Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

kupiłam też testy owulacyjne, ale nie wiem na ile są one wiarygodne? narazie wychodzą negatywne, więc zakładam że nie mam owulacji... testowałyście może? z witamin biorę tylko folik, a Wy?

Racuszek ja testowałam w zeszłym miesiącu pierwszy raz - miałam LH test i wychodziły mi piękne pozytywne. Zaczęłam testować jakoś od 14 dnia cyklu (bo ja mam długie cykle - 30-31 dni) i pierwszy pozytywny wyszedł mi w 17dc, później dwa następne także pozytywne i kolejny już negatywny. No ale przedobrzyłam chyba ze starankami bo były dzień w dzień. Więc teraz też będę robiła testy ale seks co dwa dni. Czytałam, że jeśli przez trzy cykle używania testów nie zajdzie się w ciążę to należy się udać do lekarza.

Aaa i też biorę tylko Folik jak narazie. Manina to już jutroooooooo. Nie mogę się doczekać! Pewnie co 5 min będę sprawdzała czy napisałaś :) A z tym ginekologiem u Ciebie to jakaś gruba przesada :/ Ja chodzę do profesora bardzo znanego i u niego idziesz i Cię przyjmuje. Co prawda prywatnie ale nie ma rejestracji żadnej, idziesz i czekasz na swoją kolej. Także dla mnie to niepojęte takie terminy odległe, ehhh Wełna Ty biedaku :( współczuję że musisz się tak męczyć ale jak to mówią: uroki ciąży :) Silu jak u Ciebie z @? Jest czy nie ma? Pregg jak się czujesz? Roxi co do ślubu to naprawdę Wy musicie sami zdecydować, każda z nas ma jakieś tam swoje zdanie ale to WASZ ślub i zróbcie tak żeby to był najpiękniejszy dzień w Waszym życiu i taki jak Wy checie i kiedy chcecie. Moja koleżanka miała już dawno zaplanowany ślub na ten rok a dzidzia im się przydażyła wcześniej i wzięli tylko cywilny a z kościelnym się wstrzymali tak jak sobie zaplanowali. Z kolei inna jak się dowiedziała że jest w ciąży to od razu ślub wzięła i do ołtarza z brzuszkiem szła także wiesz, to już indywidualna sprawa. Najważniejsze żebyście Wy byli zadowoleni.

oj -Gosia ja zaczynam sie bac , boje sie ze zobacze 0 :P

Maninka będzie dobrze :) Czy tak czy nie i tak jesteśmy z Tobą a do jutro uzbrój się w pozytywne nastawienie :*

dzieki, postaram sie , dam jutro odrazu znac jaki wynik ,

Racuszku ja też stosuję testy ale do 12 razy sztuka, jak się rok z testami nie uda to idę do gina... :-) ale wierzę że si ę uda Gosiak a co do częstotliwości to wciąż sama nie wiem bo jedni raz tylko się bzykną i mają ciążę a inni często i też są w ciąży więc chyba nie ma reguły ale słyszałam i o tym żeby co 2 dni- że się wtedy plemniki wzmacniają i o tym że po pozytywnym teście owu codziennie można bo się wtedy odświeżają i jest mniej plemników ale są lepszej jakości.....ile w tym prawdy chyba się same przekonamy jak w końcu zaciążymy.... :-) ja w każdym razie ten cykl codziennie a jak się nie uda to następny może inaczej..heh..byle by się udało..do skutku :-) Manina 3mam kciuki :-)

dziewczyny jestem taka wkurwiona (sory za wyrazenie) ze szok! gadalam z moim i zdecydowalismy ze nie ma na co czekac, a pozniej naprawde moze mi byc ciezko z tym wszystkim. no i wszystko byloby super , ale...... ja zawsze chciałam wesele 1-dniowe w restauraci. ale rodzice mojego T maja inna wizje, chca 2-dniowe na remizie (na podhalu taka tradyca). mówią zebym nie myslala tylko o sobie, bo oni by chcieli inaczej i ich rodzina tez. a ja moge sie zgodzic na remize bo dla mnie nie ma róznicy. powiedzieli ze jutro zadzonia czy maja wolne terminy w remizie. myślałam że mnie krew zaleje!!!

ONI tego nie rozumieja ze to nasz slub! i zrobiy jak chcemy. skonczylo sie na tym ze ojciec mojego T powiedzial ze jak nie bedzie na remizie to on nie przyjdzie:(

O jeny Roxi sory ale masz przerabane z tesciami. POwinniscie robic wszsytko tak jak chcecie a nie jak oni i rodzina, niech wezma pod uwage tez to ze jestes w ciazy i niekoniecznie musisz czuc sie tak wspaniale na 2 dniowa impreze. bo jednak panna mloda niestety musi z reguly o wszystko zadbac. stres co niemiara. ja trzymam kciuki zeby udalo sie tak jak ty tego chcesz a nie jak oni mowia! moze sprobujcie z nimi pogadac na spokojnie to wtedy przemowicie im do rozsadku.

dzień dobry :-) Manina i jak tam? Roxi- porażka...podpisuję się pod tym co Preg napisała.. eh..zmykam obowiązków..Manina czekamy :-)

ja pierwsza:) musiałam do pracy wcześniej przyjechać, wrrr manina, czekam, odświeżam ciągle, a cię nie ma:( czekam z niecierpliwością na ciebie. na pewno już wiesz...oby pozytywnie.

pregg dalej okresu nie mam:( niestety:( tak bym chciała dzisiaj dostać. bolą mnie jajniki od czasu do czasu:)

juz jestem,,,

Roxi przede wszystkim teraz się nie denerwuj, najważniejsze jest zdrowie dzieciątka :) a może w remizie będzie całkiem fajnie i będziesz zadowolona. Osobiście uważam,że powinniscie wypracować jakiś kompromis,może się uda,nie poddawaj się :) A u mnie trzeci dzień spóźnia się @. Wczoraj miałam śluz o lekkim zabarwieniu na różowy kolor, myślałam,że to zwiastun @ ale do dziś się nie pojawił. Dziewczyny,które są lub były w ciąży - miałyście cos podobnego w terminie spodziewanej @?

maninka podziel się nowiną :)

poki co to nie moge sie pozbierac bo placze jak dziecko :( http://imageshack.us/photo/my-images/542/wynikis.jpg/ :(:(:( tak bardzo mi smutno :(

Maninka przykro mi :( nie wiem jak Cię pocieszyć. Silu kiedy do lekarza idziesz?

Roxi Ty to się masz z tymi teściami, szkoda że nie rozumieją że to ma być Wasz dzień a nie ich. I sorry ale jak można tak powiedzieć, że jak nie będzie tak jak oni chcą to nie przyjdą :(

Manina bardzo mi przykro :-( :-( :-( :-( :-( :-( byłam pewna że beta pozytywna...ehhhhhhhhhhhh dziewczyny ja nie wiem czy u mnie po owu czy w trakcie, kurczę szkoda że nie ma domowych monitoringów ...... Silu a co taki uśmiech że Cię jajniki bolą? :-) Gosiak co tam ? co tam mamcie?

Lidka jak tam?

i reszta staraczek ? :-)

Isia u mnie narazie nic ciekawego ;) Dziś 6 dc dopiero więc do owu jeszcze trochę czasu. Narazie oszczędzamy się, że tak powiem :) U mnie w następnym cyklu nie będzie staranek bo zostaję sama :( więc albo teraz albo dopiero marzec. A jak u Ciebie? Nóżki były w górze? hehe A robiłaś te testy owu teraz?

boże maninko, tak mocno cię przytulam. nie płacz kochana,to, że teraz się nie udało nie oznacza przecież, że nigdy nie będziesz mamą, bo będziesz i to wspaniałą. Bo mało jest takich mam, które tak pragną a potem kochają całym sercem swoje dzieci. Wiem jak strasznie ci smutno i odechciewa ci się wszystkiego. Podejdź do tego z dystansem. Pomyśl, że jesteś jeszcze taka młodziutka, a w roku masz 12 szans na zajście w ciażę. Idź na zakupy, do fryzjera, gdziekolwiek, żeby poczuć się lepiej. Przyjdzie i na ciebie pora, obiecuję!!! a wiesz najgorsze jest to w tym wszystkim, że te testy naprawdę pokazywały 2 różowe kreski widzialne gołym okiem nawet ze zdjęcia. To jest po prostu straszne jak te testy przekłamują. Byłam pewna, ze w tą stronę się nie mylą... Wiesz chyba na przyszłość nie rób już tyle testów (to tyczy się też mnie samej), tylko poczekaj aż okres spóźnia się tydzień, masz inne objawy również i wtedy. Niestety to sprawdzanie, czy tak czy nie wymaga ogromnej cierpliwości i podejścia z dystansem. Wiem, że tak można, bo wiele kobiet nawet pragnących dzieci tak ma...nie testują, czekają spokojnie. może musimy i my nad tym popracować. test w ostateczności kiedy naprawdę organizm pokazuje nam że coś się z nim innego dzieje.

manina, chyba wiem czemu ci wyszły te 2 kreski na testach... poza ciążą to beta wychodzi od 0 do 2,7. Natomiast ty masz 4 (co też ciąży niestety nie oznacza). Z jakiś niewiadomych przyczyn masz tego hormonu trońkę więcej (tak miała też preggers, jak myślała, że jest w ciaży. Ona miała betę 6 chyba, albo 5 i też niestety ciaży nie było). testy które robiłaś były bardzo czułe i tą niewielką ilość 4/5 wykryły w postaci tego różowego cienia kreski. Ale ty na przyszłość musisz w testach doszukiwać się ciemniejszej kreski, wtedy będzie wiadomo, ze betę masz większą niż 4-5 a nawet 6. Pamiętam, że w ciąży z synkiem test pre-test wyszedł mi, że jedna kreska było dużoooo bledsza od drugiej (a tego samego dnia robiłam betę i wynosiła ona AŻ 655 czegoś tam). To przy 655 wyszła słaba krecha, a co dopiero przy 4-5. Ja po prostu ufam testowi pre-test.

silu dziekuje ci za te slowa:( ale jakos nie potrafie powstrzymac lez. okres spoznia mi sie 5 dni :( liczac ze mialabym 30 dniowe cykle , tylko mam mleczny sluz ciagle . poprostu zalamuje rece, beta rozwiala moje watpliwosci. :(:(:(

manina, musisz się podnieść! musisz. To nie koniec świata. Nie straciłaś dzidziusia, nikt nie umarł. Jedynie nadzieja...ale nadzieja tylko na ten miesiąc. Śluz mleczny jest przed okresem. Czekaj na niego. Rozluźnij się, bo pewnie nie pojawia się od tego stresu. "Nie w gniewie, nie w złości, lecz w lekkim powiewie przychodzisz Panie". Jest taka piosenka...która tak wiele mówi o spełnieniu marzeń. Nie w złości, nie w gniewie, lecz w lekkim powiewie spełniają się marzenia, wszystkie. Manina życzę ci właśnie takiego spokoju. Zobaczysz, jeszcze będziesz nam tu ćwierkać z 2 kreskami za jakiś czas. Tulę mocno!

już tłumaczę - uśmiech był przez pomyłkę postawiony przy bólu jajników:) miała być tam tylko kropka. okresu nie ma, czekam na niego jak na zbawienie. Lekarza odwołałam, bo raz: daleko, dwa: leki mam, trzy: okresu nie mam, cztery: on chciał mnie zobaczyć po okresie żeby zobaczyć po jakim czasie działają leki które mi przepisał, pięć: mówił, że mam się starać o dzidzię i przyjechać najlepiej z czymś w brzuszku:):):) więc luzik, pojadę za miesiąc, a nóż już z lokatorem;)

Manina przykro mi bardzo Kochana. Ja powiem Wam tak. Jak staraliśmy się o pierwsze dziecko, to też najpierw co kilka dni sex itp, i nic z tego nie wychodziło, dopiero jak zaczęliśmy codziennie nawet 2 razy dziennie to od razu zaszłam i teraz mam 1,5 rocznego chłopaka. Teraz kupiłam te testy owu, bo chciałabym dziewczynkę, ale sama nie wiem czy da się tak to jakoś zaplanować... właśnie zrobiłam ten test owu i wyszła blada 2 kreska, więc jeszcze nie mam owu, bo byłaby raczej wyraźna. Roxi a co na to Twój narzeczony, na tą sytuację z jego rodzicami? Pozdrawiam, miłego dnia Dziewczyny

racuszku, ja też mam 1,5rocznego syneczka;) to jesteśmy na podobnym etapie starań o drugie maleństwo:) mi to obojętne jaka płeć. Po ostatnim co usłyszałam u mojej bliskiej koleżanki, to dla mnie liczy się tylko i wyłącznie zdrowie. Nawet nie sądzę że będę chciała znać płec dziecka w ciąży. Po prostu zdrowa dzidzia, nic więcej nie chcę. Wcześniej pisałam że córcię, a teraz wsio ryba. Chłopaczek drugi też super sprawa dla mnie. Liczy się tylko to, żeby był zdrowy i cały i mówił, że mnie kocha, bo ja go/ją będę kochać całym sercem do końca świata:)