Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

lidka, ja też nie mam już śluzu płodnego. Wydaje mi się, że cykl był książkowy, bo śluz skończył mi się w ostatni dzień płodny (sobota - wg kalendarzy płodności). Owulka była wtorek/środa...no max czwartek. mam nadzieję, że pleminiki z poniedziałku dożyły, a jak nie, to jeszcze było conieco w sobotę rano czyli ostatni dzień płodny. pozostaje czekać.... mam ogormną nadzieję, że się nieługo popłaczemy ze szczęścia. Jeszcze tylko tydzień!!!

Amen Silu!!!!!

Dziewczyny, u mnie śluz biały duza ilosc pojawiła sie dopiero po terminie spodziewanej @. Poprzednio tez tak było. Jesli macie cos co paietacie ze pojawiło się bardzo wczesniej w tamtej ciazy to sprawdzcie czy teraz tak nie jest. Np ja miałam zgage przed @ jakies 3 dni, strasznie paliło. U kazdej to jest pewnie cos innego ale jak sie zna swoj organizm to mozna wyczuc ze cos jest inaczej. To jak w koncu kiedy bedziemy miec od was wyniki??

Slowiki, ja szczerze mowic nie pamietam dokladnie jakichkolwiek objawow, a raczej wiem tyle, ze ich nie bylo, ot sucho w majtach i brak okresu, poczekalam od spozniajacej sie @ 7 dni i zatestowalam....dzis moja druga kreseczka na owym tescie ma 3,5 latka i jest cudowna corunia... Jesli nie dostane @, to zatestuje 17 w dniu spodziewanej... A Ty Silu, kiedy robisz sikanca?

aaaa i pamietam jeszcze zgage, to tez mialam jeszcze przed okresem, wczoraj tez mnie nieco palila, ale to moze dlatego, ze najadlam sie czarnych porzeczek i nektarynek....;)

mi objawy ciążowe pojawiły się tak na 2-3 dni przed okresem dopiero. a były one b. delikatne - niedobrze mi się robiło po jedzeniu i na zapachy perfum (takie mocne). teraz jeszcze tydzień do okresu, czyli za 4 dni będę spodziewała się takich delikatnych objawów. jeśli coś się takiego mi zdarzy, to będę miała większą pewność, że się udało. lidka, jak ty wytrzymałaś aż 7 dni po okresie ze zrobieniem testy z Koni???????? podziwiam!!! ja z Oliwkiem zrobiłam test na 2 dni przed okresem i już miałam pozytyw, ale kreska blada że aż żal. Najśmieszniejsze jest to, że dosłownie godzinę po zrobieniu testu sikanego miałam betę, która wyniosła 655!!!! a na testach miałam bladziochy. więc no comments... lidka, zrobię 17tego tuż przed wyjazdem nad morze. Wyjazd jest o 6tej rano, więc teścior będzie o 5tej. chcę wiedzieć czy jadę z 1 dzieckiem czy z dwójką:)

spróbuję napisać posta przed wyjazdem 17tego, ale nie wiem czy mi się uda. jeśli napiszę, to tylko wynik testu. już widzę to całe pakowanie i nerwy przed wyjazdem. Zawsze tak jest:)

Silu, wytrzymalam tak dlugo z testowaniem, poniewaz wiedzialam, ze jestem w ciazy, czulam to i test byl tylko dopelnieniem mojej pewnosci:) Na urlop pojedziem z dwojka dzieci kochana!

pojedziesz mialo byc;)

...ale weszłam na ten wątek ponieważ dzisiaj zobaczyłam dwie upragnione kreski, i oczom nie wierzę... ...kurdę jak normalne kobiety mogą wkręcac sobie aż tak ciążę... Głównie mowa o Pani Siluetta i lidka32... żal mi Was strasznie, to pragnienie dziecka w głowie Wam poprzewracało. Jak czytam Wasze wpisy to nie wierzę, że tak mogą pisac dorosle kobiety. Po pierwsze ani owulacji ani zagniezdzenia nie czuje się- nie wierzycie spytajcie ginekologa. Po drugie- te opisy jak dorwałyście się do swoich mężuch żeby... o rany, kultura osobista wymaga aby takie szczegoły życia intymnego zachowajcie dla siebie i partnera. Swoją droga ciekawe czy mężowie wiedzą o takim "wylewniu" sie obcym, napewno bedą zadowoleni. Mogę się załozyc ze zadna z Was nie jest w ciąży, chyba ze w urojonej. Bo tym to się dla Was skończy!

co za wredne i nieczułe babsko!!! skoro jesteś w ciąży, to się módl o zdrowie tego dziecka, a nie życzysz innym, aby w ciąży nie były. Nie powinnaś się w ogóle odzywać, a skoro ty zaszłaś w ciążę, to się cieszyć w duchu i dziękować Bogu, że się udało i życzyć innym szczęścia...a ty co robisz? wyśmiewasz się z nas i życzysz nam źle. Wstydź się, to z tobą jest coś nie tak! Jesli ludziom się przewraca w głowie to od pragnienia ZŁA!!! np. od pragnienia pozbycia się dziecka...w łonie, czy już żywego, mordowania i bicia...a nie ludziom, którzy pragną KOCHAĆ MALEŃSTWO!!!!!!!!! jesteś naprawdę głupia!

Dosyc ze brakuje ci kultury to jeszcze czytac nie umiesz! W ktorym miejscu napisałam ze nie zycze dziecka? Ja go nie widzę, moze masz inny tekst przed oczami. Napisałam ze moge sie zalozyc ze nie jesteście w ciazy - to 50% na 50%. Dziecka zyczę kazdej ktora go chce. Poprostu smiac mi się chce jak czytam o "strankach" itp. Wiem ze to forum i jestesmy tu anomimowo ale ludzie to nie oznacza ze nie ma granic przyzwoitosci. Mysle ze mój mąz nie życzyłby sobie abym pisala o "tych" sprawach obcym. Napewno do głowy by mi to nie przyszło aby pisac kiedy i gdzie go zaciagnelam do lózka aby spłodzic dziecko... Nie mów mi ze mam sie modlic, co ci do tego. Moje trzecie dziecko napewno bedzie zdrowe, bo niby czemu ma byc chore? Wy jestescie żywym przykladam ze nie tylko zlo przewraca w głowie. Chęc dziecka nie jest zlem, ale natarczywe myslenie o jednym, podporzadkowanie otoczenia, rodziny tylko checi posiadania dziecka moze nie tylko dla was skonczyc się źle.

kto tu jest głupi? Osoba która wmawia sobie ciąze czy osoba wyrazająca opinie?

Anonimowa kobieto!!!!!!! Po pierwsze, na pewno pisze sie osobno!!!!!!!!!!!! Nie chodzilas do szkoly???? Nikt Cie tu nie prosil, tak samo jak sie pojawilas, tak samo zamilcz, bo nie miejsce tu dla Ciebie, jesli zyczysz komus zle to poszukaj innego forum!!!! Ty piszesz o kulturze osobistej....? Zabawne, bo chyba nie jestes z nia zaprzajazniona, nie przedstawiasz sie, a ktos kto nie ma nika jest dla mnie nikim, nie istniejacycm, majacym zbat wiele czasu wolnego, aby wypisywac badziewie, jako nieproszony gosc, badziewiem!!!!! Nawet nie che mi sie tlumaczyc takiemu nicestwu jak Ty! Ciesz sie, ze jestes w ciazy! Bo to cud kobieto!!!!! Lieb wohl prostacka osobo!!!!!!!!!

zdecydowanie TY jesteś najgłupsza z nas wszystkich. Jak ty tak możesz? gdzie Twoja kultura tak się wtrącać i psuć nam krew? po co w ogóle tu piszesz? nie rozumiem twoich zamiarów? możesz napisać po co? co ci to przeszkadza, że jesteśmy szczęśliwe wspierając się? napisałaś, że jesteśmy w urojonej ciąży - tzn, że życzysz nam dzieci? chyba nie bardzo... jeszcze wiedz jedno - my już mamy dzieci i jesteśmy szczęśliwymi kobietami i nie podporządkuwejmy naszych żyć tym staraniom, bo robimy to co każdy inny człowiek - pracujemy, jesteśmy mamami i żonami. co ci do tego? bujaj się! jak tak można....kobieto idź się lecz do psychiatryka!

Zyjesz z pastorem czy ksiedzem??? Moze sama jestes swieta??? Seks byl, jest i zawsze bedzie jednym z czynnikow, ktore rzadza tym swiatem, jak uzywki i ludzkie fobie...a samo pisanie o tym nie oznacza braku kultury a raczej ujawnieniem odrobiny swojego zycia, pewnie robisz to samo, badz chcialabys to robic, opowiadac o swoim zyciu intymnym, lecz brak Ci odwagi...takich ludzi nazywa sie tchorzami! Zegnam Cie w pokoju Nechciana Anonimowa istoto!!!!!

Wątek jak najbardziej dla mnie, o testach ciązowych, dzisiaj robiłam wiec o co ci chodzi? Przeczytałam kilka stron do tyłu aby zapoznac sie z opiniami innych kobiet. A tu ciage dwie histeryczki o tym jak sa w ciazy, jak ją czuja, jakie to dolegliwosci juz mają itp. myslałam ze z krzesla ze smiechu spadne i dlatego napisałam. A wy dla mnie kim jestescie? Rowniez nickami, nie wiem o was nic i wybaczcie ale nie chcialabym was poznac lepiej. Wlasnie za dużo wolnego czasu to macie wy i tylko brednie tu wypisujecie co chwile. Ja mam dwojkę małych dzieci i uwierz mi jak bedziesz je miala i prace zawodową to zobaczysz ile jest czasu wolnego. To nie jest prywaty watek i kazdy moze sie wypowiedziec. Wiec to zrobilam bo naprawde mnie rozbawilyście.

Silu, kochana moja siostro, zignoruj to i nie daj sie wmanipulowac w jakies potyczki slowne, to nie ma sensu i szkoda naszej energii na tlumaczenie sie komus kto jest nam obcy, nieznany i NIC NIE ZNACZACY!!!!

Istoto, bo tak musze Cie nazwac, skoro nas nie znasz to nas nie oceniaj!!!1 Wyobraz sobie, ze ja i Silu, mamy rowniez male dzieci, pracujemy zawodowo, prowadzimy dom i zyjemy zyciem intensywnym, wiec moze wyluzuj, napij sie jogurtu, badz soczku i zyj swoim zyciem, nie zasmiecaj nam forum i znajdz najlepiej inne!!! Forum ddotyczy faktu, kiedy robilo sie najwczesniej test, a skoro ty juz go zrobilas to jest jakby vorbei, schluss, ende, tak zwany KONIEC!!! Wiec papa!

Nie trzeba miec meza pastora aby szanowac jego i swoja intymnosc. O "tych " sprawach rozmawiamy ale z realnymi przyjaciolmi a nie wirtualnymi, gdzie wypowiedz moze przeczytac każdy. Dodam ze mam 30 lat wiec chyba nie zaliczam sie pod staroswieckosc.

widze ze zabolał was fakt, ze to co piszecie jest śmieszne. Warto czasami na pewne sprawy spojrzec z boku. Mojej siostrze (biologicznej) wysłałam linka tego forum i wiecie co usmiała się do łez. Przeslę jeszcze kilku moim koleżankom (realnym) i ciekawe czy też będą zdruzgotane moją opinią.

Kazdy prowadzi zycie takie, na jakie go stac, my z mezem jaramy szlugi, palimy trawe i tatuujemy sie nawzajem po pijanemu....zadowolona...hahahaha, co za ograniczonosc, wrecz tracajaca ubogoscia! Ok,koncze!

Faktycznie ten, kto nie pisze w Internecie o swoim seksie to jest bardzo ograniczony!

Mam do Ciebie tylko jedno pytanie? Wiesz co to jest felattio?

jestem ciekawa jak bedziecie się "wspierac" zza klawiatury gdy tylko jedna z was zobaczy dwie kreski na tescie w połowie miesiaca, no tak słowa wystukane tak bardzo łagodzą rozczarowanie...

Dziewczyno porozmawiaj o tym ze swoją "internetowa siostrą" wy lubicie tutaj takie rozmowy. Tutaj jest temat o ciązach, testach ciążowych, znajdz wątek dla siebie.

hahahahha, ales mnie rozbawila, kto jak kto, ale moja internetowa siostra jest chodzaca encyklopedia, wie wszytsko co chce wiedziec, zas ty...hmmm.raczej zagudbiona owieczka, ktora zupelnym przypadkiem sie tutaj znalazla, nie masz wiedzy, nie ma sz doswiadczenia...zal mi Ciebie, ale ok, ja juz nie takich dziwnych ludzi w zyciu spotykalam, nic mnie juz nie zdziwi, jestem toleranycjna i napisze tylko tyle....SPADAJ!

link rozszedł się, ciekawe czy inne kobiety rowniez uwazaja się za ograniczone bo rozmawiaja o seksie JEDYNIE w gronie REALNYCH znajomych/przyjaciół a nie na FORUM.

matko, jaka ty jestes cienka, twoj maz to pewnie tez taki szparag sztywny jak ty, niezle z was buraki, no chyba ze jest inny...oj to musi sie z toba niezle nudzic...hahaha ok, ja tymczasem spadam, z corcia na spacerek! Bylo milo, ot takie urozmaicenie tematu....hahahaha

Mów sobie co chcesz. Nie obrazaja mnie słowa kogoś obcego, niezrównowazonego i niedojrzałego no i oczywiście nieograniczonego. Bo czymże jest seks z mężem aby spłodzic dziecko- watkiem na formu. Wiecej szacunku dla partnera i samego istnienia ciąży!