Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

swoja droga tak sie zastanawiam nad tym umyciem moim po , jesli wystarczylo by sie umyc po to nie bylo by tabletek antykoncepcyjnych i t d , eh , teraz sie bede obwiniala jak mi sie nie uda ::)

lidka no kusze bo jesli jestes to jestes a jesli nie to idealna pora na kolejne starania , szkoda jej przegapic nie ?:)

tak ja tez bym juz zrobila:)

samo umycie nie zabezpieczy cie przed bycie w ciazy

niby wiem ze nie , ale pisze ze zmniejsza , ja na poczatku staran nie bylam pewna czy chce , dlatego szlam sie umyc , myslac ze jak bede to wdocznie tak mialo byc , dopiero potem przestalam uskuteczniac mycie po, to bylo tak niby chce niby nie chce , a to dlatego ze lekarze mowili by sie wstrzymac , a ja w glebi chcialam, i tak sie bilam z myslami

tak jest zawsze kochana...kobiety nie wiedza czego chca:)

wiesz Docia, ja wiedzialam czego chce , tyle ze balam sie o dzieciatko jesli by bylo, i to mnie tak zmylilo ze bieglam sie umyc

lidka pobieglas po tescik ?:):):)

rozumie...wszytsko bedzie ok teraz bedziesz w ciazy to zobaczys zjakie to uczucie

oj bardzo bym chciala by okres nie przyszedl, tylko ja juz po tych negatywnych testach chociaz duzo przed okresem to juz mam dosc teo ze tylko 1 krecha , jest juz taka obawa przed robieniem testow, ze nawet w dniu miesiaczki czy po dostrzege tylko 1 kreske, jakos w te 2 nie wierze , za duzo sie na 1 napatrzylam

wiesz to robilas przed @ a one sa nie wazne musisz zrobic w dniu @ a najlepiej po niej kilka dni gdy @ nie przyjdzie... moja kolezanka robila testy 4 po @ ktora spozniala jej sie i negatywne zobila 5 dwa dna pozniej i zrobila i pozytywny

ja czytałam na innym forum historię takiej dziewczyny, która starała sie o ciąze. Po owulacji robiła test codziennie, bo pracowała w laboratorium chemicznym i miała styczność z chemią wpływającą szkodliwie na płód. Musiała wiedzieć że jest w ciąży najszybciej jak się da, żeby od razu pójść na zwolnienie. Robiła codziennie od 14 dnia cyklu. Negatywne testy miała aż do 12 dnia po owulacji, czyli po 14tym dniu cyklu. 12 dni po owulacji zobaczyła 2 kreski, dopiero wtedy. czyli 2-3 dni przed spodziewaną miesiączką. ale wiadomo tyle przypadków ile kobiet, więc..ale daje do myślenia, że zaszła 13-14 dnia cyklu, to organizm potrzebował 12 dni, żeby zarodek umieścił się w macicy i test pokazał 2 kreski Bo test pokazuje 2 kreski dopiero gdy dzidziuś zagnieżdża się w macicy, bo to macica wydobywa z siebie ten beta hcg. Wcześniej zarodek jest morulą, zlepkiej komórek, które dzielą się i dzielą i sobie wędrują powolutku jajowodem do macicy, i...trwa to 12 dni. Pewnie czasem 14ście, w zależności od owulacji. Sporo nie??szkoda że nie da się wiedzieć np. 3 dni po owulacji:):):) ale by było fajnie, może kiedyś wymyślą takie testy

dokladnie i lepiej robic w dzien spodziewanej @:)

misiaczku w którym jesteś tygodni ciąży?

ja 8tc,2dni:)

misiaczek, gratuluje;) tego 8tc, a po tesick wyslalam meza...

lidka dziekuje..widzialam serduszko wiecjestem troszke spokjniejsza:)

Ja tez caly czas mam te pobolewania w dole brzucha! No i glod niemilosierny! Wlasnie zjadlam 3 buly i dalej jestem glodna! ( Oby to byla ciaza a nie moja wyobraznia! ) A poza tym nic. Silu tez czytalam ta historie. Wiec w zasadzie w pon powinien mi wyjsc w miare wiarygodny test, chociaz pewnie jesli wyjdzie negatyw to nie uwierze. Oby nam wszystkim sie udalo w tym miesiacu, byloby pieknie!! Docia na kiedy masz termin bo nie pamietam? Manina mowie Ci jestesmy w ciazy jak nic! Ja w to wierze! ( A przynajmnije mam duza nadzieje!)

Lidka jak maz wroci to rob od razu tesciocha! Bo ja juz chce wiedziec!

ja mam na 19 sierpnia:)

pregres, naturalnie, ze zrobie, tak mnie najaralyscie, ze nie wytrzymam, a ja raczej nie jestem zwolenniczka szybkiego robienia testow, dopiero jak @ sie nie pojawi, lecz w takiej sytuacji;)

czekamy z niecierpliwoscia:)

a mnie zaczynaja bolec plecki:( a dokaldnie kregoslup tym bardziej ze mam przepukline na kregoslupie:(

preggers no ba ze jestesmy hehe :) pomodl sie za mnie a ja za Ciebie :) moze To cos da :) co 2 modlitwy to nie jedna :):) niepokoi mnie moj brak bolu na okres , zawsze tydzien przed mnie bolalo , a teraz to lekko zakluje i przestaje , moze mialam cykl bezowulacyjny ? bo w czasie owulacji tez mnie bolal , a w tym miesiacu nic , jedynie te leciutkie klucia juz tyle dni , ale bolu na okres nie ma :(

no i maz wrocil, ale bez testu za to z dwoma znajomymi!!! Fuck...

no nie Lidka , heh , moglas sama pojsc :) aj faceci , ale z 2 znajomymi , to moze byc aluzja ze beda 2 kreseczki :) heh

sprawa wyglada u mnie tak, ze nie mieszkam niegdzie w centrum i nie moge wyskoczyc tak na szybko, mieszkam wlasciwie w samym lesie, maz pojechal na zakupy i po spotkaniu zjanomych zapomnial o moim tescie i zaprosil owych do nas...coz musze poczekac do poniedzialku i sama pojechac...

Hej kochane :) U mnie dziś bez zmian, chociaż wiecie tak mi się wydaje, że mnie pobolewają troszkę jajniki i czasami piersi ale pewnie to nic takiego. Apetyt dalej mam ale przed @ zawsze tak mam więc ciężko stwierdzić czego to jest objaw. Pocieszam się, że jeszcze tylko 5 dni do terminu @ więc szybko zleci:)

Hej misiaczku masz termin porodu na 19 sierpnia niezle bo ja mam na 16 sierpnia ale to może nam się jeszcze pozmieniać po usg połówkowym pozdrawiam cie i gratuluje ja jutro zaczynam 9 tydzień i ide do lekaza na badania i zakładanie karty ciąży .

oj dziewczynki będziecie rodzić wtedy kiedy ja:) moje szczęście urodziło się 17 sierpnia. Przechodzicie ciążę w tym samym okresie co ja:) Mogę wam doradzić, żebyście baaardzo uważały teraz na pęcherz, ubierać tuniki swetrowe:), a w okolicy kwietnia brać probiotyki (jogurty) na odporność, bo łapią przeziębienia bardzo. A tak poza tym fajny okres na ciążę:) maleństwo przychodzi w lato, spacerki wczesną jesienią są super. Jedyny minus - lato w domu i chłodzenie się w wannie. Upały są niebezpieczne dla zaawansowanej ciąży niestety, więc wyjazdy nad wodę choćby w cieniu odpadają:( Ale warto się poświęcić:) Ja czuję się normalnie. Po ostatnim s. bardzo bolało mnie podbrzusze, tak jak pisałam jakby ktoś tam wojował;) tak przez 12 godzin, a teraz cisza. Ciekawe czy zdarzył sie tam jakiś cud... eh marzę... pozdrawiam niedzielnie