Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanka

Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Polecane posty

Gość Siluetta
wełna, ładnie Natalka. Śliczne imię. Mój synuś to akurat aniołeczek, w ogóle nie dał nam popalić. Po prostu cudo mam w domu. Może dlatego polecam synka każdej! a z córą to nie mam pojęcia jak jest, ale chcę spróbować. lubie nowe wyzwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byloby cudownie! :) O jeny ale sie rozmarzyłam! Az zaczynam wierzyc w to, ze moge byc w ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siluetta to nawet nie wiesz jakie masz szczęście :) ja nie przespałam ani jednej nocy do 1 roku jej życia, z ręką na sercu, i to nie spałam po 3-4 godziny każdej nocy, a wyglądałam jak cień swojego cienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
preggers chyba mogą, każda ciąża inna, ale to może też działać tak psychika, że wiesz że masz dziecko i zaczynasz więcej jeść podświadomie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tez tak mysle ze sobie wmawiam! O jejku ale bym juz chciala wiedziec na czym stoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
jezu wełna współczuję. ja tak miałam do 6mc życia Oliwka, ale dlatego, że on wiecznie chciał cyca, nie najadał się. Po 6mc przeszłam na mleko sztuczne i życie mi wróciło:) poza tym on się tylko ciagle śmieje, tańczy, zaczepia. Jedyne męczarnie mamy z nim jak się źle czuje, tak jak teraz (już mu na sczęście przechodzi), bo płacze i marudzi, ale trzeba go zrozumieć. Preggers, apetyt i zchcianki są przy wzroście progesteronu. To progesteron własnie rośnie gigantycznie tuż przed okresem (nawet tydzień przed) i powoduje takie żarłoczne dni i chce się wtedy dziwnych rzeczy oraz rośnie gdy jest się w ciąży właśnie zaraz po zapłodnieniu. W 1 ciąży tak miałam. Tydzień po zapłodnieniu się zaczęło - jadłam jak głupia, szpinak codzień i non stop. Nie wiem co mi się stało, tak mi smakował. W pracy po 3 kanapki na śniadanie. Dziwnie sie na mnie patrzyli ludzie. I niestety ten progesteron dalej rósł, a ja dalej jadłam. Miałam go chyba sporo;) więc apetyt tak jest objawem ciąży lub zbliżającego się okresu. U mnie był 1 objawem, choć ja w tym żarciu objawu ciąży nie widziałam. Potem dopiero doczytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
hanka, prosze napisz mi o co dokładnie chodzi, bo nie moge znaleźć twojego posta. rozumiem, że facet skończyl przez tel. to gdzie on teraz jest???? i to z nim starałas się o dzidzię? kiedy masz dostać okres? czy już wiesz że na 100% jesteś w ciąży własnie z nim? przepraszam nie doczytałam, a szukam i szukam i nie widzę. albo dziewczyny napiszcie mi co u hanki się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie zawsze przed @ mam wiekszy apetyt ale teraz az burczy mi w brzuchu w efekcie jadlam dzis 2 sniadania, obiad zupe i drugie danie i w miedzyczasie jakies bananiki pomarancze, a teraz juz znowu musze sobie cos zrobic bo mi burczy. (Mam nadzieje ze to ciaza!!!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
preggers, bardzo możliwe. nie wkręcam cię, szczerze ci piszę, miałam identycznie, co zjadłam to zaraz głodna, jakby przeze mnie przelatywało to jedzenie nie zatrzymując się ani na chwilę w brzuchu. Więc glowa do góry! ja tak mam przed okresem też ale ze 3 dni jedynie, potem luz. A w ciąży tak miałam tydzień po zapłodnieniu i przez calutki tydzień kolejny aż do testu, no a potem jak juz wiedziałam, to jadlam dalej bez zastanawiania się "co mi się stało":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh Siluetta moja też wiecznie z tym cycem i też nie dojadała, tylko ze ja za późno przestawiłąm ją na modyfikowane, teraz jak bedzie taka jazda to odrazu przechodze, nie zniose drugi raz tego a teraz to ona jest najukochańszym aniołkiem, no ale swoje przeszłam preggers mi się coraz bardziej i bardziej wydaje, że Tobie się udało tym razem...wytrzymujesz do wtorku czy bedziesz robic test wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
preggers, ja tez miałam okropną fazę na sok pomarańczowy bez powodu. wychlałam raz w pracy cały karton na raz. To było jakoś 4 dni przed spodziewanym okresem, który się nie pojawił. sok pomarańczowy jest bogaty w kwas foliowy, organizm zaciążony chyba sam sie jego domaga, bo ja chlałam naprawdę kartony soku pomarańczowego zanim jeszcze wiedziałam, że jestem w ciązy, potem też chlałam sporo. a piłam mimo, że łykałam w tabletkach folik. jak widać ogromna jest podaż na kwas w tym okresie. więc jak będziesz miala jazde na sok, to kolejny plusik do "objawy ciąży":) możesz dodać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
preggers, a ty masz już we wtorek dostać okres??????? rób teściora w poniedziałek, wyjdzie już na bank!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
wełna, ja to karmiłam na siłę, tak chcialam karmić, ale ten pokarm raz był raz go nie było. no ale mordowałam się nie powiem. teraz też nie zamierzam....mimo, że wszyscy będą mi kazać karmić. jeśli będzie pokarm, owszem będę, ale jeśli mała się nie będzie najadała to basta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wt/sr powinnam dostac najpozneij w sr. Dziewczyny musze Wam to powiedziec mimo ze sie osobiscie nie znamy ale Was uwielbiam! Nikt mnie tak nie wspiera w tym czekaniu ja WY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
preggers:):):) po to tu jesteśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
preggers to już kupuj testy, najlepiej 3 sztuki, bo za moment testujesz. alez to ekscytujące. tym razem będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) ja też ja też ja też Was straaasznie lubię!!! :) :) :) kochane jesteście a siluetta to chyba dosłownie wie wszystko na temat ciąży, skubana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) ja też ja też ja też Was straaasznie lubię!!! :) :) :) kochane jesteście a siluetta to chyba dosłownie wie wszystko na temat ciąży, skubana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się cieszę, że Was mam dziewczyny :) Tak naprawdę to nikt nas nie rozumie tak jak inne staraczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siluetta
oj łoczytana jestem że hej:) poprzednią ciążę chuchałam na siebie bardzo, wymarzona taka i wymodlona. Przeczytałam masę poradników;) służę pomocą:) tez was baaardzo lubię!!! mam nadzieje, że pozachodzimy w ciąże w podobnym czasie, zebyśmy nie musiały się rozstawać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25latka! A masz na jakies konkretne rzeczy ochote czy cokolwiek? Ja wlasnie zjadlam 2 wielkie kanapki i dalej jestem glodna. Ale moze to tez byc zwiazane z nuda i ztym ze siedze w zamknieciu 3 dni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo ja też bym chciała, nawet nie wiecie jak! razem byśmy sobie ciążę przechodziły....super by było dziewczyny ja jutro rano wyjezdzam i bede dopiero w niedzielę wieczorem, więc nie to że zapomniałam o Was tylko po prostu nie bede miała dostepu do netu i nie testować beze mnie, bo nie chce nic stracic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam żadnych objaww:( musze sie wam pochwali, mam już wyniki wczorajszego egzaminu. No i jest 5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na wszystko po kolei :) Najpierw chińczyzna, zaraz potem pucharek galaretki z bitą śmietaną, znów chińszczyzna, ciepłe lody, cała paka paluszków, mandarynki, banany i ciągle głodaaaaaaaaaaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje roxi! to ze nie masz zadnych objawow nic nie znaczy tak jak to ze my jakies mamy! to jest kwestia tylko pocieszania sie i dawania sobie nadziei!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×