wszystko jest mozliwe :)

sylwia, przepraszam, ale nie wiem o czym piszesz, jaki mikroskop?? lekarze mówią, żeby kochać się co 2 dzień, bo plemniki są wtedy silniejsze i szybsze i dotrą do jajka, a jak są osłabione codziennym seksem, to w tej spermie jest ich mniej, a po drugie są słabe. Więc co 2 dni... jak jest śluz, to ja bym zaczynała. preggers, a ty w ogóle zobaczyłaś 2 kreski, czy tylko beta ci to potwierdziła? pytam, bo mi wyszedł test negatywny, a u lekarza byłam, mówiąc mu, że w ciąży nie jestem. Niestety pociąg mi uciekł i spóźniłam się na wizytę więc tylko rozmawialiśmy. I tak cieszę się, że mnie przyjął. Mam 6mc brać luteine w każdym cyklu w 2 fazie i to mi pobudzi owulację na każdy kolejny cykl. No i dostałam skierowanie na masę badań, które mam zrobić między 3 a 5 dniem cyklu, więc teraz tylko czekam na okres. Na razie dalej go wywołuję. Dziś ostatnia luteina, więc powinien nadejść. Jeśli nie nadejdzie, wtedy znowu test zrobię i znowu do lekarza. Ale mam nadzieję, że nadejdzie, wtedy sobie zrobie te badania. No i lekarz powiedział, że jeśli luteina nie wywoła mi okresu, to tylko podtrzyma ciążę. Nie badał mnie bo nie było czasu, niestety, ale powiedział, że testy kłamią i żebym im nie wierzyła. hmmm... no to czekam na ten okres. Jak z tydzień go nie będzie to znowu test albo do innego pierwszego lepszego gina po skierowanie na beta i będę wiedzieć na 100%. jedyne co mnie pociesza, że jak dostanę ten okres po luteinie tzn, że nie jestem na 100% w ciąży i moge spokojnie zrobić badania (gdybym była w ciąży nie mogłabym ich zrobić, bo będę miała obciążenie prl i trzeba jakieś tabletki połknąć podczas badania). Pozdrawiam was kochane staraczki i trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamy! Aguś, nie załamuj się. Ważne że masz już synka. A z drugim najlepiej jakbyś wpadła, nawet o tym nie wiedząc. Często ludzie piszą..chcesz dziecko...przestań się starać:)

hallo, to życzę ci synunia. Powiem ci, że cudownie jest mieć synka. Nie wiem co w tym jest, że każda mama chce córkę, ja też do nich należałam, zanim dowiedziałam się, że synek. Jak się urodził, nie wyobrazam sobie mieć córki;) Ale ja jestem z tych co biorą wszystko na klatę. Będe szczęśliwa nawet z trojaczków dziewczynek jak i 3jaczków chłopczaków:):):) buziaki

Nie ja nie zobaczyłam w koncu dwoch kresek:) Moj lekarz tez mowil ze testy klamia! Dlatego teraz juz tylko beta sie liczy:) Dokładnie Siluetta ma racje trzeba przestac sie starac, zeby zajsc. Ale slyszalam tez o takim patencie zeby brac leki anty np poltora tyg przestac i wtedy jest duze prawdopodobienstwo zajscia w ciaze. Ja nieswiadomie tak zrobilam no i jestem w wymarzonej ciazy. A lekarz powiedzial mi ze to ze trzeba starac sie o dziecko po 3 miesiacach po srodkach anty to kompletny mit w 100%. Siluetta ja trzymam kciuki do jutra dalej wierze ze nie bedzie @! :) Pozdrawiam

preggers:) jak mi się długo nie będzie udawać, to spróbuję ten patent z 1,5tyg braniem tabletek anty:) hehe, dobre:) ja czekam spokojnie na okres. Jak długo się nie będzie zjawiał, idę na betę i już będzie wszystko jasne. preggers, ale we mnie wierzysz, dziękuję:)chyba bardziej niż ja sama... musiałby być to CUD. buziale

Cześć Dziewczyny, my dopiero zaczęliśmy się starać o dzidziusia więc może przesadzam, ale troszkę przeraża mnie to, że może to tyle trwać. Już myślałam, że nam się udało bo całą noc wymiotowałam ale niestety następnego dnia miałam gorączkę, więc to pewnie coś w stylu grypy żołądkowej :( i najgorsze, że dostałam okres 4 dni przed czasem chociaż zawsze był regularnie :( no cóż nie spodziewałam się, że tak ciężko będzie znosić każdą porażkę.

Witam dziewczynki! Preggers no mi sie już powoli kończy @. Więc trzeba będzie zacząć działać. Tylko jeszcze obmyślam strategie. Tak jak napisała Siluetta, że lepiej jest co drugi dzień bo wtedy plemniki są silniejsze. No i zastanawiam się kiedy najlepiej zacząć, żeby nie przeoczyć dni płodnych ale też żeby nie było to za często (bo plemniki gorszej jakości). Ale musze sie przyznać że nastawiam się na ten miesiąc na 100%, w ogóle nie dopuszczam możliwości że może sie nie udać, nawet nie chce o tym myśleć. Więc trzymajcie mocno kciuki, bo jak się tym razem nie uda to się załamię. Podobno młodsza osoba ma większe szanse zajście w ciążę w pierwszych miesiącach starań niż starsza tzn po 25 roku życia itd. Ja jestem młoda, dlatego od początku nastawiałam się że uda się mi za pierwszym razem, stąd moje wielkie rozczarowanie i płacz. Może źle robie że znowu sie tak nastawiam, że tym razem napewno się uda, ale jakoś nie umiem inaczej myśleć. I znowu będe cierpieć. ehhh... Siluetta ja też strasznie chciałam mieć dziewczynkę, ale teraz powiem ci że mi to obojętne. Jak będzie chłopiec to też będę szcześliwa. Nie ważne co, byle zdrowe:)

roxi, mam koleżankę, która ma podobne myślenie do twojego (obecnie już mamusia 5miesięcznego Jasia). Miała 23 lata kiedy zapragnęła dziecka (2 lata po ślubie, mąż lat 28). Myślała,że skoro taka młoda (okres jak w zegareczku, zdrowa dziewczyna) tyo zaraz zajdzie i oczywiście z wielką nadzieją robiła test, ale pudło...pierwszy, drugi i trzeci miesiąc testy negatywne. Ona załamana. Powiedziała, że jak przez 3 mc nie zaszła, to ona już nie chce. Przestali się starać, a zaczęli normlanie się kochać,tak dla idei:) a nie dla dziecka. W 4 miesiącu zaszła w ciążę. Nie dowiedziała się o tym z testu, bo tym razem go nie robiła, a dowiedziała się z usg, które lekarz jej zrobił na wizycie kontrolnej u lekarza, bo wyczuł powiększoną macicę i szybko położył jej urządzenie na brzuchu,że nawet się nie zorientowała. Zobaczyła już bijące serce Jasia;) A w dniu okresu miała lekkie plamienie, więc w ogóle nie podejrzewała. Roxi, spokojnie, powodzenia!

roxi, też nie wiem co w tym jest, ale wszystkie jak jeden mąż kobietki chcą córeczki:) chyba chodzi o te warkoczyki:) Synusie kojarzą się z łobuzami. Ja jak na razie jestem najwazniejszą osobą w życiu mojego synka. Kiedy widzę jego rączki wyciągnięte do mnie kiedy wracam z pracy, jego buziaki z otwartą buzią (dość mokre;)) i jego uśmiech do mnie, kiedy mówię mu, że go bardzo kocham, to po prostu jestem tak szczęśliwa, że nie wiem nawet jak to wyrazić słowami. Tego się nawet opisać nie da. To taki taniec szczęścia - tak zachowuje się moje serce. Tatuś zazdrosny, bo synek to moja przylepka;) Mówię więc mężowi, żeby teraz postarał się o córcię, jak chce swoją przylepkę;) ale nie wiem jak to będzie. Mi totalnie obojętne. Najchętniej bym chciała bliźniaki!

witaj sonreinte! nie załamuj się. Wszystko jest możliwe w każdym miesiącu jest wielka szansa. Jak dobrze, że kobieta jest płodna co miesiąc. Co byśmy powiedziały, jakby szansa bylaby np. co 3 miesiące? masakra. Trzeba się cieszyć z tego, że natura jest właśnie comiesięczna. Powodzenia dziewczyny! Trzymam mocno kciuki za dzidziusie. Niech szybko zamieszkają wasze brzuszki. Dzieciaczki, w brzuszkach będzie wam tak dobrze! Szybko się tam przeprowadzajcie! Szybciutko!!!!

Siluetta, dziękuję bardzo za dobre słówko :) bardzo mi się podoba to zaproszenie dzieciaczków do nowego mieszkanka :)

Siluetta i jak u Ciebie jest @?

Preggers, dziękuję za pamięć. Nie jeszcze nie mam okresu. Czekam...